Pub "Kotłowisko"

Jupka

Atuś, ale ile to dni bez okresu... *,* Wolę to niż dwa razy w miesiącu. :(

Przeżyłam jakoś.

Na religii miałam autentycznie łzy w oczach z wielu powodów, ogółem samopoczucie do kitu przez okres i ból brzucha. Potem było uciekanie przed Julią i mordowanie Arka. XD Na historii banalna kartkówka [facet stwierdził, że to sprawa naszego sumienia, czy ściągamy, ale on, jak widzi, że każdy ściąga, dochodzi do wniosku, że powinien iść oddać swoją wypłatę, bo ma nas NAUCZYĆ], na niemcu starałam się nie wyróżniać z tłumu [miała mnie pytać z opowiadnaia o rodzince xD], mamy darstyczną pracę domową. :/ Na polaku omawianie listów [mam sześć, znowu. xD Ta pani musi mnie wielbić XDD], na chemii jakieś zanieczyszczenia, jakieś cosie... Na matmie najnudniej. XD Wiecie co? WSZYSTKO DZISIAJ ROZUMIAŁAM! XD

Ale i tak mnie facet dobił. Mieliśmy zdanie; obliczyć średnią arytmetyczną z ocen X. z matmy. Wychodziło 3 8/9, i my mówimy, że to czwóra właściwie. A facet: ja bym nie podwyższył! X_x A potme opowiada nam, że jak ktoś ma ze WSZYSTKICH [liczmy: piętnaście] kartkówek piątki i dwie tróje z prac klasowych, wpisuje zawsze 3+ i dopytuje na czwórkę. X_x Na mój szok [mało powiedziane...] powiedział, że ja będe mieć tróję i sobie spokojnie w LO dam radę. Jassne. PiS.

Ale przeprosiłam go! Zaśmiał się i stwierdził, żebym lepiej się wzięła za robotę. Pff. :P Mały zaczął mi bić brawo, jak zobaczył, że przezyłam. XD

Zaraz biorę się za lekcje i poczytam fizykę. (:

Jestem boska! XD

Lusiu, nie martw się. :* Będzie dobrze, wszystko jakoś się ułozy. :) Pomyśl, że mnie też czeka powazna rozmowa, tyle, że w sobotę. :P I się boję jak cholera, muszę o wszystkim pamiętać. I żeby nie wyszło coś, czego nie ma... Stresa mam. :\

Lusiek

aaa!!!!

wyszlam o 16, zeby pojsc pod Galerie Dominikanskam. tramwajem jedzie sie tam z 10 min[ no, doliczajac korki- z 30 min] a ja sie umowilam na 17. Ale zbuta cisnelam, chcoc to niedaleko- jeszcze okrezna droga!!! szlam, sluchajac mp3 i omijajac wszystkie woln ekawalki. doszlam, poczekalam az autobus z jego wiochy podjedzie....no, podjechal. Wysiadł. Podszedł, przytulił mnie, a wmi lzy w oczach prawie stanely. Spytal sie tak ciepło, czy idziemy do parku czy na laweczke koło Ostrowa- NASZA laweczke[ zawse tam wbvijamy]. No a ja, z enie, bo ja mu tylko 5 minut zajme- " nie bedeprZceiez marnowala twojego cennego czasu.." a on, ze dla mnie zawsze go z najdzie. ja, ze utrudnia mi sprawe[ szlismy, clay czas idac, bylismy juz w parku]. On spytal xco mi utrudnia. juz mu mialam mowic...juz mi prawie lezki pociekly...a on usiadł na lawce i mnie wzial na kolana ja zmieklam..i z nim nie zrywam...i było cuuuuuuuudnie:D:D:D:

ech:D:D: am mu te osttania sznase;) zalezy mu na mnie!

buuuziak
Lusiek

dementora

Buuu buuu :( przegrałam z Nuną!!!!! [to tam z poprzedniej strony XD] :((( buuuuu!!! podła Nuna, nie dała mi wygrać :(:(
To weźmiemy np. pieprwszy tydzien lipca, a Ty pojedziesz do Anglii w drugim tygodniu, co Nuna????? No ej, musimy się spotkac!!! Jej, anglia.... :( tez chce!!!!!!!!!! XD Ale myślę nad wakacyjną pracą w Anglii :P.

Orchi, a Ty w sumie co chcesz studiować czy coś? Bo jestem do tyłu i nie wiem o czym Ty gadasz (;

O ja, po prostu nie mogę z was jak mi tu jęczycie nad spotkaniami do bierzmowania. Ja tam miałam letko, ale fajne były, krótkie, za krótkie o! XD. E tam. Maskochistki z was i tyle, koniec kropka ;P.

Ciasto drożdżowe gorace jest niezdrowe??? Zawsze takie wpieprzxam :P.

Noo ja też mam własnie okres. I kurde dostaję co niecałe 3 tygodnie!!!! chamówa jak nie wiem. Ale regularnie nie mam, co 20 dni, co 19, co 21, co 40.. no i jeszcze nadal nie mam w ogóle regularnie. Tez powinnam do ginekologa, ale jakoś mnie nie ciagnie, a mama nie zwraca uwagi.

I dzisiaj tą audycje mialam :P. Nieźle mi poszło. Na publice była akompaniatorka - co mi podgrywała, mój psor, inny psor i dwojka uczniów XDDD. Niklt więcej. Suchar taki ^^. I się wkurzyłam, a raczej smutno mi się zrobiło, bo chciałam, żeby moja mamusia przyszła, a nie przyszła :/ zapomniała :/ i pewnie i tak by jej się nie chciało. A tam :(
Ale jutro z nia idę do sądu. A potem do fryzjera po lekcjach XDDDD.

Jaka konferencja??????? XD

Dzizus Nuna, co Ty tam piszesz... moze zacytuję :P

Orchidea

Lusiek jesteś niemożliwa! Ale pamiętaj, żeby nie dać się źle traktowąć. Wszystko przez ten film - 'P)lac Zbawiciela'. Byłam dzisiaj na nim w z kalsą i wyszłam poruszona. Znowu doszłam do wniosku, że mam cudownych kolegów w klasie. Byli tak zbulwersowani zachowniem głównego męskiego bohatera, że aż mnie przytkało :O Nie wiem czy oglądałyście ten film, ale historia opowiada o dziewczynie, której zycie zaczyna się rozwalać, a jak dla mnie, to ona jest komletnie nieprzystosowana do życia (błaga męża, żeby z nią został, daje się poniżać teściwej, nie potrafi znaleść pracy...) A chłopcy powiedzieli, że taką ciapą terzeba się zaopiekować a nie zostawiać w tak beszczelny sposób. Są słodcy, prawda?

Wzięłam wczoraj kąpiel! W wannie! Tyle, że nie swojej... Kumpel mnie zabrał do siebie i siedzieliśmy w łazience, pilismy Martini i gadaliśmy, a ja pływaął w wannie. A on miał taki ładnie pachnacy zel pod prysznic. Taki.. męski... Miodzio <rozmarzona> :)

EDIT:
Dem, ja nie wiem co chcę studiować! A tak poważnie to myślałam o architekturze, ale ponieważ niee umiem rysować (w tym celu chodzę do Araba) myślę też nad:
A) ekonomią
B) stosunkami międzynarodowymi
C) Studiami na polibudzie z wykładowym angielskim
D) Tklanina i wzornictwo (popularnie projektownie mody, ale to osaeczność!)

dementora

O, o, o! Co ja słyszę! Byłaś z kumplem w łazience, Ty w wannie i do tego martini??? No no no, gorrrrąco XD.

Kurd,e kochanych masz chłopaków. U mnie by takich tekstów nie było. A filmu nie oglądałam, nie znam.
Notabene, my w ogóle do kina nie chodzimy!!!! raz byliśmy, to ja chora byłam i nie byłam w nim, a no. Nie organizują nam.

Dobra, lecę :*

Dede

Orchidea

Oj, Dem! To to masz bujną wyobrażnie! MArtini pełniło funkcje pocieszjąco-uspakajającą. A łazienka jest tak zabudowana, że oglądał alo moją głowę (reszta ciała tonęła w pianie) albo moje sexowne nogi :P A jeśli oglądał coś jescze to ja nic o tym nie wiem, a i on sie chyba nie palił, żeby mi pootm mówić :D

A chłopcy są naprawdę kochani. Dzisiaj ,arudzila im, że nie wiem co ze sobą z robić to mi Jezus powiedizał, że co nie będę robić będę w tym najlepsza :
A jak byliśmy w kinie to poszłam z Malwinką do sklepu i jak wróciłyśmy zaczeli gwizdać i wołać: 'ale laskie weszly!' A dziewczyny z innych szkół to myślałam, że nas wzrokiem zabiją :D Są przezbawni ;)

Ata

No, w sumie racja, ale jak tak pół roku masz rozregulowany, codwumiesieczny okres, to można sie zacząć martwić...

No, słodkie, słodkie :P.

Wiesz, Luś... Wg mnie trzeba było chociaż z nim pogadać, no, ale cieszę sie twoim szczęściem (;.

My czasem chodzimy, tak raz na rok (;. No, a facetów w klasie to kochanych nie mam, ale cóż :P.

I dzisiaj losowaliśmy, kto komu daje prezent na mikołajki, bo teraz jest nieparzysta liczba osób, to jednak losujemy (;. I w sumie fajnie trafiłam, ale niektóre dziewczyny... Uuu, przekichane maja XD. Chociaż jedna ma fajniej, no, ale XD.
I chce mu kupić rożowe puchate kajdanki XD. Idziemy wszystkie razem do sklepu, żeby podobne jajca powybierać XD.

Mrauu XD. Podnecajaco, Orchi :P.

Fiza, fiza, fiza... Bue (;.

Ej, naprawdę swietnych masz tych facetów z klasy! Żeby u mnie tacy byli... Well. Może w liceum. Chcoiaż z tego, co słyszałam, to ajbolowska klasa jest silnie sfeminizowana... Cóż (;.

Atuś

Jupka

Lusiu, no, jak chcesz... Ale naprawdę, powiedz mu, jeśli nie powiedziałaś, co Ci leżało na serduszku. :)

U mnie chłopak jeden w klasie, wtrącający się w nie-swoje-sprawy [dobił mnie jeden motyw - w piątek Ania miała urodziny, więc gadam z Patrycją na przerwie, co jej kupujemy na urodziny, a Łukasz podchodiz i zaczyna się dopytywać: "kto ma urodizny? Ten wysooooki?* Ten mały z długimi włosami?** A, juuż wieem, ten taki trochę okrąglejszy?*** Dziewczynaa? Blondynka? Z trzeciej Be?!****" xDD], niewarty uwagi.

* Arek
** Michał vel. Mały
*** Pax [on nie jest okrąglutki! On ma tylko okrąglejszą buźkę. Jak prosiaczek *foszy się*]
**** trzecia Be - a raczej męskie osobniki z tej klasy to główny temat dziewczyn w autokarach, na lekcjach religii i te pe. XD

Nie zrobiłam z techniki - nie umiem! Ale z matmy tak! Trzy zadania. :D Mamy jakieś mody, średnie, czestości, mediany, próvy, liczebności, średnie, rozstępy danych... Banał. Pewnie na pracy klasowej dostanę tróję. :P

Uee, znowu się esemesami dołuję z Patrycją. Jutro mam dwa okienka znów. Od 12.3o do 14.15 jestem wolna. Mam trzy alternatywy: iść do domu [nie chce mi się :\], zostawac w szkole i coś czytać albo... No, to zależy, jak kolega kończy lekcje. XD Wtedy wymuszę na nim zostanie godzinkę [dwie?] dłużej. Hympf.

W SMSie pokazują Rubika sprzed paru lat... Ofuuj. X__x

Jutro fizyka. ;d

Ata

No nie XD? Okropnie wtedy wyglądał XD. Matko... Nie mogłam z niego po prostu XD.
Ale ogółem genialny był ten odcinek XD. Tylko Okupnik mnie wkuźwiała, taka pusta lala z niej. Ale tak... Świetne to wszystko było XD.

Wymusiłam, mam nadzieję :P?

Ej, ludu, wejdźcie: [link widoczny dla zalogowanych] . Rozwaliło mnie to, autentycznie. Miły chłopaczek XD.

Noo, mnie strasznie wkurzają tacy ludzie. Chociaż sama jestem ciekawska z deczka :P. No, ale :P.

Nie dostałam sie dalej z historii. i dobrze, za duzo zakuwania by było XD. Za to przeszłam z chemii, o.
I teraz mam nadzieję, ze przejdę z fizyki, bo jak nie... Bo jak nie, to Aśka Kaźmierczak będzie mieć więcej rejonów na koncie. Kuź. A ona jest moją najpowazniejszą rywalką do ew. nagrody prezydenta, więc. A przeszła do rejonów z histy, bioli, polaka i gegry.
Spieprzy, spieprzy, spieprzy (;...

Atuś

Kejtova

Spieprzy, nie matrw się. :P
Ja weszłam dziś tylko na chwilkę, dzięki Ata za konferencję, Ty już masz tę drugą część? A, i weź mi prześlij tę, którą ja zaczęłam, ale przez jakiś czas nie widziałam. XD
I gartulacje, przede wszystkim. Czyli mata, chemia, fiza, polak? Tak?
Ten dzieciak jest niesamowity, jak już mówiłam, Paulinka-boy. XD
E, a ja nie obejrzałam, szkoda... Kurczę, kiedy sa ciekawe odcinki, to nie oglądam, bo mam za dużo tej nauki. Cóż, mówi się trudno, może w sobotę potórkę obejrzę.
A dziś minęłam nam chemia - pani pozwoliła iśc na salę i oglądać mecz, na hiscie powiedział, że jedynie wygrana Polaków nas uratowała od nalotu, a na polskim dyrektorka stwierdziła, że 'Dobrze tak Ruskim, następnym razem nie będą się tak chwalić.' :P

Pozdrawiam
Keja

Ata

Kurrrde! Wykasowałam se cała nie-aż-tak-krótka wiadomość..>W rrr :/.

Proszę bardzo. A mi kto wyśle? Ja też chcę przeczytać co się działo, jak mnie nie było XD.

Fiza, jak się uda. Ale powinno sie udać. Moze ostatnie zadanie spieprzyłam, ale jakieś punkty na pewno za nie dostanę, czyli chyba przejdę.
I moze niemeic XDD. Ale w to wątpie :P.
Racja! Rrrrwa! Ona jeszcez z niemca i anglika moze przejść :/. Ech... W niemcu brała na pewno udział, nie wiem, jak tam z anglikiem. Ale musi spieprzyć, no, nie można być AŻ TAK ze wszystkeigo dobrym...
Ale jest słabsza z matmy. He, he :P.

U mnei wszyscy tacy rozemocjonowani to siatką byli, ale nie chce mi siuę drugi raz opisywać, no XD.

O,d zis pojedynek mój i Kibo! Oceniać, o! No. Jak bedzie ;P.

Atuś

Jupka

Ajm baak...

Wrazenia opowiem potem. XD Piszę tylko, że żyję i że za pół godziny przychodzi Pati, i że idziemy po Radka, i że o 17.oo jest zbiórka alarmowa, na której będą czytane jakieś Super Ważne Rozkazy od Drużynowego Lub Durnego Komendanta. Godzina stania na baczność [musztraa] w ciemnościach i mgle - aj lajk it. XD

No. Brzuch mnie boli. :\

Pikanderka

Czeeeeść, wszystkim :*

Co tam słychać?

Ej, kutwa, czy tylko mnie forum chodzi z prędkością ślimaka wyścigowego? Ten temat włączał mi się pare minut. Hmpf.

Właśnie doszłam do wniosku że jestem zacofana. W kazdym względzie. Na ten przykład - przychodzę dzisiaj do szkoły, zadowolona z życia, wchodzę na świetlice, jedyne ztelewizorowane pomieszczenia(oprócz gabinetu dyrektorki, pracowni polonistycznej i kanciapy woźnych, ale to się nie liczy) zasiadam do oglądania meczu(Poooolska! XD) a tu słyszę "Kartkówka z biologii dzisiaj". I zonko, o. Miałam cały tydzień żeby się nauczyć, no i zrobić adnotacje do zagadnień w zeszycie, a oczywiście nie zrobiłam nic. Więc na kartkówcę o oku napisałam "narząd wzroku umożliwiający widzenie przedmiotów, kolorów, kształtów itp.". Suuper. Kartkówka trwała 15 minut, a ja po trzech nie miałam co pisać. Genialisz.

Zasłuchuję się właśnie w niesamowitej piosence "Dziewcyzna z remizy" XDDD Podać kawałek? :

Spotkałem cię tam paararam
Od razu wiedziałem, że cię kocham
Podeszłaś do mnie oooo
Tańczyłaś ze mną moja Ewooooo
Nie wiedziałem co się dzieje jejejeje
Myślałem, że przy tobie oszaleje
(...)
Yo - Laos is in da hałs
Evrybady tańczą ewrybady bauns
Cause we're the best and we're gonna rock
Cause we will shock you like an electric shock. Joł! XDDDD

Atusiek, ty geniuszu! Więcej tych przedmiotów się nie dało? :P Bo jeszcze dostaniesz tę nagrodę i nie będę godna z Tobą rozmawiać! XD

Pojedynek? Jaki pojedynek? XDD

Dzisiaj jakieś ćwoki z mojej klasy popsuły(li?) oslonke na kaloryfery w szatniach. Cała klasa do piątku ma to naprawić. Chcieliby. Nie tykam się naprawiania jakiś deseczek bo jeden z drugim coś rozwalili. A na końcu jeszcze do nauczyciela "Jaaa niiic nieee zrooobiłeeem, waaaalę tooo" - w tak dokłądnie zwolnionym tempie.

Mam napisac pracę konkursową na temat "W Polsce bije serce świata, a czy twoje serce bije dla Polski?" i nie wiem jak. O. Będzie świetnie. Może pomożecie? XDD

Idę poszukać pojedynku. Baaaj :* XDD

Pika

dementora

Ja bym na takim miejscu jak Ty - Orchi, czuła się dość dziwnie. Tzn. ja taka jestem, Ty chyba nie :D Ale kurde luksus ma w chałupie w takim razie. Bomboooowoooo *-*
Ło matko, no serio kochani Ci chłopacy!!!!! Kurde Orchi, ale Ci ich zazdroszczę :D taką reklamę robią przed publiką ^^.

Łooo jaaa!!!!! Mnie też ten artykuł rozwalił. Ten Tomuś niezły będzie za te parę (10 i więcej) lat, tym bardziej mając takich rodziców. I uraz dziewczynek, albo skończą w SP po prostu :D

I Ty Aciu mówisz, że się nie uczysz, a Twoją ambicją jest Nagroda Prezydenta? hehe, no nic, trzymam kciuki :*

Tey własnie sa powtórki SMSa, uufff!!! Bo ja kurde jeszcze ani jednego nie oglądałam od września, czy od kiedy on tam leciu. No masakra.

A ja siatki w ogóle nie ogladam :( w ogóle nie wiem co i kiedy się dzieje w tv :P tzn. nie oglądam jej po prostu tak jakoś. Ech tey. Kumpela mi dzisiaj przed lekcjami wsyztsko ładnie streściła z tą całą siatką :D ale dzisiejszego meczu - wyniku - nie znam. Czyli Polacy znowu wygrali???? XDD eyaaaah! XD

Pika??? Oł jeaaa, siemano! :*
Mi wczoraj strasznie wolno net chodizł. Dzisiaj już pioękniusio, łach raz dwa trzy i już mam wszystko pootwierane XD.
O oku? Ło ja, to tam można coś powymyslac przecież XD.
Oj no, moze chodzi w tej pracy o to, zeby powypisywac jakies ciekawe osiągnięcia Polaków - najlepiej takich patriotów, bohaterów typu no nie wiem kogo :P, a potem napisać o swoim jakże wielkim patriotyźmie, spiewaniu pod prysznicem hym,nu - na stojąco! etc XD. I don't know w sumie, nie biorę udziałów w konkursach :P.

Torcia

PS tiaaa.... miało mnie tu w tygodniu nie być, nie? hehehe.

Ata

XDDD. Zarypista piosenka XD. Naprawdę, boska. Mrrau.. Już se wyobrazma te melodie XD. I ten bauns :P.

Jeszcze nie ma tego pojedynku... nuna się leni. Ale miał byc, nooo. Nuna! Ty, tyy, Nieodpowiedzialna Sierściuchalna :P!

No, bo to forum chodzi z taka prędkością. Pfi.

Łool, no, to dużo napisałaś...
To wy macie zupełnie inny program, ja o oku uczyłam się w pierwszej klasie i innych narządach zmysłu. I w ogóle, o człowieku. Teraz mam ekologię. Bue.

I uczem siem Inwokacji. Do tych pól, malowanych zbożem rozmaitem, wyzłacanych pszenicą, posrebrzanych żytem, gdzie bursztynowy świerzop, gryka jak śnieg biała, gdzie panieńskim rumeińcem dzięcielina pała. Śroód takich pól przed laty, nad brzegiem ruczaju, na pagórku niewielkim, we brzozowym gaju stał dworek szlachecki, z drzewa, lecz pdomurowany, świeciły się z daleka pobielane ściany, tym bielsze, ze odbite od ciemnej zieleni toopoli, co go bronia od wiatrów jesieni.Dom mieszkalny niewielki, lecz zewsząd chedogi, i stodołę ma wielką, i przyniej trzy stogi użątku, co pod strzechą zmeiścić sie nie moze... I tak dalej, i tak dalej (;...

Co ty, zeby dostać tę nagrodę, to musiałabym przynajmniej podwójnym laureatem zostać, jak tak po Aśce patrzę i jej mozliwościach. I na dodatek ona ma ojca w gronie pedagogicznym :/. Ech :/.
Przesrane :/.

Cwoki to popsuły (;... EJ, głupio. Odpowiedzialność zbiorowa, pfi.

Matko, jaki gówniany temat oO. Polska sercem swiata? A niby od keidy? pfff...

Przyłoż se coś ciepłęgo do brzucha, może.

Wiecie, ze zostało mi tylko 10 dni szóstki? Ech... A tak mi sie nie chce XD...

Nie, no, uczę się trochę, ostatnio zwłaszcza. Ale no. Trzeba sie uczyc, zeby dostać nagrodę :P?

Nooo, miało cię nie byc... Spadaj :P.
Nie, no, zartuję (;. Dobrze, ze jesteś :*.

Atuś

dementora

Inwokacji już się uczyłam, a teraz musze czytać "Pana Tadeusza" po raz drugi =/ juz mi sie chce tey. bo kurde no, mamy to znać, a ja te wieki temu w gimnazjum przeczytyałam moze połowe, a to takie cięzkie!! i kurde zeby znać, muszę całe przeczytać, a że mi zależy na dobrej ocenie z humanistycznego przedmiotu, czyli polskiego, na maturze, musze znać ksiażkę, a nie streszczenie. o niebiosa, co sie ze mną dzieje XD.

Co kto popsuł? Bo nie kojarzę o czym gadasz, a nie chce mi sie do góry patrzeć :P.

Nie nie, weź No-spa, albo inną przeciwbólową - gripex? jak masakryczny ból, to ketonal. A już najlepiej, to se pojeźć ręką po brzuchu - pomasuj w sensie i w prawą stronę!! (jak zegar) zgodnie z kierunkiem jelit :D no, to pomaga (jam córka masażystki ot).

10 dni szostki? a ze op co niby chodzi? :P

Dede

Ata

Noo, co sie z tobą dzieje ;P? Ty zamierzasz coś czytać, niessamowite! To wyznacz sobie po parę stron dziennie i czytaj, moze jakoś przebrniesz (;.

A posta Piki czytałaś XD? To se zobacz XD.

Twoja mama jest masażystką? Nie wiedzialam :P.

O Szóstkę Weidera, ćwiczenia takie. 42 dni się ćwiczy, O (;.

Atuś

Jupka

Ja na kartkówce z bioli umiałam wszystko, ha! XD Czytałam, idąc do skzoły. Ja w tym roku mam o budowach zwierząt, tkankach itepe, za rok - człoweik, za dwa - nie wiem. xD

Ej, temat fajny... Można się rozpisać. *,*

Dzisiaj mam 'szczęście'. Miałam interes do Radka, więc dzwonię na pierwsyzm wuefie, do której ma. Potem Patrycja dzwoni, do jakiej klasy chodiz [w sensie: literka. XD 2e, polsko-niemiecka]. Na drugim wuefie szliśmy do świetlicy, więc z Patrycją strzelamy jeden z najlepszych kitów pod słońcem; że moja Ciocia z dziesiątki [gim. to drugie xD] coś chce mi dać, i czy mogłybyśmy pójść... Naiwna babka się dała nabrać. :P Poszłysmy bez kurtek, aco. Jesteśmy pod szkołą i dzwonimy do Radka. Patrycja zaczyna: 'wyjdź przed szkołę... Oj, cicho, wyjdź zaraz!'; 'ale mi dwie lekcje uciekły, jestemw domu!'; 'ojno, wyjdź zaraz... Ej, coo?'. XD W międzyczasie Radek z matką swoja gadął [uczy w jego szkole biologii. :\ Już mam do niej awersję xD] i zakończyl rozmowę tekstem: 'dobra, później mnie zabijecie'. Cóż. Potem wracamy do szkoły, i myślimy: oby wychowawczyni nas nie zobaczyła. A ona co? Jak wchodziłyśmy, akurat się odwracała do nas plecami. XD To akurat było szczęście...
Potem przed zbiórką, dzwonimy do Radka, czy idzie, a jeśli tak, to żeby schodizł już. A on co? Był u Michała. Po chwili dzwonimy, żeby zaczekali, a oni? 'Jesteśmy już pod harcówką. Miłej drogi'. == Wrr. :P

I jeszcze wychowawczyni nas opierdzieliła za nic. :\ Przed polskim ja, Patrycja, Magda eM., Dominika, Marta i Patrycja M. stałyśmy ostatnie, babka weszła przed nami. Marta już sięga po klamkę, a pani zamyka drzwi na klucz od środka. X_____x To my ciągniemy za klamkę, pukamy, a ona dopiero po dwóch minutach raczyła otworzyć. I jeszcze nas opieprzyła! Ze się puka!
A Kamila mówiła mi, że stała pod drzwiami i słuchała, cyz gadamy o niej... Zua jestem. :\

Jutro kartkówa z matmy. I sztuka. I angielski. :\ I GEOGRAFIA...

Na zbiórce w sumie ustalaliśmy jutrzejsze organizowanie Andrzejek w SP1. Będę sprzedawać soki znów. :P Przypomniałam druhowi o zapasie kubeczków ['ale, druhu, ja nie będę sprzedawać, jeśli potem mamy je wyciągać z... nieważne, no, ale żeby starczyło! O, i baniak pięciolitrówki by się przydał...']. I fajnie jest, bo w piątek Chabros [drużynowy xD] i Magik [oficjalnie druh Marcin] jadą do Warszawy, bo niedługo biwak, i niektórzy harcerze nie zdążą zamówić ze składnicy nowych mundurów itepe, więc jadą je kupić. Mam przynieść na Andrzejki wymiary, wzrost i kasę. :P Kupuję górę narazie, spódnicy raczej nie... A na biwak chyba rodzice się zgodzili, bo mam tak się spytała: 'a na biwak Ci dół potrzebny?', ha. :P

Miałam powaznie pogadać z Radkiem, ale stchóórzyłaaam... Jutro, jutro pogadam. Muszę. ;(

A tak w ogóle, Arek mnie dzisiaj dobił. xD Podchodzi do nas i pyta się, czy znamy jakiś numer, zaczynający się od 513, bo mu strzałki puszcza. Ja walę kit, że taktak. Na technice z Patrycją ustaliłysmy, ze sprzedamy mu kit, iż Mały dostał w niedzielę komórkę [bo nie ma, rodziców niebardzo stać, zresztą, jakoś nie chce] i że to jego numer. Więc szybka improwizacja i tłumaczenie Małemu, o co chodzi, iii... Arek w to uwierzył. :DDDD Chryste, ile z tego śmiechu było... Oczywiście, nadla trwa w błogiej nieświadomości, czyj to numer, a my czekamy, aż kiedyś wyniknie z tego coś zabawnego. :PP

Idę. :P

Ata

Dostałam ciotę!
Wiem, że teoretycznie nie ma się z czego cieszyć, tym bardziej, że dostałam w skzole i tylko się cieszyłam, że nie wypakowałam w miedzycaasie podpaski z torby, no, ale... Wiadomo :P.
I włosy mi już trochę mniej wypadają... także, ogólnie, hepi (;.

I przeszłam z niemieckiego do rejonu XDDD!!! JA! Do rejonu! Z NIEMCA XD! Buehehehe... Co się na tym świecie dzieje...?
86% punktów mialam.
I Z fizy według wszelkiego prawdopodobieństwa też przeszłam. Tak wioęć prawdopodobnie mam 5 rejonów.
Wedłu aktuyalnego stanu moich wiadomosci - o 1 więcej niz Aśka K.
Ale mi dobrze :)...

I jutro są Andrzejki w budzie. Acia będzie Cyganką, wróżąca ze spzilek XDD. Nieźle, nie?
Tak sie ubiorę: [link widoczny dla zalogowanych]
Morda ciemna i zamazana, no, ale, zdjecie z komórki. Prawda, ze ślicznie :P?

Aha, i, Kejuś... Tez sms, którego mi wysłalas byl co ajmniej dwuznaczny... Siedziałaś na francuzie XDDD?

I, i, i, jak Kibo wstawi swojego pustego posta, to lecieć mi tam i komencić, o! No.

Atuś

Lusiek

ja nie mam sily koemncic. dzien wyczerpujacy. czuje sie wyzuta z energi.

w szkole nic ciekawego sie nie dzialo wczoraj 3 z redoxu z chemi dostalam- wiecie, ja nigdy chemi nie czailam i myslalam ze bedzie 1...a tu 3 i to zx REDOXU!!!

ja nienaiwdze cioty;/

jutr wuef. a nie moge uciec bo mam prawie 50% nieovecnosci na tych zajeciach i moge miec komisa! kur****czak blady.

gratuluje, ata.

jutro andrzejki. a ja siedze w domu, nihgdzie nie ide i w ogole. mam dzisiaj taaak doooosyyyc...2 mamty z Popiolek- i wszystko jassne. a jutro biola z Shit! O nie...

ale patrze z optymizmem.

buziam!
lu