Pub "Kotłowisko"

Ata

Raczej wątpliwe, by byly miniówki jako mundurki skzolne, Jupciu, nie obawiaj się (;. Ja se to raczej wyobrażam jako takie właśnie spódnice za kolana, trzymam kciuki, żeby nie były do ziemi :P.

To jest właśnie masakra, że z amundurki trzeba samemu płącić, a to w końcu nikomu niepotrzebne ciuchy... ak szkoła każe, to niech szkoła funduje, nie?

Pikusiu, porypało cię troszkę z tym tekstem od tyłu XD? Zresztą gratuluję, nie gratuję :P.

O, ludzie... jutro polski, w poniedziałek historia, we wtorek matma, w czwartek chemia, w piątek fzyka, a to tylko konkursy, do tego jeszcze dochodza normalne sprawdziany i 40 wersów z inwokacji na za dwa tygodnie... Ech, nie chce mi się. Ale trzeba.

XD. To całkiem prawdopodobne, wiesz, Orchi XD? A ten guru seksowny jest :P?

Dziewczynki moje drogie, które wczesniej objeżdżały Keję za użycie słowa kutas - toż to staropolszczyzna, nic niecenzuralnego (;...

[link widoczny dla zalogowanych] - Sexbombb, sexbomb, you're sexbomb... *nuci*

Atuś

Jupka

Ych, noale, wiesz. XD Fajnie, że to będzie na zamówienie, a dla dziewczyn będą też spodnie. I jeszcze identyfikatory! Najpierw zwykłe, potem magnetyczne. :D

Hm. Oddał sprawdziany z matmy. :D Dostałam tróję, a to znaczy, że to, co zrobiłam, MIAŁAM DOBRZE! :DDDDDDD Mama jest zachwycona. ;D A ten dzisiejszy to banalny [facet stwierdził, że to najłatwiejszy sprawdzian w historii gimnazjum, łatwiejszego nie będzie], zrobiłam wszystko ze sprawdzeniem dwadzieścia minut przed czasem. :) Może będzie piąteczka?...

Facet bardzo się cuieszył, gdy mu powiedziałam, że zrobiłam wszystko. Dodał, że może jak dostanę czwórkę to się przekonam do matematyki. :P Już lecę. :D

Na hiście z facetem się kłóciliśmy, jakim sposobem ma uczyć. Ustaliliśmy, że ma wrócić do starego, polegającego na 1oo% nowych wiadomości w zeszycie i 1oo% tych z książki. Dużo pisania i nauki, noale, ciekawe rzeczy mówi. Najlepsze było, jak się zorientowął, że jest za trzy dzwonek [mieiśmy o tej wyjść, bo idzie na zawody z podstawówki pilnować]. Szybko się zbieramy, facet kluczy nie mógł znaleźc [drzwi od klasy są zawsze przed histą otwarte ;)], potem koleś zaliczył szybki bieg przez korytarz i wszystkie pietra [na samej górze :P] z dziennikiem i wielkim plecakiem. XD Krzyknęłam mu jeszcze "powodzenia!". Podziękował, jak miło. :P

A na WOSie babk mi ćwiczenia wzięła do sprawdzenia. Ha. Na niemcu mnie babka złapała, jak nie wiedziałam, gdzie Marta skończyła czytać. XD No coo? Prowadziłam fascynująca wymianę zdan na zasadzie pisania na kartce z Dominiką i Olką. :P

Ech. Jutro biola... Nie mam spisanej lekcji. Cóż. A z gegry dostałam czwórkę, pff.

I w ogóle. Takie jakieś wesołe, ciche dni mam. Takie jakieś. Hm.

Boska tapetka. XD

Idę dalej, bo potem trza wkuć biolę... Się godzinę temu dowiedziałam, że jakieś wafle na technice jutro robimy. :\ Dobra, powiem, że nie wiedziałam, bo jak miałam kupić te g. wszystkie? Hmpf.

Orchidea

Lusiek

nadal zyje.

napisze cos wiecej.

Jutro wyjeżdza Wtredna! Do Anglii! nareszciez!!!wolne noce, dostep do neta...ech, moje panie- bedzie jak za dawnych, dobrych czasów;)

nie bede sie riozpisywala o skzole- powiem tylko, ze jest kiepsko. ale jakos dam rade, spoko;)

zycie osobiste w miare dobrze;) ale moze o tym kiedy indziej, bo az tyle czasu to ja nie mam.

koham was cholernie!!!!i tesknie;/ niedługo przestaniecie mnie kojarzyc, tak rzadko wpadam;/

acha- tipsy mam;) zdjecia kiedys, jak bede miec jakis czas wolny. czyli nigdy;0

papa, moje słoneczka:*:*:*:*:*:*

wasza Klotylda P vel Angie vel Lusiek vel cokowliek chcecie;*

Kejtova

Och, dziękuję, o szlachetna!
Ej, to znów jest niesprawiedliwe, Tobie tak łatwo, a ja mimo, że mam życia dodatkowe to i tak siedzę w puszczy. Nie postarałaś się, Pikusiu, nie, nie, nie...

.ćśołzsyzrp an eibos jatęimapaz ,yremun eikat ąnm ez eiN .zsilym oburg ęis ot ćatyzcezrp egot ęis oładu ein ęis eż ,zsilśym ileżej A . alnanigyroł akat I .ćanzyzrzp abezrt ,anzcilś adorgaN.

No! Tylko Ata docenia, że ja nie jestem wulgarna!
Ale to zdjęcie jest... zabójcze. XDDDDDDDDDDDDDD

Ech, bo wiecie, ja ostatnio zaczęłam sobie bilety z komuniakcji miejskeij zbierać. Mam ich trochę, ale wiecie, chcia;abym mieć jeszcze dużo z innych miast. Tak więc:
Kochani, jeśli jeździcie autobusami lub macie w domku bilety, nie wyrzucajcie ich. Przekażcie je dobremu Kejuśkowi.
XDD
A jutro nie mam polskiego, sialalala, muszę się nauczyć tylko na chemię. To znaczy mam polski, z wicedyrektorem, a nie dyrektorka, ale klaśówki nie będzie. XD
Ata, dasz radę. Skoro wzięłaś tyle na siebie, to znaczy, że znasz swoje możliwości i zdajesz sobie sprawę, że sobie poradzisz.

Pozdrawiam
Keja

Jupka

O, Ang. ;**

Ciebie trudno zapomniec, wierz mi. ;) Ale fajnie, ze bedziesz czesciej.

Tipsy? Ych. ;> Mi sie bardziej podobaja naturalne, ale zelowane tak jakby, wiecie. xD

Ale sobie humor zepsulam... Wesolosc z przerw zniknela, ych. Smutno mi. Zle mi. Rozzalona jestem. Ola mi cos uswiadomila. I wkurzona jestem na wszystkich znajomych [procz Olki i Dominiki], wszystkich z harcestwa, w ogole. I, normalnie, szok; nie mam ochoty isc na sobotnia zbiorke. :\ Olka zreszta tez. Ani na sobotni spacer. W ogole, nie mam ochoty na spotkanie ludzi z druzyny i rozmowy dluzsze niz 'czesc' [ktorego nawet dzisiaj nie bylo... Coz, wszyscy naraz maja okresy, chlopacy takze, i sie fosza, udajac, ze nie widza, nie slysza, i w ogole _-_] na korytarzu. Chociaz, to nie wkurzenie ani zlosc, tylko zal. == Ych.

Coz. Minie. Ale obecnie mam ochote rzucic wszystko w cholere, napisac sobie na plecaku, ze 'pie.rdole, nie robie!' i olac wszystko, wszystkich. Choc raz sie nie przejmowac. ==

Ide sie podolowac jakimis dolujacymi smetami. Moz ejeszcze Olke zlapie na gadu i skonsultujemy zadanie z niemca. .__.

nundu

Luśku, Adasiu mój! :*** No, wróciła pinda jedna :D I się będzie rozpisywała końcu.
Em, tego, właśnie sobie uświadomiłam, ześ Ty jeszcze związana siedzisz, tego, no... Może nie wchodź na razie w tamto miejsce, ok? :D
Tia, i każdy wie, o co chodzi...

Em, Keja wulgarna? A gdzież tam! Nawet nie podświadomie :D

Hm, właściwie ja tu tylko przyszłam Luśka powitać i przypomnieć, że jeszcze żyję, ech.

Kutuś

Lusiek

Nun, słoneczko moje...;*

kweja, wyslalam ci przeciez chyba z 15 biletow;) wszytskie podwojne;)

ech, nastepny razem wpadne chyba za tydzien;/ nie no, spoko.

wiecie, ze mam kogos O.o? no, to jzu wiecie;)

i jestem szczesliwa,a co!

sorx za krorkti psot- mam kilka minut.

buZka!

Ata

Orchi, uważem, uważam :P. Przeczytaj se wcześniej, w jakich okolicznościach to zdjęcie powstawało XD. Prawda, ze zabójcze :P?

Angie! Super, ze będziesz częściej :*. Czyżby te tipsy, które ci nakładlai, jak do ciebie dzwoniłam :P? Pokaż, pokaż (;.

Tak, tak, poradzę sobie, ofc... Chociaż byłoby mi łatwiej, gdybym nie miała jeszcze dodatkowe trzech sprawdzianów w przysżłym tygodniu, plus dzisiaj poza konkursem z polaka sprawdzian z niemca... Ach.

Ale z niemca dostałam z tego sprawdzianu 5+, także super, ale polski... Uuu... część testowa, cyztanie ze zrozumieniem, gramatyka, środki stylistyczne i to wszystko to była prościzna, ale wypracowanie... Osz, szit, no. aki durny temat, że szok, no. Coś tam w stylu "jesteś przdstawicielem pokolenia 2000. jak dzisiejsza młodzież ocenia samych siebie?", potrzebne odwołania do literatury, filmu lub życia codziennego i tekstów zamieszczonych w teście. No, ludzie!!! Ja tam tak lałam wodę, ze nawet nie pamietam ani słowa z tego, co napisałam, po prostu okrrrrrropne to było, bue. I wszyscy to rpzyznają. teraz tylko mam nadzieję, ze stracę na ogółem mniej niz 10 punktów, a po tym, co zrobiłam z tym wypracowaniem jest to wątpliwe...

Okej, Kejuś, jak będę mieć jaieś bilety, to zacowam i potem coi wyśle XD.

Jupciu :*.

Masz? Super! Opowiadaj, co to za szczęściarz :P.

Atuś

Jupka

Dasz rade, w koncus geniusz. ;>

Hm. Czy ja jestem dziwna, czy to tylko przypadek, ze wszystkie tematy prac, jakie innym sie nie podobaly, mi sie podobaja? XD Temat nie jest zly. Bylby problem z przykladami, ale daloby sie cos wymyslic; zawsze mozna dac z zycia codziennego. I latwo da sie lac wode. :P

Kejtuś, teraz mi to mówisz? XD Miałam dużo biletów. Eech. Jak uzbieram duzo, to wezme adres i Ci wysle. :P

;*

Tylko, ze humor mam nadal taki sam. Albo moze jestem przewrazliwiona [szkoda tylko, ze i Olka uwaza tak, jak ja, i ze tylko jedna osoba odzywa sie normalnie i bezinteresownie. Ahooj]. W kazdym razie, jutro zbiorka... Ech. Oby byla w terenie.

Wlasnie, kim jest ten farciarz? ;)

Orchidea

Angie! :* Jesteś okropną sadystką! Tak mało informacji :O ;P Może jednak zlitujesz się nad nami bo my tu usychamy z ciekawości... :D

Atuś nie chce mi się szukać... Może po prostu mi powiesz ;)

Byłam na koncercie wczoraj. Fantatyczny! Nie będę opowiadała co to za muzyka bo była przedziwna, ale rewelacyjna! Tu są linki jak chcecie same możecie przeczytać.
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
To był koncert takich dwóch kolesi. Jedneto widizałam kiedyś u mnie w szkole jak prezentował capoeirę. I byłam oczarowana nim. W te wakacje moja kumpela zaczeła trenować, więc dobrze poznała tego przystojniaka. Dał jej zaproszenie dla vipów dla dwóch osób i Kaśka zabrała mnie. Była też cała ekipa od niej z treningów i okozało się, że ci ludzie są naprawdę fajni :D

Ach w ogóle wieczór cudowny.
Już widzę, że moja wypowiedź się nie klei... Hmmm za dużo wrażeń. Trudno :D

Ata

Własnie o to chodzi, Jupciu, że ja nie lubię tak lać wody, no. Znaczy, nie, ze nie lubię, bo lubię, ale ile można oO? I do tego nie miałam jasno i wyraxnie postawionej tezy, bo po prostu nie wiedziałam, jak.
A te polonistki też dobre. Napisały w poleceniu "Praca powinna zająć przynajmniej połowę wymaganej objętości", czy jakoś tak. Aż im to wymaganej podkreśliłam i dałam znak zapytania, bo jak mogą wymagać połowy wymaganej objetości XD? Dobrze, ze Rubcia tego z nimi nie układała, bo aż wstyd by mi było.

A mi się myśliz chce pisać XD? Się zacytuję XD.

Jupka

Weź, jakie polecenie... Hyh. XD Dobre. XD

A my dziś w szkole losowaliśmy, komu kupujemy prezeeentyy... Najlepszy był taki motyw; pani mówi, żebyśmy nie zdradzali, kogo mamy, ani się nie wymieniali. A pierwsze pytanie po wyjściu z klasy brzmiało "kogo masz?". XD Ja wylosowałam Patrycję M., alee... Przeprowadziłam wywiad, dizęki któremu zdobyłam karteczkę z nazwiskiem Oli, ha. XD Po prostu wymieniłam się z Martą B., która chciała mieć Patrycję, ona dała mi Asię. Ja pogadałam z Sandrą, która wymieniła się z Agą [Aga miała Olkę], żebym potem ja mogła wymienić się z Sandrą, ha. XD A Olka po prostu wymieniła się z Cegłą, i mamy siebie. :D Najśmieszniejsze było to, że Magda Z wylosowała Kamilę, a Kamilę Magdę... Ech. XD A Patrycja Ć. musi kupić coś pani. Współczuję jej. :P

No.

Na technice robiliśmy okropne wafle. X_x Swój kawałek zjadłam do połowy, resztę z Olką oddałysmy. XD Jak przechodziłam, zaczepił nas Paweł, potem Arek z kolegami domagał się wafli, ech. Po dziesięciu minutach nic nie było, noale. XD Aż się dziwię, że nie chciało im się wymiotować, bo to było po prostu niedobre. X_x

Ech.

Nie chce mi się nic robić ciekawego.

Ata

Dlatego my po rpostu dobieraliśmy się w pary, i wszyscy byli zadowoleni, nikt nie musiał oszukiwać :P.

Co robi Acia, zamiast uczyć sie historii/matmy/fizy/chemii? uwaga, nie leni się XD! Konkurs rozwiązuje :P. [link widoczny dla zalogowanych] - coś dla metematyków, o. Fajne całkiem (;. każda kategoria wiekowa :P.

A co dobrego można zrobić na technice, no powiedz XD?

Atuś

Jupka

U nas nie wyszłoby w parach... Parę osób zostałoby bez, wiadomo. Lepiej losowac.

Jezu, masochistkaa. XD

Nic. W sumie.

Ech. Gadu mi nie działa. Mózg mi nie działa. Bum, bum.

Lusiek

no, jestem;) szczegółopwe infomarcje? nazywa sie Artur, w moim wieku. poznalismy sie na impreizie. jestemsy ze soba 2 tyg.

ech...

kiedys zapodsam zdjecia. jak mi sie zachce.

jakie sa te tematy prac?

ja dzisiaj siedze nocke w necie! i ogladam losta!

Ata

O, faktycznie częściej jesteś :P.

To niech szybko ci się zachce :P.

Ty szczęściaro... jak ja bym chciała móc kiedyś spędzić noc w necie, tak chociażby dla zasady XD... Ech.

Jupciu, czemu zaraz masochistka :P? Te zadania cakiem fajne są, choć cieżkie, ale fajne, no, Już 5 na 8 zrobiłam, co, biorąc pod uwagę ze mam czas do 15 grudnia, jest nienajgorszym wynikiem XD.

U nas nikt by nie został, nie ma takiej opcji, że jest ktoś kompletnie nielubiany, no. O.

Atuś

Orchidea

Atusia, no fakt ten twój szwagier to skromny jest bardzo :P
Też rozwiązujesz te zadania z matmy? To znaczy ja miałam rozwiązywać, ale jeszcze tam nie weszłam :D

Angie, ależ ci się trafiło z tym facetem :) Ale jemu z tobą jeszcze bardziej :D

Jupka,jakie wafle robiliście? To zanczy takie kupne? Bo chyba ich nie piekliście, no nie? ;)

Lusiek

i nie pytajcie dzisiaj juz o nic, bo sie z owym menem poklocilam...i mam doła. wiem, ze was męczę;/

i nie spedzma nocki w necie- babcia sie kurde przeprowadzila do pokoju z netem! wrrr!

i w ogóle...

wiecie co? chyba was koHam. i kocham. i wsyztsko naraz,.

Jupa- mundurek z miniowa? chyba snisz. beda obrzydliwe, dlugie, wtsretne..moje nogi w takich wyglądaja okropnie;/

Jupka

Matma? W weekend? I to nie praca domowa? XD Soorry, masochizm... :D

Ale. U nas pipolów jest dwadzieścia jeden + pani. Więc tak nie bardzo. Poza tym byłoby niezręcznie, gdyby jakieś dwie osoby chciały być z jedną osobą. xD Ja tam się cieszę, że wykombinowałam tak, że mam Olkę, pójdziemy razem i sobie wybierzemy bizuterię, io. :P

No, kupione... XD Ale trza to było zrobić bardzo 'efektownie'. Bue.

Nie będą długie, brat coś mówił, że tak do kolan [ale to na zamówienie wszystko, więc jak ktoś sobie zazyczy dwa cm. krótszą, to zrobią raczej...], i prawdopodobnie plisowane. :P Nie będą okropne, jak to LO ma mieć mundurki, to będą albo śliczne, albo znośne. :P

Ech. Mama zaraz jedzie na ploty do Cioci Julity... Jutro się muszę spytać Arka, czy nas obgadywały [-li? Może Wujek się przyłączy? :P] bardzo. Ostatnio, jak mama była u Cioci Kasi, to podobno strrrasznie nas obgadywały [wiem, bo Madzia podsłuchiwała. XD Moja szkoła, moja! :D]. Teraz podsunęłam mamie pomysł, żeby jutro Ciocia wpadła do nas... :) Ha. Plotkary. XD