Ata
Vampire Council Member
Dołączył: 21 Sie 2005
Posty: 6677
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Grzeszne Rozkosze - pub dla wampirów...
|
Wysłany: Pią 15:53, 12 Maj 2006 Temat postu: Dziewczyna z Pomarańczami |
|
|
Bibliotekarka powiedziała mi, że to książka, na którą jeszcze nikt nie narzekał. Ja również nie zamierzam.
Piękna książka. 15-letni Georg dostaje list od swojego zmarłego przed jedenastu laty - mogło by się wydawać, ze początek banalny. List schowany w starej spacerówce, nagłe odnalezienie, prośba przed śmiercią, by spacerówki nie wyrzucać - ot, książczyna. Wszystko tkwi jednak w historii, którą opowiada synowi ojciec - o tym, jak spotkał w tramwaju piękną Dziewczynę z Pomarańczami, kupująą, jak sie potem okaże, regularnie pomarańcze, i zaczął mieć na jej punkcie obsesję...
Wiem, ze często płacze nad książkami, więc moze nikogo nei zaskoczy zdanie, że ryczalam również nad tą, ale kurczę, no, przez cały koniec ksiażki płakałam. bez jakiegos konkretnego powodu... po prostu, kiedy się pomyśli nad tym, ile Jan Olav (ojciec Georga) i Dziewczyna spędzili czasu razem - tak, kurcze, głupio, ze musieli sie rozstać, no.
No, dobra, parę rzeczy mnie rozczarowało. To, skąd Dziewczyna z Pomarańczami wydawała się ojcu Georga znajoma (tak troche harleuinami zaleciało...), to, że była ona tą osobą, kórą podejrzewałam, ze byla (nie lubię się domyślać dalszego ciągu...) i - to już zarzut nie do Josteina Gaardnera, autora, ale do samej Dziewczyny - to, kim okazał się facet z białej toyoty. Wredna małpa i już, no.
Mimo wsyzstko książkę warto przeczytać, jeśli ktoś jesczez neic zytał, naprawdę.
Bądzia
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Wuka
Elf
Dołączył: 14 Lip 2006
Posty: 83
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 12:52, 15 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
Dziewczyna z pomarańczami to jedna z lepszych książek jakie czytałam. Taka pełna uroku, zasakująca, co by nie powiedzieć oryginalna. Od razu pobiegłam do moich rodziców i zapytałam jak się poznali. Oczywiście i moich nienormalnych kumpli tytuł wywołał pewne skojarzenia, ale mnie urzekł od pierwszej do ostatniej literki. Normalnie zakochałam się:)
Faktycznie czasami leci od niech tanim harlequinem, ale mimo to jest genialna.
Polecam wszystkim.
Post został pochwalony 0 razy
|
|