Rozmówki o wszystkim i o niczym xD

Ata

Już zaczęłam, ale ty wyłązyłaś komórkę, żmijo :P.

Zauważyłąś? Nasze loga SP zniknęły! Czemu o_O?

Może aż tyle nie wyszło, nie wiem, ale... kurczę, nooo! Raz widziałam 210, raz 230 :P. Przy tym drugim zwłaszcza się zdziwiłam, bo aż tyle czasu mnie chyba nie było, żeby to się zdążyło tak zrobić... Z jednej stromny długo sie myję, no, ale bez przesady XD... Nie wiem, no.

Ja bym nie mogła czekać, aż się sam wyłączy. Brrr. Budziki z eguły mnie rozbudzają, ten dźwięk, ostry taki... Blee.

Ty i duży brzuch. Olol XD. Kochanie, czy ten MMS, któego mi przesłałaś był na pewno zdjęciem twojego ciała? Bo ja tam dużego brzuchanie widziałam...

Atuś

Kejtova

Ata, chodzi o to, że ja komórki nie mam w domu. Bo do zakładu pojechałam z plecakiem, a później mi się go taszczyć nie chciało do domu. A głos był włączony. Moze któreś z rodziców wyłączyło, bo ich to denerwowało? :P Zaraz, lecę sprawdzę, bąblu. ;P
XDDDDDDDDDD
Rodzice zapomnieli ten plecak ze sobą zabrać, został w zakładzie. I tata wyłączył komórkę bo powiedział, że dzwoniła non-stop. Ata, Ty tak często puszczałaś sygnały? xD No to pikaj do mnie, ja jutro sprawdzę ile tam tego wyszło. xD
Ja mam, nie wiem, czemu u Ciebie nie ma. :D
Może komórka już się przegrzała, co? I coś jej odbiło?
Mój dzwoni pół minuty, więc da się wytrzymać. I jak juz byłam całkowicie niewyspana, to on mnie nawet nie budził. Ale to już w skrajnych przypadkach. :P
Ech, bo wtedy widocznie jadłam mniejsze śniadanie.I leżała, a to zawsze bardziej sprzyjajaca pozycja. ;)

Pozdrawiam
Keja

Ata

No, włąśnie ja teraz juz też logo mam, ale przez parę minut było takie "oops! this image is no longer here!" czy jakoś tak, z logiem photo. Hmm. Dziwne.

E, tam, non-stop, bez przesady, z siedem razy zadzwoniłam? A potem juz mi sie nie chciało, no XD.

Taa, yhym, jaasne... Stanie to tez bardziej sprzyjająca pozycja, nie? Wolisz się oceniać po tym, jak wygladasz, jak siedzisz czy po tym, jak stoisz, hmm?

Ja nie wiem, ile mój dzwoni. A kij tam z tym, i tak ten dźwięk mnie tak wkurzał, ze musiałam wstać XD.
Ja, jak wiedziałam, ze będę mieć trudności ze wstaniem, to nastawiałam se budzik i z pieć wpisów w kalendarzu, wsyztsko w odstępie 2-3 minut... Te wpisy to fajne były, jakieś rózżne "wstawaj, bucu!" i tak dalej XD. Notabene i tak rano tego nie czytałam, bo nie miałam sił, noaleno, wystarczuyło, ze dzwoniło :P.

Atuś

Kejtova

To ja teraz tak mam. xD Nie wiem dlaczego. :P
No, siedem, siedem, dziś jak rano tata plecak przywiózł to widziałam, że nie za dużo tam tego było. xD
No, lepiej jest leżeć, wtedy brzuch wydaje się mniejszy. Nie wiedziałaś o tym? :D
Dziś sobie zapowiedziałam, że się wyśpię tak naprawdę. I co? Wstałam o dziesiątej. xD
Nie no, fajnie, fajnie. nawet zgodnie z prawdą, ;P

Pozdrawiam
Keja

Ata

Eeej :P! Czemu zgodnie z prawdą, hmmm :P?

Łaał... Nie, no, dziewczyno, jak ty tak mogłaś sie wylegiwać do tak późnej godziny XD?
Ja się, jak zwykle oczywiście, obudziłam wcześniej (o 8, tym razem), a potem walnęłam się jesczez raz i spałam do 11 XD. A potem ogladałam Dirty Dancing, uwielbiam ten film :P.
Nie wiem, czy tym wcześniejsym budzeniem organizm mi daje znak, ze powinnam wczesniej wstawać, czy jak :P...

Nie, no, wiedziałam, ale wiesz... Już takich pierdół nie opowiadaj, jak ktoś ejst gruby, to nawte jak leży to widać, nie?

Też nie wiem :P.

Atuś

Kejtova

Skoro sama to pisałaś, to musi być prawda. :D
Ale wiesz, że ja sama sobie się dziwię? :P Zawsze w wakacje wstawałam tak po jedenastej, jak jechałam na basen, czy kąpielisko, no to wcześniej, wiadomo. Ale tak to się wylegiwałam. Nie wiem czemu teraz tak mam. Może już się przywyczaiłam do wcześniejszego wstawania? I ja dziś o tej dziesiątej pwiedziałam mamie, że idę się jeszcze położyć, to ona powiedziała, że nie ma probelmu. A ja za niecałą minutę byłam juz z powrotem, bo jak spojrzałam na łóżo, to jakoś mi się odechciało i poszłam robić sobie śniadanie. A do tej pory wizja łóżeczka była bardzo pociągająca... xD
Pewnie daje, ale Ty uparcie go ignorujesz. :P
Ale tu nie chodzo o grubość, tylko o to, że leżąc wyglada się szczuplej. x)
O, już mam normalnie. :P

Pozdrawiam
Keja

dementora

Atuś, zabrahniam ci w nocy mieć wyłączony głos!!! O żesz ty babo :P. Kude, ja sobie głucham ładnie o 2 w nocyy powiedzmy, a ta wyłączoną komure ma!!! no po prostu, ych. no! :P. Obiecaj poprawę, plis :P.

A ja ostatnio tak ocham dziciaki... normnalnie jakiś instynkt dziwny mi sie właczył. Jak moja siora czy ktoś będzie mieć powiedzmy dzieciaka na pewno pomoge *-*. Co prawda mam kuzynkę małą i słodką, nawet dwie, ale nie chce mi sie do nich jeździć :P. Za daleko :P (ciup ciup za Poznaniem :P.

Wiecie co wam powiem? Kocham spać :P. I kocham wczęsnie wstawać i byc wyspana. Niestety to pierwsze wygrywa ://.

Ja też nosze kalosze!!! Tzn. raz w tym roku miałam je na sobie :P. Kiedy na ogródku było mnóóóstwo wody, że sie zapadało. Wtedy troche chora byłam. Z siorą jakieś stare wsadziłyśmy kalosze na nogi i się plaskałyśmy w tym błotku. Całe ochlupane, zimno było, ale jaka zabaaawa. A ile kalorii idzie w takiej zabawie ;P. Heheh, bardziej chora nie byłam, ofc.

A wiecvie, że jak sie człowiek wyśpi, czylk śpi od 7-9 h zdaje się, to jest piekniejszy, dłużej młody i ma mniejsze skłonności do tycia? Musze zaczac to praktykować. Znaczy się wczesniej wstawać i khm,... wcześniej spać chodzic :/ blech.

Nie piszcie mi tu o budzikach. Nienawidze!!! mam teraz tylko komóry, ale nie znosze go, taki brzydki dźwięk, no. MIałam wstać o 9, a wstałam o 10.45, bo kumpela mi głuchneła. A umówiłyśmy się u innej o 11 :D no i byłam na miejscu o 12, co za pech xD.

Z tym logiem, napisałam Art żeby mi go wysłała ;P. A co, u was już go widac? O_o

Torcia

Ata

No, widać, widać i to od dawna XD.

Ja miałąm wyłączoną? Zartujesz chyba... Chociaż moze zasiegu nie miałąm :/. Noaleno. Obiecuje pprawę :P.

Wsyztskie nosimy kalosimy :P!

Ja też mam dwie kuzynki (córki kuzynek, ale dobra) małe i słodkie, ale na odległość :P. jak się nimi trzeba zajmować parę godzin, to masakra jest...

Też mam tylko komórkę, znacyz budzik w komórce, ale to budzik ejst, no :P.

Oo... To aj tez moze pośpię troche :P. Ale nie, no, teraz się wysypiam całkiem. Ale w roku szkolnym... Masakra.

Atuś

Kejtova

Torciu, jak ją tak będziesz prosić, to na w oóle wyłączy telefon. Toż to wredny typ. xD
U mnie w rodzinie urodziło się niedawno jakieś dziecko. Ale jej nie widziałam, bo mieszka z matką u babci - d domu mają remont.
Ja też lubie wcześniej wstawać wtedy dzień jest o wiele, wiele dłuższy.
Ech, to tylko ja nie noszę tych kaloszy? xD
No to dobrze, jak to brzydki dźwięk. Prędzej wsaniesz i go wyłączysz. Co prawda jest większe prawdopodobieństwo, że komórka nie będzie się nadawała po tym wyłączeniu do użycia, ale cóż... xD
U mnie widać, jest normalnie.

Pozdrawiam
Keja

Ata

Kejuś, ja najbardziej wredna to dla ciebie ejstem :P. Torcia kochana jest, przecież nie będę na chama dla niej wyłaczać telefonu :P.

Kolejny krewny doodwiedzenia i skąłdania wizyt, co XD?

Ja lubię wcześnie wstawa, jeśli wcześnie bedę sama w domu - jak an rpzykłąd ja nie idę do budy, a mama idzie i w ogóle pusty dom ma byc, to sie zrywam jakoś pieć minut po jejw yjściu, rpzed ósmą jesczrez :P. Potem udaję, ze wstałam o jedenastej, co oznacza 3 godzinki tylko dla mnie :P. No. A ze jesczez sprzątam i w ogóle, to sie wydaje, jakbym przez cały dzie była grzeczną córeczką i nie podchodziłą prawie do komputera :P.

Atuś

Kejtova

Och, to mnie zaczyt kopnął. Doprawdy! xD
Weź, nic mi nie mów... To jest mojego chrzetsnego córka, więc odwiedzić ja będę musiała. Ale to się raz-dwa odwali. Później tylko chrziny i papa. :P Nie no, żartuję, on mieszka niedaleko zakładu, więc automatycznie częściej będę musiała tam wpadać. Mówi się trudno.
Aha, czyli w ten sposób kryjesz sój netoholizm? :D

Pozdrawiam
Keja

Ata

Zaszczyt, zaszczyt, to chyba oczywiste, nie? No.

No, dokłądnie XD. Jak keidyś robiłam test na netoholiczkę, to mi wyszło, że na 8 odpowiedzi na 10 odpowidziałam "tak", a żeby wskazać netoholika wystarcyzły 4 :P. I właśnie jednym z pytań było "czy kryjesz to, ile czasu rpzesiadujesz przed komputerem" XD? Jak sie uda, to kryję :P...

Oj, tam, chrzestnego nie chrzestnego, zawsze coś, nie :P?

Atuś

Kejtova

Ależ oczywiście, że oczywiste. xD
A wiesz, że ja też miałam takie test! xD Na poczatku roku. I wyszły mi chyba 3 odpowiedzi na 'tak', ale kiedy to było. Nie sądzę, żebym teraz miała tylko tyle. xD
Za takie 'coś', to ja podziękuję. Chociaż z drugiej strony trzeba. On mnie przeciez odwiedzał, pewnie... :P

Pozdrawiam
Keja

Ata

Nie, no, pewnie cie odwiedzał XD> Zresztą, zawsze mozesz się spytać XD...
"Tatusiu chrzestny, czy ty mnie odwiedzałeś, jak byłąm małą? Bo chcę wiedzieć, czy musze chodzić do twojej córci" XD...

No oczywiste, ze cozywiscie, ze oczywiste, sporti :P.

Ja to w jakiejś agzecie wycztałam :P... W Metrze czy czymś takim XD... Ten test w sensie.

Atuś

Kejtova

Mogę, i chyba trzeba to zrobić żeby wiedzieć czy mam obowiązek odwiedzać tego bachorka :P
Ja do niego mówię po imieniu. :P Tata ma czterech braci, a do dwóch mówię po imieniu,. xD
Nie jestem sportswomen!
Licz sobie to, bo ja już straciłam rachubę.
A ja miałam go na TI. Tak na samym początku roku. I chyba dobrze, że wtedy... :D

Pozdrawiam
Keja

dementora

Kejtova

Wszyscy wzystkich kochają, jak w bajce. xD
A kiedy nie, Torciaku, kiedy nie? :D
To chyba nie jest w precentach. Albo nia jesteś, labo nie. :P

Pozdrawiam
Keja

Ata

Torciu :****.

No, tam było, ze jeśli w czterech pytaniach na 10 masz "tak", to ZNaczy, ze jesteś netoholiczka XD> Z czego wynika, ż eja jestem podwójną netoholiczką, znaczy byłam we wrześniu/październiku - to co bedzie etraz XD?
Ale to było w takiej normalnej gazecie, Torciu, nie mam tego nigdzie zapisanego :P.

Dem, sorry cie za to odebranie telefonu, bo chyba jeden odebrałam, nie XD? Bo ja już wtedy zasypiałam, i słysze, coś mi wibruje, i nie za bardzo łapałam, o co chodzi XD. I jakoś tak przez przypadek samo mi się obderało :P. Wyjatkowo wczesniej poszłam wczoraj spać :P.

Taa... And they lived happily ever after XD?
Dobra, Keja, co byś się nie czułą pokrzywdzona - ciebie tez kochamy :P :*.

Atuś

dementora

Ata

XDD. 50 minut XD? Co tam, to prawie jak 15 :P...

Wiem, wiedziałąm, że z tego skojarzenia będą, z tego wibrowania XD.

To może akurat zasiegu nie miłam, bo tu tak różnie, czasem są 4 kreski, czasem 0...
No, chyba odebrałam. Ale nie jestem pewna XD. I nie pogadałąbyś ze mną w tym stanie, byłam co najwyżej zdolna do jakichś różnych "eee?" :P.

Złośliwiec :P.

Atuś