Pub "Kotłowisko"

Ata

Ja nie nienawidzę, moze nie kocham, ale wiadomo... Czasem, w takiej sytuacji, miło dostać ciotę :P.

Eeej! Ale komencić! Można już. O.
I, Nunuś, moze w ońcu bedzie 2 tygodnie czasu na ocenianie? Bo a nuż w dwa tygodnie wiecej osób oceni...

Kurde, Lusiu, to sie pilnuj teraz na wfie. Głupio by było nie zdać z walnietego wfu (;.

Dziękuję :*.

Komencić! Komencić! Komencić!

Sie zastanawiam, czxy nie rozesłać masowego maila namawiajacego do wejscia na forum i przy okazji na pojedynek :P...

Atuś

Lusiek

autopromocja;)?

zdac- zdam, ale moge miec egzamin komisyjny. ale ja mam to pousprawidliwiane! tylko z e wmojej budzie za 50% nieobecnosci masz komis z jakiegos przedmiotu! dupowo, nie?

ja nienaiwdze. bole brzucha, etc...nie, dzikeuje, postoje.

lece buziam
Lu

Ata

To nie tylko w twojej budzie, Lusiu. Wszędzie tak jest, nie wiedziałaś? Jak sie nie ma obecności przynajmniej 50%, to trza zaliczać. Takie żywocie.

Ba, no, pewnie :P. Bycie adminką daje w koncu jakies korzyści, nie :P?

Mnie brzuch az tak nie boli. Są drobne niedogodnosci wynikajace z koniecznosci zmiany podpasek, no, ale. Nie musze iść na basen, jak mi sie nie chce, i w ogóle...

Atuś

nundu

A może być te 2 tygodnie, co mi tam.

Nuna

Co za elokucja :P.
Tia... Okres dostanę, nie męcz mnie.

Lusiek

nie, w zkolach moich znajoych tak nie ma. w gimie nie mialam.

biedna Nuna...

adsminko, to miej korzysci, a ja spadam.

buziam
elokutna Lui

Jupka

Co za dzień!...

Na sztuce babka kazała nuty przepisac i nazwać [jak nie nazwiesz, masz 1+ :\], na polaku coośtaam, na angliku cośtam, na gegrze oddawała kartk. z bioli i gery.. Gera: pięć minus, a biola cztery plus. Wkuźwiona jestem! Dała mi tylko 4+, bo zamiast PANCERZ napisałam PANCERZYK. I tylko to! A Patrycji Ć. nie dała 1+ tylko 2-, bo się zlitowała. :\ "Miałam dobry dzień". Z matmy kartk. była, zadał piętnaście zadań na jutro... :\

Wracając z Małym wzięłyśmy z Pati kartony, część Michał wziął do piwnicy, jeden wzięłyśmy my. xD Idąc spotkałyśmy durzynowego, dął nam klucze, itepe. W harcówce przekazałam kasę i wymiary na mundur [:D], a potem hoop!, do szkoły.

Po balu dostaliśmy megaopiernicz. Za organizację - a raczej jej brak. :\ Nawaliliśmy... Ale szkoła też zawiniła - nie wywiesili plakatów. :\ I w ogóle. Godzinę nas druh opieprzał potem. I, cóż, to też wina Julii - była odpowiedzialna, a olała. :/ Wczoraj na zbiórce alarmowej nie była - dobra, może spacerek z Karolem jest ważniejszy, ale dziś? Miała koncert, ale wpadła na pół godziny na środek opieprzania - po co? I tak cały ochrzan dostała Ania... Możliwe, że biwaku nie będzie. :\ Zajefajnie.

Wszyscy są wściekli i załamani. :/ Pierdyknąć to.

Lusiek

o Borze Zielony!!!

Na pierwszej lekcji mam WUEF!
Na drugiej- BIOLE Z SHIT!!!!
na trzeciej- gegre z taka dbeilka ZAWIŁĄ!
potem mam CHEMIE!!!a nuie- wybacznie, mam godzinke z dyrem. bedziemy spiewac peisni atriotyczne z lat 80. Wiecie, dyro byl aktywnym dzialazem podziemia[ wczoraj nawet o nim w TV mowinono, i ksiazke napisal..].
na piatej mam cudna FIZYCZKE!
na szostej- wychowawcza[ pewnie chemie zrobi]
i na siodmej- polski. o 15, kiedy ledweie widzimy na oczy po calym dniu SCISLOWCA[ bo same przedmioty scisle].

lece sie malwoac. buzka!

Ata

[link widoczny dla zalogowanych]
Nie, to nie jest reklama akcesoriów rodem z seksshopu. Ani skarpetka, której wyrósł ogon. To jest, prosze ja was, prezent od Aci dla kolegi na Mikołajki XD. Czerwone półprzezroczyste meskie strongi z batonem "Mr. Big" w środku. Do tego ejszcze czekolada, no, ale czekoalda juz mniej ważna. liczy sie to :P.
Prawda, ze cudne? Spodziewam się, ze nie dożyję Sylwestra, zamordowana przez wkurzoną wychwoawczynię. Well XD.
Koleżanka kupiła koledze podstawkę do długopiu, w której długopis wkłada sie w tyłek leżącej gołej fcetki, a facetka wtedy wydaje odgłosy ajk podcas orgazmu i trzepie głową XD. Za-ry-pis-ty.
Co prawda w żadny zielonogórksim seksshopie nie znalazłyśmy kajdanek tańszych niż 45 zł, co oznacza, ze ich nie kupiłyśmy, no, ale. Bo ejdna chciała kupic (ta od podstawki włąśnie) dla kolegi, no, ale. Ale nie moglam z niej... Z nich wszystkich, zreszta XD. Bo pierwszy seksshop byl tkai mały, normalnie taka mała klitka obstawiona wibratorami, i ona nie wiedziała, gdzie oczy podziać XD. A tak nas namawiała, zeby pójść do seksshopu... Znaczy, no, dobra, nei namwaiała, ale to ogółem jej pomysł był. A w środku? Wzrok spuszczony, dłonie międlą skraj kurteczki, a Acia się musi pytać, czy nie ma jakchś puchatych kajdanek... Ech XD.
Ale co tam, zarypiscie było XD.

Jacy ci szóstoklasiści mali są! ja im wróżę, wróżę, i normalnie nie wierzę xD. taaaakie maluchy XD. Porazka XD.

Oj, Lusesito (XD)! I co, przezyłaś jakos ten dzień?

Jupa, o moze wytłumaczcie, jak to było, jeśli chcecie, zeby ta Ania z wami ejchała, hmm?

Atuś

Lusiek

dzieki, AtA. ja mam 155cm.

dzien SLISŁOWCA- przezyty. opisy kjiedy indziej, bo dolsownie padam na ryj. a jutro kartkowka z bioli. porazka. tyyle kucia;/

kocham was.

Lus P.

Orchidea

AtA prezet zarąbisty!!!!
A my z dziewczynami wymyśliłyśmy, że roimy ręcznie prezenty. To znaczy cała klasa ma tak zrobić :)

Idę pisać recenzję i uczyć się do sprawdzianu z matmy (granica ciągu, liczba e, indukcja matematyczna) Och ciężkie jest życie Martusi.

Właśnie zadzwonił ojciec. Mam odebrać Zuzę... Yyyy... A kiedy się nauczę?! :O

Ata

No, ciężkie, ciężkie (;...

Lusiu, ale nie chodzi mi o to, ze oni niscy są. Ale te dziecięce mordki, sposób zachowania... o to bardziej chodziło, kotuś :*.

Pewno, ze zarąbisty,w koncu ode mnie :p.
Ej, ręcznie bym zadnego prezentu nie chciała robić. Brrr. Masakra by mi wyszła, w ogóle XD.

też cie kochamy :*.

Atuś

Orchidea

ja wymyliłam, że ciasto upiekę. Jak mam tak duże szanse na wylosowanie faceta to oni na pewno zjedzš bo to sš normalni faceci i jedzš wszystko :D

Od czego zaczšć recenzję? bo nic mi się nie podoba :/

Jupka

Zarąbiste prezenty. XD

Nie chodzi o to, że Ania by nie jechała, bo Ania pojedzie [pójdzie ;d] na bank, gdyż jest w kadrze, ale o sam biwak. Może go nie być, ych.

Pax poczynił postępy - już nie jestem koleżanką wieśniaka, a wiesniakiem [wczoraj stwierdził, że 'koleżanka wieśniaka' jest gorsza. xD Wieśniak - Patrycja]. Dla mnie zawsze pozostanie wsiurem, pff.

A wczoraj, jak mnie i Arka druzynowy wysłał do druha Antoniego [były komendant], żeby 'pomóc', przeglądałam kroniki, i co widzę? Kronikę drużyny majne mutter. :D Była w V DH, jak ja, ale inna nazwa itepe. Była zastępową, skarbnikiem i kimś-tam. A wychowawczyni z podstawówki była z nią w drużynie. (: A obok leżała kronika druzyny mamy Arka - Ciocia była przyboczną młodszych i sekretarzem. A jakie zdjęcia... Jakie pismo... :D

I w ogóóle, czerpię wielką przyjemność z wypominania Paxowi jego 'wielbiciela'. ;b
Bo an tym balu ludzie w mundurach mieli pomagać dzieciom w zabawie na najleszy taniec w kółku. XD Pax bawił sie z dziećmi fenomenalnie, a jeden chłopiec [!!!] z II klasy do niego takie coś: "umówisz się ze mnąą?". Pax zaliczył wielki opad szczęki i się pyta: "co? ja?...". Potem przechodze ja z Patrycją, a ten mały chłopczyk do Patrycji: "Ty jesteś jego dziewczyną? Nie? To mogę się z nim umówić?...". XDDD On to tak serio gadał. XD Jak zaczepiamy Patryka tekstami a'la "jak tam randka?", "jak ten Twój wielbiciel się nazywa?", odpowiada tylko, że ma traumę i żebyśmy mu nie przypominały. XD Matko, uwielbiam takie sytuacje. :D

Opórcz munduru zamówiłąm pagony i trzy plakietki. Aco! :P

Sialala, hopsasa, idę do bioliii.

Ata

Nie chce wyjść na niedouczoną plebejuszkę, ale coo to są pagony (;?

Powodzenia z biolą :P.

O, wy wredoty XD. Ej, ale też nie mogłabym z tego małego... Masakra XD. Heh, fajny dzieciak, naprawdę XD. Sama bym sie z nim umówiła, jakby mnie zechciał XDD.

Ciasto? W sumie dobry pomysł, chociaż obawiam sie, ze ja bym na to nie wpadla, ale no :p. Jak bym wpadla, to tez bym zrobiła :P.

Będzie biwak, będzie, zobaczysz. O.

Atuś

Jupka

Aj, pagony... Pokażę Ci zdjęcia, bo się nie da wytłumaczyć. XD

Zdjęcia z Rady Drużyny, czyli wszyscy funkcyjni [przyboczni, zastępowi, podzastępowi itepe].

[link widoczny dla zalogowanych] z daleka. Się Wieśniak obijał. Kawałek granatowej koszulki z plakietką druzyny to Ania. (:
[link widoczny dla zalogowanych] - tu są wyraźniejsze. Harcerze bez funkcji nie mają tego bordowego paska na białym tle. Obok - drużynowy [jeden pagon ma inny, wędrowniczy].
To są stare pagony - robiło się je własnoręcznie; wyszywało "V" i w ogóle. Np. Radek ma 'najszerszą V na Pomorzu', ktoś tam ma 'najmniejszą' itepe. :P Teraz są takie błyszczące, całe białe [wyobraźcie sobie to na mundurze chłopaków - bleśne :\], z bordową piątką. Tragiczne sa te nowe, nienawidzę iiiich.

XD

Dzieciak był z III klasy i miał fajne okularki. :P Na gegrze do Patrycji walnęłam taki tekst: "Patuuś, umówisz się ze mnąąą?", a wszyscy dosłownie tak się popatrzyli: "o___O'.

Będzie raczej. Noale. :/

dementora

Siema moje słoneczka :*
Sobie tak wpadłam na sekunde, zaraz lecę, bo padam ze zmęczenia i spaaćć chcę!!!!
Ten normalnie biedna jestem. o 6 dziś wstałam, pół h później już leciałam na autobus, potem miałam 7 lekcji zdaje się, a potem z hmm... 5 godzin chyba czekałam na muzykę Oo (trąbkę). W tym czasie obijałam się, śpiewałam z kumpelą, grałam na trabce, etc, ale wróciłam do chaty jakieś pół godziny temu i ZDYCHAM!!! 14 h poza domem :/ straszne.

No, zaraz dam zdjęcia z nową moją fryzurą. Dla Keji :P bo chciała :P. A wczesniej nie dałam, bo mam taki zapieprz, że nie mam czasu na myślenie :/ dobra. Myślec musze, ale masakrę m am, no. Jutro całe szczęscioe nie mam zadnych sprawdzianów w końcu - no może bede pisac poprawe spr. z gegry, ale to walę, jedynki na semestr nie bedzie.

No, to lecę ładować zdjecia i zmykam spać :/ bedę w weekend może (;

Buzki słońca:*** Nanarzekałam, to mogę iść XD.

Torcia

Ata

Aaa... No, mówiłaś juz kiedys o tych pagonach, juz kojarzę :P.

Wiecie co? Oczywiscie, ze neiw iecie... Ale wiecie co XD? Byc moze Keja przyjedzie do mnie na weekend, na początku jej ferii, łiiiii!
Znaczy... Ja jeszcze muszę sie spytac mamy, bo jej pewnie pozwoli, i w ogóle, ale... Kurrrna, no, ale się cieszę XD!

To po co czekałaś te 5 godzin, zamiast wrócić do domu XD?

XD. W weekend XD? Jak tak patrzę, to u ciebie weekend hest równoznaczny z tygodniem, więc :P.

Dawaj, dawaj te foooty! *rzuca się na foty*

Jejuś... Ale sie ciesze, no, naprawdę xD. na pierdoła będzie u mnie spać w szufladzie, wiedziałyście XD?

Podnieciłam sie przez ciebe, Kejuś, teraz nie bedę mogła w nocy spać XD.

Atuś

Jupka

;)

Kurde, jutor miałam iść kupić prezent dla Olki na Mikołajki, ona mi już kupiła... A idę dać lekcje Patrycji... Hm.

Bumbum.

Nudiz mi się. Znowu będę wkuwać biolę w drodze do szkoły... Bywa.

Ata

Ej, ludu! Włazić TU i oceniać! Jedna porządna Pika skomentowała... Halo-halo, pojedynek sie odbywa XD.

Ja dziś pisalam sprawdzian z histy, do którego byłam kompletnie nie przygotowana, tyle, co zdążyłąm sie na przerwie nauczyć. Ale większość bylo albo do tekstu żródłowego, albo zamknięte, albo takie, ze ludzie nam powiedzieli co wczesniej pisali, co będzie, więc nie jest źle. Na razie wiem o dwóch straconych punktach, pewnie będzie wiecej, ale no.
Polska międzywojenna, bue.

I dostałam 6 z Inwokacji :P. Nie wiem czy ktoś wczoraj dostal pełna szóśtkę, dzisiaj nie, w każdym razie. No, jedna laska 6-, aleno :P. Ładniej recytowałam i tak :P.

Jak tam biola :P?

Atuś

Jupka

Ocenię na dniach, don't worry. :D

Będzie gód. ;*

Uoh. ;d Gratulejszyn. ;*

Biola okej. Nic nie umiałam, ale nie było nic. Babka tylko do nas teksty a'la 'no, weźcie kropki, co będziecie ryzykowac' i NIE PYTAŁA. X_x Chamskie. Na wychowawczej babka uczyła nas dyskutowac. XD Na nimecu przynudzanie, na reli to samoo... Wracałam tradycyjnie z Arkiem [trochę zeszło, bo jeszcze Tomek miał od babki od Sztuki cymbałki pozyczać xD], uh. Jutro zbiórkaa. I dostanę mundur. I pagony. I plakietki. I dziś mi Patrycja sznur szeregowej [szary. Ona ma zielony taki khaki, bo jest przyboczną gromady zuchowej] dała. :D Achach.

I spacer jutro. Rodzice wychodzą do znajomych i mam czas do dwudziestej. XD A mamcia teraz jest u Cioci [jutro od Arka wyciągnę, o czym gadały, ha]. :P Ja do dwudziestej byłam u Patrycji, bo rodzice potem na kwakę wpadli.

I się dowiedziałam, który koleś się podoba Sandrze! XD Brat koleżanki mej z klasy byłej, Michał K., 3a... Nie taki zły... i z paxem się podrazniłam. xD Przechodzi koło mnie i wita mnie: 'o, wiesniak', to ja 'o, wsiur' i tak w kółko. XD I się nas wypytywął o Andrzeja, bo w jego klasie jest Andrzej, i myślał, że to o niego chodzi ['ej, Krecik, ale to nie Ty jesteś tym Andrzejem... Wyłaź z kibla']. XD A naszym szyfrem klasowym oprócz PALI SIĘ! jest ANDRZEJ [czyli... No, penis, którtko mówiąc. xD Ale jak coś jest fajnego, to krzyczymy, że to ANDRZEJ] i KRYSTYNA Z GAZOWNI [to jest tekst uzywany w zwrotach 'ej, cicho, bo Krystyna z Gazowni przyjedzie...' xD]. Ech.

Melepeteee! :DDDD