Pub "Kotłowisko"

Ata

Jupa, ja dostałam pałę z polaka, bo mi wyleciała kartka z zadaniem domowym z zeszytu ^^. Na szczęście nie wpłynęło mi to na ostateczną ocenę, no, ale ^^.

Ja w ogóle nie wiem, kto jakie kwiaty lubi. I jakoś zyję ^^.

XDDD. Jupa, ty podlizusie ^^.

We wtorek chyba. Chyba. O. ^^
Oceń chociaż ten drugi, w koncu czytałaś już te teksty ^^.

Wiatrówkę? yyy?

A mój tata nie odebrał wyniku z przychodni, z badań krwi. Stwierdził, ze zrobi to w poniedziałek. Phi.

To miłe masz kumpele XD.

A w ogóle, to nikt nie zauwazył mojego nowgo ava, a bu. O.

Atuś

Jupka

I tak nie wyszło. :/ W sumie tata ma rację, że się nie zgadza na wyjazd bez opiekuna, noale.. Kurde.

Kurde, Ania jeszcze do domu nie wróciła ze spotkania z Tomaszem.. Boimy się o nią. xD

Ja zauwazyłam, wolałam ten starystary, czarno-biały i tak. :P A ten jest fe, lepszy już poprzedni.

Lusiek

Ej no, obiektywne są;)

a ja nie wiem kto jakie lubi kwiaty. a po co mi to?

ale stary byl najladniejszy, o
lecem bo nie amm czaus, buzi.

Jupka

Ale wiedza o kwiatach się przydaje. xD

Knuję spisek.

Boo. Od rodziców dostaję mp3, i to pewne. Ale babcia dała mi stówę, żebym coś sobie kupiła. Więc. Rodzice dołozą trochę i kupią mi łyżwy. :D Jutro idziemy poszukać. :P A za pięć dych od taty [dostał od babci i dziadka stówę na coś dla siebie, pięć dych da mi :P] i moją kasę kupię sobie ze dwie bluzki i wszyscy będą hepi.

A jutro idę z Olą na lodowisko. To u mnie. Popołudniu. Możliwe, że będę miała już wtedy własne łyżwy. XD

A dzisiaj zbiórka i spacerr. Jeje.

Ata

Sorry, że nie czytam... Nie mam sił, nie mam nastroju, [bluzg], niczego nie mam. A niedługo nie beędę mieć też włosów :/.

Najlepiej, żebym poszła i opitoliła się na łyso, zamiast pozwolic tym włosom wypadać [bluzg] po sto podczas jednego mycia. Ja pierdzielę... jak zobaczyłam, ile włosów mi zostało po jednym czesaniu (a wyczyściłam wczesniej szczotkę, aniw łoska na niej nie było), dodałam do tego, ile sobie wyciągnęłam i ile mi spłynęło podczas mycia i ile mi wypada cały czas... [bluzg].

Nie wiem, co z nimi zrobić. Dalej jesczze mam coś na tej głowie, ale to coś jest tak rzadizutkie, że skzoda gadać. Dobrze, ze wczesniej miałam tyle włosów, bo inaczej faktycznie już bym prawie łysa była. Ale najbardziej mnie martwoi to, że te cholerne odżywki, szampony, skrzypy, witaminy, nic, [bluzg], NIC nie pomaga.

Ryczałam wczoraj do poduszki, ryczałam dziś z rana. Mama zauważyła, idziemy do dermatologa. I dobrze, bo nie zamierzam [bluzg] ryczeć za każdym razem, jak bedę czesać włosy :////.

Lusiek

ej ladnie ci! mi nieladnie w krotkich, wiec sie musza sypac. bo fatalnie wygladAM W KTORSZYCH NIZ DO RAMION.caps lock;)

lodowisko? to jest myśl! jutro pojde z laskami na lyzwy! haha!

ej ja kiedys chyba zetne bo mi tez tak leca osttanio;/ a suszyc nie pzrestane bo ja musze byc wlosy rano zbey byly swieze. a wieczorme jak umyje to sa okropne od poduszki. a mam suszarke prostujaja;) wiec jeszcez bardzije niszcze;)
buzi Lus P.;)

dementora

Ale narzekasz na inne pierdoły ;p A wgląj jest najważniejszy i figursa, czyli masz super :D - Luś.
Na bank syfy, no weź przestań. Ja ostatnio jak miałam mieć oikres to tyle syfów na czole miałam, jak nigdy!!! jeden na drugim. Ale przeciez nie zaraz do lekarza! XD.
Ci Twoi kumple są tacy szczerzy (ale głupio zdanie brzmi., ale nie chce mi sie myśleć nad układaniem jego normalnie, a o co chodzi mi - wiecie :P).
Masz 13 ocen z biologii??? O w mordę. Ja najwiecej mam z jakiejs tam harmonii, to jest może 8? a z bioli, to moze z 5 mam ocen.

Ja też chcę ocenić tylko ciągle mnie gały bolą i chcę szybciej z kompa zleźć XD

Teyyy, po co wam wiedzieć, jakie kwiaty lubi jakas tam kumpela? :P

Ja zauważyłam nowego ava Aci!!! I zapomniałam to skomentować :P. Bo fajny :P dziewczynieński XDD. I wygląda prawie jak ty ^^
No i Luś też ma nowego ava i też jest fajny. A mi sie moje zmieniać nie chce. Pfi!

Atuś, podczas mycia włosów chyba zawsze wiecej wyjatuje włosów. Bo mi zawsze mnóstwo wylatywało podczas mycia i po myciu, jak rozczesywałam te mogre kłaki. Chociaż teraz po ściaciu teo już nie mam Oo aż się zdziwiłam, jak sobie z tego teraz zdałam sprawę :)
Oj Atuś biedna :*** Ale teraz masz takie żadkie, bo masz chyba tak pocoieniowane, coi? Mi feryzjer pocieniował tak, zeby wyciąc te najbardziej zniszczone włosyu.
Ale wiesz, moze Ci wypadają pprzez nadmiar kosmetyków? Tez tak moze być. Wiem, ze nie powinno się za często stosowac odżywki bez spłyukiwania bo daje odwrotny efekt pojakims czasie i no, w ogole.

Ja też myję włosty rano, odkąd ścięłam włosy, bo zawsze mam rano tak dziewnie poukładane ze to żałosne wręcz, no i nic nie da się zrobić. A suszarke mam jakąś denną, starą :/

Leb mnie boli. Pewnie przez okulary :/ I musze dzisiaj trabkę umyć, nie chce mi sięęęę!!!!
No :D

Torcia

Ata

Torciu, ja tego posta pisałam jeszcze przed scieciem. Jak go pisałam, to w ogóle jeszcze nie wiedziałam, że idziemy do fryzjera XD. Ale zapadła decyzja, krótki telfon, termin za pół godziy, jedzenie śniadania w samochodzie, bo na później terminów nie było ^^...
A że teraz jeszcze trochę rzadsze się wydają, no, to wiadomo.

Ja bym nie mogła myć włosów z rana oO. Raz tak zrobiłam, dziekuję, postoję, a raczej pośpię ^^.

Wiem, że zawsze wylatuje wecej podczas mycia, ale jakbyś zobaczyła to, co mi zostało na szczotce... Traggedia.

Może być, ze przez nadmiar, kij z tym. Już mam mocniejsze, czuję normalnie, o ^^.

Atuś

Lusiek

torcia- 13 PAŁ z wklasie na semestr!

u lekarza bylam bo matka myslala ze to wiatrowka!

hehe, mam zdjecia:D zaraz zapodam w temacie;)

lus P, leniwa:D

dementora

Atuś, domysliłam się, ze to było przed fryzjerem XD. Chyba że coś dziwinmie pisałam (;

No ja też nigdy nie lubiłam, ale i tak dużo męki mam z tymi krótszymi włosami, ze juz mi to w krew powoli wchodzi, chociaz nie powiem. Nienawidze się w tej lodowatej łazience rozbierać a potem wychodzić spod prysznica o tej 6 rano XD.

No i dobrze :*.

Ach w takim sensie!!!! XD.
U nas za to połowa klasy, czyli 11/22 osoby miały chociaż jedno zagrożenie. Oczywiscie wszyscy sie wyciągną, w naszej klasie zawsze tak jest (w równoległej od czasu gimnazjum kiblowało już z 4 osoby, moze być wiecej :P, a u nas nikt, ha! XD)

No ja rozumiem Luś, ale do lekarza? Mi by sie nie chciało. Co to w ogóle jest ta wiatrówka? :P

Kuźwa, choiram troszkę :/
Psikam, katar mam taki typowo chorobowy i gardło mnie boli. I spałam od 18 z 1.5 h, bo już umierałam. no i nie grałam w ogóle na trąbie, nie popgram już, nie umyłam jej, nic prawie dzisiaj nie zrobiłam, bo źle sie czułam.
Teraz już lepiej, zaraz obejrzę sobie film "wyznania gejszy" XD. A choram trrochę moze przez okulary? Jak miałam -.0.5 to też się masakrycznie źle czułam jak nosiłam, a teraz częsciej noszę te okulary, dużo mocniejsze i myślę, ze prtzzez to to wsyztsko. Mam nadzieję, zebede jutro zdrowa :|
I jutro jadę na 15 na próbę chóru z orkiestrą do środowego koncertu :/ gaszz.... ale przynajmniej nie mam już lekcji tylko te próby, które dla chóru trwają około godziny XD.

Lece ogladać :*
Dede

PS znowu mnie natchniewa dementoryzm, co jest? :P Dawno chba pożądnie z nikim nie gadałam XD Albo dlatego że żadko tu bywam"? :P

Jupka

Mi też włosy wypadają. :/ Traggedia.

Na zbiórce byłam. W piątek Wigilia, w czwartek chyba Betlejemskie Światełko Pokoju [ja chcę sprawność Strażnika Betlejemskiego Światełka Pokoju!], w środę próba jasełek na Wigilię, w czwartek o jedenastej jest odsłonięcie czegośtam i NIE IDĘ NA GERĘ [:DDD], więc tydzień fajny. :P I cztery sprawdziany chyba, noale.

Pax twierdzi, że jestem 'zepsuta'. A teraz wmawia mi, że jestem w ciąży. :P

Spacer był w kit. Poszłam tylko dlatego, że gdybym nie szła, Patrycja by nie mogłą.. Byłam ja, Patrycja, Agata, Anka, Mały i Arek. Pierw - po klucze do harcówki od druzynowego, po Małego, do harćówki, oddać klucze, do Arka, na lodowisko popatrzeć, do Małego i hołm.

Bilans: Agata strzeliła focha, potem Arek, które się odfochował w końcu, ale Aga nie. Jezzu, jak dzieci! :/

Jutro z rana na zakupy, potem do kościółka i mejbi na łyżwy, achh.

Orchidea

Nie czytam bo muszę rysować... Ale dobrze mi idzie dzisiaj.

Wpadłam, żeby się pożalić. MAM W POKOJU MYSZ! Już powiedziałam rodzinie, że śpię w pokoju gościnnym. Mama tak wysprzątała spiżarnię, że mysz jest u MNIE w POKOJU!
Wrrr... My home is my castle! Nie chcę jej truć ani stawiać płapek na myszy, bo to niehumanitarne. Nie może sama pójść sobie? :(

dementora

No Jupa, mnie by się nie chciało bawić w harcerstwo :P Byłam w sumie przez rok, ale jakoś takie to bez sensu wszystko było :/ Ale baw się dobrze XD Zresztą ja nie miałabym czasu na jeszcze zbiórki.

Och Orchiś, pozwój że nie będę chamować uśm,iechu XD <hahaha> XDDDDDD. No kurde, kocham myszki, I love, I loovveeee myyy lovelyyyy!!!!! aaa XD/
Weź niech ktoś ją złapie i mi wyśle pocztą. Kiedyś na wycieczce były w pokoju u nas myszki, takie słodkie malutkie i próbowałam je złapac i sobie wziąć, bo ten tam własciciel mówił, ze mogę, bo i tak kot je zje :/ ale za szybkie były i nie udało mi się niestety!!
Ale Orchi, mysz Ci nic nie zrobi! Co innego szczuyrek. Ale myszka to ylko słodki gryzoniek :P. Co prawda ja nienawidze robali etc. ale no :P. Gryzonie kocham.
Dobra, współczuję Ci :* wytrzymasz. Bo jakbym miała tarantulę w pokoju to już nigdy bym do niego nie wróciła.

Buźka, ogladam "Gejszę" dalej ;) fajne to!

Torcia

Ata

Ja się chyba domysliłam, co to ta wiatrówka XD! Ospa wietrzna, tak :P?

To gratuluje, orchi, jak ci dobrze idzie ^^.

Mysz? Weź ją jakąś miotłą wygoń czy cos, nic ci w końcu nie zrobi w taki sposób, nie? Nie daj się, skubanej :P!

Bo teraz taki okres, że włosy wypadają, na jesień/zimę zawsze tak jest, tak przynajmniej pani Monika twierdzi ^^. W sensie fryzjerka. Ale no... To, ile mi wychodziło to masakra była ^^.

U nas jeden gosciu w drugiej klasie nie zdał... A to jest GIMNAZJUM, no, sorry... Ale i tak był epszy od jednej babki, która nie zdała już w pierwszej klasie, wiec no ^^. A że ona była w ogólnej, wiec powiedzmy, że to ejst wytłumaczalne, a on w mat-infie, w której powinni byc lepsi pod wzgledem nauki ludzie niż w ogólnej... Well.

Oglądnęłam se Zemste Sithów. Jaaaa cię :(. Takie to smutne, chlip :(. Oczywiscie, wiedziałam, jak to się skończy, oglądało się pozostałe części, ale no... Smutne to-to i już :(.
A jeszcze to, że to Anakin zabił Padme... Ech :(. Chlipało się, oj, chlipało :(.

Atuś

Jupka

Bez sensu? XD

Z czasem czasem [XD] jest problem, ja chodzę w soboty i czwartki na zbióki. Ale czasem wyskoczy ci taka zbiórka alarmowa i dupa...
Ten tydzień jest tragiczny. Poniedziałek - pyta z chemi, niemca, histy, kartk. z matmy. Wtorek - fizyka sama w sobie + informacje nt. Światełka Pokoju. Środa - zbiórka specjalna obu zastępów, próba jasełek, możliwe, że Światełko, Wigilia klasowa, gadanie z geograficą. Czwartek - ta uroczystość i zbiórka, spr. z niemca. Piątek - Wigilia, praca klasowa z bioli. :) Nieciekawie. :P

Myszki są słodkie. :)

Atuś, miałam w klasie takiego orła, który ledwo zdał z pierwszej do drugiej klasy podstawówki. Babka nie chciała dac go dalej, ale matka się wykłócała. Ale w piątej klasie go nie przepuścili, kiblował. Teraz nie wiem, gdzie jest.

Orchidea

Wiecie dzieczyny, ja naprawdę nie boję się myszy. Dokarmiałam je jak byłam na obzie i tylko wkurzało mnie ja szeleszczały torebkę foliową w której moje genialne wspólokatroki trzymały fistaszki. Pokochałam myszki od kiedy wracając z warty o 3 nad ranem, zobaczyłam taką śliczną, wielkooką myszkę trzymającą kuleczkę nesquicka.

Ale jak jakiś okropny gryzoń chce zamieszkać u mnie w pokoju, w dodatku bez mojego pozwolenia, to to jest zupełnie inna sprawa!
Miotłą jej się nie da wygonić bo gdzieś wlazła do komdy albo pod łóźko.

Śpię w gościnnym. Całe szczęście, że istnieje taki pokój :D

Idę kończyć rysowankao i śpię.

A mnie nigdy nie udało się obejrzeć żadnej części Star Warsów do końca. Poza atakiem kolnów, kiedy byłam trzeżwa inaczej i na samym końcu wstałam i z oburzeniem krzyknęłam na całą salę kinową: 'CHAM! Odciął mu rękę!!!' Nie wiem czemu Rafcio stwirdził: 'Marta, ja cię wcale nie znam' :D

Ata

XDDDD. Orchi, na serio tak wstałaś i krzyknęłaś w kinie? O, loool XD.

Matko, laski, żebyście wy mnie zobaczyły teraz, z niewyprostoanymi włosami... jakby we mniepiorun strzelił XDD. Nie, no, nie jest aż tak źle, ale gdyby jedna strona była bardziej piorunowata, tak jak druga, to byłoby ładniej, bo teraz jest ni tak, ni siak XD.
Mamusiiu, jak ja się w szkoel pokażę XDD?
Ale teraz już bede mogła używać prostownicy <jupi>! Bo krótkie włosy odżywiają się szybciej niż długie i w ogóle... Tylko zeby siostra mi ją przywiozła, hmm (;.

Ma ktoś pomysł na napisanie bajki dla pieciolatków XD? Bo jest konkurs, termin oddawania praco do 20.XII, a ja nie mam pomysłu XD. A jakbym napisała, to bym miała zwycięstwo prawie że w keiszeni, biorąc pod uwagę, ze jak dotąd wpłynęły całe dwie bajki ^^.

Orchi, jaka zmiana tonu XD. Wielkooka myszka, a zaraz potem wielki gryzoń XD. Bomba :P.

Jupa, wy macie lekcje po wigilii? A my nie ^^.

Atuś

Pikanderka

Czeeeeść :*

Przeżyłam ostatnią aferę z kupowaniem tych nie-moich-papierosów-nie-przeze-mnie-ale-na-mnie-spadlo więc sobie wpadłam. Cieszycie się? XD

Ten tydzień jest doskonały. Tylko cztery dni i wolność świąteczna. Poniedziałek sześć lekcji w tym żdanych trudniejszych ścisłych, wtorek nie idę do szkoły bo mam szczepienie, w środę po dwóch lekcjach na jasełka, a w czwartek skrócone lekcje i wigilia klasowa po trzech. Czy to nie piękne?

O, ja mam pomysł na napisanie bajki dla pięciolatków. Dawno, dawno temu żyła sobie zła wiedźma(wymiennie z delikatniejszą wersją - dobra wróżka, która zeszła na złą drogę) Atacilla. Atacilla miała potworny nawyk - była uzależniona od Internetu. Żeby wytwarzac enerrgię dla swojego laptopa porywała małe chomiki które potem wkładała do tych takich okrągłych czegoś tam, które nie wiem jak się nazywa, iu tak wytwarzała prąd. Pewnego razu porwała chomika małej dziewyczynki Jupilli, który nazywał sie Chomcio. Jupilla zwołała zebranie swoich koleżanek i wraz z nimi(neijaką Kejtillą, Lusillą, Nunillą, Dedillą, Orchillą i kilkoma innymi których wymienienie zajęłoby poł bajki ) wyruszyła na pomoc.

To będzie bestseller! I taki... na czasie XDDD

Łiii. Krzyknęłaś tak w kinie? O ludzie. Ostatnio będąc na takeij słodkiej bajeczce(no co? XD) 'Tupot małych stóp'(ekhm. Przede mną dzieciaki mające 7 lat, a za mną takie co lat maiły 10) te dzieci z pierwszych rzędów zaczęły krzyczeć coś jak"I pamiętaj! Nie jedz żółtego sniegu!", a kiedy pingwinki zaćzęły tupać to one tez tupały. Normalnie polewka XD

A gryzonie są fe. Mój brat chciał mieć chomika(wielkiego, tłustego i gryzowanego). Buebuebue. ale już mu się odwidziało, na szczęście.

Pika

dementora

Atuś, w niektórych szkołach wiara w podstawówce powtarza rok :D to już jest szczyt szczytów.

Mi też się chlipać chciało podczas oglądania "Wyznania Gejszy". Ale super film, polecam :) dramat/romans :P:P

Orchiś, czemu ty rysujesz? A raczej co i po co rysujesz? Jestes w budzie jakiejśplastycznej czy co? Bo chybam zacofana w wiadomosciach XD.

No co za cham!!!! XD

Włosy krótkie odzywiają sie szybciejA??? no co ty:P to ja używam prostownicy takim razie XD. A czemu tak jest?? Oo

aTuś, no bajki nie takie trudne. Byle żeby morał miały. Poczytajm se bajki krasickiego, może natchnienie załapiesz, chociaż wg mnie tl jest trudne w pizdu.

Kocham myszki!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! *-*

My mamy próby do środowego koncertu dzien w dzien, w czwartek wigialia szkolna i klasowa, a w piatek albo lekcj - kóryuh i tak nie bedzie, wiec suchar, albo kino XD.

Kocham gryzonie!!!!! chgomoiki też, ale takie, któr się ni rozmnażaja, bo nigdy nie zapomnę tych pisków i comiesięcznych młodych w akwrium :P.

No, dobra bajka Jupa!! hehe, Atuś już wygrałaś zXD (tylko daj te i miona myszek! Dedilla XD)

A ja chorwa jestem :/ Tzn. po rprostu katar mam, z gardłej już si, ale jak rano stałam to dzwieku wydobyc nei mogłam. Idę nos wydmuchac Z:/ blech.

Torcia

Jupka

Ja mam lekcje po Wigilii klasowej. :/

Ej, ja chcę już szybko ten tydzień! Nie lekcje, ale zajęcia harcerskie - ta uroczystość, Światęłko Pokoju i WIGILIĘ. Nawet te przedstawienia i kolędy, ale np. dzielenie się opłatkiem... Aż żal, że ci z kuchni [Patrycja, Agata, Mateusz i Radek /.__./] nie będę mogli wyjść na opłatek... Ale pójdę do nich, o.

Byłam na wielkich zakupach. (:

Obserwacje: spotkałam Martę S. w sklepie sportowym, Martę B. w centrum handlowym, Sandrę w Naturze, Patrycję z rodzicami dw arazy, Wafla w Pepco, panią od fizyki w Modzie +, nauczycielkę WOSu i historii [nie moją xD], czyli Żużu, Ciocię z kuzynką i to chyba wszystko. xD

Kupione: ŁYŻWY! Bosske, właśnie w nich siedzę. :D Kolczyk do pępka, taki ładny, prezenty dla wszystkich.

Wydana kasa: z trzy stówy. Jak nie więcej. :P

Wnioski: dzisiaj na lodowisko. :D

Ach. XD