ulubiona pora... rokuXD

nightqueen

Uwielbam lato i wiosnę. Zima to tylko mróz, zimno, głupie bałwany, zimno, śnieg, i, nie wiem czy wspominałam, zimno. A lato... :) W lecie można się pokazać w stroju kąpielowym, odsłonić nieco ciałka i ... przedewszytkim lato to WAKACJE. A wiosna to ptaski śpiewające, roślinki kwitnące... (nawet mi sie zrymowało!) Tak więc LATO i WIOSNA są niezrównane!

xD. taa, widać po twoim avie, że lubisz "odsłaniać nieco ciałka" xD... modeleczka jedna bezkompleksowa, no xD. Atuś

Z.

Emm no ja ogólne lubię wszystkie pory roku, chociaż najmniej wiosnę ;D. W zimie jest śnieg są świeta jest miła ciepła atmosfera i wogóle tak w zime jakoś wszyscy bliżej są ;D. Jesień też lubię bo na jesieni się urodziłam i skorpionik jestem ;). Uwielbiam deszcz walący w parapet, wiatr, szarość, liiiiście takie suuper szeleszczące w ogóle jesień jest fajna o! No i jeszcze jest lato czyli WAKACJE ciepłe nocki, późne powroty do domu full wypas XD

blaire

Moja ulubiona pora to jesień, bo wtedy dni są krótsze i szybciej robi się ciemno :) A ja bardzo lubię sobie spacerować nocą, wtedy wszystko wydaje się takie inne. A poza tym drzewa przybierają bardzo fajne kolorki i nie jest już tak gorąco jak w lecie.
Lubię jeszcze wiosnę, kiedy wszystko budzi się do życia. Małe pączki na gałązkach itd :)

Kejtova

Moja ulubiona pora roku?

Zdecydowanie LATO. A czemu?
- Po pierwsze: jest cieplutko (nie cierpię zimna grrrr....)
- Po drugie: można sie pięknie opalić,
- Po trzecie: lato jednoznacznie kojarzy mi się z najwspanialszym okresem w życiu każdego ucznia, mianowicie WAKCJAMI
- Po czwarte: dni są dłuuuugie
- Po piąte: wieczory są takie przyjemne, można bez problemów posiedzieć na ławeczce

No i w ogóle na świecie jest wtedy tak ładnie i kolorowo.
To chyba dlatego lato to moja ulubiona pora roku :)

Arvena

LATO.....no i czasem zima......

Lato:
-jest ciepło, a nie przepadam za mrozami
-ale znowu nie nawidze owadów i to jest przedewszystkim wada lata

Zima:
-czasami troszke chłodu sie przyda..... docania sie wtedy jak miło jest siedzieć w ciepłym domku
-pi9ekne widoki białego swiata
-nie ma owadów

pozdrowionka
Arv

Rolvniś

Najukochańsza? Oczywiście ZIMA! Bo..:
- jest śnieg i można się nim rzucać
- jest śnieg i można się w nim tarzać
- jest śnieg i można bezkarnie nosić szaliczki i wygrzewać się w klasie przy kaloryferze
- jest śnieg i można jeździć na snowboardzie *-*
- jest śnieg i można myć swojego własnego mężusia
- jest śnieg i.. kocha się wszystko dookoła
- i ogólnie.. kocham śnieg :D

Czy wspomniałam już, że zimą jest śnieg?

Serpensja Tenebris

Wszystkie!

Uwielbiam Zimę :
za moje urodziny
za śnieg
za piękne niebieściutkie niebo
za słonaczko,które nie grzeje, ale pięknie świeci
za wolne od szkoły
za sanki
za lód po którym można się ślizgać wszelkimi sposobami
za bałwanka

WIOSNA

za pączki na drzewach
za przebiśniegi
za kwiatki
za ptaki
za życie
za marzannę^^
za wielkanoc i śmingusa

JESIEŃ
za kolor
za nie suszę
za wreszcie ochłodzenie
za....yyy

LATO
za ciepełko
za wolne od szkoły na aż 2 miesiące:D
za piękne, ciepłe morze
za czyste jeziorka
za piękną pogodę
za ciepłe słoneczko i brązik
za ....

chyba jednak ta zima jest najlepsza, szkoda, że wzsystko mi odmarza...:D

Nea Laine

Kocham ZIMĘ.
Bo są świeta, dużo wolnego, długie wieczory, śnieg, zimno, rozpalony kominek, litry gorącej czekolady, połowa roku szkolnego (co oznacza, że jeszcze tylko połowa i wakacje), tony prezentów, Sylwester...

Naprawdę kocham zimę.

Elennial

Ja tam lubię każdą porę roku. Wszystkie mają w sobie coś niesamowitego i unikalnego przecież (: W każdej jest coś przyjemnego i nieprzyjemnego. A ich zmiany nie robią mi większej różnicy. Wiadomo, że każda powróci (: Ale to optymistyczne [;

Kathy H.

Najbardziej lubię, tą która akurat trwa. Czyli w w akacje kocham lato, w w święta - zimę. Ale gdy coś juz za długo trwa z niecierpliwością oczekuję na spadające liście, kwitnące drzewa, prażące słonce czy bielutki śnieg.

Wszystko jets takie fasscynujące, aż chce się żyć;)

Arvena

oj taak.... ja też lubię wszystkie...ale najbardziej to jednak te dwa przeciwieństwa...xD.... lato i zimę..... w sumie to chyba wiecie czemy prawda??

Arv

ale rozpisać byś sie mogła, leniuchu xD... Atuś

Kopcik

Moja ulubiona pora roku to Zima i Lato.
Zima ano z kilku powodów. Śnieg, Święta i Sylwester.
Lato- Ciepło, wakacje, siedzenie od rana do późna na polu. Bez jedzenia, picia i kilka kilogramów mniej xD

Arvena

Atuś ale ja powody pisałam już wcześniej! :P
ale ty boczywiście nie podarujesz sobie okazji, zeby się tylko wciąć..:P:P

no dobra....jeszcze raz napiszę
Lato
-jeszt ciepło
-są wakacje
-można porządnie wypocząć
ale niestety są owady których wręcz nie nawidzę
Zima
-jest zimno, ale fajnie tak z zimnego dworu wrócić do cieplutkiego i przytulnego domku
-jest śnieg...XD, a ja wprost go uwioelbiam....xD
-są święta no i ten cały klimat z tym związany (nie ma nic lepszego!)
- nie ma owadów! xD

Arv

Darkness_

Mnie podobają się dwie pory roku...
Wiosna- Wszystko budzi się do życia, dni są cieplejsze i dłuższe od dnia. Warto wybrać się w tedy na spacer do parku.
Zima- Biało dokoła i cicho... Wydaje mi się, że wieczorem gwiazdy siedzą na śniegu, a ja chodzę w tedy i niebem i ziemią...

Padma Patil

Uwielbiam zime i wiosnę. Zima lubię podziwiac jak pruszy, białosrebrzysty śnieg i podziwiac zimowe krajobrazy, jestem po prostu nimi zachwycona, także jak mróz maluje na szybach piekne wzory no i uwielbiam jeździć na łyżwach. Lubie ta porę roku także ze względu, że wypadają moje urodziny. Natomiast wionę lubie, ponieważ jak przychodzi to lubie popatrzec jak robi sie cieplutko, kwiaty zakwitają i drzewa sie zazieleniają, bo kolor zielony jest moim ulubionym. Wszystko odżywa. Najbardziej nie lubie poźnej jesieni. Wtedy jest chlapa, pada deszcz i jest buro, szaro i bardzo ponuro. Nic sie nie chce, człowiek jest otepiały.

Amanda

Chyba nie potrafię jednoznacznie określić jaka pora roku jest moją ulubioną. Każda z nich ma w sobie to coś, każdą za coś cenie i w każdej pozostała jakaś cząstka moich wspomnień.

Wiosna za budzącą się do życia przyrodę. Za fakt, że kiedy spoglądam przez okno na zalegające wciąż pokłady śniegu mogę zauważyć tę pierwszą oznakę, że jest. Bo z całej bieli zaczyna wybijać się coś zielonego. Za to, że wreszcie mogę zacząć ciągać mojego leniwego kolegę po lasach gdyż stwierdza, że zimą i tak wszystko jest białe więc on nie chodzi.

Lato za wakacje i wolność. Morze i góry. Chociaż bardziej morze i stałe podtapianie, budowanie zamków w piasku mimo iż ma się te szesnaście lat. Za próby ściągania z ciebie stroju bo i takie sytuacje się widziała. Za ogólny śmiech i radość. Oczywiście za słoneczko i opaleniznę, która na jesień ze smutkiem odchodzi w zapomnienie. Za obozy z mnóstwem ludzi i gapiostwem zapominania śpiwora. Ogólnie za śmiech i masę wolnego czasu.

Jesień za złocące się drzewa, czasem jeszcze słońce. Liście opadające człowiekowi na głowę gdy chce się przejść po parku. Nawet za tę szarugę deszcz za oknem kiedy to wreszcie znajduje się czas by wrócić do dawno odłożonej książki czy posłuchać muzyki siedząc na kapanie z rodzicami przy partyjce szachów. Czy też z przyjaciółmi w pokoju nad butlą coli i kartami.

Zimę za śnieg i chłód. Wspólne spacery po parku pozakrywani szalikami. Za zrzędzenie mamy by się cieplej ubrać. Oczywiście każda bitwa śnieżna po której dla twojego niechcenia przyplącze ci się choróbsko. Wieczory przy kubku gorącej czekolady i bajaniu dziadka. Ferie zimowe i obozy mimo iż nie potrafię jeździć. Święta czyli rodzinnych zjazdów wersja któraś.

Katie Blackss

Ja kocham lato. Mogę sobie wtedy jeździć rowerkiem nad jeziorko i się w nim kąpać. Jestem okropnym leniem i też dlatego bardzo lubię tą porę roku.

Nicola Morgan · Gość

Najbardziej to chyba lato, bo można robić duuuużo rzeczy XD No i wakacje - to jest ta lwia część jaka wpływa na moje zdanie. Podróże, wycieczki, wolność, koniec szkoły. Ahhh!

Pozatym uwielbiam jesień, bo jestem marzycielką - racjonalistką. To szare niebo i wiatr... te wszystkie wieczory z herbatą i książką - ubóstwiam *_*

Nie lubie za to wiosny - nauka i nauka, choć naukę samą w sobie lubię, jednak nie gdy nauczyciele pytają jakby miały im dawać satysfakcję te nasze porażki (i zapewne dają XD)
A mnie to przeważnie ze ścisłych, bo tylko z nich mam takie niezdecydowane stopnie, no. XD

Midnight

Zima! Zdecydowanie zima. Kocham śnieg, kocha kiedy jest zimno.
wiosnę też lubię. Lato za ciepłe, a jesień za smutna.

Alveaner

Ech.. trudno wybrać, ale chyba jednak wiosna.. bo cieplutko się robi..