Rozmówki o wszystkim i o niczym xD

nundu · Wysłany: Wto 17:44, 28 Mar 2006 Temat postu:

I normalnie wszystko zrozumiałam, Piotruś XD

Ale, chłopcy, nie kłócić mi się tu. Mamy już dość po ostatnim razie.
I nie obrażać Atuś :P

Coś jeszcze chciałam napisac, ale zapomniałam, co...

U nas na reli siedzimy i gadamy (a wtedy pingwin woła na nas: 'przekupy' XD), albo odrabiamy lekcji. Teraz muszę jeszcze przepisać notatki od półrocza, bo nam zagroził, że zbierze zeszyty XD

Nuna

Piotruś · Wysłany: Wto 17:47, 28 Mar 2006 Temat postu:

WOW !!!
Morys ale ja nie jestem zoofilem
to jedno a po drugie zaśmiecasz troche to forum

Louis Szalona · Gość

vojtaz, krzyczycie "byc"?
my, no dobram ja na reli przestaje udawac grzeczną dziewczynke i się kłócę z belfekrą. Ostanio bronilam zaracie homoseksualistów,niewazne jak mamy temat, zawsze zejdziemy na cos kontowersyjnego. Dzisiaj np miało byc o jakies swiętej a nie o seskie;D

nundu · Wysłany: Wto 18:05, 28 Mar 2006 Temat postu:

Ale, Lu, niemal wszystkie święte były dziewicami... I jak tu w nie wierzyć? XD
Ten tema był już gdzieś poruszany XD Tylko gdzie...

Heh, a my sie nudzimy. Bo co on nam moze ciekawego powiedzieć.
O, przepraszam, bym księdza obraziła. Kiedyś powiedział nam, nawet to sobie zapisałam XD, jak brzmi nazwa męskiej 'odmiany' nimfomanki - sariatyzm XD

Nuna

Louis Szalona · Gość

heh, dzięki za info. zapisze e komórce;D
Atus, ty przewredna kreaturo, odpisuj mi na eski! ja sie tu nudze na lekcji i mysle, ze do mej Protektorki napisze bo inni nie odpisuja i nic~!

A ta swięta nie była dziewica! Ha! Miała dziecko! Chyba ze jakies niepokalane poczęcie 2 albo co...

Ata · Wysłany: Wto 18:41, 28 Mar 2006 Temat postu:

Sorry, Luśku XD. Keje obwiniaj, no. Bo jej odpisywałam w zeszłym tygodniu na wsyzstkie smsy, i z 30 zł zrobiło mi się 8... A mam jeszcze trzy tygodnie do następnego dołądowania XD!

Wybacz :*.

Morysek. Kochanie. Nie wiesz, że wsyztkich bliźnich trzeba kochać XD?
Ty wiesz, ze ja mogę być wredna. Czasami. Uszatek, hihi. Biedronka XD. Ale to tak tylko :P.

Mamuniu, znowu mi odbija. Ale byłam na spacerze z pieskiem, hehe. Ale bloto XD. Rajstopki se zachlapałam XD.
Ale juz jest lepiej. Wcześniej było gorzej. Znaczy, to oczywsite chyba XD.

Mamuniu, znowu gadam od rzeczy XD.

Aciak

Cornelia Cole · Wysłany: Wto 18:46, 28 Mar 2006 Temat postu:

Kto był dziewicą? Lu?

I kto to Morysek? Pies wnioskuję po tym,że byłas z nim na spacerze i że uszatek, ale pewna nie jestem... Pytam więc...

Nel

Ata · Wysłany: Wto 18:52, 28 Mar 2006 Temat postu:

Nee XD. Nie zgadłaś XD. Morysek, Uszatek i Biedronka (XDDD) to jedna i ta sama osoba, mianowicie: Kyrre, znany też pod ksywami SPYRO, KORNIK i DRACULA (to ostatnie proponuję usunąć z naszego forum, bo tak sie tu zarejestrował). Kolega z klasy XD.
Słodki kurdupel XD.

O świętych rozmawiają, ze one były dziewicami :P... Biedne XDD.

Aciak

Cornelia Cole · Wysłany: Wto 19:01, 28 Mar 2006 Temat postu:

Boże, jak wy zamieszacie, to za nic nie idzie się połapać... Toż tu nawet moja wybitna inteligencja nie pomogła.

Chyba sie pójdę wykąpać, bo nie mam siły się uczyć...

Nel

Piotruś · Wysłany: Wto 19:08, 28 Mar 2006 Temat postu:

OO Jezu co za baby na tym forum to moze ja tak powiem.
JA JESTEM PIOTRUŚ i nie mylić mnie z tym Moryskiem, Biedronką itp.

Ata · Wysłany: Wto 19:44, 28 Mar 2006 Temat postu:

Tak. To jest Piotruś, zwany Susłem XD.
Kyrro to Morys, zwany... patrz wyżej.

Nel, no, co ty XD? TWoja wybitna inteligencja nie moz etego ogarnać XD? To naprawdę z nami źle XD...

Jak to, co za baby? Wspaniałe XD!

Btw. - wkleiłam nowy rozdział Łusek :P.
Niee, to wcale nie była reklama XD...

Aciak

Louis Szalona · Gość

twa skromnośc, Atus, jest wrecz p;owalająca=]
oczywiscie, ze to nie byla reklama, nikt nie smie tego kwestionowac!
a wracając do dziewic i świętych- dlaczego współzycie z drugą osobą uwazane ejst za złe, nawet jezeli jestesmy po slubie? dlaczego swięta nie moze z nikim współzyc!
"idzcie i rozmnazajcie sie", powiedział Bóg!

rubcia · Wysłany: Wto 21:41, 28 Mar 2006 Temat postu:

Nooo, święte słowa Lu! Mi się coś wydaje, że w tej całej religii to więcej jest propagandy niż całej reszty (choć sama religijna raczej jestem). Coś jakby Dan Brown miał więcej racji niż się niektórym wydaje. Nie rób tego, nie rób tamtego itd.itp. Sex przed ślubem grzech, morderstwo grzech. Ale jak tu porównywać te dwie rzeczy. Nasze babki udawały oziębłe,bo sex był czymś złym. To ja się pytam drogioe Panie - o co tu come on?? Sama nie wiem, (bo dziewicą wieczną jestem hihihi), ale czyż spółkowanie tak bardzo potępiane przez wszystkich - nie może być piękne, jeśli pozbawi się je owej zwierzęcości (przeciw której sama też nie mam nic przeciwko). No żesz kurka - przecież wszyscy jesteśmy świadomi, czyż nie? Cóż w tym złego???Może jestem niedorozwinięta albo nie w tej epoce przyszło mi żyć. Jeśli kochasz, jeśli pragniesz dać komuś radość, szczęście, rozkosz - co może być w tym złego???Wytłumaczcie mi!

Ata · Wysłany: Wto 21:55, 28 Mar 2006 Temat postu:

Oj, Rubciu, w tej epoce. Jakby ci sie żyło w pięknych czasach gorsetów i dewocji XD?

Heheh, skromna, a co. Nie widać XD?

A mężczyzna pójdzie za kobietą, też było coś takiego, jeśli dobrze pamiętam. Ale nie, seks jest zły.
W ogóle cała historia chrześcijaństwa jest troche pokręcona... W gruncie rzeczy wiele dogmatów ustanowiły osoby, które nie były wierzące (Konstantyn czy jak on tam miał nawrócił się na łożu śmierci :/...), ale chciały mieć sposób do panowania nad światem. I jak tu wierzyć?
Dobra, dobra, ja sie juz nie wypowiadam, bo będzie, że ateistka i bezboznica.

Aciak

Louis Szalona · Gość

Rubcia, cos widze, ze sie dogadujemy"D
qwspółzycie moze być najpiękniejszą rzeczą na swiecie, jesli kogos kochamy. To umacnia więzi między ludzmi. Ale najlepiej zyc zawsze w czystosci, bo Kościół tak chce!
Nonsens!

nundu · Wysłany: Wto 21:58, 28 Mar 2006 Temat postu:

I to jest, Rubciu, odwieczne pytanie, na które jest wiele mądrych odpowiedzi, na które jednak (ale powtórzenie, nie? XD) Kościół nie zwraca większej uwagi.
Ja rozumiem całą ta czystość do ślubu, oddanie się li jedynie jednemu mężczyżnie, ukochanemu na całe życie.
Dawniej miało to zapewne zapobiegać narodzinom 'bękartów', ale co ma do tego dzisiejszy świat, gdzie w kazdym kiosku i supermarkecie można kubić prezerwatywy, ginekolog dokładnie i indywidualnie dobiera pigułki antykoncepcyjne, ilość różnorodnych żeli i czopków (a swoja drogą to tak nieseskownie brzmi, prawda? - czopek XD) niemal dorównuje ilości innych preparatów, które zapobiegają niechcianej ciąży? Gdzie prowadzona jest świadoma kontrola urodzeń (to się jakoś inaczej zwało, wiem), gdzie każdy wybiera świadomie i bez problemów to, jak chce żyć, i z kim. Gdzie nie ma mezaliasów, gdzie noszenie bikini nie szokuje.
Toż nawet małpy już wiedzą, że z prokreacji można wyciagnąć wiele przyjemności. Dlaczego więc z tego świadomie rezygnować?

Nuna

rubcia · Wysłany: Wto 22:03, 28 Mar 2006 Temat postu:

Jakoś zawsze miałam dziwne wrażenie, że epoka, w której przyszło mi życć nie jest do końca moja! I tu nie chodzi o to, że ja mam jakieś eksteremalne poglądy nażycie, kultywuję bunt wobec Kościoła itd, ale pytam: po co BÓg stworzył kobietę i mężczyznę? Po to, żeby sobie do oczu skakali? Nonsens. Żeby udawali, że nie czują pociągu? Bzdura. Po to, żeby zaciskali zęby podczas współżycia? Debilizm. Sex odarty z uczuć jest czymś złym. Owszem. Ale dawanie rozkoszy - toż to istne niebo!

Dawniej paliłabym się już na stosie. Teraz też mi do niego nie za daleko. Ale co tam. Prawdę mówię, nie, Lu??

Louis Szalona · Gość

Nie wiem...
Nawet ksieza nierzarko nie molga oprzec sie pokusie=]ksiądz tez człowiek=]
nuna, dopiero etraz zwrócilam uwage na twojego ava- jezu, jaką ta kobieta ma super szekszi figure!
ja tez chce taką!
<patrzy na swoją chudziutką sylwetke i sie zawstydza>
dobra ludzie, komu w droge temu czas, Luśka spada konczyc polski.
pozdrawiam wszystkich serdecznie
buzki sle
;*
Lu

edit:
prawde, rubcia.
wypijemy po brudziu??
ale to jutro.

rubcia · Wysłany: Wto 22:11, 28 Mar 2006 Temat postu:

Nawet dwa. Lu XD

Myślę sobie tak: po coś ten orgazm człowiek odczuwa, czyż nie? Po cholerę? Po to, żeby Bóg się wściekał? Po to, żeby mięśnie lepiej pracowały? Po to, żeby na biologii było o czy mówić? Bla, bla, bla. Widać Bó chcaił, żebyśmy "coś" w tym akcie odczuwali!!!! I to nie może być złe z natury. Pewnie, że możemy to wszystko wypaczać, jeśli na prawo i lewo... Ale więcej tu zamieszał Kościół, niźli Bóg chciałnam przekazać. Tak już jest wżyciu - władza, pieniądze et cetera...

Pewnie, że warto poczekać do ślubu (choć uważam, że b ranie kota w worku jest nieco ryzykowne Odstraszamy PTASIĄ GRYPĘ!

)), oczywiście, że warto żyć jak najdłużej w czystości - satysfakcja z tego w dzisiejszym świecie jest ogromna..... Ale o tym może już opowiem, jak mnie dopuścicie do łazienki. Bo za dużo tu moich uczniów...

nundu · Wysłany: Wto 22:25, 28 Mar 2006 Temat postu:

Zgardzam się z Tobą, Rubcia. Orgazm po coś jest. Wszak gdyby nie był potrzebny, to ewolucja juz dawno by go wyeliminowała. Taka ona niestety jest - dąży do doskonałości rzeczy niezbędnych, eliminując coś mało wnoszącego. Apetyt jest po to, byśmy z głodu nie umarli, bół, byśmy zrozumieli, że z naszym organizmem coś się dzieje niedobrego. Zatem orgazm też nie jest abstrakcyjnym wynalazkiem.
Kościół w ogóle wszytsko spacza. Chośby taka Maryja Dziewica - złe pierwsze tłumaczenie z hebrajskiego, gdyż określenie 'dziewica' odnosiło się do pojęcia 'młoda kobieta'.
Właśnie. A nóż wildelec nie jest łyżką i dwie kochające sie osoby nie zgrają się w łóżku? Na początku można próbować nie zwracać na to uwagi, aprobowac to, ale po kilkudziesięciu latach małżeństwa takie sprawy mogą przybrać olbrzymie rozmiary, doprowadzajac niekiedy do tragedii, a już na pewno do pogorszenia stosunków międzyludzkich.
Rubcia, ale w Łazience są tylko opowiadania> Ata Klozetowa Ci nie tłumaczyła tego? My tam nie rozmawiamy na te tematy. Od tego mamy jeszcze kilka innych działów XD

Lu, ja też bym chciała mieć taką figurę *__* Taka szekszi cholernie...

Nuna