Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kejtova
Sky
Dołączył: 03 Lis 2005
Posty: 4724
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z niebiańskiej plaży
|
Wysłany: Pią 23:37, 16 Mar 2007 Temat postu: Troja |
|
|
Dziś w telewizji puścili 'Troję'. Myślę sobie, obejrzę, może zmienię zdanie na jej temat, w końcu w kinie mi się nie podobała, ale zawsze jest szansa na jakąś zmianę, prawda? No właśnie.
Ale się nie udało.
Zacznę od Achillesa - malowana lala, jak napisałam Acie w smsie. Nie, żebym była uprzedzona do boskiego Brada, po prostu go nie uwielbiam, a w tym filmie już mi się wyjątkowo nie podobał. Nie wiem czy specjalnie te usta tak nadymał, czy już ma tak naturalnie, w każdym razie ten widok tylko pogarszał całą sytuację. Aż przykro było patrzeć.
Helena - wydaje mi się, że mogli znaleźć ładniejszą aktorkę, naprawdę jest wiele piękniejszych kobiet, które nadawałby się do tej roli. Być może w tym momencie już się czepiam, ale po prostu ta aktorka nie podoba mi się jako Helena.
Muzyka - Bąbelek twierdzi, że była niczego sobie. Szczerze mówiąc nie wpadała mi w ucho na tyle, by mnie jakoś poważnie zainteresować. Odniosłam wrażenie, jakby jej tam w ogóle nie było.
I jeszcze to, jak ten film niemiłosiernie długo się ciągnie... Końca nie widać. Finał był taki, że przed chwilą zrezygnowałam z dalszego oglądania i postanowiłam założyć ten temat. Oraz doowiedzieć się jak wy oceniacie tę typowo komercjalną, kiczowatą amerykańską prdukcję. ;]
Keja
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Ata
Vampire Council Member
Dołączył: 21 Sie 2005
Posty: 6677
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Grzeszne Rozkosze - pub dla wampirów...
|
Wysłany: Sob 11:30, 17 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
No, co do aktorki grajacej Helenę się zgadzam. Nie taka brzydka, całkiem zgrabna, ale żeby miała byc najpiękniejszą kobietą świata, przez którą rozegrała się dzisięcioletnia (pomińmy, że w filmie to pominięto ^^) wojna, no, to nie. Zdecydowanie nie. Póki jeszcze miała włosy rozpuszczone, to powiedzmy, ze nie było tak źle, ale jak już jej dali tę chustkę na głowę, czy co... mam wrażenie, że musieli się sporo napocić, żeby znaleźć brzydszą żonę Hektorowi, która, mimo takich jakichś zbyt wielkich oczu, była całkiem sympatyczna.
Ej, zaraz tam malowana lala. Fakt, ze przez te długie bląąąd włosy mógł trochę sprawiać takie wrażenie, i nigdy nie przestanę się nalewać z tego, ze jak robiono mu zbliżenia na nogi, to musiał brać dublera, bo przecież wojownik ze starożytnej Grecji by si nie depilował ^^... Ale mimo wszystko.
Chociaż miny faktycznie czasem roił jak ułom. Ale nie, no, ogólnie przeciwko Bradowi akurat tu (prawie :P) nic nie mam ^^.
Co mnie wkurzało, to niezgodność z Iliadą. Okej, nie wymagam, zeby akcja trtwała 10 lat, chociaż skrócenie tych 10 lat do dóch tygodni, z których 12 dni trwała żałoba, troche daje po oczach, ale... Ale jak mogli nie wspomnic o Ifigenii? Ja zawsze strasznie lubiłam tę postać. Znaczy, zal mi jej było, no.
Dla nieświadomych - Ifigenia była (chyba nawet ukochaną, ale czego się nie robi dla sławy) córką Agememnona, którą on zabił, żeby przebłagać bogów. Tzn. żeby mógł wypłynąć na morze, bo wiatry były nie takie, sztromy czy coś, a jak dostać się do Troji, jak nie morzem? Właśnie. Żona Agememnona odkryła, ze zabił Ifigenie po jego wypłynięciu, i poprzysięgła mu zemstę. I to nie jakaś Bryzejda zabiła Agememnona, tylko właśnie jego żona, za to, ze zabił ich córkę.
Ale nie, no, tak poza tym film mi się podobał. I muzyczka też, naprawdę. I wszystko zrobione z takim rozmachem, np. te ujecia, jak płynie flota... Okej, grafika komputerowa (widziałam program na HBO bodajze kiedyś, jak robiono ten film, jak najpierw napieprzyli w tym komputerze caaałe mnóstwo statków i otem musieli wykasować połowę, bo to głupio wyglądało i za gesto było) i hollywoodzka maniera, ale i tak mi się to całkiem podobało, no.
Atuś
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Karmelia
Duch
Dołączył: 20 Wrz 2006
Posty: 189
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Legnica welcome to
|
Wysłany: Sob 19:25, 24 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
"Troja"?
Bogowie słodcy, jeden z najgorszych filmów, jakie w życiu oglądałam. Miałam to na płycie kiedyś i już wtedy po 10 minutach odpadłam, ale zwalałam to na tragicznego lektora... A ostatnio się okazało, że ten lektor był tylko ostatnim gwoździem do trumny :D
Pomijając Helenę (niespecjalnie ładna, co tu kryć), i Brada (ja do niego nic nie mam, lubię go strasznie w "Panu i Pani Smith", ale tu nie pasował strasznie), łzawe scenki, bardzo dolnolotne dialogi, i... TE WSZYTSKIE CIĄGOTY.... Jakież to było nudne!
O ile "Aleksandra" przed uznaniem za koszmarną, skończoną tragedię chronił Bucefał (jak ja kocham koniki rasy fryzyjskiej ^^), to w "Troi" tak łatwo nie ma ;pTo powinno się puszczać w szkołach jako karę dla tych, co nie czytali Iliady.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
Bluetab template design by FF8Jake of FFD
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
|