Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Vojtaz
Seiyu
Dołączył: 27 Gru 2005
Posty: 206
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Gdzies przed kompem ...
|
Wysłany: Śro 22:00, 01 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
A ja powiem ze mi sie szosta czesc podobala :P
Atuś, to bylo tak:"Why are you worrying about You-Know-Who? You should be worying about U-NO-POO ", i wedlug mnie pokowskiemu swietnie to wyszło ...
Q-PY BLOK xD
ja poprostu na tym lałem (no prawie xD)
Szkoda troche ze Dumble zginal, ale to dobrze, bo to pomoze harremu zabic Voldka(tak mysle)
Kilka bylo fajnych momentow ogolnie
Ale para Herm-Ron?? bleee
beznadzieja xD
Lepsza juz Harry-Ginny :P
W ogole to poprostu mnie potter zszokowal ta koncowa rozmowa z Ginny ...
Wedlug mnie to powinien z nia nadal byc i ja kochac i to by mu dawalo przewage nad Voldim, bo mialby jeszcze bardziej dla kogo walczyc :P
Takie moje zdanie...
Ogolnie wporzo ksiazka, no to na tyle :P
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Ata
Vampire Council Member
Dołączył: 21 Sie 2005
Posty: 6677
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Grzeszne Rozkosze - pub dla wampirów...
|
Wysłany: Czw 15:20, 02 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
To nie Polkowskiemu tak wyszo, Vojtuś. Przeczytaj sobie wyjaśnienia na końcu książki. Zreszta, było o tym dość głosno, nie słyszałeś? Polkowski ogłosił konkurs, jak zawsze, gdy nie moze sobie poradzić...
No, tutaj jeszcze jako-tako mu wyszło, ale za Świstoklika i tak niech uważa w ciemnych uliczkach... wybrać taką nazwę, eh...
Nie, no, tłumaczenie Pottera o dręczeniu bliskich jest całkiem logiczne, a on tak czy siak ma motywację. Ale takie spajder-rozstanie... Eh...
Atuś
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Vojtaz
Seiyu
Dołączył: 27 Gru 2005
Posty: 206
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Gdzies przed kompem ...
|
Wysłany: Czw 16:02, 02 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
Taaa ...
Ale ze mnie ciota xD
No ta to to zem wymyslil ze jemu to wyszlo, jak to byl "casting" xD, na najlepsza propozycje :D
mózg ze mnie nie ma co
Ja to czytalem na koncu juz :P
Racje masz
Pozdrawiam, V.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kejtova
Sky
Dołączył: 03 Lis 2005
Posty: 4724
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z niebiańskiej plaży
|
Wysłany: Czw 17:17, 02 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
Ja mam mieszane uczucia.
Po pierwsze było mniej opisów niż w ZF i dlatego wydawałao mi się, że wszystko tak szybko do przodu leci. Sama nie wiem...
Ta nauka eliksirów z Księciem Półkrwi był do zniesienia, humory Hermiony uzasadnione, ale wyjaśnienie całej tej zgadaki związaenj z tutułową postacią wydało mi się takie płytkie: "To ja jestem Księciem Półkrwi!" No to się ciesz...:/
Te wątki romansowe... za dużo.
Chociaż na momencie: "Severusie... błagam..." łzy mi się w oku zakręciły. I sama nie wiem, czy to śmierć była prawdziwa, czy nie, czy była zaplanowana przez Dumbledore'a czy nie. Nie no, umarł, ale zastanawiam się czy wiedział co się stanie...
Jak mi się coś jeszcze przypomni to napiszę.
Pozdrawiam
Kej P.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kopcik
Erotomanka
Dołączył: 09 Gru 2005
Posty: 156
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: KRK
|
Wysłany: Pią 7:53, 03 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
Ja zaczęłam czytać wczoraj polską wersję mimo tego, że kupiłam ją w dniu premiery xDD Tyle się namęczyłam, a dopiero wczoraj odważyłam się ponownie przezywać to, co ma w niej nastąpić i ekhem...Wiedziałam, że tak będzie ==' Na drugim rozdziale coś się we mnie złamało, ale przerwalam na moment czytanie i powiedziałam sobie 'Ja Ci ufam!', a następnie zaczęłam dalej czytać.
Niedobrze, oj niedobrze...Mam nadzieję, że większość nas - Snaperek się nie myli, co do Severusa (;
No, a teraz siedzę sobie na rozdziale o flegmie :) I przeczytałam już o Slughornie xD Uwielbiam gościa ! ^o^
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Darkness_
Samuraj
Dołączył: 27 Gru 2005
Posty: 371
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: Włocławek
|
Wysłany: Pią 16:12, 03 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
Pottera skończyłem 28, lecz dopiero teraz znalazłem trochę czasu na wyrażenie swojej opinii...
Książka jest ciekawa i tajemnicza od jej początku...
Fabuła była jednak do przewidzenia, a przykładem tego był rozdział drugi.
Fajnie, że nowy tom zawiera wiele inf. o Voldemorcie i jego karierze... To daje nowe światło na... wszystko!
Śmierć Dumbledore’ a... Nie to nie możliwe, że Severek zdradził! To niemożliwe!
W głębi serca czuje, że wcześniej ustalił on to wszystko z Dumbledorem...
Ta kłótnia... Może Stary Drops rozmawiał z nim na ten temat? I może dlatego się pokłócili...
Patrząc z innej strony. Gdyby Snape tego nie zrobił, sam by zginął, a do tego czynu Rowlingowa by się nie posunęła...
Pozdrawiam,
Darkness_
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ata
Vampire Council Member
Dołączył: 21 Sie 2005
Posty: 6677
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Grzeszne Rozkosze - pub dla wampirów...
|
Wysłany: Pią 16:20, 03 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
Przeszłość Voldemorta? Nie była zła, chociaż... bardziej podoba mi sie ta w wykonaniu Vil xD. *Ponownie odsyła do "Oczek Demona" :P...*
No, Sevvy by zginął, ale... Rwónie dobrze Rowling mogła nie wymyślać tej durnej Unbreakable Vow xD. Nie pamietam, jak to się po polsku nazywało... Niezłomna przysięga?
Skończę sobie przypominać cykl o Ani (XD), to sięgnę do szóstej części jeszcze raz, trzeba pozapamiętywać trochę szczegółów na ew. quiz na LSMie xD...
Atuś
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Darkness_
Samuraj
Dołączył: 27 Gru 2005
Posty: 371
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: Włocławek
|
Wysłany: Sob 11:52, 04 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
To nie będzie długi post:(
Tak, niezłomna przysięga...
Nie wiem, mi się zdaje, że to zabójstwo było zaplanowane... Wszystkie szczegóły ustalone...
Jak wspomniałem, nie wierze, że Snape mógł to zrobić!
Pozdrawiam!
Darkness_
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Vojtaz
Seiyu
Dołączył: 27 Gru 2005
Posty: 206
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Gdzies przed kompem ...
|
Wysłany: Sob 14:37, 04 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
Atuś, mnie tez sie podoba duzo bardziej przeszlosc Voldka w wersji Vil :)
Ale dlugi post nie ma co xD
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Darkness_
Samuraj
Dołączył: 27 Gru 2005
Posty: 371
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: Włocławek
|
Wysłany: Sob 16:39, 04 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
A ja już dawno miałem przeczytać "oczki demona"... Coś mi się nie chce.
Ale dacie tyle argumentów, że chyba zacznę to czytać... Kto wie, może mi się spodoba nawet... xD
No, u mnie też długi, że hej!
Hej!
Darkness_
Słuchajcie, buszując w internecie, znalazłem dowody na to, że SNAPE JEST NIEWINNY!
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Vojtaz
Seiyu
Dołączył: 27 Gru 2005
Posty: 206
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Gdzies przed kompem ...
|
Wysłany: Nie 10:34, 05 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
Dark mi cos sie rąbie ta strona nie wiem czemunie wchodzi :/
Ale ja tez uwazam ze Snape jest niewinny :P
A co ciekawsze mam swoją teorię.
Napiszę to w osobnym temacie :P
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ata
Vampire Council Member
Dołączył: 21 Sie 2005
Posty: 6677
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Grzeszne Rozkosze - pub dla wampirów...
|
Wysłany: Nie 12:13, 05 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
Mi też nie wchodzi. Jesteś pewien, ze skopiowałeś cały adres :P? Po tym "id" nie miało jeszcze zcegoś być :P?
Swoja drogą, ciekawa stronka całkiem, tylko... nic na niej nie ma prawie xD. No, dobra, są różne rzeczy, ale potraktowane dość... olewczo (;.
Atuś
Edit: znalazłam stronę, o którą chodziło Darkowi... parę teorii nawet pokrywa się z tym, co napisał Vojtaz...
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Vojtaz
Seiyu
Dołączył: 27 Gru 2005
Posty: 206
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Gdzies przed kompem ...
|
Wysłany: Nie 14:33, 05 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
No masz rację Atuś, pokrywa się :)
No to dobrze no nie widac ze ktos tez tak mysli :P
Ale ten gosciu duzo wiecej mial pomyslow a ja tylko dwa xD
a myslalem ze jestem taki madry :D
i sie pomylilem :P
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Padma Patil
Charłak
Dołączył: 26 Sie 2005
Posty: 17
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Hogwart; Ravenclaw
|
Wysłany: Pon 16:57, 06 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
Ten tom ma bardziej poważny i mroczniejszy charakter. Akcja toczy się powoli dopiero pod koniec nabiera tępa. Ciekawe były dla mnie lekcje Harry'ego z Dumbledore'em, które powiązane były z życiem Voldemorta i które duzo wyjaśniały. Zaskoczyła mnie śmierć Dumbledore'a w jaki sposub zginął, nie mogłam pojąć jak bardzo jest łatwowierny, zdrada Sneapa, nie rozumiem jak on tak mógł postąpić, przecież Dumbledore miał do niego takie zaufanie, a on tak postąpił nieuczciwie. Fabuła książki jest dość ciekawa. Dużo jest wątków miłośnych, a najbardziej wkurzyło mnie, że Ron z Hermiona muszą się stale kłucić i być zazdrości o głupi pocałunek, kłucą sie prawie w każdym tomie, to staje sie troche nudne...Dużo było zaskakurących momentów, jak i wesołych. Ogólnie książka przypadła mi do gustu i uważam, że jest warta przeczytania.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Pią 11:19, 10 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
Dla mnie to była najnudniejsza z wszystkich części
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nicola Morgan
Gość
|
Wysłany: Nie 17:25, 02 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
Dno, nuda i flaki z olejem XD
Śmiech na sali. Dosłownie.
Nie przeszkodziło mi to w poświęceniu nocy na przeczytanie, ale jednak. Wrażenie pierwsze: 'Boże, o co poszło tak naprawdę w tej jaskini?!', wrażenie drugie: 'Po kiego czorta wymyśliła horkruksy?!', wrażenie trzecie: 'Intryga szyta grubymi nićmi, Severus MUSIAŁ mieć powód, albo był jakiś plan z Dumbledorem'
Nie chcę wierzyć, że Snape zrobił to ot tak.
Ponadto akcja rozkręca się dopiero na końcu. Bardzo podobały mi się odzywki Harrego względem nowego ministra, to że jest człowiekiem Dumbla i tak dalej. Joasia zawaliła - według mnie - sprawę uczuć Pottera po śmierci Syriusza. Zachowuje sie zupełnie tak jakby nic się nie stało. No i te wszystkie paringi. Lupin i Tonks jeszcze moge strawić, ale Harrego i Ginny?! Że o Ronie i Hermie już nie wspomnę.
Z perspektywy wszystkich tomów, ten plasuje się gdzieś na samym końcu. Pani Rowling schodzi na psy. Bo co tu dużo mówić, na siłę i dla zbytu.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Grudka
Kappa
Dołączył: 17 Kwi 2006
Posty: 28
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Naboo
|
Wysłany: Pon 17:40, 17 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
Też tak myślę. HPiKP to zdecydowanie najgorsza, najnudniejsza i jeszcze raz najgorsza część. Co tu więcej mówić?? Wszystko powiedziała Nicola Morgan.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Serpensja Tenebris
Charłak
Dołączył: 02 Gru 2005
Posty: 24
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Pucholand
|
Wysłany: Wto 12:49, 18 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
Spokojna, raczej wyciszona i refleksyjna ta część była. Przynajmniej w porównaniu z poprzednimi tomami.
Zbyt wiele tej wszędobylskiej miłości, która wcisnęła się w każdy kąt.
W pierwszym momencie zastanawiałam się wogóle czy ja czytam tą książkę, na którą czekałam tyle czasu. Nie mogłam uwierzyć, że napisała to ta sama osoba. Tak... naiwnie, dziecinnie i nienajlepiej.
Przez cały czas oczekiwania zaczytywałam się w fiki i muszę przyznać, że część z nich jest o niebo lepsza od najlepszego fragmentu tej książki.
Nie za bardzo się podobała, a szkoda, bo mogłaby.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Deedlit
Charłak
Dołączył: 19 Mar 2006
Posty: 11
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: sprzed komputera
|
Wysłany: Sob 12:20, 27 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
Niestety przez większość czasu książka ciągnie się niemiłosiernie. Nie ma prawie wcale żadnych ciekawszych akcji, nawet odkrywanie tajemnic Lorda Voldemorta nie jest zbytnio interesujące. Jedynie koniec Rowling napisała genialnie. Płakałam, a potem długo byłam w szoku. Gdyby nie tajemnniczy R.A.B. to chyba nie czekałabym na następną część z taką niecierpliwościa :D
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Alveaner
Kappa
Dołączył: 02 Kwi 2006
Posty: 37
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Z mgiełki niebytu.
|
Wysłany: Pon 9:39, 29 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
Powiem szczerze, że część szósta, krótko mówiąc, nie podobała mi się.
Była pisana stylem melodramatyczym, blogowym, nie mogłam uwierzyć, że to dzieło Rowling. W mojej ocenie odstaje od pozostałych części niezmiernie rażąco, i mam tylko nadzieje, że część ostatnia, siódma, nie będzie taka jak ta, i nie zniszczy zupełnie całej sagi.
Alv.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|