Nazwa działu z przepisami

Ata

temat na polecenie Arciaka, bo ona leniwa i nie chce jej się robić xD...

chodzi o dział z magicznymi przepisami an trucizny (*opętańczy śmiech* i lody śmietankowe (yummi xD...) (;. za pomysł - dzięki dla Rolvisia (;. macie jakiś pomysł na nazwę (;?

może coś związanego z Ronem (żarłokiem w koncu był) lub ze skrzatami? albo z pracownią eliksirów - wiecie, trucizny też można podawać xD... na niemiłego kolegę zawsze się przyda xD...

poza tym, ze normalne przepisy też tam mają być (;...

Atuś

edit: aniketa dodana (;

Cornelia Cole

Więc trzeba by tu powtórzyć wszystkie wątpliwości i propozycje wcześniej pisane.

nundu

"Kącik pod skrzacią gruszką" brzmi... smacznie.

A może jakaś nazwa z Miodowego Królestwa? Cytrynowe dropsy? Karaluchowy blok? Musy - świstusy?
I z innej beczki: Kociołek Mistrza Przepisów/Receptur.

Cornelia Cole

Kociołek... Od razu kojarzy mi się: Loch Mistrza Eliksirów... Mogłoby być Loch Mistrza Budyniowych Eliksirów...

Kejtova

o tak, niech to będzie coś z budyniem!!!
nie żebym miała jakieś głupie skojarzenia :P

Pozdrawiam
Kej P.

Cornelia Cole

To byłoby bardziej galaretkowe... Albo żelatynowe (żeby bezbarwne). le tu nie wiem, czy zjadłabym to z apetytem.

Chyba mimo wszystko nie... Bleeee...

nundu

Jak już głupie skojarzenia, to bardziej pasują lody śmietankowe wspomnine prze AtĘ ;)

Cora, i tak właśnie miało się kojarzyć. Wszak od kociołka z trucizną do pysznego obiadu tylko kilka składników.
Ale żelatyna już nie. Bo to takie... mało smaczne już jest. Żelatyna, bezbarwność. Bleee...

Cornelia Cole

Nun, dobrze, że ja o jakiś chwilowo bliżej nieokreślnych glutach nie zaczęłam tu opowiadać... To dopiero potrafi zepsuć apetyt...

To co, Kącik pod misą z gruszkami w lodach śmietankowych?

Nefhenien

A co powiecie na "Podniebne Rozkosze"? XD

No dobra - żartowałam.

Hmm... Może: "Kruczki - po prostu gotuj" albo "Budyniowa kawiarenka" albo "Głodny? Na Krukona czekasz?" <to też był żart> albo "Ciasteczkowy Kruczek" albo "Rowena poleca" albo "Niebieska sczypta przyjemności" albo "Bar pod Niebieskim Krukonem" albo "Bar pod Niebieskim Krawatem" albo... Albo jeszcze przemylę:) Może mnie natchnie.

nundu

Oj, dobrze, Cora, dobrze.

Nazwa trochę za długa. Jakoś skrócić trzeba by ja było. Może... "Miseczka guszkowych lodów śmietankowych"?
Eh, mnie samej to nie za bardzo podchodzi.
"Gruszkowy kociołek lodów śmietankowych"? Lepiej? Albo bez "gruszkowy". Lub też coś zupełnie innego.

EDIT.
"Kruczki - po prostu gotuj" (i truj :)) niezłe. "Podniebne Rozkosze" jeszcze lepsze. Jakby co, to na nie głosuję, Nef. Zwłaszcza na to ostatnie XD

Cornelia Cole

Ojojoj. Powoli. Pokolei.

Po pierwsze, Nef, tu są nie tylko Krukoni.
I nie "Głodny? Na Krukona czekasz?" , ale jak już "Sprawgniony? Na co czekasz?" xDDD

Z propozycji Nef podobała mi się "Niebieska szczypta przyjemności", chociaż zalatuje mi Smurfami... Może - dla nawiązania do tradycji - Gruszkowa szczypta przyjemności?
A jeśli ma mieć podtekst... To koniecznie "Imbirowa szczypta przyjemności"...:D:D

Nefhenien

Nel - ale to w końcu krukońskie forum XD I wymyślałam nazwy właśnie pod tym kątem(:

I jestem za Imbirem XD (z tych dwóch XD grusza niezbyt)

Cornelia Cole

W takim razie ja nie miałabym tu prawa bytu... Nie jestem Krukonką.
Kurcze, teraz to mi się jeść chce.

nundu

A ja dalej stoję murem za :Podniebnymi Rozkoszami" (tylko z czym mi sie to kojarzy?? <drapie sie w łepetynkę>)

'Imbirowa szczypta rozkoszy'? Tak mi jakoś się podoba. Mało fantazyjna. Niech nas poniosą skrzydła wyopraźni (krucze, dodajmy).
Ale jeśli mnie przegłosujecie to grusza mało pasuje. I tak się nikt nie zorientuje o co chodzi...

A ja miałabym prawo. Wszak sercem, ale jednak Kruczek XD.

Cora, wody? Nutelli?

Cornelia Cole

A może "Szczypta Podniebnej Rozkoszy"?

Nefhenien

Ja też nie, Cora. (:

Ale to JEST krukońskie forum. Nie rozumiem, dlaczego kruczki tego nie zaznaczają (:

Hmm... Skoro czysto krukońskie nie pasuje to... Hmm... Co powiecie na "Bar pod Cytrynami"?? XD Żarcik taki malutki, oczywiście. Nie mogłam się powstrzymać. A poza tym, bardzo lubię cytrynę(:

To może... "Wielka Księga Mikstór Dla Wroga Twego". Albo "Pradawna Ksyęga Mykstur I Przysmakyów". XD

Nie no... Nic nie wymyślę. Nel mnie za bardzo rozbawiła. <widzisz? to wszystko Twoja wina! a pfe!>.

edit//

post oczywiście napisany w trakcie rozmanażania się poprzednich trzech. dziewczyny - co tak szybko?

Cornelia Cole

"Wielka Księga Mikstór Dla Wroga Twego"... Coż dla Nun:P
ASle może od razu: "Mikstury cyjankoarszenikowate..."

nundu

Ale to znów kojarzy mi się z... Nie wiem. Ale z gotowaniem to ma tylko tochę wspólnego. Dobra, dodaje się zawsze szczyptę soli, cukru, proszku do pieczenia, arszeniku... Ups, zagalopowałam się XD
Jednak gotowanie to coś więcej. Wyrabianie ciasta, mieszanie, buchająca para... Jak w Eliksirach.
Ten kociołek mi się przyczepił i koniec, no :) Wybaczcie.

PS. 1. Cora, ale ja te mikstury to nie tylko dla wrogów Xd Zresztą, są jeszce tacy?
2. I nie zapominaj o uranie.

Nefhenien

Cornelia Cole

"Wybuchający arszenikowatocyjankowatą parą kociołek pseudokucharki Nun"...? xD