Pub "Kotłowisko"

Kejtova

Maaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaam neta! <jupi>

Ano, ano za dietę. XD
Wiesz, Jupuś, ja normalnie do góra do drugiej siedzę, czyli nie jest źle. A to był wyjątkowy przypadek. No, ale dzięki. ;*
Ale Arv przeczytała chyba 'Faraona'...

Ata

Szaty są świetne, oglądnij :P.

Arv? Nie. Arv zamierza tylko przeczytać streszczenie, i je ewentualnie przeczytała, leń śmierdzący.

Jupciu, nie wygląda aż tak źle ta spódnica... Harcerki od nas z budy mają mniej więcej podobne, też rozmiarowo chyba nie bardzo, jak tak po nich patrzę (przychodzą na różne apele w stroju harcerskim), ale naprawde nie wygląda maskarycznie.
Zawsze mozesz przytyć :P.

Jasne, zaraz wymyślisz, aha XD.

To, jak są takie okrągłe kolczyki w brodzie na przykłąd, to to z daleka naprawdę jak pryszcze wyglada, o co ci chodzi XD?

Muszę jeszcze charakterystykę Keatinga ze Stowarzyszenia umarłych Poetów napisać... hmm... jeszcze jutro mam, na szczęścioe, czas, dzis mi sie nie chce XD.

Keja, u nas też różne grupy jezykowe mogą mieć w jednym tygodniu sprawdziany i wtedy eychodzi po wiecej niż trzy,a le wiadomo, jedna osoba może mieć trzy w tygodniu.

Atuś

Jupka

Nie mam skąd wziąć Szat. xD W ogóle, ostatnio nic nie oglądam właściwie.

Na apele w mundurach przychodzą? Uaa. *,* Nam Julia opowiadała, że kiedyś w gim., jak ona była w pierwszej klasie, taka dziewczyna na apel 11. listopada przyszła w mudnurze i ją wyśmiali - nawet nauczyciele. :\ No, ale dla nas to jest galowy, odświętny strój [tj., pełen mundur]... Cóż.

Te stare były lepsze. :\ Bardzien trapezowate, ale wygodniejsze. Guziki nie były z boku trzy, tylko z przoidu wszystkei. Były jaśniejsze, ładniejsze, no! Nie wiem, po co zmieniają te mundury. :\

To właśnie nie bierze się tych wielkich okrągłych kolczyków, tylko małe. xD

A mojej klasie polonistka z tego filmu zrobiła kartkówkę. Hm.

U mnie nie jest powiedziane, ile może być. xD Ja w środę piszę trzy - geografia [zaległy], angielski [zwykły] i pierwszą część matmy. W czwratek - druga część matmy. We wtorek - fiza... Bue, bue, dupa, dupa.

Ata

U mnie nie omawialiśmy Stowarzyszenia czy coś, ale mamy napisać charakterytykę z elementami rozprawki na temat "Który nauczyciel wg ciebie zasługiwał by na tytuł Belfra Roku?" i wybrałam Keatinga. Pasuje mi po prostu, o.

Wiesz, u nas takich półgodzinnych na przykład może być więcej, ale dziennie jeden całogidznny i w tygodniu trzy razem. Chyba, ze przekładamy jakiś, to wtedy moze być więcej.

U nas wszyscy harcerze przychodzą w mundurach na apele, podczas rekolekcji też, bo zwykle oni coś cyztaja i tak dalej...

Atuś

Kejtova

No, tak, tak, ale jak o mnie sprawdziany z języków są praktycznie zawsze wtedy, kiedy z innych przedmiotów, bo tak nam materiał wychodzi, to juz można się przyzwyczaić.
Ale ogólnie też niby trzy, tylko głopio, jak robią niby kartkówkę z zakresem materiału, jak na sprawdzian... =='
Mamie teraz pomagałam w kuchni, nie było mnie trochę. Straciłam wątek. XD
No, i tata dostał karę z Sanepidu, ych. Że jakichś tabelek głipich nie miał czegoś tam. a to w zasadzie w ogóle niepotrzrbne jest. :/ No, i pięć tysięcy poszło się je.bać. A do tego, co uważam za największą głoptę, kazali mu zrobić umywalkę i coś tam jeszcze w stołówce. A wcześniej, ten brak umywalki im jakoś nie przeszkadzał! :/ I teraz tata musiał rozkuć płytki w łazience, gdzie są dwie umywalki, zrobić dziurę w ścianie i będzie przeprowadzał jakoś rury. Zmieni w ogóle wejścia do stołowki, łazienki, szatni, bo gdzies te rury trzeba przeprowadzić, a nie będą leżały na korytarzu. :/
Jeszcze myślę. :P

Pozdrawiam
Keja

Ata

No, też tak bywa, nie? Ale ogółem u mnie raczej nie ma problemu. Nauczyciele w większości nie są wredni... W większosci XD.
Ostatnio Melon - on nigdy nie wpisuje do dziennika sprawdzianów, cep jeden - chciał nam zrobić sprawdzian, zapowiedziny i w ogóle, ale co z tego - już mieliśmy cały tydzień zapełniony sprawdzianami, nie mógł nam zrobić, i mu to mówimy. I ze nie wpisał, to nie powinien się rzucać - jakos delikatniej oczywiście XD. A co on nba to...? Wziął gumkę i wymazał sprawdzian z poslkeigo i wpisał swój, po czym kazał anm wyciagnąć kartki. No debil!
Ale zgodizł si w końcu przełożyć, no.

Myślisz? Jaaaasne...

Wredne to było! Ale ludzie z Sanepidu ogółem wredni są... I w ogóle, urzędadsy wszystkie. Czasem takich pierdół sie czepiają, ze szok oO.

Atuś

Kejtova

Sssssssssssssssssssssssssssssspadaj.
No, okropnie. Zwłaszca, że wcześniej im ten brak umywalki nie doskwierał, a teraz nagle tak. Mama ostatnio posżła do urzędy jakiegoś. W smao południe. Jedna kasa na dziewięć była w trakcie pracy, tyle roboty. A reszta pań siedziała. Nie dziwmy się, że nie ma w państwie pieniędzy, skoro urzędników jest tylu, że bania mała.
To i tak dobrze, że przełożył.
Ale sam jest niemota, że nie wpisuje. U nas życie leci według zasady 'Kto pierwszy, ten lepszy' XD.

Pozdrawiam
Keja

Pikanderka

Czeeeeść :*

Wiecie co? Piszę tę wiadomośc już trzeci raz i jeśli tereaz znowu nie zadziała to się pochlastam. Albo pochlastam kogoś innego, zależy. Przeklęta Opera kasuje treść kiedy tlyko się ją wyłączy. Gópia.

Do Kejciaka: Ty Nocny Marku! (Nie mylić z Ciemnym xD) Powiedz mi o której ty zasypiasz? O piątej nad ranem? XD Albo, lepije, Powiedz mi jeszcze że wstajesz o siódmej! Masakrycznie z Ciebie nie dbająca o zdrowie osoba, wiesz? XD Osiem godzin snu to minimum żeby nie wyglądac jak pan Giertych xD

Dzięi wszystkim którzy wspierali mnie przed olimpiadą. I wiecie co? Nie pprzeszłam. Jestem załamana, co zresztą nie dziwne bo mi dwóch punktów brakło. Przejechałam się na piepszonym słowotwórstwie. Gratuluje sobie sama geniuszu, naprawdę. Powtarzałam wszystko oprócz słowotwórstwa bo bylo stosunkowo niedawno. I co? I pstro, a kurat słowotwórstwo musiało być! Jestem tak zła, że aż niebezpieczna. I doszłam do wniosku że olimpiada też była gópia.

A u mnie nie ma harcerstwa, w tej małej dziurze. Od kilku lat się staramy, ale twierdzą że nie ma na to tylu chętnych. Ja jestem chętna, ciule jedne! Co mnie obchodzi czy jakiś tam Iksiński chce mieć harcerstwo? Ja chcę. O.

Jutro idę na pogrzeb ojca mojego kolegii ze szkoły. Kupiliśmu już wielki klasowy wieniec i tak się zastanawiam - może mi ktoś powie czy wypada iść składać kondolencje od klasy? Znaczy wiecie - taka delegacja gospodarz i takei tam. Żeby gafy nei popełnić, nie?

I znowu jestem bez kasy na koncie. W swoim geniuszu chiałam się poratować piątką. I co? I patrzę a tu zero! Dwa dni minęły a ja napisałam dwa sms. Gratulacje dla mnie że nei przeczytałam że po dwóch dnaich kasa wyparowuje. Jestem poprostu nie do pobicia w swojej ciapowatości.

Idę. Czytać 41 tom SoLL. Już mi mało do końca zostało! xD

Pika

Kejtova

O, biedna, Pika, ja kiedyś napisałam taką strasznie długą wiadomość i poszła ona w pizdu, jak mi się net zwalił. Odeszłam od komputera, bo myślałam, że to najlepsze rozwiązanie, jeśli chcę potem mieć sprawny sprzęt.
Osiem godzin? To ja bym musiała chodzić spać o 11! Buhehehe, nawet gdyym chciala, to nie dam rady... Ale dziękuję za troskę. ;**
Wiesz, mi zabrakło jednego punkta... I ległam na Miłoszu. A potem, coś z niego przerabialiśmy, pani się pyta, kto lubi Miłosza, a za chwilę dodaje 'Kasia, Ty nie musisz odpowiadać'. Nie mawrt się, liczy się Twoja wiedza, a nie gówniane słowotwórstwo, o! Choć wiem, że łatwo mówić, bo jak było się tak blisko, ale ja Ciebie rozumiem. ;)
E, ja też ostatnio doładowywałam piątką. Czyżby mi też mialo zginąć? :D Nie no, jeszcze mam. XD
Wpadaj częściej, pamiętaj. ;)

Pozdrawiam
Keja

Przystępuję do akcji 'reklama naszego forum w necie'. (;

Ata

:**, Pikusiu, biedactwo ty moje, szkoda, że nie przeszłaś. Może spróbuj z czegoś innego, jak myślisz, hmm?
Mi w zesłzym roku zabrakło trzech punktów, zeby przejść do wojewódzkiego etapu z Polaka. T0o sie dopiero wtedy wkurzyłam, no... Ech. Tym bardziuej, ze taka jedna durna Aśka przeszła, akurat miała wymagane minimum, głupia kwoka, o.
A w tym roku idę na 5 olimpiad, z czego nastawiam sie na dwie w szczególności. A wiecie, co jest najśmieszniejsze? Że etapy szkolne z matmy i fizyki mam w tym samym dniu, bo najpierw matematyca wpisała, a potem fizyca, któa stwierdziła, ze tak jej pasuje, a tylko mi jednej w całej budzie się powielają te dwie olimpiady, wiec o co chodzi... Pinda.

No, on nigdy nie wpisuje i jeszcze potem się rzuca, a my cierpimy. Wredny pacan.

To nie myśl, tylko wymyśl, to nie bedę sie czepiać, no (;.

Ale mi net kiepsko chodzi... Hmm.

A ja mam abonament i mi dobrze z tym... Żadnego doładowywania, hue, hue :P.

Wyśle posta czy nei wyśle? Oto jest pytanie...

Atuś

Edit: Nie wyśle, bo net mi siada... Ech, trza zapisać w dokumencie, włączyć od nowa kompa... Ile roboty z tym iPlusem, bueh...

Jupka

To fajnie, że harcerze mogą w mundurach przyłazić. XD Jak sobie wyobrazę minę Iwaniuka lub Iwaniukowej, gdyby Mały przyszedł w mundurze... Albo taki Arek w moro i mundurze. XD Ach.

U nas nie ma sprawdzianów na pół godziny. Piętnasto-, dziesięcio- lub pięciominutowe. A reszta to godzinne.

A Sanepid jest zły. :\ U nas w szkole też się czepiali, min. tego, że niektórzy siedzieli w kurtach na lekcjach. Buee, niech sami siedzą w samych bluzach na takim mrozie, gódlak.

Pikuś, najgorzej jest, jak brakuje pół punkta, punkt lub dwa. Ta świadomość, że NIEWIELE brakowało... Ysz.

Ale, wiesz, lepiej, żeby nie bło druzyny niż żeby była taka, która miałaby się rozpaść... Pochodzisz rok, półtorej, dostaniesz krzyz, przywiązesz się, a tu nagle cap!, za mało ludzi, druzyna się rozpada. I zostaje wieelki żal. ;p

Ech, byłam w tym durnym kościele... Jaki ten mały kościół jest... mały. X_x Po dwudziestu minutach wyszłyśmy na jeszcze większy mróz, noale. Podpis mam. xD Jaki genialny - "x. K". Jeje. Nikogo znajomego nie było, buu.

A wiecie, że od 1o.oo do 12.oo pociągi mają nie jeździć? XD Podobno jakiś strajk jest. Zaje.biście, a nasza kadra ma o 11.27 pociąg do Świnoujścia. XDDD Ale fajnie, że już wracają.

Zaraz siadam do nauki. ;) Na pierwszy ogień - chemia i historia, bo jutro. No. ^^

Rodzice na cmentarz pojechali. Bo mama ostatnio miała ochotę iść. Ech, nie ma co robić? xD

Ata

Kurrrrna, net mi dzisiaj tak chodzi, ze to porażka w ogóle jest oO. Posta mi wysyła w 10 minut, jeśli w ogóle... Rrrwa. Może powietrze za suche i nie przewodzi impulsów czy jak XD?
Maaaarzę o stałym łączu... Ech.

Keja, skad ty wzięłaś w warunkach taką durnowatą czcionke XD? No poryło cię chyba XD.

U nas są. Zresztą, nie ma takich rozgraniczeń, że taki sprawdzian trwa 5, a taki 10 minut XD. Ale półgodzinne też są, zwykle z matmy.

Żal, ale i wspomnienia, nie? ja już bym tam wolała, żeby ta drużyna byłą chocia.ż jakiś czas na miejscu piki (;. Zresztą, kto pwoiedział, że liczba osób miałaby się zmniejszać?

A ja ostatnio byłam w sanepidzie! Chemiczka nas zaprowadziła. Bakterie nam np. pokazywali... Buee.

Też bym sie jusiała poczuyć, konkurs z polskeigo mam 16 listopada... Ale taaaak mi sie nie chce... Ech.
Leń ze mnie śmierdzący. Well.

Atuś

Jupka

Mi tylko to forum wolno działa, reszta ładnie, pięknie. I to już któryś dzień mi kruczek nie działa szybko. X_x

Nam mówią przed kartkówką, ile będzie trwać. Teraz przewodniczący chodził niedawno [jeszcze byłam ;d] z petycją z podpisami, żeby przed kartkówką można było przez pięć minut powtarzać materiał, i cośtam jeszcze było. Najlepsze było, jak ja zaczynam z Patrycją czytać, a ci chłopacy tylko: "no, nie cyztaj, tylko podpisuj! XD". Ale od nas się z dzieisęć osób podpisało. ;d

A ja bym wolała pozostać bez tego niedosytu, że było, ale się zmyło.

Cóż, jeżeli teraz nie ma ZADNEJ durzyny [wątpię, może przejdź się do hufca i popytaj, hm?], to znaczy, że nie ma wielu chętnych. Zresztą, teraz coraz mniej harcerzy, dużo druzyn i gromad zuchowych się rozwiązuje. U nas w całym hufcu są tylko dwie gromady + jedna próbna, a druzyn siedem. Dla mnie lepiej, żeby nie było nic, niż żeby było na chwilkę. To jak dac dziecku lizaka, żeby posmakowało, a potem zabrać. xD

Ech. Kuźwa, jak mnie to wk.urwia, że nie mam spisanego polskiego. :\ Mam nadzieję, że ten tydzień na przepisanie i nadrobienie jest aktualny, bo jak nie, to będe musiała robić słodkie oczka do polonistki. xD

Kejtova

Ej, mi też momentami w ogóle strona się nie otwiera, a jak już, to przynajkniej po pięciu minutach. Nie wiem, co się dzieje...
Może jest za duzo postów, czy jak? O_o
Skąd? Z Microsoft Office Word 2003, misiu malowany, a co? :P
Ja mam jutro klasówkę od początkow państwowości polskiej do statutu Bolka z Krzywą Gębą. I co? Jeszcze nic się nie uczyłam, bo pisałam trochę tekst na pojedynek z tą wiedźmą. Jeszcze kilka linijek i będę miała wymagane dwie strony. Pf. XD Ale chłam, mówię Wam. XDD

Pozdrawiam
Keja

Ata

To może faktycznie...? Bo mi też inne strony dobrze działają. Ale i tak macie lepiej ode mnie, bo tu mi sie niektóre podstrony w ogóle nie otwierają...
I nie mogę dobrego czasu ustawić :/. Zmieniam w panelu i zmieniam, a na stronie dupa :/.

Aaa, widzisz, ja mam starocia, 2000 tylko XD... U mnie nie ma takich dżezi czcionek :P... Ale dzięki za zmianę (;.

Ja póki co pisałam na pojedynek z Kibo, prawie skończyłam już. Nie wiem nawet, na kidy to, ale co tam XD. A na ten z tobą nie mam pomysłu zupełnie, zwykoe jak przeczytam warunki pojedynku to mi sie chociaż we łbie postać jakaś pojawia z HP, a tu dupa... Żadnego pomysłu XD.

Może... Hmpf. Ale są przecież większe fora na fora.pl nawet...
Tak myślałam, zeby sie gdzieś przenieść, ale nie wiem jak i nie wiem gdzie. Pfff.

Atuś

Edit: Pies mi choruje...

Jupka

A co pieskowi się dzieje? .__.

Mi, jak zmieniałam na zimowy, od razu się ustawił. Zmieniłam w profilu i odświezyłam stronę. A może zmień od razu w panelu administratorskim?

Pouczyłam się tej durnej chemii i historii. Chemia mi trochę wesżła do łba, ale mało. Reakcje umiem całkiem dobrze, skład powietrza to banał, postacie też umiem, ale daty tych wszystkich odkryć... Tak w kit. :\ Zaraz tata mnie spyta. O historię się nie martwię, dużo pamiętam z tych tematów z tamtego roku [Grecja [;].

Przegrałam sobie piosenki na płytę i sobie słucham, mrru. Miałam dosyć ciszy w kompie. ;p

Na jutro mam napisac list zachęcający koleżankę do obejrzenia Stowarzyszenia Umarłych Poetów. Nie napiszę, bo jak? Albo wyjdzie mi shit, albo nic. Hm. Całe szczęście, że na 99% przysługuje mi tydzień na nadrobienie prac domowych. xD

Kurde. Wkurzyłam się na Patrycję. Za smsa i teksty na gadu. Boże... I z Olką nareszcie sobie pogadałam dłużej. xD

Ech... Mama poszła do Cioci Kasi, ja się nudzę. Bosko jest, nie ma co. .__.

Ata

Już jest lepiej, ale wymiotował i w ogóle... Nażarł się czegos, no. Ale to nie tak, że wyrzygał coś, czego się nażarł, tylko długo wymiotował, parę razy, potem już nawet smaą śliną, trząsł się i w ogóle... Ale już nie jest źle, no.

No, właśnie zmieniam w panelu administratorskim, o to chodzi. I nic.

Bo cie nei było długo, nie? Od nas z klasy faceta nie było niecałe dwa tygodnie (no, ale w szpitalu był), to też mu odpuszczali wszystkie odpytywania, kartkówki i zadania domowe.

Za parę minut finał Tańca z Gwiazdami... Mrrr.
I studio wyborcze. I co tu, kuźwa, oglądać XD?

Atuś

Jupka

A, moja też czasem tak wymiotuje parę razy, jak coś zezre. Ech. ._.

No, dwa tygodnie mnie nie było. xD Jak pomyślę, że geografica może się mnie wypytywac, czemu mnie nie było... Bo matematyk milszy jest pod tym względem, ona taka złośliwa, brr. Ja wątpię, by mnie ktoś spytał [ale i tak z chemii wykułam na blachę materiał xD], ale kartkówkę mogą zrobić... Chociaz, mam nadzieję, że jutro mój numerek będzie niepytany. ^__^ Stres mniej.

Ale zaje.biście leje. *,* Taka typowa ulewa.

Ano, TzG leci. Hm. W czasie przerw będę robić notatki z chemii i histy, żeby wkurzyć Patrycję Ć., aco. xD

Ata

Jak będą kartkówki, to idź do nauczyciela i powiedz, ze cie neib yło, to nie bedziesz pisać. U ans przynajmniej tak ejst.

Nie, no, on też czasem wymiotuje, ale... Nie tak, no. Mpfh. Gópi.

A u mnie nie pada.

Ale ta Rusin durna, że wybrała quickstepa, no ja pierdziu! Debilka, naprawdę... Ciężko jej będzie teraz odrobinć te dwa punky, mpfh. Chociaż rumbą może wszystko, pewnie 40 bedzie mieć...

Atuś

Jupka

Taa, myślisz, że ktoś na ten tekst pójdzie? XD Gdybym wróciła w środku tygodnia, to może by mi odpuścili, ale tak? Historyka bym ubłagała, polonistkę też, ale taką Iwaniukową?... Coś Ty. XD "Miałaś weekend". Pff. ;d

Rumbę wykonuje bosko, ale że jej nie wzięła... W freestyle'u zawsze dostają po czterdziestce, więc jest szansa, że NIE wygra. :\ Głupia, głupia.

Ech. Historyk chyba jutro chce robić kartkówki. xD Jego opis - "Kartkóweczki...". ;d