Rozmówki o wszystkim i o niczym xD

Kejtova

Ata, my naprawdopodobnij bedziemy pisali klasówkę po wystawieniu ocen. Albo w tygodniu przed radą. Powiedz, czy to jest normalne? :P
O, ja bym tej babce przyłożyła, na serio... Taki wredny babsztyl. Ja tez się moge przyłączyć do tej akcji. Jakoś mnie teraz energia rozpiera... :D
Nie myślę jeszcze o zakończeniu roku, za dużo klasówek mnie czeka.
Ata, a czemu przemilczmy? Jaka to była średnia, co? Bo pewnie czerwony pasek na 100 wtedy też miałaś. a może zeszłas ponizej 5,3, co?

Pozdrawiam
Keja

Louis Szalona · Gość

heh, ja w dzien dziecka leckje mialam:D
atus- ja ci mowie, ebdzie dobrze!
znów gadamy o szkole...

ty lepeij ustalaj termin, keidy mam wpasc:D
moze..sierpien?

Jupka

Kejt, policz sobie:

5,3 - czwarta klasa.
5,7 - piąta.
Przemliczmy - szóstka (6,0 XD).
5,7 - pierwsza gimnazjum.
Reraz coś koło 5,5 - druga gimnazjum.

XD

Mi wystawiają oceny do czternastego. I ach.

Kejtova

Ano, tak, Jupuś! Jestes genialna. ja zapomniałam, że Ata wspominała coś o średniej 6,0. Właśnie, właśnie. Z Tobą się nie zginie. :D
Ja też 1 czerwca lekcje miałam, normalnie. Tyle, że nie pytali, ale kto miał do pisania klasókę to ją pisał. Cóż, skończyły się dobre czasy :d
A ja teraz chyba zabiorę się za robote, żeby w weekend miec mniej. Chociaż znając siebie, to i tak za wszystko wezmę się w niedzielę...

Pozdrawiam
Keja

Louis Szalona · Gość

a mi 07.06:D

1100 post. zróbcie mi range" wredny nabiajsz". zartuje:D
ata- zajrzyj do pojedynków. dziekuje.

Kejtova

Kurna, czerwiec już, a ciągle zimno. Niby słońce świeci, ale jest taki wiatr, że szkoda gadać. W maju było cieplej, niz teraz.
Jutro idę na mecz naszych chłopaków. Grają turniej w nogę. Pierwszy mecz wygrali, oglądałam. :D I zapraszali na następny. Wiecie, chyba ze mną i jeszcze z jedną taką kolezanka, oni mogą o sporcie porozmawiac, bo reszta dziewczyn nie interesuje się tym wcale.
Samo "nabijacz" wystarczy, Lusiu. xD

Pozdrawiam
Keja

Louis Szalona · Gość

ja tez sie sportem nie interesuje:D
no, ja szpadam an szolarke, coby cos sie łopalić.
powinnam keidys ta byc. i od razu na te piep..soloną poczte pójsę. bo to juz przechodzi ludzkie pojecie- 3 dni kupowac zdjęcie!
buzka
Lu

Kejtova

A ja się interesuję. I lubię sport, naprawdę.
Na solarce to już byłam dziś. :P Muszę sobie tę skórę naprawić w końcu. Chociaż powiem, że juz lepiej wygląda. Wcześniej chodziłam dwa razy w tygodniu, teraz w piątki tylko.
Na pocztę mam raptem 5 min, więc nie ma u mnie tego problemu ;P
Czuję, że leń weekendowy się zbliża...

Pozdrawiam
Keja

Ata

Za syzbko piszecie, o XD.

Lusku, sama zajrzyj, aj tam już dawno zajrzałam. Ale nie pisałam nowego posta, tylko edytowałam starego.
Lu, jesli ty byś miała taką range, to co dopiero ja XDDD? Nie sztreszuj sie tak tym nabijaniem :D.

Noo... Właśnie te 6 wolę przemilczeć. No.

Mi by się nie chciało na solarkę chodzić, no.
Ech, muszę iść. Tusiek mnie spycha z kompa. A bu.

Atuś

Cornelia Cole

CHOLERA!

W necie jestem! Na zdjęciach z klubu... I to ponoć podczas przysłowionego obściskiwania się... Jeszcze ich nie widziałam, ale 2 kumpele się ze mnie już pizgły - a nie znają się.

Co za klęska... Pędzę sprawdzać jak wyszłam. Do fotogenicznych nie należę, niestety.

Nel

Kejtova

A czemu przemilczeć najlepszą średnią, co? Tego akurat nie rozumiem. Już nie udawaj takiej skromnej... xD Pisz, chwal się.
Za szybko? Nie, nbyłam teraz na DK i jakoś nie jestem w tyle.
Ata, Ty byś miała... No... Jakąś straszną rangę, o. xD Za to nabijanie. :D
Mi tez się zbytnio nie chce chodzic i kasę wydawać, ale muszę. Nie wyskoczę przecież z jakimiś przebarwieniami na skórze, bez przesady.

Pozdrawia
Keja

Orchidea

Solarka mnie przeraża. Miałam już iśc 1000 razy ale zawsze jakoś w ostatniej chwili zminiałam zdanie... :) A w dodatku dostałam na dzień dziecka balsam brązujący i już nie mam problemu :)

Kejtova

Przeraża? Czemu? Chyba nie masz klaustrofobii? :D
Wiesz, jakoś nie mam zaufania do tego rodzaju specyfików. Wydaje mi się, że to bardzo nietrwałe jest. Jakoś tak mam. W sumie sama nie wiem czemu.
A powiedz, czy to skuteczne jest? Bo jeżeli tak, to może zaczęłabym się zastanawiać. ;)

Pozdrawiam
Keja

Orchidea

Ja się boję solary bo (uwaga to jest uzasdnienie, na które reakcja jest bardzo podobna u wszstkich tzn glośne parsknięcie śmiechem) boją się że będę wyglądła jak żółty chińczyk w połączeniu z utlenioną blondyną, czyli żle.
A specyfiki są skuteczne. Ja ma jonson's holiday skin. Bardzo mi odpowiada, bo jest jednoczeście body lotionem jak i samoopalaczem :)

Kejtova

Ja też się na początku tego obawiałam. Ale wiedz, iż nawet pięć wizyt nie uczyni Cię mulatką. Nie no, to zależy oczywiście na ile wskoczysz, ale sądzę, że nie byłabyś na tyle niemądra i za pierwszym razem poszła na 10 minut. Chodze od jakiegoś czasu i uwierz, że nie jestem ciemna. Oczywiście, widać różnicę, ale nie na tyle wielką, by ktoś mi mówił o chińczyku. ;)
No, no, może się zastanowię... ;P

Pozdrawiam
Keja

Cornelia Cole

Boi ci się solara? Łeee... Co w tym strasznego?:D

Trochę tylko potem skóra i włosy smierdzą...

Zdjęcia ujdą. Za wiele ośób mnie nie pozna, bo zrobione pod kątem.

"Muggle Year II" to pierdoły jakich mało... Ciągnie się i ciągnie... I nic z niego nie wynika. Morał? Nie pisac kontynuacji dobrych ficków.

Nel

Kejtova

Nel, o jakich zdjęciach Ty mówisz? :D
No, tak, tak. Skóra trochę jedzie, ale to jak po zwykłmy dłuższym opalaniu. W sumie nic nowego. ;)
Ja się długo do solarium przkonywałam, ale w końcu poszłam.
Właśnie ktoś na podwórku włączył głośno "Explosion". Mam otwarte okno i nie słyszę muzyki z własnego kompa :D

Pozdrawiam
Keja

Ata

Daj linka do tych zdjeć, Coruś XD.

Ja tez to miałam, Holiday Skin, o. Wcale nie jest nietewałe, ino trzeba się smarować codziennie, o. I faktycznie, dobre to.

No, tak... neiktóre kontynuacje dobrze wychodzą, ale wiekszość... Szkoda gadać :D.

Wiecie co? razem z mamą przegladałam zdjęcia... Ech... Aż szkoda, jak szybko to życie mija :(. Kurcze, no, mama ma mnóstwo fotek, jak ma półtora roczku, z siostrą, z którą praktycznie nie utrzymujemy kontaktu, jak brała udział w studenckiej akcji, z limem, bo ją napadli, jak kiedys byliśmy we Włoszech, z sylwetsra sprzed jakichś 30 lat... Kurczę, no, aż sie ęłzka w oku kręci. Albo tata w mundurze, jak do woja szedł! Jaki on wtedy szczupły był! I moich zdjec też sporo jest, i siostry ofc... Chciałabym zeskanować i pokazać - jednak słodki dzieciak byłam XD - ale wątpie, czy znajdę jakiegoś łosia, który zechciałby zeskanować mi 48 fotek XDDD...
Ale świetne t zdjęcie są, no. Połowa czarno-biała, połowa kolorowa... Śliczne.

Atuś

Kejtova

Ja strasznie lubię przegladać stare fotki. I te kolorowe, i te czarno białe. Może zwłaszcza te drugie, bo jest ich tak mało... O, jak znjadę chwilkę czasu to może zeskanuję jedno zdjęcie mojego brata. Nawet nie wiecie jaki on tam ma uśmiech, po prosu śliczny *-*
A zdjęć rodziców to mam bardzo mało, sama nie wiem dlaczego. Mamy zostały w domu rodzinnym i mówi, że ciotka (wredna taka) je wyrzuciła, bo nie może ich znleźć. :/ Chamstwo. A taty zdjecia właśnie ma ta ciotka, nie wiem z jakiej paki, bez przesady... I dlatego musze się chyba osobiście po nie upomieć :D

Nie wiem, o jakie fotki chodzi, ale daj Nela, daj. ;)

Pozdrawiam
Keja

Ata

O jakieś z imprezy, jak Nela szalała z jakimś gościem...

Heh, moja siostra jest świetna na zdjęciu z komunii kuzynki, chyba trzy czy cztery lata starszej od niej. I to chyba siostry najstarsze zdjecie jest, jakoś nie było okazji jej wcześniej postrzelać. Jejuś, jakie ona ma tam policzki :D... Normalnie podobna do mnie przez to jest XD.
Ale moja mama naprawdę kiedyś laską była! Jak tak teraz patrzę na nią, to, chociaż jest wspaniała, nteligetna, kochana i tak dalej, ale urody to u niej trudno sie niestety dopatrzeć... A kiedyś... Osz kurczesz! Figure to już w ogóle miała swietną *-*. Niom.

Atuś