Pub "Kotłowisko"

sundew

Witam :*

Torcia, jakbyś zgadła! To wszystko wina teletubisiów, a właściwie karnej pracy
z polaka na temat: "Dlaczego uważam Teletubisie za homoseksualistów i jak to
się ma do profesora z PO." =/ PS. Art to mój brat.

Łoojaa kreacja na sylwka jest. Ludwik, majsterkowicz pokombinowała kieckę.
Gorset czarny z jednej sukienki, w którym zielona wstążka wymieniona została
na czerwoną + czerwona spódnica od ciotki (przydługa o jakieś 5cm, ale co
tam xP) i jakieś wieszadło na szyje :D Dobrze bedzie Razz

Mmm jak mi się
humorek poprawił!

Kacia, też się farbnęłam :D Z tym, że ja na brąz xD

Kathy H.

iiiiik, ja tam pieprzę mój strój na sylwestra (ulubione dżinsy i bluzka czarna gorsetowopodobna, czarne kolczyki i łańcuszek i wsioo), ale przyjedzie jednak moja kochana Poeć z Żywca! Iiik, czyli cała sabatowa ekipa. Tychy, Kraków, Żywiec iii Zabrze. O, iik. to mi humor poprawia, chociaż cośtam mnie kłuje, ale ooolać, prawda?

Chcicę mam, cholerajasna. Dwa tygodnie.

dementora

"Dlaczego uważam Teletubisie za homoseksualistów i jak to
się ma do profesora z PO."???? o jaaaaa <leży i kwiczy> XDDD

Dwa tygodnie? ja 17 lat :/

Heh, wypala mi sylwek!!! co prawda rodzice sie nie zgadzają :// ale walę ich, wkurzyli mnie i nieważne co i jak :D
Więc się na bank nie stroję bo po co. Mamy domówikę w 6 lasek i chcemy se zrobic maraton filmowy, moze coś wymyslimy jeszcze. No i oczywiście %. Byłyśmy dzisiaj na zakupach w jakimś małym markecie i kupiłyśmy tonę cipsów i innych gówien (i pizzy, o!). No i najlepsze, ze chata w której robimy tą całą imprę jest w sumie niedaleko, 10 minut drogi? no, mało. To my z wózkiem ze sklepu jedziemy do domu :D hciałysmy nie oddawać, ale ja mówię, ze nie chce miec jak cos do czynienia z policją i w wózku było moje 2 zł :D ale no, stwierdziłyśmy, ze co ta,m, odwieziemy. Ale jaja były. Robiłyśmy zdjecia z komórek, ale średnio wyszło, jak wyjdą, to pokazę :D
I latałyśmy z tym wózkiem, jedna laska usiadla i ja woziliśmy, w środku full żarła i picia etc :D::D:D XDDD Był polew. Bedzie jutro dobrze!

UDANEGO SYLWKA, SŁONECZKA!!!! :******
I oczywiscie szczęsliwego nowego roku, chucznych fajerwerków i słabego kaca.
Trzymajta się wszystkie!!!!!
:*:*:*:*:*:*:*:*:*:*:*:*:*:*:*:*:*:*:*:*:*:*:*:*:*:*:*:*:*:*
:*:*:*:*:*:*:*:*:*:*:*:*:*:*:*:*:*:*:*:*:*:*:*:*:*:*:*:*:*:*

Dede

edit: co ja zrobiłam nie tak, że poszeżylo stronę??? O_o

sundew

Torcia, to wcale nie jest łatwy temat na wypracowanie! Musiałam oglądać
te głupoty. Czuje się po tym psychicznie nie ten teges...xD Ojaaa ide do
marketu po wózek Mr. Green

Mam nadzieję, że mi kiecka nie zleci z tyłka (jakby nie było, o rozmiar za
duża)... w razie czego mam ładne majciochy :D

Wpadłam tylko na chwilkę, żeby życzyć Wam nieziemskiego
wyskoku do Nowego Roku :*:*:*i takiego malutkiego kaca...xP

dementora

Hehe, Ludwiś, nie powiedziałam, ze prosty, ale powalający hehehe :D tzn. nie powiedzialam tak, ale takto ,modczulam ;d hehe, karne wypracowanie jak z "Mikołajka" Sempe i Goscinny'ego :D

Własnei własnie, jak tam Chmureczki moje, syl;wester minął??? :P Widze, że wszyscy śpią i leczą kaca :P. Spałam tey chyba z 2, 3 h i nie ide teraz ani no do wieczora, bo mam full roboty :/ nie ma to jak obijanie sie, kiedy mam wolne :/
Mój sylwester był super!!!!! Między tym wsystkim jakże interesującym - beda zdjecia i filmiki kiedys XDD. Mnie mało na szczęśnie jest :P Ja robiłam głównie - to oglądałyśmy filmy :P. Mianowicie: Krzyk, Krzyk II i Krzyk III. Teyy to jest boskie!!!! Bardzo podobały mi sie te horrory :D wcale nie straszniejsze od "strasznego filmu". Na nim moze nawet bardziej sie bałam, chociaz w krzyku wiarygodnie bardzoi sie boją, trochę stresu i wogóle no.

A teraz słucham sobie Pakita :D Tylko mnie tu nie zadźgadź antytechniowate te :P. Achhh sliczne!!! *-*

I spac mi sie w sumie chce. jakbym sie połozyła, to bym pewnie momentalnie zasnęła. No cóż. A jutro n a 7:25... super, wstaję koło 6, jesli nie przed :/ a lekcje we wtorki mam takie nuudneeeee!!!! blech.

Dede

Kathy H.

u mnie skończyło się pół godziny temu...
spałąm około 3 h;P

Lusiek

Wiecie co robilam na Sylwestra? Wiecie? NIE WIECIE???

JA TEZ NIE WIEM!!! NIE PAMIETAM!!!

jak ostatni żul mupilam sie do nieprzytomności. Były.smy z kumpela u naszych kolegów...a potem urwal mi sie film. obudzilam sie w domu.

ale kolezanka trzezwa była i mi wsyztsko opowiedziała- zenada...Ja, abstynetntja, doprowadziłam sie do takiego stanu, ze szok!!!

A rzygałam CAŁA NOC!!!

jestem debilka.

Jupka

Lusiu, zdarza się. ;)

Mój brat wypił pół litra wódki, wrócił po drugiej, bo siostra koleżanki, u której byli, przyszła pijana i zaczęła się bulwersować. Ja sobie siedziałam sama, gadałam na chacie, na gadu, ze starą koleżanką odnowiłam znajomość, jest faajnie. ;)

A dziś wstałam o trzynastej [zasnęłam koło piątej] i od razu fizyka, technika, teraz znowu wkuwać będę fizykę. ;d

Hepi nju jer, ewriłaan.

Ach, ja chcę już sobotę i niedzielę! :) Zbiórka swoją drogą, ale prawdopodobnie spotkanie z tą koleżanką będzie w weekend. :D Musimy się spotkać, za dawno się nie widziałyśmy. ;)

sundew

Lusiu, ja tam wolałabym nie pamiętać co wyczyniałam Alez ma malinki... I to na twarzy!

. Też współżyłam
z toaletą w myśl zasady "Oddaję tobie, co mam w sobie". I również się wstawiłam,
ale tylko troszkę ...za bardzo Najpierw podali śledzie i jakieś rybki jako przystawki,
to najadłam się śledzika, poprawiłam sałatką z majonezem, następnie wino, szampan,
czekolada i znowu sałatka, a później...żołądek odmówił współpracy.

I jeszcze dziwne plotki się rozniosły... Anxious

W domu byłam o 11. Bez butów. Nie mam pojęcia gdzie są, ale mgliście pamietam, że
o północy już ich nie miałam xP Przecież się znajdą...prawda? Moje szczęście, że nie
musiałam tego chaosu po gościach sprzątać :D

A jak tam Wasz poranek? Kac był?

Ojaaa na jaja Merlina! Jak ja jutro wstane z wyra o 6?? Musze być na przystanku
o 6:10, bo do budy na 7:15 >.< *tu następuje widowiskowy atak paniki* Jeszcze
zaczynam dzionek od dwóch sprawdzianów. I pewnie mnie ktoś odpyta, w końcu mam
numerek 2 w dzienniku. No, żyć nie umierać xD

Ata

O, boooooziu... nei chce mi sie czyttać wszystkiego ^^. nadrobię zaległości jutro, bo prawdopodobnie do budy nie idę, także luuuuzik ^^. Ale powiem wam, ze fajnie było w Dziwnowie na SYlwestrze ^^. Co prawda żałowałam, ze to nie jest troche bliżej Trójmiasta (ludzie z LSMu jak się do0wiedzieli, ze nad morzem jestem to mnie tam zapraszali ^^), i jak zobaczyłam w TV jak się bawili we Wrocóawiu to zaczęłam siostrze wyrzucać, ze mnie tam nie zabrała, no, ale fajnie było ^^.

Generalnie dniami se spacerowałysmy po plaży (do Dziwnówka i spowrotem, parę kilometrów się nazbeirało :P), a nocami grałyśmjy w Scrabble i oglądałyśmy filomy przy chipsach i piwie, ale to musi byc małymi literkami na wypadek ew. szpiegowania mamy :P ^^. W sylwestra posżłyśmy sobie na zabawę przy budzie - brzmi kiepsko, ale było nieźlke, zwłąszcza pokaz fajerwerkó był zarąbisty *-*. Ej, no, naprawdę, załowałam ze nie mam aparatu czy komórki (w ogóle, bateria mi sie rozładowała, łeeeee), bo widoki był boskie. na parkeicie juz trochę gorsze, no, ale trudno ^^.
Za to wężyk i "łapiemy się za kolanka" było boskie XDDD. Myślałam, ze się tam skicham, jak siostrę za kolana i zpaieprzamy w wężyku XD.

Aaa, i przyjechałam, patrzę, a tu trzy kartki na biurku ^^. Dziękiujuę, Kejuś, Nunuś, Roll :*****.

Iiii, w ogóle, nie chce mi się pisać, no, naprawdę, jutro ponadrabiam XDDD.

Atuś

Edit: No, ponadabiałam. Ludu, tylko dwie strony :O? Co sie z wami dzieje :O?
Wiem, że w piątce wrocławskiej jest taki profil "dyplomacja europejska", i to podobno najlepszy profil ogółem tam jest, dużo wyjazdów mają, ostatnio się z Lepperem nawet spotykali ^^.
Ludziue, nie smutajcie sie tak, o :*.
Jassne, a Torcia nawet nie wiedziała, gdzie ja jestem ^^. Podła ^^.
Eeej, wcale nie nudno XD. ty dementorze jeden, tyyyy XD.
Pin, ale ż oczywisćie, ze pamietamy ^^.
Sun, też mi się wiatr dał we znaki XD. Podczas tych spacerów do Dziwnówka tak nas przewiało, ze o ja pierdziu ^^.
No, Lusiu, z tą abstynencją to minimalnie przesadziłaś ^^. Spoko, czasami trzeba, o :*.
O, juz koniec postów ^^. No, gratuluję udanej zabawy, o XD.
U mnie maluki akcyk był, ale malutki... Łeb mnie aż tak bardzo nie bolał, za to gałki oczne, oj, taaaak. Ale to też trochę z niewyspania. Jesczez matka zadzwoniłą do nas o 11.30!!!!! Przcież to trzeba nie mieć ludzkich uczuć, o 11.30 po SAylwestrze! Zemściła sie za to, jak kiedys zadzwoniłam o siódmej, jak poszłam do koleżanki... Well XD.

A.

dementora

Heh, tez myslałam, ze bedzie gteraz wiecej stron :D
Wiecie jaka Wasza Torcia jest popieprzopna??? Zrobiłam coś w stylu np. Nuny. Ale musiałam! Nie lubię streszczeń i mam ambicję ogólnie i na nowy rok :P.
Czytałam dzisiaj do 3 "Pana Tadeusza", wstawąłam o 6:30... Z deczka sie nie wyspałam, ale jakbym spała 4-6 h byabym bardziej niewyspana i jakbym w ogóle nie spała, to w ogóle:P. No i jeszcze nie odespałam sylwestra masaakraaa!!!
Kaca nie miałam, a co! XDD
No wracając do Tqdka to przeczytałam z 3 księgi, chciałam całego, ale nie wyrabiałam. I jestem w połowie IX księgi, omawiamy, do jutro powinnam juz w sumie przecyztać (na polski, który miałam też dzxiś i wczoraj :D ale dobrze jest), ale już bankowo na piątek, bo mamy sprawdzian z całehgo MIckiewicza :/ jeszcze sie nie uczyłam, bo w swieta miałam lenia i złe samopoczucie - mamy na tym spr. "Dziady", "Konrada Wallenroda", "Pana Tadeusza", wszystkie te jego wiersze, sonety, czy inne ballady - te co w książcie na szczęście 'tylko' ^^ no iu jego biografia? Życiorysz? No, coś tam. Masakraaa...
A w poniedziałek mam egzamin semestralny z trąbki :/ niby nic tak wielkiego,ale ważne raczej no a ja dupawo jestem przygotowana. Brrr.. jutro mam lekcję, ciekawe czy profesor mnie [bluzg] za przeproszeniem ^^ chociaż on taki nie jest.

Dobra, wynudziałm tych co cxzytali, to mogę iść.
Ale spac mi sie chce :/ a w ogóle to czytam na raz tewgo pana tradka i "Historyka" - to to o Draculi ^^ bossskie. No i obydwie książki kończę. Zamieniam się w Nunę! Centralnie. Ale no, kocham czyatć ksiażki, a miałam w liceum zastój jesli o to chodzi. Al enie, teraz się biorę za siebie. O wyglad - biegaaaać!!!!, o pilność, trąbkę, wszystko o!.

Trzymajcie się, wpadnę raczje w weekend, nie wiem:****

Torcia

Jupka

Uaa, Atuś, słońce - ;**

Ja już dobrze zaczynam - zrobiłam pięćdziesiąt osiem stron ćwiczeń z histy na jutro, posprawdzałam ćwiczenia z bioli [jutro daję do oceny, żeby mieć czwórkę], czytam lekturę, uzupełniłąm technikę... W weekend kuję fizykę [cały semestr /praktyka, bez teorii/ na wtorek, żeby cztery mieć], no. Łeb mnie napierdziela, ale jest gód.

Wczoraj idąc na matmę [okienka, ach, kocham okienka XD] spotkałam Dawida - nadal nie pali [co prawda leczy kaca, bo, jak powiedział, wypił tyle, że na cały miesiąc mu starczy, noale]. A pod szkołą Karol na Julkę czekał. :P Moi rodzice drugi dzień nie palą, mum ciągle je.

Idę szukać czegośtam, bo jedno zadanko z histy mi zostało.

Ata

:*.

Podrzuć rodzicom jakieś nicorette czy coś, bo ja twoja mama będzie cały czas podżerać, to w koncu stwierdzi, ze juz lepiej palić (;. Z moim tatą tak było, well.

Aaaah, chcę oficjalnie ogłosić, ze kocham Scarlett Emmerald ^^. Za te e-boki L. K. Hamilton. No, już jedną trzecią "Lunatic Cafe" przeczytałam, szkoda, ze to na kompoie, tak to bym ją już całą wciągnęła, ale co tam ^^.

Taa, ja soię za siebie brałam... we wrześniu XD. Teraz drugi dzień po świętach nie byłam w szkole (nie ma to jak zaczynać rok od niobecności ^^), jutro mam test humanistyczny, z którego w ogóle się nie uczyłam... Ale z drugiej strony, niby czego miałam sie uczyć? Czytania? No, bez jaj...

Torciu, czemu w stylu nuny (;? Mi się Keja bardziej kojarzy z nieprzespanymi nocami, chociaż to bardziej z nocami wypełnionymi nauką, ale no ^^.

Atuś

Jupka

Atuś, słonko, co z Tobą... W temacie o użwykach napisałaś "hyba", tutaj wyskakujesz z jakimś "tatom"... XDD Martwię się. XD

Moim rodzicom to nie pomaga. Tzn. tata rzuca normalnie, mum wciąż myśli o paleniu. Kiedyś jej rzucanie skończyło się paroma kg do przodu i ponownym paleniem.

Buum.

Ata

Mamusiu, naprawdę xD? Ja cię sunę, faktycznie XD. Ej, nie wiem czemu XD. Brrr, nic, no, poprawiam już XD.
Znaczy, ten, to literówki na pewno były XD.

No, włąśnie u mojego taty też to sie tak skończyło. Ciągle podżerał, zeby nie palić, aż w końcu dał sobie spokój. A mama... Chyba nie paliła, jak była w ciąży, ale generalnie kto ją tam wie.

Atuś

nundu

Bo Nuna też nie śpi za dużo (tak jak dziś, na ten przykład...). Tyle że nie pisze do ludzi smsów po nocy. Bo zbytnio jej kasa leci na rozmowy i takie tam ==' XD

Nuny

Ata

Się rozpisałaś, nie powiem... Ale spoko.

Rwa. Rwa. Rwarwarwarwarwarwarwa. RWA! Dobra wiadomość jest tka, że jutro jadę do Poznania. Znaczy, no, taka srednia, dobrą bym jej mimo wszystko nie nazwała. A jaka jest zła? Że mam tam konkurs z NIEMIECKIEGO! Rrrrrrwa! Na stronie kuyratorium było napisane, ze to dopiero, do kuxwy nędzy, 23 marca czy jakoś tak, a ja się DZISIAJ dowiedziała, że to już JUTRO! No, po prostu [bluzg]... Nie dość, ze muszę jutro na 8.30 być w miejscu wyjazdu autokaru, to na dodatek się tam zbłaźnie przecież. Ja w ogóle słówek nie znam, o rodzajnikach nie wspominając. Zasady gramatyki łapię, ale tylko trochę... Bosko.
Najśmieszniejsze jest to, ze nie powiedziała mi nawet o tym mojaq obecna nauczycielka, tylko moja dawna, nielubiana przeze mnie, nieobowiązkowa, olewacka, nie umiająca uczyć zołza. Bardziej się przejęła, jak widać. Dobrze chociaż,że wiem, że mam tam być, nie?
Bomba.

Aha, i Orchi pozdrawia. Komp jej się zwalił. O.

Acia. Wściekła.

sundew

Ojaaa Acia, a to franca, że ci nie powiedziała...pokaż mi, która to, to już ja
się z nią policzę xP Ja tam z niemieckiego znam słówka ino gramatyka kuleje :D

Wystawili mi już oceny na półrocze...jakby policzyć z nich średnią, to wychodzi mi
jakieś 3,90 :( Za słabe oceny - wiadomo - zakaz włóczenia się po Juracie/Jastarni po
godzinie 22, żadnych imprez, żadnych kolczyków (oprócz tych w dekolcie, bo jeszcze
sie nie wygoiły)

Ojaaa ale sie pokłóciłam z matką ooo. Jazda była niemiłosierna. Matce się ubzdurzyło,
ze skoro biust mi się powiększył i jem dziwne rzeczy, to na pewno jestem w ciąży. No
chyba invitro(jakkolwiek się to pisze)...a może ja jestem wiatropylna? =='

Ummm...musze kupić nowy monitor, bo na tym kot się nie mieści, a na laptopie mu
spać nie dam! O.

madzioreczek

Ata jestes beeeee ... jak mogłas mi o tym nie dac znac xP bysmy sie wkoncu spotkali bo ostatnio nie wypaliło buu ;( na piffko bysmy se poszli Torcia pewnie tez ne ? xD
ej przesatńcie ... ja mam srednia 3,0 nie jestem z niej zadowolona no ale co bywa :]

ssssssssssppppppppppppaaaaaaaaćććć :*

madziorek

psieplasiam :(

dementora

Bo ja kojarzę, że Nuna ciągle śpi 3 h albo jakoś tak. no w opisach ma, ze... no piedy jakieś. Moze Keja też nie śpi. W kazdy,m razie ten tydzień był trtagicznyyy!!!!! Spakałam kolejno: 5h z przerwami, 6h, 3.5 h, 6.5 h, 4 h :/ Padam ze zmęczenia, Tadzia przeczytałam XI ksiag i se przeczytam do konca, ale ogólnie wczoraj był sprawdzian z Miciewicza (Z 9 pytań otwartych, czas 2 h i masakra! WEypruła flaki nam. Non stop pisania, pierdoły takie popisałam i w ogóle.A ocena na nowy semestr juz:/ zaczyna mi się po feriach semestr). No i na wtorek teraz musze przeczytać "Kordiana" i napisac wariację na pon. i w pon też mam lekcję kontrolną z traby i w ogólle mnóstwo wszystkiego:/

A 13.01 jade na Słowację w góry!!!!! XDDD z wujkiem i rodzinką jego :D na snowboard! chociaż oni na nartach popylają, ale co tam. I wracam 20.01 zdaje sie XD. Jej jak dobrzeee :D

Atuś boski av i ranga ^^ znów Keja szalała? :P

Wiecie co własnie stwierdziałam????? Że zwrot "Ja cię sunę." jest masakrycznie perwersyjny i nie na miejscu, a go się tak powszechnie uzywa we wszelkich sytuacjach ^^

Biedna Orchi :* przyjmuję pozdrowienia XD.

Atuś, jesteś teraz w Poznaniu???? Mogłaś smsa napisać!!! bym cię gdzieś tam wyszukała XD. Eeej, to wstap po drodze do antoninka, co? Namów cały autokar xD. Antoninek to dzielnica Poznania jakby co XD.

O ja Sun. Ty rozpaczasz i masz kary za średnią 3.9??? Ja mam około 3.7 chyba i stwierdzam że nawet niezła XD. Co ja taki nieuk?
A cycki Ci się prawdopodobnie powiększyły jako objaw przedmiesiaczkowy. Tak jest. Jeszcze pobolewaja :P. Przygotowują się do tego całego mleka :D gruczoły w sensie.

No jasne, ze na piwko, chociaż mi nie wolno :D My w ogóle miałyśmy gdzieś iśc, ale to się wytnie hi hi :D

Madzior, jesteś! :*** wpadaj częście co?? a nie tak w padasz niz gruszki ni z pietruszki ^^

Torcia

edit: ale poleew tu kulająca się wersja żaby w Mupetów

Wiecie co odkryłam? :P Nie wiecz czy tak jest w ustawieniach w co wątpię, ale zobaczyłam sobie co Acia na pisała tam gdzie widnieje słowo "[bluzg]" :D Wiecie co tam jest??? "zaje.bongo" bez kropeczki. bongoooo!!! ej boskie, \normalnie tak bede mówic XD.