Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Czy chcesz, by w HP było więcej o Krukonach? |
Pragnę tego |
|
80% |
[ 4 ] |
Bardzo chcę |
|
0% |
[ 0 ] |
Ależ oczywiście |
|
20% |
[ 1 ] |
Tak |
|
0% |
[ 0 ] |
|
Wszystkich Głosów : 5 |
|
Autor |
Wiadomość |
Karmelia
Duch
Dołączył: 20 Wrz 2006
Posty: 189
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Legnica welcome to
|
Wysłany: Sob 20:02, 24 Mar 2007 Temat postu: Zmowa milczenia. Przeciw nam! |
|
|
Nie uderzyło Was nigdy, jak niewiele fandom HP poświęca Ravenclawowi?
Pani Rowling opisuje w miarę dokładnie tylko jedną Krukonkę, Chang, która i tak nieszczególnie prezentuje przymioty Domu Roweny. Niewiele poświęca innym osobom (ewentualnie jakieśtam epizodziki o pannie Clearwater oraz kilku osóbkach, które się zapisały do GD. No, i niefortunny wątek Marietty, która się zachowała raczej jak Ślizgon).
Jako najinteligentniejszą osobę w HP przedstawia się Hermę (Gryfonkę przecież!). Zauważyliście, że jej inteligencja zadziwia nawet Krukonów? Nie mam nic do tej postaci, ale to chyba nie tak powinno być -_-' Ja wciąż czekam, aż trafi kosa na kamień, i geniusz panny Granger zostanie zdeptany przez jakąś osóbkę w niebieskim szaliku. Póki co, mądrość Ravenclawu jeszcze się nie objawiła, i mnie to boli, powiem Wam.
Co więcej, nasz Dom skrzywdzono także przydzieleniem opiekuna w postaci Flitwicka. Darujcie, ale jak – mimo całej jego wiedzy- podchodzić poważnie do człowieczka, który nie dość, że jest niższy od najniższych pierwszorocznych, to piszczy i spada z krzesła na dźwięk słowa „Porter”? Już nawet Puchoni mają w tej kwestii mniej przekichane ;p
Przez to wszystko o Krukonach cicho, głucho… Nawet szalika na e-bayu nie znajdziesz…
Czy Wy też macie takie odczucie, czy to mi się tylko marzy krukońska epopeja? :D
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Ata
Vampire Council Member
Dołączył: 21 Sie 2005
Posty: 6677
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Grzeszne Rozkosze - pub dla wampirów...
|
Wysłany: Sob 20:41, 24 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Też mamy, też mamy.
Chwila, moment - jeszcze Lunę Rowling opisuje dość dokłądnie, i to nawet dokładniej, niż Cho. Wiemy wzglednie dużo o jej rodzinie i w ogóle. Ale... Ale ona też na wielkiego medrca nie wyglada, nie? To znaczy, an pewnoo jest inteligentna i w ogóle, ale jest taka sama jak Flitwick - śmieszna. Rowling zrobiła po prostu z Ravenclawu kabaret. Cho - żałosna, Luna i Flitwick - śmieszni, Marietta - opryszczona zdrajczyni.
A najmądrzejsza osoba to, faktycznie, Hermiona. Gryfonka. Niby "Tiara się zastanawiała, czy nie przydzielic jej do Ravenclawu", ale jak wiemy, Tiara zastanawiała sie też nad Harrym, a on na Ślizgona nie wyglada, nie? A Miona wygląda jak Krukonka.
Swoją drogą - gdyby Ravenclaw był lepiej przedstawiany w ksiażce, to pewnie i na tym forum znalazłoby się wiecej aktywnych użytkowników. Wiecie, dobry pi-ar ^^...
Atuś
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Karmelia
Duch
Dołączył: 20 Wrz 2006
Posty: 189
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Legnica welcome to
|
Wysłany: Sob 21:02, 24 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Kabaret! No właśnie tego słowa mi brakło! Dzięki, malutka ;) (na kabaret to się, kurde, bardziej Hufflepuff nadaje chyba, nie? ;p Wszyscy niby mówią, że Puchoni to same niezdary, a jak przychodzi co do czego, to bohaterem bez skazy i zmazy.. nocnej... zostaje właśnie jeden z nich! Boski, szlachetny, dzielny Diggory! Jakby nie mógł z Krukonów być!)
Ostatnia opcja ankiety sama się ucięła? :( A taka była z jajem... "Już napisałem do pani Rowling petycję w tej sprawie" ;D
Bo wdocznie nie kliknęłaś tam czegoś... Już nie pamietam, co to było, dawno ankiety nie robiłam, ale nie wystarczy tylko napisać, trzeba tam ejszcze walnać "dodaj" czy cos takiego i dopiero wtedy... A szkoda, faktycznie ^^.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kejtova
Sky
Dołączył: 03 Lis 2005
Posty: 4724
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z niebiańskiej plaży
|
Wysłany: Sob 22:05, 24 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Ja co prawda niekoniecznie utożsamiam się z Krukonami, jako domem, ale z racji przebywania na tym, a nie innym forum nie mogę powiedzieć, aby los tego jakże szlachetnego domu był mi obojętny. ;P
Ale w sumie zobaczcie, o Puchonach też nie jest za dużo, prawda? Stamtąd to już w ogóle prkatycznie nikogo nie znam. Tylko ludzi z roku Wielkiej Trójcy, z którymi uczęszczają na Zielarstwo. A poza nimi Cedrik, który i tak się długo nie nabył w książce, bo gdy tylko autorka opisała go trochę dokładniej, Voldziu dobrał mu się do skóry.
No, to jednak nie znaczy, że nie ubolewam na dlosem Krukonów w książce, nie, nie. Denerwuje mnie ta monotematyczność. Rozumiem, że Harry i Załoga są w Gryffindorze i z tej racji to ich dom, i jego mieszkańcy są najbarwniej opisywani. Rozumiem także doskonale, dlaczego sporą uwagę poświęca się Slytherinowi. Ale za cholerę pojąć nie mogę, dlaczego olewa się pozostałe dwa domy. Są tlko tłem. A to niedobrze. ;P
Keja
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
Bluetab template design by FF8Jake of FFD
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
|