Rozmówki o wszystkim i o niczym xD

Kejtova

Do Niemczech? A nie do Niemiec? xD
Szkoda, ano szkoda... Ale cóż zrobić? Z dupkiem się nie dogada.
My co najwyzej jeździliśmy na mecze. Bo kolega z klasy gra w ręczną, a facet lubi sport (on go kocha... xD), więc jeździliśmy sobie. A wychowawca, podobno, był bardzo dobrze zapowiadającym się lekkoatletą, ale przeszkodziła mu kontuzja. A szkoda, mógłby być dobry... Bo do tej pory, mimo że nie jest najmłodszy, uprawia sport, jeździ na rowerze, biega. Do tego trenuje własną drużynę lekkoatletyczną. I w ciągu tygodnia ma więcej czasu, niż w weekend, bo wtedy jeździ na różne zawody i inne takie. I gdzie on ma znaleźć czas na klasówki? :P A niestety znajduje xD.
Wow, Nuna. :D Oby Tobie się udał ten wyjazd :*.

Pozdrawiam
Keja

Ata

No, do Niemeic, do Niemiec XD.

A my ejsczez w tym roku nigdzie nie jechaliśmy, ale raz, ze za zachowanie, a dwa, ze za średnią... Melon ostatnio stwierdził, ze nas lubi, bo mamay niższą srednia od jego klasy XDD. Znaczy, będziemy mieć. ych.
Połowa osób byłą zagrożona, dopóki nie zaczęli poprawiać. Wyobrażacie sobie to O_O? 14 osób!

Taa, wiem XD. Kurczę, ja musze miec bdb. Żeby paska mieć, no. Mam nadzieję, ze mi za te dwie godziny, amkijać i ta dalej nie obniży do dobrego XD...

Atuś

Cornelia Cole

Nie wiem, o czym wy tam offtopujecie znou (wiem, że to dział do offa!), a nie mogę przejrzeć, bo musze szybko lecieć ze śniadaniem do psa. Bo mi przestało smakować i zanim mama wróci z pracy któraś z suczek kochanych moich musi to skonsumować.

Nie czepiać się, że o 3 jem śniadanie:D

Nel

Kejtova

Dla mnie to nic dziwnego, Nela. xD
A ja teraz jadę do taty, do zakładu. Bo ma samochód z nauki jazdy i sobie pojeżdżę. :P
Ja tam pewnie dobre będę mieć xD Ale co tam i tak paska nie mam.
To się będę zbierać.
Pa, robaczki.

Pozdrawiam
Keja

Ata

Ja nic nie móię, ale dopiero co obiad jadłam XDD... A Nela śnaidanie... niezłe XD.
Chociaz też zdarza mi sie później jakoś, ale nie tak, mimo wsyztsko. Chyba, ze si walnę i nie wstaję, po nieprzespanej nocy jakiejś czy coś, no, to wtedy.

To się zbieraj. Papa, biedroneczko (;.

Atuś

Cornelia Cole

No wiesz, ja wczoraj siedziałam do piątej pisząc ficka... I łażąc po stronach z pokazami mody i ciuchami...

Uwielbiam modę:D

A potem się na mnie drą, nie wiadomo dlaczego, że daję linki...

Nel

Orchidea

Cora, chodzi o te odnośniki w tekstach? Ja je uwielbiam! Nadają fajny chraakterek :)

Kurcze przeczytałam właśnie 'Kłamczuchę' Musierowicz - idę po 'Kwiat kalafiora' :)

Ata

Heh, no XD. Na deklu dostałąś za to małą zrypkę, nie XD?

Jeżycjadę czytasz? Fajna jest! Wprawdzie ktoś tam, juz nie pamietam kto, chyba Alhandra, miał racje - trzeba było skończyć na 14 tomie, Kalamburce - ale kurczę, no, fajne książki. Miłęgo czytania (;.

Atuś

Orchidea

AtA ja już czytałam raz całą serię, ale nic nie pamiętam, a moja kumpela teraz czyta i co chwile zadaje mi trudne pytania na które nie znam odpowiedzi :)

Ata

Aaa... W ten sposób (;. Ja bardzo często czytam ulubione książki po parę razy. Ile razy czyatłam HP, to nie zliczę (;. Anię z Zielonego Wzgórza też dużo razy, no, i Jeżycjadę... Kiedyś ksiażki z "Klubu Przyjaciół Dzieci z Bullerbyn"... No. Ale Sagi chyba dwa razy nei przeczytam, na razie jeszcez nie wiem, kiedy uda mi sie choć raz XDD...

Atuś

Cornelia Cole

Teraz zrobię tak, że przypisy liczbowe będą linkami. Gwiazdki - cała reszta.
Kto nie chce, nie musi zniżać się i oglądać linków.

Najlepsze rozwiązanie, jak sądzę...

Nel

Orchidea

Ja nigdy nie czytałam Ani... Koleżanka obiecała nadrobić luki w moim wykształceniu i powiedziała, że wszystkie mi przyniesie i że mnie odpyta :D
Kurczę, od kiedy zapisałam się na kurs szybkiego czytania to przerabiam tyle książek tygodniowo, że szok :O A najgorsze jest to, że te książki się kończą!! :( ;)

Ata

No, tylko będziesz musiała ostrzec, że liczby to linki (;. Ale w sumie pasuje.

Ja się nie chcę zapisać na kurs szybkeigo czytania. Znaczy się, czytam, i tak dosć szybko, a nawet jeśli nie szybko, to mogę po nocach i czasu na czytanie mi w sumie nie brakuje, a szybkie czytanie... O ile sie dobrze orientuję, wtedy czyta się nie wszystkie wyrazy i... Nie wiem, no, wydaje mi sie, ze to by moło pomnijeszyć przyjemność z czytania. Nie kcem, o.
Chociaż chętnie bym se walnęła kurs szykiego uczenia się :D.

Atuś

Cornelia Cole

Tak właśnie zrobię we wstępie.

Ja tez nie chcę się zapisywać. Kocham czytać i i tak ksiązki pochłaniam za szybko. Wole się delektować...

Chyba rodzice moi wrócili, idę ich pomęczyć czy przywieźli mi moją pizzę :D

Nel

Ata

XD. Kurdę, no, Nela, jak ty tak mozesz - jesz pizzę, śniadanie o piętnastej, diety u ciebie żadnej nie dostrzegłam ani normowanych czasów jedzenia posiłków - a figura...Kurczę, no, pozazdrościć. Wredna jesteś i tyle :D.

Ja bym wolała się delektować, ale i tak jak już dorwę się do ksiażki, która mnie interesuje (bo bywa, że czytam 30 stron i wiecej nie mogę...), to tak chce się dowiedzieć, co sie stanie dalej, że po prostu nie mogę zastopować i czytam szybko. Może dzięki temu mogę czytać wiele razy, bo mało co do mnie dochodzi (;...?

Atuś

Jupka

Kursy szybkiego czytania są faaajne... XD
Kiedyś w tv był materiał, że kobieta przeczytała Krzyzaków w trzy i pół minuty oO. Ych. Ale nie wiem, czy by mi się chciało iść na taki kurs... I tak szybko czytam, w dodatku tak dziwnie, że nie czytam wyrazu po wyrazie, tylko patrzę na środek strony i równocześnie wiem, co jest na początku i na koncu. Dziwnie tak xD.

Za to mam w domu książkę "Super pamięć w dziesięć dni", kiedyś sobie taki kurs zrobiłam pamięciowy, ale skonczyłam na trzecim dniu xD. Truudno...

Cornelia Cole

Ja też tak robię, ale przynajmniej mam te trzy godziny czytania. A tak? Co mi z tego, że całość przelecę w piętnaście minut?

Idę po tą pizzę... Pychota...

I może od taty wydębnię piwo (aczkolwiek watpię - mama się doczepi, że chora jestem).

Nel

Ata

Krzyżaków w 3,5 minuty o_O? Chyba przesadzili to jest fizycznie nie możliwe, an każdą strone byłoby chyba mniej niż sekunda. Nie, to już przesada.

No, dokładnie. Dłuższe czytanie, dłuższa przyjemnosć, ot co.

Heh, fjana ksiażka XD. Trudne to XD?

Atuś

Jupka

Kejtova

Ata, może ona miała to na takich wieeeeelkich kartkach, żeby przewracać nie musiała. xD
Ja się denerwuję, jeżeli książka fajna jest, a się kończy. Bo jeżeli denna to nie... :D
Mnie teraz przymusili do kolacji, ale szybko się uwinęłam i jestem.

Pozdrawiam
Keja