Pub "Kotłowisko"

Ata

Torcia!!!!!!!!! Pojawiłaś sie wreszcie, kryminalistko :)!
Buuuuzia :***.

No, nie podupada jak nie podupada... ostatnio dość cieżko z komentarzami w innych działach, ale póki co sie trzymamy (;.

Wiemy, wiemy (;.

Kurrrde, ząb mnie boli... Ech.

Keja, ty juz fiksujesz od tej historii XDD... Już ci zmieniam tę Odę na Prebysławę, wariatko XD.

Nie ma za co przecież (;.

No, ładny wiersz, łądny...

Atuś

Jupka

Brr, 21:37... X__x

Torcia. ;*

Ja też fiksuję od histy, jezz. Wzięłam swój zeszyt, podręcznik, książkę licealną [brat swoją gdzieś zapodział :\] i zaczęłam spisywac najważniejsze rzeczy, bo za uja nie zapamiętam wszystkiego.

A więęc!

Nabuchodonozor II, piramidy schodkowe i stożkowe, Kanaanejczycy, Filistynowie, ratunek Saula, Salomon ŻONDZI, Pepi do Hirchufa, I&J, Fenicjanie, samogłoski, klinowe.

Jejee. XD

A z TzG odpadła Liszowska. X______x Fajna była, no!

Oprah Carwyn

Nie było mnie od wczoraj a wy już dwie strony nabiliście, no! xD

Liszowska odpadła? Kurcze. Ostatnim jej tancem jaki widziałam była samba, i mi się strasznie podobała. W ogole ja lubiłam, taka naturalna i tak dalej.

Jupa - co z tą 21:37?

Ah, chłopcy z mojej kalsy zdecydowali się dzisiaj udawać pokemony. Czuję w głowie miłą pustkę, jakby mi mózg gdzieś wyparował xDD

aWstałam dzisiaj o 5:40. Spaaaaaaaać!

Lisa_

Szkoda, że właśnie Liszowska odpadła ): Uważam, że nie była najgorsza, a samba była dobra, nawet noty to potwierdziły, no i w walcu... Gdyby mi nie było szkoda to bym wysłała eSMSka za 3,66 [to moglo ją uratować!].

A do co do tej 21.37, to wydaje mi się, że to godzina, kiedy Jupka zaczynała pisać tego posta xD

Pani od matematyki na mnie nakrzyczała. Za radą babci [też umiesz] i rodziców [oddaj jej] też na nią nakrzyczałam.

Wniosek? Komu chce się moją uwagę podpisać? Teraz to ręce umywają...

Oprah Carwyn

Ja moge ewentualniue podpisac, w zesżłym roku nagminnie podrabiałam podpisy pod nieswoimi uwagami etece xP.

Mialam kartkówkę z informatyki. Pomeiszałam MAN, LAN i WAN, nie napisałam, co to jest DNS ani czym różni się gwiazda od magistrali. Znaczy - niby napisałam, coś wymysliłam, coś sciagnęłam. Ale i tak będę chyba na kolanach całować informatyka, jesli bedzie chociaż trójka.

O, a z historii mialam 10/10 punktów z kartkówki xD Jestem najlepsza, ejstem najlepsza, aaa!

A jutro rozprawkę będe pisać na polskim. Nie cieprię rozprawek - strasznie schematyczne są, nie mozna ani wyobrazni puscic swobodnie, ani nic. Nie lubię byc ograniczana sztywnymi ramami.

Lisa_

Ja też xD Wolę coś bardziej free style ^^

A ja byłam lepsza! Dostałam z hsitorii 11/10 Oo [lol]

Oprah Carwyn

To był na pewno jakiś błąd w obliczeniach xPP

Ojoj, tym fristajlem przypomniałaś mi o moim pojedynku. Kurcze, zastanawiam sie, czy go nieprzesunąć, bo sie najnormalniej w świecie nie-wy-ro-bię... Ang, z tobą sie pojedynkuje, nie? Jak rpzeczytasz tego posta to racz mi powiedzieć, czy sie zgadzasz na przeniesienie pojedynku xD Nie chce mi sie na gg ciebie łapac, a zreszta chyba i tak cie nie ma xD

Ata

No, szkoda Liszowskiej...

A ja dostałam 5 z fizyki! Ha! Naprawdę, w tym roku genialnie mi idzie o_O. Poza jedną 3+ (już poprawioną na 5 :P) z matmy i jedną 4+ z niemca nie zeszłam ani razu poniżej 5... Sama się dziwię XD.

I jutro mam lekcje do 11.30 XD. Z okazji Międzynarodowego Dnia Bibliotek Skzolnych XD. Nie wiedziałam nawet, ze takie coś istnieje, ale jak widać XDD...
W ogóle zastanwiaałm się, czy iść, ale mam polski, a na poslkim kolejne osoby będą przemawia - nie przegapie tego :P.

Juuupa, a kiedy sprawwdzisz tekst pojedynkowy Angie, hmmm XD? *impatient*

Też nie cierpię rozprawek, nienaiwdze, okropne są. Ani jednej w całym swoim zyciu nie napisałam i modlę się, zeby tego nie było na egzaminie XD.

5.40? Oł, szit o_O.

Atuś

Lisa_

Oj to dobrze Ci idzie Atuś! Ja akurat ani z fizyki, ani z matematyki dobra zanadto nie jestem :( Ale za to biologia, chemia, polski i angielski... xD

Jupka, jak będziesz miała czas miło będzie jak sprawdzisz ten wspomniany tekst. Chętnie podpatrzę pierwszy [jak dla mnie] pojedynek. :):):)

Egzaminy... ugh...

Oprah Carwyn

Prawda, ze szit? Ja tak mam co poniedziałek i co środę. Fajnie, nie? Żyć nie umierać ==.
Zwłaszcza, ze dla mnie niemozliwością ejst zasnąć przed pierwszą, drugą w nocy. Leżę w łóżku i staram sie, ale za cholerę jasną nie wychodzi. Chyba, ze jestem potwornie zmęczona - wtedy tak, ale jeśli akurat nie brałam udziału w remontowaniu łazienki, nie uganiałam się za psami które uciekły ze schroniska, albo nei uczyłam się rpzez tydzien na umór, to po prostu nie umiem zasnac. A potem wstań, czlowieku, o piątej czterdziesci ==.

Jest coś takiego? oO Ej, aj , oj, tez chce mieć wolne! xDD

Jupka

No, 21:37, tak jakoś. XD

Heh, ostatnio Olka darła się na matematyka. XD "Ale pan też tak napisał, i jakoś było dobrze!". XD Facet spojrzął jak na idiotkę, zerknął na nas, popukał się w głowę i powiedział tylko, że "wariatka jakaś, ona nie wie, co mówi...".

Ja rozprawki lubię, można trochę się rozpisac. :P Na opowiadania często nie ma weny ani pomysłu, więc.

Ee, nie dostałam tekstu Ang. X___x Ostatnie pm'ki to ta od Ciebie, od Am i od Ang, ale nie ma nic tam o pojedynku. oO

Egzaminy... Dziś facet od matmy coś takiego do nas: "no, to już i tak jest ponad program, jak to zadanie zrobimy, dam Wam takie z testów gimnazjalnych. Banał, akurat dla Was...". Ych. Ale to zadanie z testu banalne było, skomplikowane, bo dwa duże działania i jedno porównawcze, ale nawet ja bym chyba dobrze zrobiła. xD

Moja wychowawczyni genialna jest, no. xD

W dziennikach internatowych mamy kilka funkcji. Oceny, plan lekcji, nieobecności, listę nauczycieli, zastępstw, wywiadówek, kartkówek... I pocztę. Dzisiaj nam mówi na polskim: wysłałam Wam wiadomości o wycieczce, pokazcie rodzicom. xD Nie mogę, noo. :P I tak mam dwie wiadomości od pani Mariolki - o jutrzejszej kartkówce z matmy i najważniejsze fakty nt. wycieczki [26.1o.06 r. - zbiórka przy szkole o 7.25; planowany wyjazd ze Szczecina ok. 14.oo, a powrót pod szkołę ok. 16.oo; koszt wyjazdu to 37 zł (25zł - autokar i 12 zł - bilet do kina)]. Jedzie z nami pięć osób z IIIB. :P

Ale nudaaa byyłaa... Jeszcze Arek mnei złapał przy szatni i zaczął wkurzać. :P Musze się do Cioci przejśc i zapytać, co mówił o mnie, bo sam jakoś nie chce odpowiedzieć... XD I już mu zapowiedziałam, że będe z mamą do nich zawsze jeździć, żeby pilnować Arka, coby za dużo nie powiedział. XD

I mnie Pax dobił przy planie lekcji. Wchodiz do szkoły z plecakiem, patrzy na plan [IIA, niemiecka], patrzy. Po chwili mówi do nas: "no, to cześć, mam na za godzinę...". XD Planu lekcji biedak nie zna, jak mi go szkoda... xD

Na hiście kartkóweczkę zrobił, banał. Czterdzieści minut pisaliśmy. XD

Orchidea

Jestem :)
Byłam u Sławeczka! To zanczy u mojego fryzjera :) Cały dzień bałam się, że co nie wyjdzie, że mama nie zdšży, że będzie za dużo osób... Ale udało się :D Trochę się ze Sławuysiem powygłupiałam.
Zaszalałymy z mamš. Zostawiłymy u niego 420 zł... :O Ale od razu deprecha poszła won XD

Byłam zrobić zdjęcia do paszportu... Koszmar!!! Muszš spełniqać te normy (wielkoć głowy, wysokoć oczy etc) Idiotyzm. Wyszłam koszmarnie...

Idę robić projekt na biologię i muszę wysłać 2 maile do nauczycieli :) Brzmi dobrze, prawda?

Rictusempra

Ocholerano.
Szok.
420zl za fryzjera? xX
Uau.
Za tyle, to mam fantastyczne terrarium i przynajmniej jednego lamprata, i to nie podstawowej odmiany...
Albo gitarę elektryczną, choć na akustycznej nie umiem grać, bom beztalencie. d;

Uech.
Przypomniałaś mi, że muszę wsyłać maila wychowawczyni...
Zdjecia chce...

Orchidea

Uwierz mi, że dla niektórych jestem znacznie bardziej od lamparta:
a) sexowna
b) grożna
c) cenna

:D

Wiem. Nie ma jak skoromnoć. Ale naprawdę kiedy mi tak powiedziano, to się dzielę z wami tš informacjš :D Poza tym to głównie na mamę poszło... Ja tam chyba kosztowałam 120 :D

Rictusempra

Eee...
Chciałam powiedzieć, że lamparty nie są groźne, nie te, o których mówię, bo są po prostu niewielkimi dość jaszczurkami. d;

Ojtam, skromność. d;
Taak, niedrogoo...
Zwłaszcza, że jak ja chodzę do fryzjera, a odbywa się to regularnie co dwa miesiące, to kosztuję około 20zł, ale co tam. (;

Orchidea

<wielki różowy, okropny rumieniec, musicie wiedzieć, że nieczęstyo się ruminie>

Nie ma jak sztuka czytania... Nie sšdzę, żeby to wymagało jescze jakiego komentarza. Trochę się zdziwiłam tym co przeczytałam, ale nie przejełam się tym. Jedyny usprawiedliwnie to to, że cišgle się oglšdam w lustrze.

[link widoczny dla zalogowanych] stronka fryzjera :)

Oprah Carwyn

420 ZLOTYCH U FRYZJERA?! Jawne marnotrawienie pieniędzy. Miałbym za to już w cholerę płyt i ksiazek, ba, nawet na fryzjera by starczyło!

Ah, boli mnie głowa. I oczy. I wszystko. I chyba ume jutro, a nie pojde an kółko olimpijskie, psiakrew.

Czy wy też macie tylko 1 listopada wolne, a wreszte dni zasuwacie do szkoly, czy to tylko wymysl mojej progiertychowskiej pani dyrektor?

Jupka

Aj, dużo kasy wydałaś, dużo. ;p Noale, jak masz, to wydawaj. (;

Opriś, mam to samooo. XDDD

Ech. Odpada mi dziś technikaa... *-* Idę na 1o.4o, mam polski, fizykę, dwa okienka [wuefy :\] i matmę [kartkówka]. Jacięę. Co ja będę robić dwie godziny? W dodatku nie wiem, co na angliku dodatkowym zadała, bo pewnie zapisałam w zeszycie, który dałąm babce. X__x Enyłej, nie chce mi się iść... Zwłaszcza, że w środę gegra, na której pewnie piszę zaległy test. :\ I sztukaa...

Jakie szczęście, że w czwartek jedziemy na tę wycieczkę...

Ech.

Oprah Carwyn

Ja też chcę na wycieczkę, no.

Sprawdzam sobie zastępstwa na dzisiejszy dzień właśnie. Nic mi nie odpada, niestety, siedzę grzecznie od 11:45 do 17:00, 0 18:30 mam angielski, wiec dla świata zaistnieję ponownie dopiero po 20:00. Alleluja i do przodu.

A poza tym zastanawiam sie, skąd wykombinować zwolnienie z wuefu. Conajmniej kilkumiesięczne. Jakieś pomysły?

Jupka

Taa. Do szczecińskiego multikina na Sezon na misia? XD Potem do EMPiKu idęę. Achach. Ostatnio widziałam tam zaje.biste krawaty. xD Takie śmieszne, wiecie, w stylu jest pszczółka, a pod tym napis "lubię bzykać" [już wiem, co kupię Arkowi na święta XDDD]. :P Albo koszulki... Boskie. xD Żeby mieć jeszcze na to kasę...

Ech, ja w szkole do piętnastej pięć. Potem inglisz na piątą... Wprowadzili nam niepytany numerek. :D Wczoraj była dziewiątka, może dzisiaj wylosują dwadzieścia jeden?... ._. Chociaz, w sumie, z czego mnie mogą spytać? Z fizy pytała, z polaka mamay gramatykę, z majzy jest kartkówa... Hm. Znając szczęściue, ten numer będzie niepytany, gdy mnie nie będzie. xD

Idź do lekarza rodzinnego. Powiedz, jak wygląda wuef. Jak będzie mił, da. XD