Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Maxim
Duch
Dołączył: 21 Sie 2005
Posty: 172
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Zazakuprze
|
Wysłany: Sob 18:09, 02 Gru 2006 Temat postu: Coś tuczącego ;) |
|
|
1kg bananów (w skórkach ważyć, a dalej używac już bez nich )
4 galaretki (kolor i smak do wyboru własna inwencja twórcza podpowie)
1,75 szklanki cukru pudru (można użyć kryształu, ale dłużej trzeba miksować)
1 margaryna (polecam KASIA)
3 jajka
ciasto biszkoptowe (przepisu nie podam bo już był jako obudowa do bomby kalorycznej ) albo ciastka (najlepiej kupic herbatniki) lub biszkopty na dno
Masa bananowa:
3 żółtka z jajek miksujemy z margaryną oraz 1 szklanką cukru na gładką masę, następnie dodajemy pogniecione banany i dalej kręcimy. Po uzyskaniu gładkiej masy dodajemy 2 galaretki (rozpuszczone wcześniej w 0,5 litra wody) powoli juz gęstniejące, kręcimy to wszystko razem. Wylewamy to na blache wyłożoną ciastkami/biszkoptami/herbatnikami.
Ptasie mleczko na wierzch:
3 białka ubijamy na sztywną pianę, doadjemy 0,75 szklanki cukru, następnie do tego dodajemy pozostałe 2 galaretki (rozpuszczone w 0,5 litra wody) powoli gęstniejące. Miksujemy i wylewamy na masę bananową. Odstawiamy na parę chwil całość.
Na wierzch można wylac jeszcze jedną galaretkę, bądź polewe czekoladową.
Pychota mniam mniam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
nundu
Gejsza
Dołączył: 14 Lis 2005
Posty: 2679
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: granica między szaleństwem a...
|
Wysłany: Nie 12:52, 03 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
Maxim, Ty siło nieczysta... Zgiń, przepadnij ;) Przecież jak ja to rodzince zaserwuję, to się już od nich nie opędzę. Będą mnie męczyć, zebym co tydzień robiła, póki im się nie przeje. A, znając życie, wtedy wynajdę/ą inny przepis, ech... I jak tu o linię dbać? ;)
Nuna
PS. Jakby ktoś się pogubił w mojej opowieści - dziękuję za przepis. Nie omieszkam go wypróbować.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Maxim
Duch
Dołączył: 21 Sie 2005
Posty: 172
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Zazakuprze
|
Wysłany: Nie 20:52, 03 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
Nundu, to nie wiesz, że po to się żyje ady jeść? Jak mi się coś tuczącego przypomni, to jeszcze wrzucę. Życzę mojego apetytu (broń Boże wyglądu) :)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Lusiek
Nimfomanka
Dołączył: 20 Wrz 2006
Posty: 475
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 21:38, 03 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
ej, ja nie umiem nic robic w kuchni, a mi sie czegos takiego zachcialo;/
od jutra zaczynam gotowac! trza sie keidys nauzyc, nie? bo to tak smakowicie brzmi...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
nundu
Gejsza
Dołączył: 14 Lis 2005
Posty: 2679
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: granica między szaleństwem a...
|
Wysłany: Pon 22:19, 04 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
Ja wiem, wiem, że się żyje, po to by jeść. Ale każdemu dziennie do życia wystarcza max 3000 kalorii. A tyle, to jest w jednym kawałku tego ciasta XD
No cóż, zawsze można potem głodówkę zastosować, co by się w sukienkę na studniówkę zmieścić XDDD
Wrzucaj, a co! Raz się żyje.
Luśku, zaczynaj. Warto, warto.
Nuna
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Maxim
Duch
Dołączył: 21 Sie 2005
Posty: 172
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Zazakuprze
|
Wysłany: Wto 18:39, 05 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
Nundu, jakie 3000 kcal? Przyjrzyj się uważnie przepisowi, ja tam żadnych kalorii nie dodaję, czyli ten produkt nie tuczy ;)
Pozdrawiam :)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Ata
Vampire Council Member
Dołączył: 21 Sie 2005
Posty: 6677
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Grzeszne Rozkosze - pub dla wampirów...
|
Wysłany: Wto 19:57, 05 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
A w temacie "Coś tuczącego" to znalazł się z powodu błędu komputera :P?
O, mrau. Mi już slinka cieknie, jak czytam takie przepisy, co tu mówić o robieniu! Ale trza zrobić, jak bedzie okazja. okazja może być niepredko, bo my przede wszystkim tradycjonalisci, głównie sernik, metrowca i takie ciasto z galaretką wcinamy, ale może trzeba być otwartym na nowe przepisy (;..
Atuś
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
nundu
Gejsza
Dołączył: 14 Lis 2005
Posty: 2679
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: granica między szaleństwem a...
|
Wysłany: Śro 14:33, 06 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
Racja nie dodajesz XD
Z drugiej strony, wiecie, że wąchanie bananów podobno dobrze wpływa na metabolizm i dzięki temu tracimy wagę. Szkopuł jednak w tym, iż wyłącznie ich wąchanie. I to świeżych.
Atuś, my czasem robimy ciasta, jak nas coś napadnie. Po prostu. Albo wybieramy się kolejny raz w danym miesiącu do prababci. Pretekst zawsze się znajdzie XD
Nunuś
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|