Pub "Kotłowisko"

Ata

Masz betę przecież o_O! Jupkę. O.
Ja już napisałam (przed chwilą kończyłam XD), ale jednego z waruków nie spelniłam, więc muszę to gdzieś tam dopisać... Szlag.
I tak trochę durnowato mi wyszło, ale cóż XD.

Właśnie wchodzę na stronę Wrocławia, bo mamy wychowawczyni dostarzyc, jakie atrakcje turystyczne tam się znajdują... Znaczy, wiecie, takie poza KFC, którym bardzo sie podnioecają chłopacy z mojej klasy XD. I dokjłądniej jeden chłopak ma to przygotować, ale znając go tego nie zrobi, więc cóż...

XDD. Straszna jesteś z tym LOSTem XD.

Atuś

Lusiek

jeszcze godzine i 6 minut, o! wiem, jam MANIACZKA:D:D:D:D.

jakie atrakcje?
*Ogród japoński
*katedre
*jedno z najwiekszych ZOO
*hale ludową, iglice
*sliczny ryneczek

że o monopolowym nie wspomne:D o KFC:D a w mojej miescinie nie ma KFC, jest tylko McDonadl, chata polska i 5 świateł! ja chce do Wroca! Albo do poznania, o!

Ata, keidy wpadasz do LEszna:D?

Jupka

Ang, boski podpis. XD Ten tekst na seledynowo. XD

My prawdopodobnie jedziemy z 2 "a" i dwoma klasa niemieckimi do Krakowa na pięć dni. Tj. wiecie, Częstochowa, Oświęcim. W marcu. ALE. Razem z biletami itp. będzie to kosztować koło pięciu stów. :\ Poza tym - nie chcę, no. Zwłaszcza, że w drugiej "a" jest Paxio, więc Patrycja będzie wariować...

Ale fajnie było u Olki. :P

Tj. non stop się śmiałśmy. O sżóstej miałą mama zadzwonić, o któej przyjechać, a o wpół do sżóstej przypomniałyśmy sobie, że wypadałoby przepisać zeszyty... To przekserowałam Olce zapisane strony, ona to sobie tylko wklei. :P

Znowu zaczeła mnie męczyć tekstami "ale Wy z Arkiem nie jesteście prawdizwymi kuzynami...". Za to ja zaczełam mówić na nią Lolek [bo jej mama do niej krzyknęła: "Lolku, idę z psami!"], o.

I się śmiała z moich tekstów. xD

Wiecie, co będzie za niecałe szesnaście godzin? Zbiórka. *,*

Kapuzine

Ata

Nooo, powiedzmy, ze jak ktoś ma ładny głos, to s.piewanie nie jest fuj. Ale w innym wypadku? Kapisiu, znajdź to wewnętrzne fuj, to ukryte psie...

A, nie wiem kiedy bedę. A o ZOO to sama myślałam. Babka się uparła, że jakiś zabytek mamy zwiedzić, co by nie było. Także może ta katedra, albo coś? Cóż, coś się znajdzie :).
I jedziemy sami prawdopodobnie, haaa! Znaczy, wiecie, przez to koszty będą większe, ale jakoś wolę jechać sama niż z jakąś inną klasą. Dużo bardziej wolę. O.

No, Jupciu, na 5 dni 5 stów to nie aż tak dużo, biorąc pod uwagę to, co chcecie zwiedzić...

Żeby tylko maniaczka (;...

No, to będzie wariować, Jupa, a co jej bronisz (;...

Atuś

Jupka

Ja NIE umiem śpiewać. NIE mam głosu, poczucia rytmu i w ogóle, no! XD

Jak jedzie się tylko swoją klasą, jest lepiej. :P

No, wiesz, biorąc pod uwagę to, że trzytygodniowy obóz + zjazd harcerzy kosztuje siedemset, to jednak jest różnica. Poza tym - dla mnie dużo. xD I jak będzie w tym czasie biwak, wolę ubłagać mamę na biwak, niż na jakąś wycieczkę. o_O

Żeby tylko maniaczka (;...

Taak, ale niech wariuje z dala ode mnie. :P Na dłuższą metę to jest męczące; tj. to, jak ona gania za chłopakami, jak co dwa dni jest inny... Ja im naprawdę chwilami współczuję.

Eech.

Nie chce mi się matmy robić. :\ Dziesięć przykładów... Niech sobie je w pupę wsadzi. :(

Oprah Carwyn

O maatkoo. Dawno nie miałam takiego zapieprzu, jak w tym tygodniu. Założe się, że wyglądam jak własny cień.

Przez cały tydzień spałam może z dwanaście godzin. Bo chemia, bo fizyka, bo biologia, bo pieprzona majca, bo sie denerwuję, bo masz się uczyć, bo jak nie to zapomnij i blablabla.

Wuefistka wymyśliła sobie bieganie na pięćset metrów. Najpierw zrobiła nam rozgrzewkę na sali gimnastycznej, po czym wygoniła na dwór. Na dworze było może z dziesieć stopni, my byłysmy tak spocone, ze antyperspiranty przestały działać. A teraz siedze i smarkam, mam pozatykane zatoki, boli mnie gardło etc. Nie wiem, może ona ma jakieś niespełnione, terrorystyczne ambicje?

Ja sciągam z eMuli trzecią serię sobie, bo mi megaupload nie działa xD.

O, widze, że Ang już poinformowała was o naszym ojedynku. Hah, ja powiem tylko, że jestem w połowie pisania i pisze o postaci, o której nigdy nie spodziewałabym sie napisać. Poza tym żałuję, ze nie wzięłam sobie bety, noale jakoś się przeżyje bez niej, nie?

Jupka

Dla mnie to też był ciężki tydzień, ale... Był też boski. XD Poniedziałek - historia, pytanko z polskiego, test z dojcza, wtorek - szwy i praca na środę; środa - matematyka; czwartek - historia, gegra, matma, a piątek?... Biola chyba.

No, i w środę ta zbiórka od szesnastej do szóstej, a w czwartek od czwartej trzydzieści [konczyłam lekcje za pięć czwarta :\] do siódmej. Potem nauka, nauka, nauka.

ALE. To nieważne już, skoro jest SOBOTA. Zbiórka!

Biednaś. ;*

Achach.

Oprah Carwyn

Wiem, żem biedna. Najgorsze jest to, że nie mam kogo wysłac do sklepu po chusteczki, i jade na papierze toaletowym. Niby Velvet, ale wolałabym chusteczki xP.

Cytam sobie "My, dzieci z dworca ZOO'. Znaczy - stoi na półce i czeka, aż znajdę czas, zeby przeczytac coś wiecej, niż tylko pierwsze kilka zdań. Chodzi za mną ta książka i chodzi, już od dłuższego czasu, ale jakoś się jej boje. Znaczy - boję się, że jak juz przeczytam, to mnie rozczaruje, albo odrzuci, albo obrzydzi.

A w poniedziałek idę się zapisać do nowootwartej biblioteki. Do tej pory w to nie wierzę - prawie na moim osiedlu jest. Mwahaha! xD

Dzisiaj sobota, ah. Kto przychodzi do mnie oglądac tandetne, amerykańskie horrory? xD

Jupka

Etam, velvet rządzi. XD

Etam, nie powinno rozczarować. Ja czekam tylko, aż film puszczą na jakimś kanale, który mam. XD Widziałąm dwie sceny z filmu, min. jak sobie daje w żyłę - jezu, jak to okropnie wyglądąło... Brudny kibel, brudna strzykawka... O____o

W tv coś jest? Jakiś tandetny horror? Fajnie.

Ach. Godzina, godzina do wyjścia! :D

Lusiek

ale ja NIE MAM stałwego łączxa, co wiąze sie z brakiem EMULI czy EDONKEYa.

a mam dzisiaj swietny stransfer- 27kb/s- zawsze mam 8:D bo ja mam wolnego neta, starsznie wolnego. a dzisiaj...jak marzenie! pierwszy juz strachany,m dzisiaj na zmiane z ojcem trachamy drugi:D

ja jade za tydzien na wycieczke do Borowic. ale sie ebdzie działo. lojoo...tylko nie mam miec z kim pokoju, znaczy moge miec z taka Aneta- ale ona jest trochę...hm...nudna. a co tam:D

"my, dzieci.." czytałam- abrdzo fajne! film troche odbiega od ksiązki. ale co tam:D

dobry mam jakis humor:D

buzka
Ang

edit: jupa, tez mi sie podoba ten podpis:D

Ata

No, fakt. Ale obóz harcerski też zupełnie inaczej wygląda, nie (;? A szkolne wycieczki, z wszystkimi biletami wstępu, które trzeba kupić, po prostu tyle kosztują...
Tez bym wolała na obóz, Jupciu XD.

O, Opriś! Cześć, stara :P.
Ojoooj... Zaczyna się spełniać przepowiednia o chudnieciu z przemeczenia, co? Taa...

Ja filmu nie oglądałam, ale uważam, ze książka była naprawdę świetna. najbardziej w sumie nie wstrząsnęły mną żadne opisy, tylko dwa zdjęcia - jedno Detlefa na psamym początku, drugie Detlefa już potem, po tych paru latach... O, w mordę.

Ja chętnie, Opriś :P. Problem w tym, ze odrobine za daleko mieszkasz (;...

też bym chciała, zeby blisko mnie była biblioteka... Cóż. I tak cud, ze otwieraja jakiś bar z kafejką internetową i czymś-tam jeszcze. Jeśli Internet będzie tam szybszy niż u mnie, to chyba się tam przeprowadzę na stałe XD.

27kb/s? To jakoś tak 20, no, moze w porywach 10 razy więcej niż czasami mam ja. Gratuluję XD.

Co sobotę w HBO mają byc horrory, a tak, to nioe wiem, o.

Atuś

Lusiek

ata, ja mam taki tylko dzisiaj:D

pierwsza czesc drugoego odcinka pobrana. Ttao targa druga, za 17 minut megaupload mnie wpusci to stracham trzecią:D a TATO PONIEJ, JAK GO WPUSZCZA, CZWARTą! caps lock ie wwcisnał.

ja tam nigdy harcerka nie bylam:D nie mam cierpliwosci. i czasu.

na HBO?, O, a ja mam ten kanał! i nie powiem, czesto cos oglądam:D gdyby nie to, nigdy bym wielu cudownych filmow nie zobaczyla, o!

kurczak blady, musze na poniedzialke kase zaplalcic! dopiero sobie przypomnialam! na wycieczke! a nie mowilam nic rodzicow! aaa!

buzka
Amg P.

Ata

To powiedz im teraz (;.

Też ngdy harcerką nie byłam, z tych samych powodów XD. Znaczy, może i w gimnazjum bym została... Ale to jest taka grupa u nas w szkole, co owszem, przyjmie chętie nowych ludzi, ale wiecie... Ci nowi ludzi nie będą się tam świetnie czuć przez przynajmniej pierwsze pół roku, bo tamci są ze sobą bardzo zżyci i w ogóle, no.

Masz tekst, Ang? Ja właśnie wysłałam do Jupy z pytaniem, czy mi sprawdzi XD.

Wiecie co? Dzięki wszelkim bóstwom za to, że długo śpię w soboty XD! Otóż z dwa dni temu przyszedł do mnie Krzysiu z pytaniem, czy mam wolną sobotę. Mi nieopatrznie wyrwało się, że mam. To on, ze jest sprzątanie świata i czy przyjdę. Nie chciałam być niemiła, to powiedziałam, ze może, i starałam sie na szyko znaleźć sobie jakąś wymówke ("Mamuś, nie masz dla mnie czegoś do roboty w weekend?", "Hanka, organizujemy se coś w sobotę?"). Ale nie udało sie, niestety.
I ten debil, wyobraźcie sobie, przyszedł o 10 XDDD. ja już nie spałam, ale wstawać mi się nie chciało, wiadomo. Zaczęli mi tłumaczyć, ze ja jeszcze śpie (słyszałam wszystko), czy on się ze mną umówił ("no taaak", "a na co?", "no, powiedziała, ze chyba pójdzie", "a, to widzisz, CHYBA"), i w ogóle. Potem dziękowałam Rafałkowi, ze wygonił Krzysia, bo ten cep byłby gotów mnie budzić i czekać, aż sie ubiorę.
A tak, to mam luz, na szczęście.
Matko, co to za wieśniak.

I mam nowe kozaczki, ha! Będę mogła do budy w spódniczce chodzić. Bo tak, to butów nie miałam, te na obcasie do budy nie pasowały, te nie pasowały do spódniczki... A tak, to takie wysokie kozaczki są w sam raz, o.

A ja taką prędkość tymu 2kb/s mam często XD!

Atuś

Oprah Carwyn

Dzisiaj na TVP leci "Osada", o.

A na kompjutrze siostra cioteczna przywiozła "Hills Have Eyes" i "Silent Hill, oprócz tego mam gdzieś "Requiem for a Dream" i "Teksańska Masakrę Piłą Mechaniczną" wciśnięte i pare innych filmów, niekoniecznie horrorów. No, a pzoa tym zawsze, dla odstresowania, mogę sobie obejrzeć "50 pierwszych randek" xD. Swoją drogą - fajniuśki film, fajniuśki, o xD.

O, rodzice wrocili z chusteczkami ahh! *wielbi chusteczki*

Btw - oglądał ktoś "Efekt Motyla"? Bo obejrzałabym, ale nie wiem, czego się spodziewać.

Zabiegana Kejcia · Gość

Opriś, 'Efekt motyla' to jeden z najlepszych filmów, jakie oglądałam. Gorąco polecam. Mówię Ci, to jest film, na którym trzeba sporo myśleć i analizować. ;) Ale jest super.

A ja mam dziś gości... Bosssssssko. :/ Tak, nauczę się. Nauczę się na angielski, nauczę się na klasówkę z francuskiego, nauczę się na matematykę [sic!], nauczę się na hstorię, zrobię referat na WOS.
Porażka.

Ata, nic mi nie mów o spaniu... XDDDD Jak wczoraj się położyłam, to tak przed szóstą, bo muzyki słuchałam i 105 piosenek ściągałam. I co? Obudziłam się o czwartej nad ranem. XD Wszystkie piosenki się ściągnęły :P [no, prócz jednej, ale jej nigdzie nie ma :/].Uf, w sklepie byłam.... A wracając do tej akcji, to wstałam, przebrałam się i znów do spania. A rano spytałam się mamy czemu mnie nie ubudzili. Ale powiedziała, że sensu nie było.
Depiero teraz do mnie dochodzi, jak szkołą wyciąga z człowieka siły, ja pod koniec tygodnia to jestem martwa...

Dobra, lecę, niedługo obiad. ;) Pa, pa, Bebelki. :*

Pozdrawiam
Keja

Jupka

Efekt Motyla jest cudowny!

Ale, mała rada - oglądaj w skupieniu. Chodzi o to, że każdy detalik jest wazny, jak wyjdziesz na minutę, możesz nie zrozumieć końca. (; I są sceny... ych, drastyczne. XD Parę obrzydliwych, w sensie.

Film jest jednym z moich ulubionych, aach.

Atuś, sprawdzę, sprawdzę, oczywiście. (;

U nas nowi czują się skrępowani, ale to logiczne chyba. Bo zawsze gada się szyfrem jakby, tj. jak dziś zaśmiałam się w czasie musztry, że "teraz Mały wyraza samego siebie", Ci, którzy byli tydzień temu, wiedzili, o co cho. Ale co tam. :P

I się dowiedziałam, jak ma Mulan na imię, ha! XD Jestem miszcz.

Było booosko. *,* Musztra, jakaś śmieszna chamska zabawa, potem druhna Aga dała nam cukierki ["dzisiaj jest Dzień Nauczyciela oraz, co za tym idzie, Dzień Instruktora. Spodziewam się, że nic dla mnie nie macie, za to ja mam dla Was"], potem do harcówki. XD Druh zaczął nas przesadzać, dzieląc na 'plemiona'. Ja, Olka, Olka, Patrycja, Patrycja, Karolina i Julia byłyśmy krokodylami. XD Haa. A potem jakaś skomplikowana zabawa, z której odpadłam jako jedna z pierwszych. :P

I się dowiedziałam, co z jutrem.

Na 8:45 pod duży kościół. Msza godzinna. Dziewczyny zbierają kasę pod małym kościołem, chłopacy pod dużym [nie ma grup mieszanyyych ;___;]. O osiemnastej kolejna msza, potem czuwanie przy pomniku papieza koło dużego kościoła [wartę przy pomniku będzie pełnić Arek i Mulan, ha]. Druh powiedział, że załatwi nam podpisy do indeksów. (; I tak najlepszy był Radek. XD Druh się pyta, kto ma jutro czas; ja podnosze rękę, Patrycja podnosi, z siedemnaście osób łącznie, Radek gapi się na mnie, ja mu mówię, że będzie miał czas, a on: "będę tego żałował...". :D

Dziś mejbi mój zastęp pójdzie do kośioła zobaczyć te puszki na forsę...

Fajnie będzie. :P

O piętnastej się umówiłam pod ambrą [na deptaku, mam pięć min. drogi] z Patrycją i Anką. Idziemy po Radka, Małego i Arka i będziemy hasaać. XD Nieno, po Radka pójdziemy najpierw, bo mieszka koło mnie, a ja mam najbliżej. Powiedział ["Mua?!"; "Taak, tua =="; "No dobraa..."], że może [potem Julia omało mu ręki nie wykręciła, nie wiem, czemu xD]. Ha, ha, ha.

I znowuż odwalił numer z kręgiem XD! Tj. Julia mówi, że stajemy do kręgu, ja staję z Olką, a on na całą harcówkę [wyjątkowo, bo zimnoo], że chłopak musi stać między dziewczynami. XD To ja do niego: "no, chodź koło mnie i Olki, przyzwyczaiłam się już, że się wpychasz pomiędzy nas..."; "ale to rzadka umiejętność, wiesz?". XD I jeszcze jak mu powiedziałam, że nie umiem śpiewać, ale znam tekst, to on stwierdził, że będę śpiewać, powiedział Mulanowi, stojącemu koło mnie, że jak nie będę śpiewać, to ma mnie walnąć, za co wyleciał z kręgu. :P Ha.

I, ofc, moja kurtka została zmolestowana. Powoli się przyzwyczajam...

No. Idę douczyć się chemii. :D

Lusiek

Opa, jaki ty mas sliczny avatar!:D z kate:D

AtA- ja z nimi NIE mieszkam, jak mam im powiedziec, hę:D? powiem im wieczorek, jak pojdę do nich spać! o!

ja mam moje śliczne na 8cm szpileczce i nie narzekam. pasują mi i do spdniczki, i do rybaczek...porobie kiedys zdjęcia i wam zapodam w stryszku!

niezła jesteś, Atus:*.

Oprah Carwyn

Jupa, zazdroszczę ci tego harcerstwa całego, wiesz? Ja jakos tak nigdy się z dużą grupą ludzi nie potrafiłam zżyć, aspoleczniak taki trochę jestem. jeszcze nie ludziofob, ale niewiele mi do tego brakuje.

A "Efekt Motyla" muszę w koncu obejrzec, sasasa.

No, a poza tym, to chyba reumatyzmu dostaję na stare lata, bo mnie złamany kiedyś nadgarstek i skręcona pół roku temu kostka bolą strasznie, jak się pogoda zaczyna zmieniac xD Mówcie mi 'Babciu Oprasiu', o xP

Hej, chce ktoś ciastek? Rodzice kupili tyle, ze chyba przez pół roku nie zjemy xD

EDIT:
Angie, wiem, ze sliczny xD Powiększam swoją kolekcję lostowych avów, naprawde, mam w czym wybierać xP

Jupka

Ang, jest coś takiego jak telefon... XD

Wiesz, ja tam najbardziej zzyta jestm z Patrycją, Olką [je znam od podstawówki, blizej jesteśmy od połowy szóstej klasy], z Arkiem oczywiście [jego znam od dziecka. Wczraj zdjęcia oglądałam, jaki śmiesnzyy byyył XDDD], z Radkiem i Małym. Reszta - neutralna, parę osób lubię tak normalnie, np. Julię, Anię, Karola czy Mulana. A reszty mogłoby nie być, aczkolwiek - jest wesoło. XD Jeśli nie chcę z kimś gadać, nie gadam, i już. XD

A wiecie, że jutro naraz mogę zdobyć trzy sprawności? :D

Sprawności: przewodnik duchowy, przyjaciel liturgii, poszukujący wartości - fajne, nie? :P

Haa.