Pub "Kotłowisko"

Lusiek

ja tez jestem zalosna. i tez siedze w domu. ale moglabym i w domu siedziec, byleby bylo wszytsko git. A tak- siedze w domu, wyplakuje sobie oczy, narazma sie na niewygodne pytania moich dziadkow i...
mama przyszla! lwece!

Ata

Ale wy zapieprzacie oO.

Leć (;! Bylebyś szybko wróciła (;.

Żeby tak to dziecko nie zajmowało mi komputera... Za moich czasów pisać uczylo się na kartce, a nie w Wordzie oO.
No, dobra, ja też sie uczyłam na kompie czytać, no, ale.

Nie, mam parterówkę XD. Ale jakby tak z odpowiednią siłą wyrzucić, to jakby walnęła, to by jej sie coś stało :P.

No, Ata na agdu :P! Ata wbrew pozorom nie bywa tak rzadko, jak się wydaje (;. Jeśli mam opis, to znaczy, ze jestem :P.

Brawa dla Torci, która sie uczy :P.
Ja na Andrzeji jedynie przebieram się za cyganke i wróżę szóstoklasistom w skzole, wiec wiecie =='. Ech.
I Sylwester samotny mi się szykuje... Buu. Chciałabym do Gniewu pojechać, ponad dwie stówy za trzy dni w sumie, od 30 do 1, no, ale... Rodzice mi pewnie nie pozwolą :/.

Łooł, Orchi, fajny masz plan zajęć oO.

Luusiu, trzymaj się :*. On naprawdę nie ejst ciebie wart.
A że rozstania są ciężkie, to wierzę (;. Ale, jak to się mówi - najlepszym lekarstwem na miłość jest nowa milość, wiec od jutra zaczynasz poszukiwania (;.

Nie pisz po niemiecku, Torciaku, bueee XD.

Mówiłam wam w ogóle, ze szłam na konkurs z niemca? Ja, która tak niemieckiego nienawidzę XDD. W dodatku z marszu, bez zadnych powtórek XDD. No, powodzenia XD.

Atuś

Jupka

Umówiłam się z Patrycją do kościoła na 13.oo - zdążę zrobić lekcje. Z nią spotykam się o wpół do, ale zachodzimy jeszcze po Arka. Jeśli znowu wstanie dopiero wtedy, gdy zadzwonimy domofonem, to go zabiję tam chyba... Ech.

Gdybym nie musiała w poniedziałek przepraszać matematyka... Gdyby ktoś zadzwonił i zaproponował spacer. Albo gdyby Radek wreszcie wszedł na gg... Gdyby tak mi się chciało, jak mi się nie chce, i gdyby humor był lepszy, i wszystko, wszystko leepszeee... ;(

dementora

No, napisz mi.
Walnę, ale słabo, żeby Ci znaleźć męża, a nie jakiś duków chamskich chwilowych:*
Rodzice bywająmęczący gdy sa dociekliwi. Ja zawsze się dołóję: a buu, mają mnie gdzieś, nawet nie pytają i nie widza, ze mi smutno czy co. Pytają się, dopytują, to warczę i mnie wkurza ze się wtr,ącają do nie swoich spraw ^^.

O matko, to niektórzy tu mają czas na pojedynki??? Keja, jak Ty to zrobiłaś :P.
Ech, wszyscy mają chłopaków, rzucają ich, cierpią, ja nawet nie mam chłopaka, miałam [cos] dziwnego, przez co nie chce już chłopaka, ale kurde... tzn. chce..
Ale właśnie mamy przykład potwierdzenia,że słowa "miłość" i "nienawiść" są TAK do siebie podobne. ech.

Mój łeb, ałaaaa!!!!!! :/

Torcia

Jupka

Ej, wiecie co? Jeszcze trochę ponarzekam, to się wszystko spełni. XD Właśnie Radek wszeł na gadu. XD Ta mooc...

Gdzie Torcia po niemiecku napisała coś?

Ja nie mam i nie rzucam, jedynie ktoś chce na siłę być ze mną, noale. XD Ten ktoś ma za słabe okulary chyba. I mnie prawie nie zna. Chociaz może wydaje mu się, że zna.. Cóż, bywa.

Ata

Torciu, ja też nie mam faceta. I mam na jakiegoś chcicę, ale jakoś znaleźć chłopa nie mogę. O.
Dlatego też zreztą zaczynam akcję długofalową i nawiązuje kontakty wśród meskiej części liceum, do któego chcę iść (;. Na razie tylko przez gadu, wiadomo, ale już jestem z jendym umówiona na piwo, jak przyjadę zdawać testy z angielskiego :P.

Czemu cie łeb boli (;?

XD. Ja tak samo, wiesz, Torciu XD? Cięzko człowiekowi dogodzić :P.

Jupciu, nie dołuj się tak :**...

Torciu, ja w dwóch pojedynkach biorę udział w najblizszym czasie (;. Z Keją i z Kibo (;.

Atuś

Edit: Ooo, to fajnie (;.
No, nie pisał dużo, tylko "noch einmal" w jednym edicie, ale wystarczyło :P.

Lusiek

ja wole w ogole sie w nic nie paakowac. matka siedzi. sile sie na wesolosc.

odetnij amlej rece. i wsio.

to teraz czekam jansie pan napisze a potem...a potem sie z im spotkam....i zerwe...Z ceizkim sercem.

a moze dac mu jednak te ostatia sznase? pogadac szczerze/ w horoskopie tak napsiaoi, zebym nic nie robila tylko przeczekała....

ech, sama siebie oszukuje.

Jupka

A ja nie wiem, czy chcę, czy nie. Z jednej tak, z drugiej nie.

To jakoś samo wychodzi.

Kurdee. NiktMnieNieKocha, o. :P

Lusiek

ja cie kocham.

za to mnie nikt nie kocha@ wlasny chlopak ma mnie gdzies! a ja siedze jak dbeil rycze i spominam jak fajnie sie z nim dzisiau calowalo, o!

dementora

Nowe pokolenie to jest, Atuś. Masakra. Ja tez na kartce sie uczyłam pisać własnie,a komputer mieliśmy jak byłam już w szkole, a pisać na nim się nauczyłam dobrze jak już miałam z 10 lat, o. Będą nieukami te dzieci:P. Czytać z ksiażek, wczesniejszym pokoleniem od ciebie jestem, Ata :P.

Noo, zapieprzamy. Zawsze tak jest jak Lusia jest aktywna i jak Torcia wraca po szlabanie, czy pisać jej się chc :P No a jak ktoś dołączy, to już w ogóle :P.

A czemu nie zostawiasz opisu, gdy schodzisz z gadu?!

Tey,. z tym 3-dniowym gniewem to źle nie jest (kasa), łeeee. A ja ciagle myślę, by się wkręcić na wakacje do lsmu :P. Kurde no! Tylko np. na koniec sierpnia nie bardzo, bp trąąąbka, trza grać.. zobaczy się. Ale nie wytrzymam jak Acia cała happy bedzie do mnie stamtąd dzwonić, a ja wyrwana ze snu W POZNANIU se bede.

To taki szpan, ten niemiecki. Bo ja prostych zwrotów nie umiem po angielsku, a umiem po niemiecku, więc cóż :P (logiczne, heheh)
Pewnie jeszczee dobre miejsce na tym konkursie dostaniesz ^^ bym lała.
JAk tam Paulinka? :PPPPPP se se see.

Oł Jupa, co jest???? :*****
Co za Radziu? :P
I za co tego matematyka przepraszałaś, bo w końcu nie znalazłam w tej masie postów za co.

Dede

Ata

Ja wiesz, komputer miałam szybko (szpan taki :P) i sie czytać właśnie z komputera uczyłam, jak 5 lat mialam. No, ale troche też z ksiażek (;.

No, nie jest xle, nie jest.
Wiesz, ale nawet gdybyś jechała, to już sie tam raczej nie spotkamy :(. Bo ja na Mastera chcę jechać, to tylko dla stałych bywalców jest. No.

A po co mam zostawiać? Nie chce mi się. No.

Też bym lała :P. Najbardziej, jakbym przeszła do rejonu :P.

Paulinka? Z mamą gada. Ech.

Ja cię kocham, Jupciu :*.

Luusiu, nie rycz :***. On nie wart twoich łez, no. Proszę, nie płakusiaj :(.

Atuś

dementora

No Atuś, to pięknie XD. Tak trzymaj z tymi znajomościami! XD Udanego piwka, hehehe, jakten czas nadejdzie XD.

A ja cały czas do tyłu jestem o tysiąc postów :/

Łeb mnie boli, bo miałam 3h angielski i 2h pocieszania kumpeli i w ogóle zmęczona jestem całym tygodniem.
O matko, dwa pojedynki. Ale 3 gimn. to nie 2 liceum :P. A ty jakoś tak wczesnie chyba konczysz, co? :P
Jak jak o 15 jestem w chacie, to skaczę ku niebiosom :P. Tak było tylko raz, wiec powiedzmy jak jestem o 16 w chacie to skaczę :P.
A we wtorek moze do fryzjera w końcu pójdę :P.

Lusiek, lepiej przeczekaj. A jak nie to , to POGADAJ SZCZERZE!!! To musisz, bo bez sensu zrywać bez pogadania. No weź przestań. NIe rób nic pochopnie, bo Ci w koncu na nim zależy, prawda? no.

Jupa, ja Ciebie też kocham!:*

Dede

edit: no ja zawsze zostawiam opis :P
Na mastera?To ja nie jadę i mm problem z głowy :( :P.

Ata

Ja też jestem wniebowzieta jak jestem o 15 w chacie, wiesz? Znaczy, noo, w piętak tak wracam, i ewentualnie w srodę, ale w środę potem ejszcze mam pitagorasa. A tak...? Różnie to bywa.
Taa, zwłaszcza, ze ja miałam w tym tygodniu dwa konkursy + niemiecki, i w przyszłym też mam dwa... Trochę się trzeba było uczyć (;.

Popatrz na licznik Lusi, która musiała konto wykasować, to sie pocieszysz (;.

Taa, troche czasu jeszcze minie... Ale dziękuję :P.

A ja nie, żeby wtajemniczeni wiedzieli, keidy jestem :PPP.

Atuś

Jupka

Ja się cieszę, jak jestem koło szesnastej w domu i nie muszę nigdzie wychodzić. xD

Radek - kolega z harcerstwa, nic poza tym. :P

Mój brat kompa dostał na komunię, więc miałam wtedy jakieś sześć lat. Ale uczyłam się czytać na książkach. ;)

Jupa czuje się niekochana.

Kocham Waas. ;***

A matematyka mam przepraszać, bo. Mama kazała. A kazała, gdyż na drzwiach otwartych matematyk powiedział mojej mamie, że po pierwszej lekcji nazwałam go potworem. Oczywiście, nie zrobiłam tego, i nie wiem, co mu mam powiedzieć, jedną z alternatyw jest 'przepraszam za moje zachowanie na początku roku, nie wiem, za co, ale mama mi kazała', ale dostałabym za to jeszcze wiekszy opierdziel. :\

Lusiek

tak, 1700 postów poszlo sie kochac. ale w tej chwili to moje najmniejsze zmarwienie. cos was wsyztskim powiem, ale nie tu, gdzie kazdy moze sobie wejsc. ufam ludziom z forum. wsyztkim. ale nie przechodniom. wejdzie mi jakas random albo ktos i bedzie jedno wielkie jajco.

pogadam pogadam.

dementora

Aaa czyli jednak nie jest letko, Atus :P. Dwa pojedynki... ja czasu na listy nie mam by odpisać, a co dopiero jakiś pojedynek! A Lusia szyszymorą :P. Czemu? Czego nie napisałas? :P.
Haha, nie chodziło mi o 1000 sensie postów na liczniku, tylko że tak szybko piszexcie, że ja wysyłam posta o starych wszych poostach. eee,łapiesz? :P.
Teraz łapie ;)
Za mnoich czaów :P to komputer był nowościa i drogi masaktycznie był. No i u nas nie było funduszy na komputer na komunii :P mimo błagań :P.

No jak, żadnym potworem go nie nazywałaś, a masz go za to przepraszac?Chore jakieś. Biednaś :P. I nie czuj sie niekochana.

A tam ilość postów. Ja jak mam tyle ile mam, to już nie widze różnicy, zwisa mi to :P.

Torcia

Lusiek

bylas w SP i czytalas?

ja zostane zakonnica.

a juz mi z deka lepiej. herbata+chrupki+czekolada pomagaja. i rozmowa z taka kumpela z klasy.

wiecie, z emi wrednej brakuje???? ona jedna z rodziny zawsze widziala pewne rzeczy. i zawsze mnie pocieszala.

dementora

A już nie mieszkasz u wrednej? Ooo, zmiany jakiś, o których nic nie wiem :D

Pocieszę Cię, ze na bank nie zostaniesz zakonnicą, ale w takim razie lecę do SP (; Bo załatwiałam temat "zdjecia" no i dałam jedną fotkę XDDD.

Lusiek, kuźwa ma być dobrze :*****

Torcia

Lusiek

nie- Wredna wyprowadzila sie do Anglii.

A wlansie, ze bede zakonnia. Bo wszyscy sie rozstaja ze soba. zyciwe to ciagle rozstania- wiem...Ale nawet pary ze stazem sie rozpadaja.

ide sie jutro z kims uopic. niewazne z kim niewazne gzie niewzne jak. zapomne i bede happy./

dementora

:* oj Luś.
Dasz radę, no weź przestań. Może idź już spać, bo tu zwariujesz? Ale jutro nie top się, błagam.
Boże, bądź silna, ale sytuacja!!!

Brak mi na to słów :/ <tuli mocno Lusię>

No musi być dobrze! Przeciez nie ciąży nad Tobą fatum, co???
Trzymaj się:*
Ja lecę już graĆ na trąbce, nie grałam jescze. Ech, co się z tym, życiem dzieje :/

:*

Torcia