Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ruby
Kappa
Dołączył: 01 Sty 2006
Posty: 37
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z Ravenclawu
|
Wysłany: Pią 14:32, 02 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
Ostatnio poszłam dosyć póżno spać i nie chciało mi się przebierać.Więc zasnęłam w tym, w czym stałam. Rano się budzę trza iść do szkoły.Byłam pewna, że włożyłam moje dżinsy, ale okazało się, że mam na sobie stareznoszone dresy ...
Było tego dużo, ale już nie pamiętam ich
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Kopcik
Erotomanka
Dołączył: 09 Gru 2005
Posty: 156
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: KRK
|
Wysłany: Pon 15:18, 26 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
No cóz.. Ciekawy temat :) To, co ja robiłam było raczej nierozsądne, ale co tam ;D Powalone równiez..
Otóż kilk dobrych lat temu, na wakacjach, gdy na podwórku było tak gorąco jak dzisiaj postanowiłam położyć się na środku mało ruchliwej, ale ruchliwej jezdni. Leżałam sobie na niej plackiem ;] Na chwałę żadne autko nie przejeżdżało wtedy xDDD
Bieganie slalomem po jezdni też nie było rozsądne xDDD
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Ann
Wojownik Światła
Dołączył: 21 Sie 2005
Posty: 420
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z skądś na pewno.
|
Wysłany: Wto 17:49, 01 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
Co zrobiłam głupiego w życiu? Na pewno dużo, ale ja po prostu tego nie pamiętam :) Nie lubię o głupich rzeczach pamiętać, bo mi się robi przykro wtedy - chyba, jak prawie każdemu.
Ale jedną rzecz głupią pamiętam:
*piłam obrzydliwe piwo na wycieczcie, które mi nie smakowało - o to ta najgłupsza rzecz, o.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
*Olka*
Ningyo
Dołączył: 02 Sty 2007
Posty: 131
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Z piekła rodem
|
Wysłany: Wto 19:20, 09 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Dużo głupich rzeczy było.. Jestem dosyć nerwowa i kiedyś jak siedziałam z kumplem na stołówce to on jakiś tekst... mnie to wkurzyło..i mówię "Powtórz to" on powtórzył, to był moment i jego kompot znalazł się w jego objedzie...Wlałąm tam cłą szklankę, elegancko na kotleciki i ziemniaki :) Myslałam, że go kucharka zabije, on musiał mnie przeprosić...Trochę mnie poniosło... To jedyne co się nadaje do opublikowanai tu :) :)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|