Pub "Kotłowisko"

Pikanderka

Czeeeeść :*

Jestem. Nareszcie. Nie wiedziałam, że można człowieka odciąć od świata w jeden dzień. Po pierwsze nie mam nic na koncie. Jestem bieeeedna. Borze, za jakie grzechy? A, już wiem. Jestem kretynką. Idiotką. Po prostu ze mnie wielki pajac. W sylwestra, kiedy wróciłam do domu nie mogłam trafić kluczem do zamka. Nie, żebym była pijana(naprawdę! Tylko trochę XD), ale po prostu było strasznie ciemno. No to wzielam telefon i sobie podświetlałam. No i podświetlam, podświetlnam, w końcu otworzyłam popoaru minutach. Wchodzę do domu, idę do łazienki, wracam patrzę a tam mi się telefon świeci. Połączenie: Adrian. 'O cholera' myślę. Przykłądam słuchawkę do ucha i tak:

ja: halo?
on: Sylwia?
ja: Noooo...
on: co tam?
ja: nic.
on: Acha.
ja: Yyy... Adrian, to ty dzwonisz czy ja dzwonię?
on: ty/
ja: o cholera.

Po prostu cyrk na kólkach. Do dzisiaj mi to wypomina. A najlepsze jest to że wyczyściłam sobie konto do złotówki. Cuuudownie ^^

No, i oczwyiście mój komputer który się zwalił. Co za badziew. Ale już jest dobrze, bo zakupiono mi nowy monitor i bare gadżetów wspomagających. Cacy jest XD

Co tam? Kiedy macie ferię? Bo u mnie na Śląsku to dopiero od połowy lutego. Kurka. Ja chcęęęę juuuuż.

Oj, Orchi, bidulka. Odpozdrów ją xD

Idę pisać legendę na polski. Życzcie powodzenia XDD

Albo nie. Najpierw pobuszuje po forum! Muhahah.

Pika

Jupka

Bejbsy moje złote. XD

Pikuuuś. ;*****

Ale była fajna zbiórka. :) Wychodzimy na meldunek, zastępowi cztery razy się cofali, bo źle stali itepe. Potem druzynowy podchodzi do Radka [zapiętego po samą szyję w moraczu] i pyta się: czemu się tak zapiąłeś? Ciszaa. Julka w końcu, że 'dobra, może mu zimno jest'. Ale druzynowy tylko zaczął się śmiać, Julia odpięła Radkowi moracza i co? Nie miał pierścienia [łee, jakas tendencja do gubienia], chustę dostał do ręki. xD No to już Julka z druzynowym te ich fajne uśmieszki sugerujące: 'to co im kazemy robić?' i nas ustawiają na przeciwko siebie i zaczynają sprawdzać, cyz mamy dobrze wszystko w mundurach pozapinane itepe. xD Na mrozie, wszyscy bez kurtek [swoją musiałam ściągnąć]. Tutaj Paxiu z plamką, Ola z ozdobnym paskiem, Anutek bez guzika, Tomek w ogóle źle pozapinany... I jeszcze to ciągłe upominanie: 'bacznośc było!'. XD

A potem pytanie dnia: 'zimno wam?' ['No, trochę...'], 'To może...' ['Niee!'], '...to może LOTNIK, KRYJ SIĘ!' ['omatko, ŁAJ?! Paxiu, widac Cię!']. xD Więc pobiegaliśmy. Potem - powódź. Prawie się wywaliłam na murku. :P A Radek się wywrócił.

Druhowi i Julii to nie wystarczyło - gdy dh zobaczył Radka lekko kulejącego, postanowił 'nauczyć nas chodzić'. Czyli musztra, czwówrki, liczenie, dołączanie, chodzenie... Nie nadązałam, bo Pax chodził za szybko. xD A potem w końcu do ciepełka.. Na zbiórce właściwej [chociaz w czasie zbióki leciały dobre teksty. xD Mówię do Patrycji K., że gorąco jest, a druzynowy otwiera drzwi i: 'To może na dwór?', a my wszyscy: 'TAAAAK!' XDDD] bawiliśmy się w Pawła i Gawła, pokręcona zabawa, której nie mogłąm zrozumieć, ale się udało. :P I sprawy organizacyjne na temat zimowiska, WOŚPu, zaliczyłam dwa zadania z próby, ustaliliśmy dziś o 18.oo oglądnaie filmów w harcówce; ogołem, fajnie było.

Ale potem zrobiło się niemiło, bo dowiedziałam się, ze Dawid się przeprowadza. :/ Po tym, jak dostał mandat [25o złotych za przejście na czerwonym świetle, matka go z komisariatu odbierała] było okej... Nie pali nadal, ale... Ma sprawę w sądzie dla nieletnich. :/ Za picie i ćpanie. Matka chce mu zmienić otoczenie, wyjeżdżają do Szczecina [dla mnie to ucieczka], wypisuje się z druzyny... W dodatku matka wywaliła go na parę dni z domu, musiał do ojca iść [dobrze, że ojciec też w Przytorze]. :/ Nie rozumiem tego. W dodatku prawdopodobnie nic sie z tym nie zrobi. ;((((

Tak więc ząłamana lekko jestem. Bo już było dobrze, nokuź! ;(

Ech.

Ata

Sorry, Madziorku, nie wpadłam na to ^^.
Torciu, krowo jedna, dzwoniłąm do ciebie dwa razy, raz przed testem, raz po, ale wtedy mi powiedziało, ze abonent jest niedostępny.

No, bawiła sie, bawiła ^^. I niby kto teraz był bardziej chamski? Ja jesj tam dałam "maleństwo" i takiego słodkiego ava, a ona co ^^?

XDDD. No. A swoją drogą, czemu słowo "zaje*bongo" wybluzgowuje XD? Keja, nie przesadziłaś czasem z tym dodawaniem bluzgów XD?

O ja cię sunę, no, faktycznioe ^^.

XDDD. Sun, rozbrajasz XD. Znaczy, konkretnie to twoja matka rozbraja, o jaaa XD.

Mi się ostatnio biust minimalnie powiększył, ale to przez to, ze przytyłam akurat... Cós, jak widać, można znaleźć jakieś plusy przytycia ^^.

Pika... to ty dzwonisz czy ja dzwonię XDD? Skichałabym się ze śmiechu za taki tekst, autentico XD.

Pikulku, ja mam ferie za tydzień ^^. I-haaaa ^^.

A konkurs całkiem prosty byl. Znaczy, pewnie parę błędów porobiłam, ale naprawdę dość prościutki był. Warszawo, here I come XD?
Oder: Warsau, gehe ich da XD?

Atuś

dementora

Ojj coś jest z tymi porazającymi błędami, bo Pika napisała 'Boże' przez "rz" :D:D
To ładnie z Tobą było hehe. Ja jesli chodzi o trafianie klucxza do dziurki (XD), to tez mam takie problemy jak wychodze do szkoły rano. Bo i ciemno i śpiąca zawsze jestem.
Ale no, widaj Pika!! :* wpadaj częściej może, co?>???? no.
A ferie mam od 15. stycznia, a 13 jadę w góry na tydzień XDDD. I tym samym tracę min. jedną lekcję angielskiego :/ super.

Noo, to fajną zbiórkę miałaś ^^
Ale z tym Dawidem to posrane z deczka :/ jak to 250 z ł za przejście na czerwonym świetle?? i na komisariat??? chore. Ale widzę, że ma też posraną rodzinkę :/ ja bym nie mogła sie ot tak przeprowadzić do innego miasta. Ech :/

No fuuuuuck!!!!! Faktycznie! A to było CHOLERA JASNA~!!! tak, że nie chciało mi ładowac w nocy komóry, bo stwierdziłam, ze wytrzyma. I co? Bo ja od 9-12 miałam angielski - wyłączony głos. Skońvczxyłam, patrzę, o Acia głuchała [pewnie]. Chcę odgłuchać (chyba nie odgłuchnęłam? nie wiem), a tu mi "pi pii" i się rozładowała :/ w dupę jeża mać :/ wróciłam do domu o 12.40 i zapomniałam zadzwonić :P. (czy tam głuchnąć). Już jesteś w domu...?

Keja ma zmieniony? Nie widziałam :D idę szukac postów keji w takim razie ^^

To keja dawała bluzgi? No eeej, weźcie to wywalcie, bo ja chce mówić zaj*ebongo! To takie fajne jest XDDD.

<leży i kwiczy pod krzesłem na kółkach obrotowym i wygodnym>

I kto to mówił, że nie znosi niemieckiego. Atuuuś, ich erflehe!!!! XD

Torcia

Ata

Torciu, Pika specjale napisała "Borze" przez 'rz" XD. W sensie, ze niby do boru się zwraca... Ech, ta inteligencja, aż kwitnie ^^...

Torciu, aj przez ferie nie mam angielskeigo! I anwet ejsczez jeden tydzień po feriach, bo przenoszą się ^^.

No, w domciu juz jestem, w domciu. A jak inaczej bym pisała ^^? A akurat mniej więcej o 12.40 z testu wyszłam, widzisz? Tyy?

Już wywalam, jak jest, bo nie wiem, czy ona to tam wpisała, czy co ^^.

Eobilam próbę generalna fotomontażu na infę ^^. Nawet fajnie wyszło, [link widoczny dla zalogowanych]. Tylko grill troche przesunę, zeby wygladało tak, że Nora (to-to jasne ze spiczastymi uszami), bardziej na niego patrzy, i walnę sobie zaraz jakieś zdjęcie, gdzie też sie tak wpatruję w tego grilla, bo nie mogłam jakoś loepszego patrzalnego gdzie mnie całą widać znaleźć, ech (;.

Ej, nie ma zaje*bongo na cenzurze! To wpisuj z kropeczką ^^.

No, bo keja coś ostatnio nie pisała. O.

Bo nie znoszę XD. Juz mi sie wydawało, ze zaczynam znosić, ale po tym, co przeszłam wczoraj... Ooo, nie (;.

Atuś

dementora

Nie inteligencje a brak wiadomości <foch>

Gdzie się przenosisz? O_o A ja mam 13go, bo ferie sa od 15 :/ czyli strace dw3a, bo jade od 13 do 20 ^^ i wyjeżdżamy niby o 4 rano :D luuuz :D a w ogóle kurde głupio mi :/ bo tyle zachodu jest. Wujek mnie musi ubezpieczyć (a jak sie zabije i mnie wrócę? :P), musze kupić dobry kask bo mam szajs i gogle, dać do zwoskowania deski ui kurtkę kupić, moze spodnie.. ech :/ A to jest konieczne..

No jaaaaa;( ale dupoowooo!!!! a dzwoniłam z komy kumpeli do innej kumpeli, to mogłam od razu do Ciebie, łeeee ;( ech tey. Ale suchar. Ile się jedzie do poznania? :P żebym wiedziała :P:P

Heh, znalazłam ma boskiego ava i ten podpis :D polałam :D wart Czarnego Kruka, czy jak to tam ta nagroda konkursowa się zwała ^^ nie zmieniła jeszcze. Ale jej coś ciągle nie ma?!

madzioreczek

Ciemu nie wolno Tobie na piffko :(( ja zyc nie potrafie bez niego xD dobra przesadzam ;] mielismy gdzies isc hmm........ WIEM ... do pubu ?
ja ide chyba w srode do Zapellinu gdyby cio :] jest koncert pojednia 2 poznańskich raperów Peji i kogoś jeszcze xD Wiec zapraszam moze sie spotkamy :)

jak niz z gruszki niz z piertruszki ;P Brak czasu i miałam swoje małe i duze problemy ;( ale juz jestem :))

Atuś ty mi będziesz musiała to wynagrodzic jakos xD LOL ;]
yy co jak do wawy sie przenosisz ? :O

Boshheee xD Dede to jest piekne *-*

mad. :*

Ata

Nie ja sie przenoszę, torciu, tylko ELS swoją siedzibę ^^. Tym razem nie inteligencja, a czytanie ze zrozumieniem :P. Ale nei fochaj sie, no ^^.
I nie przenoszę sie do Warszawy, tylko jeśli nie daj Borze (:P) Zielony przejdę do trzeciuego etapu, to on odbywa się w Warszawie. O.

Torciu, ale wiesz, ze 13 i 14 to sobota i niedziela XDDD?

A kliknij se tam na "O" ^^. I już w ogóle to się zmieniło trochę, bo zmaierzam wstawić jesczez zdjęcie mojego jamnika niegdysiejszego, ale ogółem idzie o ajdiję (;.

Też mam mały biust i jakoś zyję. Miseczki A. Nic, tylko się powiesić, o.

Pokazywałaś xDDD. Ale w SP :P.

Atuś

Jupka

Z Dawidem będzie tak, że u Ciotki by mieszkał. Tak mi w esie napisał. Potem jak do niego w trakcie filmu zadzwoniłam [jaki był szok, że z nim rozmawiałam. :/ Wielkie oczy, i w ogóle. Radek jeszcze mi w smsach grzebał i chciał pokasować od Dawida. :/ Wkurzające są już te teksty: 'nie możesz z nim rozmawiać' czy odzywki w stylu 'nie bądź rasistką jak Dawid' :/], mówił, że najdalej za dwa tygodnie go tu nie będzie, jak matka pozałatwia szkołę itepe. Japierdzielę... W dodatku jeszcze jego wszyscy 'przyjaciele' się od niego odwrócili, został sam. ;(((

Jak tak dalej pójdzie to w czasie tygodnia płynę do Przytoru i g. mnie to wszystko obchodzi. :/ Może mnie Radek czy Agata znienawidzić, ale mam to gdzieś.

Film był nudny. XD Przed nim dh Magik mówi: będą się torchę cąłować ['wystarczająco, Paula, wystarczającoo!'], ale głównie akcja. A całowali się RAZ, w ostatniej scenie! ;( Komentarze genialne. XD A dh Marcin pozyczy mi S@motność w sieci ['druhuuuu... Widzi druh, jak ładnie sie uśmiechaam?'], bo ja mam niepełne wydanie. :P

No. A wracałam z Arkiem, Karolem i Pawłem, dopiero o 22.oo w domu byłam. xD

Jutro na 11.3o do kościoła i kuciekuciekucie fizyki. :P I niemca.

Atus, fajna przeróbka. :)

Kejtova

Heeej.

Wpadłam i zaraz wypadam, moje kochane Bąbelki. O matko, czemu ja nie jestem systematyczna? I teraz zwala mi się na głowę milion różnych rzeczy do zrobienia. Ciekawe tylko, kiedy z tym wszystkim się uporam. I, o ile 'Pana Tadeusza' przeczytałam w dwa dni, tak z tym 'Kordianem' będę się męczyć dłużej, bo to strasznie nudne jest - raz, mam do nauczenia kilkanacie tematów z WOS-, to dwa. Bosssko. A jeszcze ile na angielski. Łoch!
Ata robi sobie fotomontaże, Pika jest nadzwyczaj sprytna, Jupa lta na zbiórki, Torcia nie odbiera telefonów, Sun robi śliczne zdjęcia [widziałam, to drugie jest cudne *__*], Nuna się rozwuja w swoich wiadomościach, A madziorak chce na piwo [to tak jak ja XD]. End łer is Lu?
Spadam, Robaczki... ;*
Trzymajcie się.

Keja

dementora

Teyy Madziorrr, a ten koncert Peji i kogoś jeszcze platny jest?? Po ile??? Co prawda w ciągu tygodnia, ale moze siore wyciagne :D i o której?? :P:P zobaczymy zopbaczymy...
A pic nie moge, bo miałam bure w domu i na policji ^^ i nie wolno mi do skonczenia 18 roku zycia pic. Co prawda były juz jakies teee, ale w ciagu tygodnia nie bardzo. No, ale jak wy,mysle cos, to zawsze moge isc, to wiadomo. To taki teoretyczny zakaz jest.

Eeeeee... Jaki ELS?? :P

Taaak, wiem e 13 i 14 to sobota i niedyiela, ale wztjedam 13go, cyzli od wtedz juy trwaj moje ferie XDDD Aciu moja kochana ŁP.

O jaaaa!!!! <leży na zgonie> Ja tam szukam odnosniku do jakiegoś linka, a tu ona wsadziła se portze "O". Weźcie ją stąd!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! XD

No, tak myslałam, ze to pokazywałam w SP ^^. A cycki masz większe ode mnie i tak :/ aLE żyję i nie umieram! XD

Teyyy co wszystcy tak totalnie przeciwko Dawidowi??? Nie sądzę, by był jakis 'nie ten'. No kuźwa, o jeden incydentm czy tam przeprowadzkę czy cos, wszyscy się od niego odwracają??? Co za chorobaa :/

Heh, ale coraz dłuższe te posty wychodzą :D

Widać że to fotomontarz, ale i tak niezłe (;

Jupa, co tY GADASZ?? żE JAK POJEDZIEZZ TAM GDZIEŚ TAM TO WIARA MOZE cIĘ ZA TO ZNIENAWIDZIĆ??? (caps) co to za przyjaciele są??? O_o

A Ty to sie ciągle obracasz facetami, Jupciu :D

Kejciaaa :****** Mi tez sie wszystko na łeb wali. Wczoraj cały dzien na kompie prawie spędziłam i teraz mam jeszce wiecej wszystkiego :/ I tez własnie Kordiana musze zacząć, ale to faj e jest! chociaż nie wiem jaki ma styl, ale "Dziady" Mickiewicza podobały mi się bardzo-bardzo, a to niby podobne jest.

Lu, nie wiem. Zyje i w ogóle, ale faktcyznie na forum jej coś ni mo.

Dedee

Jupka

Kejtuś. ;***

Ja skończyłam właśnie mój maraton naukowy. Wiecie, że fizyka mi wychodzi? Uau. Aż jestem z siebie dumna. :D Chemia w miarę nauczona, niemiec zrobiony, matma... Hm, próbowałam ją zrobić. :P Jest okeej.

Oni mają głównie do niego to, że pali/pije/ćpa [dobra, pominę już to, że wielu osobom od nas zdarza się zapalić i wypić, noale dobra] i za to, że kiedyś z Anią zerwał. :/ Ale nikt nie widzi tego, że można mu ufać, że się powoli zmienia. :/
Po prostu by się na mnie częśc osób powkurzała. Już jak kiedyś z Patrycją cośtam powiedziałyśmy, że chciałyśmy sie z nim spotkać to były wielkie oczy i: 'zgłupiałyściee?'. Mi to wisi, ale przed wyjazdem i tak się z nim spotkam, pff. I jak jeszcze raz usłyszę tekst 'nie rozmawiaj z nim', to coś komuś zrobię.

Ci jego 'przyjaciele' zwalają na niego winę też o to, że na jakąś imprezę policja do nich wpadła. Ja już mu mówiłam, jakich ma 'fajnych' przyjaciół, aż słów brak. W takich chwilach cieszę się, że nie mam przyjaciół. Jak mnie bliski znajomy zawiedzie to juz się załamuję, co by było, gdyby przyjaciel mnie zawiódł na całej linii? Traggedia. ;p

No ba, ktoś musi. XD Co ja poradzę, że wolę gadać z facetami... :P

Lu żyje. XD

dementora

Ej no masakra tacy przyjaciele, a raczej znajomi. Fałszywi! Przyjaciele powinni własnie jak Ty wspierać go psychicznie bo na pewno jest mu ciężko, tym bardziej, ze rzuca nałogi (na razie fajki :D). I w ogóle no :/

A ja maratonu naukowego nie zrobiłam jeszcze... POoczytałam "historyki" i zaczęłam "Kordiana", ale nic poza tym :/

A ja lece teraz na kolędę... <-- ksiądz zaraz do naszej chałupy przyjdzie. Już dzwonili ministranci. Blech. A na 18 jeszcze na niedzielną msze muszę. No kuź, nie wyrobię się z tym wszystkim. Lecę pa;****

Dede

Ata

Czemu wszyscy wiedzą, ze Lu żyje, a ja nie ^^? Znaczy, ten, wiem, mbo widzę, ze na gadu jest, ale no ^^.

:*.

Głupia sytuacja z tym Dawidem. I głupi ludzie, weź.

Torciu, ale skoro to weekend, to znaczy, ze wszyscy kórzy mają wtedy feire już je mają, nie ^^? No, chyba że jako ferie liczysz tylko wyjazd, to ja w ogóle ich nie mam, well.

Dobra, graikę na infę znalazłam, tekst dla babki od strony internetowej napisałam, miałam napisać, felieton, no, ale :/. Bo jak ja pisze felieton czy jakąś pracę czy coś, to ja musze wiedzieć, że nikt mi nie wjedzie do pokoju, bo nienawidzę, gdy ktoś mi wtedy przeszkadza. I chciałam napisać, albo chociaż szkic jakiś zrobić czy coś, jak przyjdą znajomi do rodziców... I co? przyslzi z Liwką :/. W sensie z córką. No, i nie mogłam jej tam samej zostawić i pójść do kompa, nie?
Wniosek? Felietonu nie napisałam, może jesczez bedę mieć dziś okazję, chociaż wątpię, póki co czytam sobie Lunatic Cafe i mi dobrze ^^.

Torciu, ELS to szkoła angielskiego, gdzie zajecia mam, o (;.

Oj, Kejuśku, maleństwo ty moje :*. Dasz sobie radę z głupim Kordianem, o! I w ogóle, z nauką całą. Trzymam kciuki ^^.

Atuś

dementora

Niee co Ty! Jadę na tydzień, ferie mam dwa tygodnie, a 13go mam mieć prawdopodobnie angielski - kurs, ale nie idę. Zresztą nie pamiętam czego sie tyyczyła ta nasza 'dyskusja' :D

Już po kolędzie, ksiądz diakon poszedł - ja go znam, bom z chórku i mu zagrałam na pianinku utwór z "Amelii" :D heh.

Nie wiedziałam, ze cxhodzisz na jakiś angielski :P.

Za mnie też trzymaj, Atuś. Idę się za nią zabrać :/

Dede

madzioreczek

hmm tak ten koncert jest płatny ... 25 zł przed sprzedaz i 30 zł w dniu koncertu ... ja pomine sam fakt ze nie wiem gdzie kupic te bilety no ale cuuz :/ no i on jest o godzinie 19.00
boshhe jak ja bym miała zakaz picia do 18 roku czyli poltora roku masakra xD

uff przynajmniej nie jestem sama tu alkoholiczka xD lol ;]

Tacy są właśnie ludzie odwracają się od innych jak im się krzywda dzieje ... a są z nami jak tylko coś potrzebują ://

madziorek :*

Ata

XD. Ech, Toricu, Torciu, ty tak czytasz posty XD. Ile razy pisaam, ze mam sprawdzian na angielskim albo cos XDD... Zresztą, nie wyobrażam sobie, zebym na anglika mogła nie chodzić, jak jełop bym się czuła. O.

Trzymam :*.

Ha Napisąłam felieton! Nawet dwa. Wybiorę razem z nauczycielkami, który lepszy, albo moz ejeszcze jakiś naskrobię, bo mam całe ferie na to ^^. Ale uff, no, normalnie tak mi kamień z serca spadł, jak jeden napisałam (rodzice poszli spać), że zraaz mi przyszedł pomysł na drugi :P.

Weeeź, ja sie chyba schowam, jak bedzie u nas ksiadz po koledzie chodzić czy co XD. I wrrr, nie bylam w kościele,e rgo nie wiem, czy mam jakieś spotkanie czy coś XD. Ech XD.

No, no, madziorku, ale się pojawiasz często ^^.

Ja bym pewnie chodziła na piwo, ale nie mam keidy, po prostu. Z budy na ogół odbierają mnie rodzice i w ogóle jakos tak nie teges, no ^^.

Atuś

Jupka

No właaaśnie. Ogółem, sytuacja nieciekawa.

Do mnie od jakichś czterech lat ksiądz nie przychodzi, o, jak mi przyykroo. ;>

Ferie? Ferie? Ktoś coś o feriach? :D Ja pewnie pojadę na cały dzień do Szczecina z Olą na jakiś film i do Bunkra [sklep z arafatkami, glanami itepe. Chcę arafatkę nową]. I jak wypali, na pięciodniowe zimowisko... I chciałabym też sama do Szczecina pojechać, ale się nie zgodzą. :/ Chyba, że brat by może z kumplami chciał zrobić sobie wypad, to ja znimi, a w Galaxy sama... Albo coś takiego, żebym się mogła np. z Dawidem spotkać, jak już tam będzie. :/ Albo z kimś tam. Kurdeno.

Idę wkuwać chemię. :/

dementora

Madziuś, zobacz w necie, na plakatach, moze koło Zepelina jest coś o biletach :D ale kuźźwa, chyba jednak nie pójde :P siorze sie nie chce i nie chcę kasy wydawać na koncert :P.

Eee, czemu byś sie czuła jak jełop, jakbys nie chodziła na angielski? Ja jak nie chodziłam i jak chodzę - zawesze czuję się tak samo. Moze jak jełop, moze jak niejełop. Pff. No moze i pisałaś jakieś pierdoły, ale no. BYło coś XDD.

A po co felietony pisałas? Fajnie umieć pisac :/.

A ja kurde mam jutro egzamin z trąbki i coś czuję, ze zagram do dupy. No i miałam napisać na jutro wariację (Acia felietony, ja wariacje :/ tylko ja nie jestem systematyczna, co znacie z pojedynku :P) i nie napisałam. Ech.. I nie grałam na pianie, a mam lekcje i w ogóle idę na 7;25 czyli wstaje o 5.50, a zajęcia kończę w sjumie o 17;15, też zależy o której bede grać ten egzamin zakichany. No i na koniec dnia idę na jakiś spektakl? coś tam na 18 (pewnie z godzina mi minie), babka od poslkiego 'kazała', zreszta i tak chcę. Ło paatko, juz widze jaka będe pełna sił na koniec dnia. A we wtorek znów perzed 6 sobie wstanę, na bank zdąrzę przeczytać Kordiana (własnie na wtorek) i w ogóle kurde tey.
Zr óbcie coś ze mną!!!! Jak mozna być tak leniwym, niesystematycznym i kurde nie wiem co jeszcze??? Głupia jestem po rpsotu. Koniec świata.

Ale jeszcze coś wam opowiem :P. Ale to na kkoniec postu XD.

Tey piwo. Mówiłam wam już ta historię? Chyba nie. Bo yy we wtorek chyba idziemy sobie z dwiema kumpelami do pubu po lekcjach z plecakami :D się czułam jak taka małolata z plecakiem. I co? Ten pub to taki gówniany do którego zawsze chodziliśmy, bo tam sprzedawali bezproblemowo piwo. No to idziemy kupić do barku, a tu mówią: no to poprosimy domód osobisty.
No kurde!!!! 2 stycznia, czyli wszystkie trzy mamy trocznikowo 18 lat! A wczesniej nie pytali. I jakiś tekst: "penwie mają 15 lat". Ech. Ta co najmłodziej wygladała konczy 18 za 3 tyg. i z nami nie kupowała.

Dobra jeszcze pomęczę was nowiną o której wspomniałam ^^.
Dzisiaj była druga rocznica 'chodzenia ze spoba' mojej siory z chłopakiem. moze kojarzycie go, moze nie, nie bede go krytykować, bo to mój przyszły szwagier...
DZiosiaj się jej oświadczył ^^ Wiadome było, ze myslą o slubie po studiach etc. co cała rodzina : nieee błagam, wex znajdź kogoś innego!
A dzisiaj on ją gdzies zabrał, garniturek, samochód z szoferem (kumpel ze studiów) i no. O 21 wracają i (z mamy opowiesci) poszedł do rodziców i prosi o rękę mojej siory (w skrócie ^^). Siora ze srebrnym pierścionkiem ZARĘCZYNOWYM. Ja takie gały na nich i mówę: to szczęśliwa wiadomość, czy tragedia jakaś? I leję :D Brat przychodzi, też cały w skowronkach. Ale dobra, niech se juz beda razem. Moze byc, są szczęśliwi mam nadzieję razem.
Ale jakie to niepojęte i takie no... dziwne! Że moja siostra jest zareczona, bedzie slub, weseeelee!!! powiedziałam bratu,z e tanczymy razem! XD. Ja bede na bank druchną i w ogóle smiesznie. Ona ma 20 lat w kwietniu, on 22 chyba. Ale nie wiem ten ślub kiedy chcą. Pewnie i tak po studiach ^^. Zobaczymy... musze ją wypytać jutro.

To ja idę się pouczyć, uszykować strój na jutro, spakować sie. O taak, wyśpię sie bankowo czyli zagramn jeszcze gorzej, jak im zasypiać tam bede :/

Trzymajcie sie i sorry za skrajny dementoryzm :*****

Dede

*Olka*

Ja niestety nie mogę tu pisać, bo jakbym to zrobiła to wszyscy by uciekili..na prawdę tyle mam ostatnio problemów, że mogłabym się wyżalać przez 100000 lat Smutas

Jakoś ostatnio u mnie dziwnie... Nawet nie mam siły się tym już przejmować, popadam w stan obojętności...Dobra, tak jak obiecałam nie użalam się Exclamation

Dementora słońce jak tam trąbka?? Mój znajomy poszedł do szkoły muzycznej i uczył się grać na trąbce, ale jak mu kazali zagrać na jakimś przedstawieniu "Gdzieś ty był czarny baranie" (dodaję, że kolega w 2 gimnazjum jest) to zwątpił Very Happy

[/b]