Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Lusiek
Nimfomanka
Dołączył: 20 Wrz 2006
Posty: 475
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 8:39, 24 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
znajomego;)? orchi Orchi;') pogratulwoac dobrego dnia;)
ja mykam wlosy prostowac, malwoc sie, etc, bo dzisiaj zdjecia sa w szkole to trzeba jakos wygladac;) poza tym- dzisiaj spotykam sie z A;) o 17;) 3mac kciukii, moje kochane;)
opuszczacie sie, moje Siostry. Zastój jak nie wiem.
slucham na fulla Nirvany i delektuje sie tym, ze jedna sasiadka glucha, druga nie mieszka w Polsce a trzecia tolerancyjna;)a zaraz bedzie metallica;)
buuzi
Angela P
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Jupka
mumiak
Dołączył: 31 Sie 2005
Posty: 1517
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Świnoujście/Miasto Marzeń
|
Wysłany: Pią 16:10, 24 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
Zdjęcia... U mnie były, jak mnie nie było. Ale tragiczne wyszły, okropność. :\
Byłam w tej szkole. Powyjaśniałam parę spraw. Na infie była kartkówka [4+ :D], na bioli także [chyba pięć będzie :D], na technice rzuty, na wychowawczej uzupełnialiśmy 'kręgi bliskości', wypisując bliskich i zaznaczając osoby, 'którym powierzyłybyśmy całe życie', na polaku sprawdzian [łatwy w sumie], na niemcu nudyy [cztery z zadania domowego :\], a na reli, której nie było, siedziałam na dworzu z Patrycją i Karoliną. Oto nasze wrażenia: Mulan nie powiedział nam 'cześć', komendant hufca chodzi jak boss mafii, a wychowawczyni zrobiła mi siarę, krzycząc z okna, czy aby na pewno stanie bez kurtki na dworzu nie zaskzodzi mojemu gardełku... Akurat miała lekcję z matematyczną, I d. XD Jezzu, będę omijać Dorotę i Miłosza z daleka, gasz. XD
A wróciłam jak zwykle godiznę później, bo się z Arkiem zagadałam. Bywa. I dzisiaj Ania miała urodziny. :)
Ech. Rodzice poszli po monitor. Mój plan na dziś to poodrabiać lekcje, umyć łeb [kij, że wczoraj myłam, ale dzisiaj taka pogoda, że... A, poza tym, jutro zbiórka :P], sprawdzić autobusy i leniuchować. :D
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lusiek
Nimfomanka
Dołączył: 20 Wrz 2006
Posty: 475
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 16:34, 24 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
a u nas chyba ladnie wyszly. na poniedzialke musze pzobierac kase[ jestem skarbniczka]. posmialismy sie jak nie wiem;)
Na pierwszej godzinie TI byls prawdzian, psorty w sumie. Tylko ze mi, nie wiem czemu, pokasowlay sie wykresy 2 minuty przed dzwonkiem! Bosz...za to najwiecej punktow bylo;/ dupa blada.
i naczelne dzi*wki parafialne spotkałam- chcialy pozyczyc bluzke. A dalam im- i tak nie nosze...Skumajcie to- druga gimnazjum a juz maja farbowane włosy[ jasny blond, czarne od spodu], kolczyki w pepkach, w nosach, w brwi[ u jedne] i jezyku[ u drugiej], szpilki, goly brzuch...czy to aby nie przesada? Hę? Do czego zmierza ten swiat...Ponawijaly ze ida na popijawe i zaproponowlay, zebm poszla z nimi. Grzecznie, acz stanowczo odmowila. Nie bede sie staczeac.
lece, bo za polotej godzinki wychodze spotkac sie z A. papa, sloneczka;*
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jupka
mumiak
Dołączył: 31 Sie 2005
Posty: 1517
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Świnoujście/Miasto Marzeń
|
Wysłany: Pią 16:48, 24 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
Ech.
Jutro zbiórka, sialala. I spacer pewnie znów. Tym razem idę. Muszę z paroma osobami pogadać. :P Zresztą, możliwe, że poniedizałku NIE przeżyję... Albo zje mnie stres przed matmą, albo zje mnie matematyk, gdy zacznę go przepraszać za coś, czego nie zrobiłam...
Cóż, u mnie to norma. X_x Połowa dziewczyn w szkole tak sobie farbuje włosy, dużo ma kolczyki np. pod wargą, nad wargą, w nosie, w pępkach, językach, brwiach, brodach... Szpilki wiadomo, też się zdarzają, gołe brzuchy także. Byle nie na fizyce - babka straszy agrafkami. :P
A na popijawy chodzą już sżóstoklasistki. Nie dziwota. :P
Siedze u brata, bo rodzice i znajomy mi monitor podłączają. Mniejszy, płaski, cały czarny. Dostałam gratis budzik. XD Ololu... Ech. ;)[/img]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lusiek
Nimfomanka
Dołączył: 20 Wrz 2006
Posty: 475
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 17:47, 24 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
ja by6m tego zjawiska normlanym nie nazwala;) u mnie w szkole maturzystki wygladaja subtelniej;) ale w ogole zauwazylam, ze takie wyzywajace to na porzadku dziennym sa. a w moim LO to doprawy, rzadkośc. Chodza same normalone, mile, dzielwczyny. Wlosy ufarbowane na dyskretny kolor, malo golego brzucha...zdarzaja sie wyjatki- ale nieliczne;)
nie spotkalam sie z nim. odwołał- norma. czmeu on ma zawsze czas na wsyztsko, tylko nie na mnie?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ata
Vampire Council Member
Dołączył: 21 Sie 2005
Posty: 6677
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Grzeszne Rozkosze - pub dla wampirów...
|
Wysłany: Pią 17:56, 24 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
Tylko znajomego :P? Oj, Orchi, jakoś ci nie wierzę, Angie chyba zreszta też nie (;.
Powodzenia, Lusiu :*. Mam andzieję, ze już sobe teraz wszystko wyjaśnicie i w ogóle, trzymam kciuki (;.
Córka kuzynki do mnie przyekchała na weekend. Jaka ona słodka i kochana jest, to sie w aple nie mieści. Ale szkoda mi jej... Jej matka kiedyś była taka sama, ale sama miała matkę porąbaną (alkoholiczkę zresztą) i cóż... Siódmej klasy anwet nie skończyła, wyjeżdża na parę miesięcy do Niemiec i zostawia dziecko z prawie obcym facetem... Okropna jest :/. A przecież te 20 lat temu zachowywała się tak, jak Paulinka... Ech. Dlatego szkoda mi tego dziecka, bo z taką matką ma strasznie małe szanse na normalna przyszłość.
W ogóle, u nas w rodzinie jest tak, że jak jest dwuosobowe ropdzeństwo, to jedno z rodzeństwa jest normalne, a jedno jest taką czarną owcą. tak od paru pokoleń, znaczy, no, u ojca tylko jedno pokolenie, ale ze strony matki... Aż sie boję o siebie, bo wygląda na to, ze siostra na porządne dziecko wyrposła (;.
Niestety, takie laski to coraz częściej norma. Bez przesady, ludzie, można troche poczekać... Takie "stare malutkie" mnie wkruzaja strasznie.
Atuś
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lusiek
Nimfomanka
Dołączył: 20 Wrz 2006
Posty: 475
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 18:49, 24 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
mnie tez.
mam wszytsko gdzies i chyba wyjezdzam na weekend za miasto. co bede robic we wrocławiu? mmoze pojade do kolezanki do Góry Śląskiej albo gdzieś?
albo jutro wezme przyjaciolke i pojedziemy na calutki dzionek na oporów[ granice miasta praktycznie. wiocha- domki, ślęza plynie, parczki, zero oznak cywilizacji^^]. i nie biore ze soba telefonu. albo wylacze.
buzi
A.P.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ata
Vampire Council Member
Dołączył: 21 Sie 2005
Posty: 6677
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Grzeszne Rozkosze - pub dla wampirów...
|
Wysłany: Pią 19:19, 24 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
Nie mów mi nawet o planach na jutro, bo ja będę siedzieć cały dzień w domu z dzieckiem kuzynki (;.
I dziś robię sobie przerwę od cwiczeń, bo niby jak mamje zrobić, jak cały czas z Paulinką siedzę? Nawet teraz ona obok mnie jest i układa cos-tam. Ale to w oncu tylko weekend :P.
No, bo to jest ogółem trochę wkurzające... Albo moja koleżanka; ona sie tak nie ubiera, ale zachowuje. Misia nie pryniesie, bo siara. Nie przebiere się, bo siara. A przecież trzeba się bawić, chocby czasem infantylnie, póki ma się te -naście lat!
Atuś
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jupka
mumiak
Dołączył: 31 Sie 2005
Posty: 1517
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Świnoujście/Miasto Marzeń
|
Wysłany: Pią 19:27, 24 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
Mam nowy monitor. Strasznie ostre kolory i kontury, nie podoba mi się. :\ I głos nadal nie działa.
Moje plany na jutro to w sumie nuda; zbiórka, po zbiórce hołm i albo nauka, albo spacer, albo do Olki dać lekcje. W sumie jak czegoś jutro nie załatwię, to na spacerze będę musiała to zrobić...
I mi Olka przypomniała teraz o tym, że mam matematyka przeprosić... Przeciez ja nie przezyje tego! Zapytam się jutro Agaty albo Oli eS, czy mają z nim rano w podstawówce lekcje [jest ich wychowawcą w jedynce], może by go tak dźgnęły cyrklem... Ych. .__.
Wyszłabym gdzieś. :\
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Orchidea
Nevar
Dołączył: 17 Kwi 2006
Posty: 539
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z zupełnie innego świata...
|
Wysłany: Pią 20:05, 24 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
Jestem paskudš, znowu niezbyt uważnie czytałam posty.
Po pięknym dniu urodzinowym nastała konfrontacja z rzeczywistociš... 3 sprawdziny pod rzšd! Jestem geniuszem! Mylę, że fizę zaliczyłam bo pisałam na zapleczu razem z kolegami z klasy którzy pisali olimpiadę... ;D
Matma też nieżle bo jeden z tych kolegów siedział przede mnš :D
Geografia znacznie gorezej, bo pomyliłam Czarnogórę z Macedoniš. A w ogóle to na tej kartkowce dowiedziałš się, że Macedonia leży w Europie. Mylałam, że w Azji albo Afryce... Wy tak nie mylałycie? :D
Mail którgo włanie przczytałam:
SZKOLENIE DLA MĘŻCZYZN
>
> Organizacja "KOBIETY" ma zaszczyt zaprosić na wieczorne zajęcia
> podyplomowe
> dla mężczyzn. Wstęp wolny "Tylko dla mężczyzn"! Kurs jest dwudniowy i
> obejmuje następujšce zagadnienia:
>
> DZIEŃ PIERWSZY
>
> JAK WYKONAĆ KOSTKI LODU
> Instrukcja krok po kroku wraz z prezentacjš
>
> PAPIER TOALETOWY - CZY SAM WYRASTA NA TRZYMADEŁKACH?
> Dyskusja
>
> RÓŻNICE POMIĘDZY KOSZEM NA PRANIE, A PODŁOGĽ
> Ćwiczenia praktyczne (z pomocš zdjęć i wykresów)
>
> NACZYNIA I SZTUĆCE; CZY LEWITUJĽ SAMODZIELNIE DO ZMYWARKI LUB ZLEWU
> Debata panelowa z udziałem ekspertów
>
> PILOT DO TELEWIZORA
> Utrata pilota - linia pomocy i grupy wsparcia
>
> NAUKA ODNAJDYWANIA RZECZY
> Otwarte forum tematyczne - strategia szukania we właciwych miejscach,
> tj.przewracanie domu do góry nogami w takt rytmicznego pokrzykiwania
>
> DZIEŃ DRUGI
>
> PUSTE KARTONY I BUTELKI: LODÓWKA, CZY KOSZ?
> Dyskusja w grupach i ćwiczenia praktyczne
>
> ZDROWIE: PRZYNOSZENIE JEJ KWIATÓW NIE JEST GRONE DLA ZDROWIA
> Prezentacja PowerPoint
>
> PRAWDZIWI MĘŻCZYNI PYTAJĽ O KIERUNEK, KIEDY SIĘ ZGUBIĽ
> Wspomnienia tych, którzy przeżyli
>
> CZY MOŻNA SIEDZIEĆ CICHO GDY ONA PROWADZI?
> Ćwiczenia na symulatorze
>
> DOROSŁE ŻYCIE: PODSTAWOWE RÓŻNICE POMIĘDZY TWOJĽ MATKĽ A TWOJĽ PARTNERKĽ
> Ćwiczenia praktyczne z podziałem na role
>
> JAK BYĆ IDEALNYM PARTNEREM W ZAKUPACH
> Ćwiczenia relaksacyjne, medytacja, techniki oddechowe
>
> ZAPAMIĘTYWANIE WAŻNYCH DAT I POWIADAMIANIE W WYPADKU SPÓNIENIA
> Prosimy o przyniesienie własnego kalendarza i telefonu komórkowego -
> ćwiczenia praktyczne
>
> TECHNIKI PRZEŻYCIA: JAK ŻYĆ BĘDĽC CAŁY CZAS W BŁĘDZIE
> Dostępni indywidualni psychoterapeuci
Przydatne, nie zaprzeczam.
Idę uczyć się na angielski i zrobić rysunki, bo jutro wieczorem może wybędę na maisto z przyciółmi :D
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ata
Vampire Council Member
Dołączył: 21 Sie 2005
Posty: 6677
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Grzeszne Rozkosze - pub dla wampirów...
|
Wysłany: Pią 20:20, 24 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
A myślałaś, że Aleksander Z Fajnym Koniem Macedoński to podbił Persję po przebyciu Atlantyku :P?
Mail obłędny, fakt XD.
Noo, to jak będziesz zaliczać geografie drugi raz jeśli ci nie pójdzie, to pilnuj, zeby mieć jednego z kolegów blisko siebie :P.
Nie mozesz jakoś dostroić tego monitora?
Ale musisz go publicznie przeprosić?
Atuś
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jupka
mumiak
Dołączył: 31 Sie 2005
Posty: 1517
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Świnoujście/Miasto Marzeń
|
Wysłany: Pią 20:27, 24 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
Ej, Atuś, to nic... Ostatnio na gegrze o mapach mieliśmy, więc pani mówi: "zobaczcie na mapę Afryki za Mariką. Co oznaczają te kolory?", a Patka [H.] wypala: "to białe wokół Afryki to lód"... XDDDD
Albo się dyskusja wywiązała. Pani pyta się o coś Łukasza, on mówi, że "tak jakby". To babka zaczyna wykład, że unikamy odpowiedzi TAK lub NIE, i kończy to wszystko słowem "prawda?". To ja wypalam z ostatniej ławki, że "tak... jakby?". XD A potem jeszcze tak ironicznie dodała, że "a jutro jest wywiadówka. TAK JAKBY...". :P Za tę ironię ją lubię, ale za tą zawziętość nienawidzę...
Nie da się chyba.
Nie wiem, czy publicznie, mama powiedziała, że ogółem, mam go przeprosić 'za swoje zachowanie na początku roku'. Pewnie zrobię to przed/po lekcji, ale mimo to - kompromitacja, zwłaszcza, że facet nie miał racji w tym, co gadął mojej mamie [stwierdził, że po PIERWSZEJ LEKCJI stwierdziłąm, że jest potworem. X_______x Nosorry, to inna sytuacja była, w ogóle, nie potworem, nie po pierwszej lekcji, jeśli chodzi o inną sytuację i w ogóle... Mogę przeprosić, ale dostalam opierdziel jakich mało, a teraz tata się z emnie nabija i ciągle mówi do mnie "ty potworze!"]. Nokuźwa, nienawidzę takich sytuacji. :\
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Orchidea
Nevar
Dołączył: 17 Kwi 2006
Posty: 539
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z zupełnie innego świata...
|
Wysłany: Pią 20:30, 24 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
Po prezebyciu czego? :P Och, ja znam tylko tš częć Europy którš zwiedziłam! Dlaczego nie pytała o Francję, Hiszpanię, Niemcy, Słowację, Czechy, Słowenię, Austrię, Węgry, Włochy, Chorwację? To znam...:D Wiecie ja poznaję wit emiprycznie i jestem racjonalistkš :P
Pomysł z kolegš dobry, ale chyba po lekcjach będę zaliczać.
Jestem zasypana przez nieznane numery gg...? Co jest?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ata
Vampire Council Member
Dołączył: 21 Sie 2005
Posty: 6677
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Grzeszne Rozkosze - pub dla wampirów...
|
Wysłany: Pią 21:43, 24 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
A ja gadam z jednym gosciem w sumie juz 5 godzin, z półgodzinną przerwą tylko XD.
Może ktoś gdzieś opublikowal twoje gadu :P?
Ej, to głuoi ten matematyk. Ale kurczę, no, podejdź do neigo po lekcji, przeproś i już. Sie nie szczyp.
A co do dokuczania - spoko, ja po tym, jak powiedziałam do matki "woda poszła w pizdu" musiala się tylu tekstów nasłuchać, ze szkoda gadać (;...
U nas na lekcji jeden gościu szukal... Czego to było? tTiticaca na mapie Polski i któryś czegoś tam z Amerykio południowej 9charakterystycznego!) na mapie Afryki XD.
Atuś
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lusiek
Nimfomanka
Dołączył: 20 Wrz 2006
Posty: 475
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 10:06, 25 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
to boski koles.
III klasa podstawówki.
Wychowawczyn:
-To jest mapa fizyczna. Widzicie? A ta druga to co to za mapa?
kumpel:
mapa psychiczna, prosze pani.
bossskie.
ja sie szykuje, bo ten palant sie chce dzisiaj umowic. wczoraj olał, w srode olał...mma nadzieje, ze dzisiaj NIE oleje bo chyba nie wiem co mu zrobie. Nie mowiac juz o tym, ze bylo mi przykro;/
weekend pod znakiem wielkiego kucia do histy- u Lewanka[ Lewandowskiego, historyka] jak masz 43 to jestes szczesliwa. i kuie do fizyki. i do bioi, bo Shit moze zrobic kartkowe;/
buzka
Luś Ang P
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ata
Vampire Council Member
Dołączył: 21 Sie 2005
Posty: 6677
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Grzeszne Rozkosze - pub dla wampirów...
|
Wysłany: Sob 10:38, 25 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
Matkooo, już i tak ejstem wkuźwiona, a do tego skasowało mi posta. Wrrrrrr! Dobra, spróbuję podtworzyć, bo muszę troche ponarzekać...
No, boski, boski, ale zakończenie rozmowy miłe nie było. Odezwała sie do niego dziewczyna, która nie gadała z nim od dwóch miesięcy i którą już nazywał "swoją byłą", i rozmowa poszła oddawać się prokreacji, a co.
Chyba nigdy nie bede miec dzieci. Decyzja podjęta nieodwołalnie.
uJestem taka zmeczona... Zaraz idę się wykąpać, moze trochę sie odchwycę, bo musze się pouczyć chemii i fizyki, no, ale.
Wczoraj. Godzina dziesiąta. Paulinka meczy mnie, żebym już poszła się myć, bo ona nie chce sama zasypiać. Przy czym matka siedziała z nią wcześniej godzinę, zeby dziecko nie musiało smao zasypiać. Ale mała spała w moim pokoju i ubzdurała sobie, że muszę z nią spać. A co.
Dzisiaj. Godizna pierwsza w nocy. Acia wreszcie zasypia. Wyobrazacie sobie, ze sześcioletnia dziewczynka moze chrapać oO?! No chrapała tak, ze żaden piećdziesięcioletni piwosz z wielkim brzuchem by sie nie powstydził oO. Także zaśnięcie zajęło mi godzinę, po części z mojej winy, bo bawiłam sie komórkę, ale po części z jej. I wyspałabym się nawet, ale...
Dzisiaj. Godzina szósta trzydzieści, tak mniej więcej. Paulinka zaczyna się kręcić. Budzi Acię. Acia twardo udaje, ze śpi, z nadzieję, ze nie będzie musiała wstawać i jeszcze zaśnie.
Dzisiaj. Godzina siódma. "Ciociuu, ciooociuuu...". Potrząsanie za ramię. "Co, paulinko?" - zaspany głos. "Ciooociuuuu, głodna jestem...". Acia wstaje, robi Paulince kromke chleba, wrecza serek homogenizowany, nalewa coli i idzie spać, nie pieprząc się troską o dzieciaka, który w koncu umie jeść.
Acia od nowa twardo udaje, ze śpi. Może się uda...? Marzenie ścietej głowy. Paulinka zjada, wraca do pokoju. Następne dwie godizny są męką, ale na okrąglo obicuję sobie, ze zasnę. Paulinka bawi sie szufladami. Pustym kartonem. Rzeczami wyjętymi z tych szuflad. Chwilowo nawet moją poduszką, a co. Wszystkim po prostu, czym może sie bawić sześcioletnia dziewczynka.
Godzina dziewiąta. Wstaje mama. Zaglada do ans do pokoju. "Aciu, nie wyspałaś się?"
Nie, kuźwa, nie. tak jakoś sie złożylo.
Do tego wszystko rozpirza w drzazgi. Wytrzymałam jej zabawę moimi różnymi bzdetami, któe trzymam w sumie tylko z przyzwyczajenia, a co tam, neich je bierze. Wytrzymałam jej zabawę moimi przyborami do włosów (tę opaskę i tak jej zabiorę, nie ma głupich. Oczywiście tylko po to, zeby nie rozpiszczać bachora i nie rpzyzwyczajać, że dostanie wszystko, co chce, ne (;?).. Jak zawczęła sięgać po moje kosmetyki, nie zdzierżyłam.
Oczywiście, nie byłam niemiła. Skądże znowu, straciłabym sowją reputacje osoby, którą lubią dzieci, która niezbyt mi pasuje, abo ja sie zawsze muszę zajmować całym drobiazgiem, ale któa jednak jest miła. Po prostu powiedziałam Paulince, zeby to odłożyła.
I jeszcze to wczorajsze "Ciociuu, pobaw sie ze mną!" "Noo, ciociuuu!" "Ciociu, keidy pójdziesz się myć?".
Zajmowałam się nią, naprawdę, ale pod koniec dnia miałam po prostu dość. A jeszcez całe dzisiaj i jakieś pół jutra.
Pierdolca dostanę.
Oj, Lusiu, nie martw się :*. Może po prostu nie mógł? Nie wiem, no... Dzisiaj będzie dobrze, zobaczysz :*.
Atuś
Edit: Rrrrrrrrrwa! Mała powyrzucała wszystkie moje rzeczy z mojej torby skzolnej.
Ale nie [bluzg]ęłam jej. Chyba jedak jestem święta.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
nundu
Gejsza
Dołączył: 14 Lis 2005
Posty: 2679
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: granica między szaleństwem a...
|
Wysłany: Sob 12:07, 25 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
Atuś, jesteś święta. Naprawdę. Ja mam 2 młodsze siostry i też pie...nina dostaję, jak mam się nimi zajmować. Ostatnio jak mamusia zrobiła sobie wychodne, a ja miałam 3 bachory w domu (siostry+ich starsza koleżanka), zaprosiłam na film Mateusza i Szu, przy czym ta druga została na całą noc. Czyli moje zdrowie psychiczne nie ucierpiało. Bo kazałam im się położyć o 23, jak Włochaty wychodził, a wczesniej siedzieliśmy u mnie w pokoju i oglądając jakiś film na kompie, obżeraliśmy się pizzą.
A wczoraj mamusia pozwoliła mi je zostawić same na godzinę, bo wtedy wracała, a ja miałam zaproszenie na wspólne 'kinowanie'. Ech, życie jest piękne...
Zwłaszcza że dziś mam w miarę dobry humor. Mimo że mamusia rano miała coś na kształt PMS i oberwało mi się za psa, a moim siostrom za bałagan, mimo że przez to jestem już po porannej porcji sprzątania, a będzie tego więcej, mimo że musze zacząć sie uczyć do historii, bo jak zwykle jutro mi to nie wyjdzie w zupełności, mimo że muszę zrobić jakąś głupią kartkę świąteczną na WOK (a, właśnie, ma ktoś może jakis cudowne pomysły?), mimo że powinnam siedzieć teraz u fryzjerki, czekając na owoc jej pracy, a potem lecieć do kosmetyczki, następnie zaś chwilę odsapnąć, ubrać swoja piękną sukienkę, założyć dodatki i czekać na partnera, aby potem iść balować całą noc, na co niestety będę musiała czekać do przyszłego tygodnia... Mimo to świat jest na razie całkiem znośny, o.
Olał? A to cham :/ Luśku, wygarnij mu zdrowo i tyle :P
Nunuś Pozytywnie Nastawiona Do Świata
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ata
Vampire Council Member
Dołączył: 21 Sie 2005
Posty: 6677
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Grzeszne Rozkosze - pub dla wampirów...
|
Wysłany: Sob 12:19, 25 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
Ech. Półgodzinna gorąca kąpiel z maseczką na twarzy i "Mitologią" Kubiaka w łapce i już jestem pozytywnie nastawiona do świata. Co prawda matka chlapnęła coś o maseczce i potem Paulinka zaczęła sie dopytywać, jak to wygląda i czy ona może, ale spławiłam ją tym, że juz nie mam więcej.
Wiecie co, ja naprawdę nie jestem zwykle taka wredna dla dzieci, ale po takiej nocy (i poranku) uważam, że mam prawo. A co.
Za chemie ani fizykę oczywiście jeszcze się nie wzięłam. Co mnie tam jakiś konkurs, phi...?
Dobra, przejmuję się przecież, no, ale w tym momencie łeb zaczyna mnie boleć i nie chce mi sie po prostu, no.
Matko, Paulinka mi opowiada o tym, jak to mój pies sikal i śpiewa.
Atuś
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
nundu
Gejsza
Dołączył: 14 Lis 2005
Posty: 2679
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: granica między szaleństwem a...
|
Wysłany: Sob 12:30, 25 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
Atuś, jak dla mnie to Ty jesteś uosobieniem cierpliwości i życzliwości dla małych dzieci, naprawdę.
Ja jak szłam na konkury to w ogóle się nie przygotowywałam :D Tyle ze chodziłam na kółko. Zaczęłam się przejmować dopiero na wojewódzkim XD Ale to i tak ograniczyło się jedynie do przeglądania notatek.
Tusiek, każdemu potrzebna jest choć mała przerwa. Daruj sobie teraz, a najwyzej codziennie po godzince spędź na rozumieniu tego, co aktualnie będiesz przerabiać.
A nie da się jej jakoś... zakneblować?
Nuna
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lusiek
Nimfomanka
Dołączył: 20 Wrz 2006
Posty: 475
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 13:35, 25 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
" to juz jest koniec, mozemy isc...jstesmy wolni8...bo nie ma juz nic"- te słowa, nie wiem czmeu, nassunely mi sie jak weszlam na forum, chcoiaz tak naprawde z nim nie zerwalam ani nic. Nie, nie wygarnelam mu. Za abrdzo mi na nim alezy. Ale był taaak oschly i ziiimny, ze stwierdzxilam, ze po rpostu to zakoncze. powaga. tylko wole zrobic to osobiscie- tak smsem to glupio, a dzwonic nie bede o...bo tez glupio. zrywac sie powinno wprost.
biedna Ata. wpsolczuje. Kup KITKATA i zrob sobie mala przerwe. po maseczce pomogło. oł shit, mujsze jakas se kupic. ale nie mam osttanio kasy- deficyt;/ pustki w portfelu.
zaknebluj, Nuna ma racje.
Ang P.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
Bluetab template design by FF8Jake of FFD
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
|