Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ata
Vampire Council Member
Dołączył: 21 Sie 2005
Posty: 6677
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Grzeszne Rozkosze - pub dla wampirów...
|
Wysłany: Sob 19:02, 22 Kwi 2006 Temat postu: Muzyka klasyczna |
|
|
Robiłam pracę o Mozarcie na muzykę. Chciałam ściągnąć muzykę, żeby dołaczyć płytę i zyskać parę punkcików. Włączyłam jego "Requiem" i jakos tak się zasłuchałam.
Zwykle nie lubię muzyki poważnej - ciągle mam w uszach te straszne symfonie czy cholera wie, co to było, które puszczał w samochodzie tata, kiedy jeździliśmy an narty. Tyn, tyn, tyryntyntyn, tyn, tyn... Masakra. Do śmierci nie zapomnę. Ale to Requiem... Łoch. Zupełnie inna sprawa.
A wy? Lubicie muzykę klasyczną? Nie znosicie? Może w ogóle nie znacie?
Służę tym dziełem Mozarta, jeśli ktoś chciałby posłuchać. Świetne, o.
Bądzia
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Katie Blackss
Kappa
Dołączył: 23 Sty 2006
Posty: 35
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Włocławek
|
Wysłany: Sob 19:48, 22 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
Ja czasami slucham. Ale tak od wielkiego swieta. Bardzo niewiele mi sie podoba utorow z muzyki klasycznej ,ale sa takie ktore jednak mi sie podobaja. Najczesciej ich slucham jak chce sie uspokoic po tym jak ktos mnie wkurzyl.
Jakbys byla taka mila Ata to przesli mi to Mozarta "Requiem". Bede bardzo wdzieczna, moj adres email: [link widoczny dla zalogowanych].
Pozdrawiam K.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Grudka
Kappa
Dołączył: 17 Kwi 2006
Posty: 28
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Naboo
|
Wysłany: Nie 21:12, 23 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
Muzyka klasyczna jest genialna, zwłaszcza Mozart i jeśli ktoś mówi, że jej nie lubi to tak naprawdę tej muzyki nie zna. Z muzyki poważnej ciekawy jest też okres końca XIX i początku XXw. Muzyka jest pełna ekspresji i dynamizmu polecam Tchaikovskiego i Rachmaninova, muzyka rosyjska z okresu neoromantyzmu jest po prostu piękna. Za to nie polecam muzyki romantycznej, jest nudna moim zdaniem a o barokowej to już nie wspomnę, nie znoszę jej. Najlepsza jest muzyka klasyczna i neoromantyczna.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Orchidea
Nevar
Dołączył: 17 Kwi 2006
Posty: 539
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z zupełnie innego świata...
|
Wysłany: Pon 17:00, 24 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
Lubie muzykę klasyczną i dość często jej słucham (szczególnie przy czytaniu). Przechodziłam fazę na Mozarta, Bacha, Czajkowskiego, a ostatnio pokochałam Orff'a...mmm... jest boski. Tata powiedział mi, że to był ulubiony kompozytor Hitlera, ale i tak to niezmieniło mojego nastawienia :D
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Maxim
Duch
Dołączył: 21 Sie 2005
Posty: 172
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Zazakuprze
|
Wysłany: Pią 19:37, 28 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
Orchidea, tak dla uzupełnienia informacji. Ubóstwianym przez pewnego malarza z Austrii był Richard Wagner. Tak mówiąc bez emocji, to Wagner należy do klasyki muzyki zwanej monumenatlną. Wyobraźcie sobie, że opera "Pierścień Nibelunga" składa się z czterech części i całość trwa ponad 10 godzin (sic!). Zgadzam się z tymi, którzy twierdzą, że Piotr Czajkowski był genialnym kompozytorem. Sergiusz Rachmaninow również. Wielokrotnie słuchałem ich utworów i oblizywałem się uszami.
Z naszych twórców muzyki na pierwsze miejsce wysunąłbym Fryderyka Chopina. Ten geniusz fortepianu napisał tyle pięknych utworów, że mało kto może mu dorównać. Szczególnie pięknie interpretował Chopina Artur Rubinstein.
Jakby ktoś chciał to mam conieco różnej muzyki poważnej i mogę się podzielić :)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
kasiorra
Masażystka
Dołączył: 22 Sie 2005
Posty: 268
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z księżyca
|
Wysłany: Sob 20:23, 29 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
ja tam lubie klasyczna ^^ nie iwem nawet czego slucham <autoer i w ogoel> po prostu jak mnie najdzie to włączam.
Powiem moze, ze nieznosze skrzypiec xP wiec naszprycowane nimi utwory odpadaja. po prostu nie moge tego skrzypu takie biadolenie fuj fuj xD
reguiem? fajny tytuł xD
pozdrawiam
kasior
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Maxim
Duch
Dołączył: 21 Sie 2005
Posty: 172
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Zazakuprze
|
Wysłany: Sob 21:59, 29 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
Co do skrzypiec, to mistrzem kompozycji był Paganini. Z naszych szkrzypków na pierwszym miejscu stawiam Konstantego Andrzeja Kulkę, z zagranicznych Yehudi Menuchina. La campanella w interpretacji Menuchina jest wspaniała. :)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Karmelia
Duch
Dołączył: 20 Wrz 2006
Posty: 189
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Legnica welcome to
|
Wysłany: Pon 21:19, 25 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
Jeśli chodzi o muzykę klasyczną, to bardzo cenię Carla Orffa i jego "O Fortunę" (to nie jest pojedynczy utwór, jak myślą niektórzy - to jest ponad dwugodzinne oratorium) oraz Bacha. Czasami mnie weźmie i puszczę np. Bolero.
Zawsze, kiedy zaaplikuję sobie tego trochę, bierze mnie wielki głód na coś cięższego xD
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Maxim
Duch
Dołączył: 21 Sie 2005
Posty: 172
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Zazakuprze
|
Wysłany: Sob 10:51, 23 Gru 2006 Temat postu: Opery. |
|
|
Do kanonu muzyki klasycznej należą opery. Wśród kompozytorów wyróżniłbym Giuseppe Verdiego. Szczególnie za przeniesienie na deski teatru operowego "Damy kameliowej". Nadany został tytuł "Traviata" (po włosku znaczy - zbłąkana). Nie jest to ckliwy romansik zakończony tradycyjną śmiercią bohaterów. To historia wzięta z życia. Opisuje bowiem fragmenty z życia kobiety o dość swobodnym podejściu do obyczajów (mówiąc oględnie). Jest to opowieść i sile pieniądza i seksu. Główna bohaterka , Violetta, jest piękną kurtyzaną. Sztuka Aleksandra Dumasa wywołała nieziemski skandal obyczajowy. Premiera "Traviaty" (1852 - Wenecja) również została zmieszana z błotem przez krytyków muzycznych. Doszło do tego, że Verdi musiał zmienić conieco to dzieło, aby nie siało zgorszenia. Nawet tytuł został zmieniony na "Violetta". Dość szybko, jednak, oswojono się z podejściem do tematów o jakich nie pozwalano mówić publicznie i opera zaczęła święcić tryumfy. Do dziś piękny fragment będący toastem "Libiamo ne lieti calici" (Więc pijmy na chwałę miłości) jest śpiewany przez najlepsze głosy i żyje własnym życiem (jak niektóre arie z innych oper).Tak samo miło się słucha arii Violetty "Sempre libera" z "Traviaty". Zaczyna się ta aria od słów :
Sempre libera degg'io
Folleggiar di gioia in gioia
(Zawsze wolna być muszę
z rozkoszy w rozkosz rzucać się)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
dementora
Nimfomanka Dede
Dołączył: 24 Sie 2005
Posty: 1604
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Azkaban, najwyższe okno w najwyzszej wieży
|
Wysłany: Sob 18:16, 06 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Oj taaak, mujzyka klasyczna jest piękna i lubię jej sluchać. Jak Grudkę drażni mnie muzyka barokowa, ale romantyczna jest własnie super! "sen nocy letniej" Mendelssohna, Rossini, Bellini, Paganini!!! - mój idol XD i inni. Oni są przecież genialni. Uwielbiam ten okres, chociaż zdarzają sie jakieś przynudnaewe. Ostatnio słyuichaliśmy na lekcji jakiejś tam symfonii czy coś Franciszka Liszta i normalnie był to motyw z "Toma & Jerry'ego" !! hie hie, fajnie tak się dowiedzieć.
A opery są fakt. Genialne. Muzyka w nich mnie zawsze rozpiera. Nie wiem jak obni to zrobili, ale po prostu bomba. Zawsze siedzę i nie chcę wychodzić. No ale musze częściej chodzić do teatru, kurka no XD. Tylko ni mo kiedy :/
Dede
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|