Pub "Kotłowisko"
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 287, 288, 289 ... 398, 399, 400  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum Krukonów i czarodziejów Strona Główna -> Cafe
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Jupka
mumiak



Dołączył: 31 Sie 2005
Posty: 1517
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Świnoujście/Miasto Marzeń

PostWysłany: Czw 15:31, 05 Paź 2006    Temat postu:

Ciasto? Ostatnio takie pyszne babcia zrobiła... Babka z lukrem i cukrem - pudrem. XD Mrru.

Ale ja nie mówię z ironią. xD Podobają mi się narazie Krzyzacy, serio. :P

Ano, przekichane.

Nie wiem, czy to przez szwy mi tak ropieje, ale bardziej niz zwykle. Ciągle musze latać do wc i to przemywać. :\

No, mama strasnzie panikuje, ale się nie dziwię. XD Gdy rok, pół roku temu słyszałam coś o szwach na oku etc., to też się skręcałam z pseudobólu. XD Ale i tak najlepsza była, jak, idąc przez rynek, mówię do niej, że "mam szwy w kształcie kotwicy! :D", a ona nagle blada taka... XD Cóż. Potem zaczęła krzyczeć, że ona nie chce widzieć, ale jak takiej znajomej pokazywałam, to zajrzała. XD

I tak najgorsze bedzie ściąganie szwów. :\

Jak teraz tak na to patrzę, to to wygląda jak scena z filmu... Tzn. ta kotwica. Wokół krew, krew nachodzi na kotwicę... XD

Matma? XD Widać, o czym myślisz. XDDD

Jak siedziałam pod szkołą, zobaczyła mnie geografica i biologica w jednym. Wnioski? Mam jutro przesrane. Bo w środę był sprawdzian z gegry, jutro mam biolę... Bedę musiała się gęsto tłumaczyć, czemu mnie nie było. Cóż, w ostateczności jej to zobrazuję, pokazując oczko i usprawiedliwienie.

Idę przemyć oko. :\ Gópia ropa, gópia.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Rictusempra
Elf



Dołączył: 02 Wrz 2005
Posty: 66
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z własnej wyobraźni

PostWysłany: Czw 17:42, 05 Paź 2006    Temat postu:

'Krzyżacy' mi się całkiem podobali. d;
Bez ironii ani nic z tych rzeczy.
Lepsze, niż na przykład Stary człowiek i morze' xX

Ahaha.
Mieliśmy dziś kartkówkę z historii.
Dość dobrze mi poszła, nawet bardzo. XD
Wszyscy nie mogli się nadziwić oczywiście, ile ja tam się napisałam.

A jutro.
Sprawdzian z matematyki - funkcje. Fuuj.
Za dużo 'wzorów' trzeba zapamiętać. xX
I sprawdzian z angielskiego. Z tego prawdopodobnie nie będę się uczyć, bo sensu nie widzę. Hm.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jupka
mumiak



Dołączył: 31 Sie 2005
Posty: 1517
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Świnoujście/Miasto Marzeń

PostWysłany: Czw 17:53, 05 Paź 2006    Temat postu:

U mnie zawsze się dziwią, ile ja na testach z histy piszę. XD Zawsze jest tylko tak: cisza, cisza, część myśli, część pisze, Jupka pisze non stop, po pół godzinie słychać nieśmiały głosik Jupki: "ma pani może jakąś kartkę? Zabrakło mi miejsca...". Wtedy każdy robi wielkie gały i "ojezu, odpuść sobie...". Well.

Ja jutro mam fizę. :\ Jednostki... Nienawidzę.

I na biologię muszę wykuć, żeby, w razie czepiania się, móc odpowiedzieć na piątkę... ALE. Czy mamy dokończyć zeszłotygodniową notatkę? X___x

I chyba jutro nie mam niemieckiego. Wróciłabym o dwunastej. *,* I jutro nie mam infy, więc idę na późno. Ach, lajf is bjótifól.

Z fizyki będę się trochę uczyć na religii, jak każdy. Na polski... umiem. Mam tylko nadzieję, że nie będzie pytać z fraszki - w końcu jutro mam gramatykę.

Ech.

Jutro o trzynastej będzie luz. Wolnooość. O piątej tylko na ten angielski z Anglikami idę [jak mama zapomniała spytać się Arka, gdzie to jest, to ją zabiję, wrr], a w sobotę już zbiórka... I ognisko... I wszystkoo. I Ric-Wie-Kto. xD


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Rictusempra
Elf



Dołączył: 02 Wrz 2005
Posty: 66
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z własnej wyobraźni

PostWysłany: Czw 17:57, 05 Paź 2006    Temat postu:

AA, znam to. Najgorzej, jak Ty w połowie jesteś dopiero, a oni Ci każą oddawać. a Ty byś jeszcze tyyyyle napisała... (;

I tak w ogóle, teoretycznie to ja kończę prawie ciągle o 12:35. Ale praktycznie, to ciągle jakieś kółka mam.
Jutro z matemtyki na przykład.
Ja w ogóle nie chcę tam chodzić, ale mi każą, no.
Dość mam, najchętniej na nic bym nie chodziła.
Noale.
Punkty trzeba jakoś zarobić.
I. Byłam we wtorek na wolontariacie. xD
Tyle męki za jedyne 5 pkt...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jupka
mumiak



Dołączył: 31 Sie 2005
Posty: 1517
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Świnoujście/Miasto Marzeń

PostWysłany: Czw 18:08, 05 Paź 2006    Temat postu:

Ano. XD

Ja teoretycznie konczę o trzeciej, czwartej.

Ja chcę sobooootyyy!

A jutro perfidnie pokaze biologicy oko, muahah.

A wiesz, że Sama Wiesz Kto miał dać mi numer komórkowy, a nie dał? Pff. Podstępem wezmę od niego na ognisku albo na zbiórce, no bo, jak to tak? To nie numer i hasło do konta, to tylko numer komórkowy. XD

Lecę bratu robić projekt na biolę. :\


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Rictusempra
Elf



Dołączył: 02 Wrz 2005
Posty: 66
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z własnej wyobraźni

PostWysłany: Czw 18:11, 05 Paź 2006    Temat postu:

Weżweż, koniecznie. XD
Gwarantuję, że sie przyda. I w ogóle.
I będzie pisał tak, jak Pan A. do mojego taty. To też zobaczysz. d;
Tylko wiesz.
Trzeba w to jeszcze uwierzyć d;
Ale ja myślę, że tak będzie.
I ma być.
Mogę się ewentualnie pogodzić z konkurencją... XDD


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kejtova
Sky



Dołączył: 03 Lis 2005
Posty: 4724
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z niebiańskiej plaży

PostWysłany: Czw 18:29, 05 Paź 2006    Temat postu:

Uczyłam się na angielski na łóżku rodziców. Mama przyszła i mówi, że jak mam ochotę się przekimać, to żebym przynajmniej się przykryła. A ja nie, nie, bo muszę się tego nauczyć i jeszcze przepisać pracę na czysto. I co? Miałam wyjść przed piątą, obudziłam się o piątej. Taki szok, co ja w ogóle tu robię, o której mam angielski [XD], dzwonię do koleżanki się zapytać, Ewelina po mnie przychodzi, ja rozptrzepana, nieubrana, niespakowana, rower na balkonie. Ale się jakoś wyrobiłam, nawet się sporo nie spóźniłyśmy, może z minutę, dwie. ;)
Tak, i wtedy był jeszcze kurczak z nadzieniem, pamiętaj. XD

Jutro mam na 8.50, więc idę sobie biegać. I nie jestem masochistką. XD
Ata, wiesz, dzięki tej diecie nie mam takiego brzucha, wiesz? Spodnie luźniejsze, bluzki ładniej leżą. Oby tak dalej. I jutro mam zamar iść na basen. Po szkole od razu na zakupy, mama powiedziała, że da mi na ten płaszczyk [oł, jea, a nawet jej nie prosiłam, ona sama się zapytała, kochana mamcia], więc trzeba korzystać. A po powrocie może uda mi się namówić, żeby Tomek ze mną poszedł. ;) Najpewniej on z chęcią się ze mną wybierze. Tylko ja mam czasaami tak, że w piątek po południu łapie mnie mega leń i trzyma aż do niedzieli wieczór. :P

Spowiedź - Zjadłam pół bułki suchej i rogalika takiego suchego. XD

Mama w ten weekend właśnie chciała robić babkę, ale z bratem odwiedliśmy ją od tego pomysłu. ;P
Moja istatnia lekcja fizyki była genialna... :/ Baba stanęła tyłem do klasy, napisała jakieś pogibane wzory, które niby mamy umieć i powiedziała, że mamy się tego nauczyć, Pytam, jak? Skoro nam nie wytłumaczyła, sama jeszcze się pomyliła i w ogóle. Ja się poważnie zastanawiam, czy ona rozumie to, co pisze. Bo w niektórych klasach jest tak, że uczniów się pyta, jaki im wynik wyszedł, bo sama oliczyć nie potrafii. Więc jak ja mam umieć?

Idę, bo mam jeszcze wypracowanie do napisania na polski. Dyrektorka wróciła z Francji, więc zabieramy się znów do roboty. Ta praca była już dawno zadana, ale mialam nadzieję, że ona o niej zapomni. Jak widać nie. Aha, dziś kartkówkę z angielskiego zaliczyłam. I w najbliższym czasie zaliczę jeszcze z geografii, francuskiego, polskiego - to pewniki. A reszta t tak na 75%. Bosssko.

Pozdrawiam
Keja
Myszka mi wariuje, ej... O, już wszystko ok.

LUDZIE, PROSZĘ, KLIKAJCIE NA TOPLISTY. Klik.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jupka
mumiak



Dołączył: 31 Sie 2005
Posty: 1517
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Świnoujście/Miasto Marzeń

PostWysłany: Czw 20:23, 05 Paź 2006    Temat postu:

Zrobiłam ten projekt z bratem [teraz mum cos robi przy nim]. Uaa. Nie wyszło tak źle. Ale i tak pfe. :\

Tak samo? Uee, to nieoryginalne. XD Ja w to nie wierzę, szpadaj Ty. *odgania Ric i nieczyste myśli o smsach* W żyyyciuuu.

A dzisiaj, jak wracałam od babci i szłam przez podwórko, wydawało mi się, że idzie. Cóż.

Ach, idę czytać z bioli. XD Bo, ofc, się nie naumiałam. Ach, ja niegrzeczna!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Rictusempra
Elf



Dołączył: 02 Wrz 2005
Posty: 66
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z własnej wyobraźni

PostWysłany: Czw 20:50, 05 Paź 2006    Temat postu:

Może nie tak samo, ale generalnie wiesz, o co chodzi. d;
Masz mi w to wierzyć i koniec. Bo to nieuchronny los (;
Jakie nieczyste myśli, co? XD


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jupka
mumiak



Dołączył: 31 Sie 2005
Posty: 1517
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Świnoujście/Miasto Marzeń

PostWysłany: Czw 21:06, 05 Paź 2006    Temat postu:

Wiesz, jakie. XDDDDDDDDDD

Taa, jasne. Powodzenia.

Macie moje oko:

[link widoczny dla zalogowanych]

Z dedykacją dla Kejt. XDDDDD

Fajna kotwica, nie?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Rictusempra
Elf



Dołączył: 02 Wrz 2005
Posty: 66
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z własnej wyobraźni

PostWysłany: Czw 21:11, 05 Paź 2006    Temat postu:

A jeśli nie wiem? ;>
I w ogóle.
Bez narzekań, prawda? (;

Oko. !
Zobaczyłam.
Ale tak szybcioszkiem, żeby koszmarów nie mieć, wiesz. ;>


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kejtova
Sky



Dołączył: 03 Lis 2005
Posty: 4724
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z niebiańskiej plaży

PostWysłany: Czw 21:24, 05 Paź 2006    Temat postu:

O jakie faaajne. :D Oko, znaczy się. XD
Myślałam, że jest mniej czerone, ale mnie pozytywnie zaskoczyłaś, Jupciu. XD To lubię. XD Ale przyznam, nieźle wygladają te szwy na oku. ;P Niekoniecznie też takie chcę, ale miło się to ogląda. XD
A ja teraz weszłam na neta, a w zasadzie dorwałam się do komputera, bo chcę przepisać tę pracę z polskiego. Raz, że będzie przejrzysta, a dwa, że napiszę to na kompie dwa razy szybciej, niż tak normalnie.
Jeszcze tylko jedno pisemne z polskiego, nie wiem, nawet co, nie czytałam, chemia, prawo, hstoria i angielski i będę wolna i pójdę sobie spać. Ach, zyć nie umierać, nie? :D

Pozdrawiam
Keja


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jupka
mumiak



Dołączył: 31 Sie 2005
Posty: 1517
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Świnoujście/Miasto Marzeń

PostWysłany: Czw 21:26, 05 Paź 2006    Temat postu:

Pff. XD

Powodzenia jutro z A. ;>

No wiesz! ;p

Nie miałabyś koszmarów. Tzn. ja rozumiem, że taki widok może odrzucac, noale... Wygląda całkiem oryginalnie. XD

A nawet jeśli nie, to chodzić muszę, czy to do szkoły czy z psem. Ze zbJUrki i ogniska nie zrezygnuję, choćby widok mojego oka miał powodowac wymioty. XDD


EDIT:
Ha! XD

Żondzem.

Robią wrazenie, prawda? Taki hardkor. XD Jak w Piratach z Karaibów [tacie dziś gadałam, że 'ajm dżak sparól from KARABINES' XD]. Krew i kotwica. *,* Kiedyś to sobie wytatuuje, zobaczycie! :D


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kejtova
Sky



Dołączył: 03 Lis 2005
Posty: 4724
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z niebiańskiej plaży

PostWysłany: Czw 22:45, 05 Paź 2006    Temat postu:

Tia, rządzisz, rządzisz. ;)
A ja skończyłam tę pracę z polsiego. Kurczę, malo mi wyszło. A może mi się wydaje, nie wiem. W każdym razie sądzę, że to będzie mało. W porównaniu z tym, co piszą u mnie ludzie...
Nie, ta praca mi się w ogóle nie podoba. :/ Dupa.
A jeszcze mam tyle nauki, nie wyrobię się. Teraz zabieram się za drugą pisemną.
Super, bosko, ekstra i wszystko innej naraz.
Ja nie chcę do szkoły! Ja chcę weekendu... Błagam.
Idę...

Pozdrawiam
Keja


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Oprah Carwyn
Seiyu



Dołączył: 06 Lip 2006
Posty: 206
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Daisy Meadow

PostWysłany: Pią 6:55, 06 Paź 2006    Temat postu:

Ałimbałej, ałimbałej, ałimbałej...

Matko jedyna,niepowtarzalna i tak dalej. Po wczorajszej kartkówce z historii jestem na siebie zła, bo pomyliłam dwie najprostsze rzeczy - konfederację warszawską w 1573 i porozumienie protestantów w Sandomierzu w 1570. Do tego trzeba mieć mój wybitny talent mieszania wszystkiego, co najprostsze. I jak ja sobie poradzę na tej wstrętnej i złej olimpiadzie? Zwłaszcza, że moja historczyka, ma zamiar przerobić z nami trzy podręczniki. W siedem tygodni. Mózg mi się zlasuje. Fakt - kocham historię, ale ludzie, po takim maratonie pewnie mi oczy wylezą z orbit i przespacerują się główną ulicą!

Ah. Idę dzisiaj godzinę później - anglistka choruje, ałiii xD. We wtorek oddałam wypracowanie, dzisiaj powinna mi je przynieść z wystawioną oceną. Mam wrażenie, że mogłam wykorzystać lepiej ten temat. Ale ja tak mam zawsze, więc się nie martwię, no.

Od 10:05 do 10:50 będę umierała. Chemia, szlag jasny. Fakt, Amanda mi to całkiem nieźle wytłumaczyła *obcałowywuje i bije pokłony*, ale w tym momencie po prostu NIC nie pamiętam. I tyle samo rozumiem - ni w ząb, szlag jasny by to trafił.

Ah, nasza wuefistka urządziła nam wczoraj półgodzinną rozgrzewkę, a potem KOLEJNY W TYM ROKU biego na 600. Bo poprzednie się, szlag jasny by to trafił, nie liczą. I tak z dosć dobrej dziewiątej pozycji spadłam na ostatnią, i to z beznadziejnym czasem dwóch minut pięćdziesięciu sekund, szlag jasny by to trafił, arghhh.

No, a poza tym majca, ktorej tez nie rozumiem, religia, na ktorą olewam, i technika z obroną cywilną, na której zazwyczaj śpię.

Kończę o 14:30, dopiero o 15:00 mam autobus. 15:20 bede w domu, a o 15:45 mam półtorej godziny niemieckiego, po którym - o 17:15 - od razu angielski, do 19:45. Gdzieś tak w kilka dowlekę się do domu i padnę martwa. Nienawidzę piątków. Na dodatek dzisiaj wraca mój ojciec, którego mam dość w kazdym calu, którego nie cierpię i który działa mi na nerwy bardziej, niż chemiczka. A to już coś.

Sobotooo!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ann
Wojownik Światła



Dołączył: 21 Sie 2005
Posty: 420
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z skądś na pewno.

PostWysłany: Pią 13:35, 06 Paź 2006    Temat postu:

Ech o ranku lepiej nie wspominać bo było fatalnie .________.
Na praktykach w miarę. Już wiem mniej/więcej co mam zrobić z panem A. - Magdzia moja kochana mi doradziła i kopcik ;**** kocham was dziewczyny.
A teraz czekam na wypłatę swoją pierwszą w życiu i do wieczora czekam na Władcę Pierścieni - na razie I część, a potem leci cała trylogia XD
Ech. Idę grać w tibie bo nic innego mi nie pozostaje ,_______.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kejtova
Sky



Dołączył: 03 Lis 2005
Posty: 4724
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z niebiańskiej plaży

PostWysłany: Pią 14:14, 06 Paź 2006    Temat postu:

Wróciłam, Bąbelki.
Zacznę od tego, że przed chwilą mam na mnie lekko się zdenerowała za to, że zjadłam zupę, a teraz nie chcę drugiego dania. Ale mi się naprawdę odechciało jeść, czy ona nie może tego zrozumieć? I powiedziała, że głupieję. 'Na śniadanie jesz tyle, co kot napłakał!' [jem rogala i serek homogenizowany], 'Obiady... [nie pamiętam co mówiłą o obiadach XD], a kolacji wcale [o tak, a te owoce i warzywa, to pewnie same znikają z domu]. Co Ty sobie myślisz?' I dziś nie uda mi się nie jeść kolacji, bo sama ją szykuję, a mam po takiej akcji już mnie przypilnuje, oj tak... Super.
I mało dziś biegałam, nie wiem, cztery, czy pięc kólek zrobiłam, bo mi się spinka do włosów jakoś rozwaliła, a gumek akurat nie miałam, więc ciężko mi było biegać z latającymi na wszystkie strony włosami. No cóż, mówi się trudno. I jeszcze mi się włosy pofalowały, bo mżyło, więc moje włosięta od razy na to zareagiwały.
Ata, nie mogłam odpisać, bo dziś zapomniałam telefonu do szkoły. ;)
I z niechęcią muszę przyznać, że nasza babka od angielskiego zrobiła się w tym roku wyjątkowo wredna. ==' Wcześniej mogliśmy z nią żartować, na klasówki umawialiśmy się tak, że to my, jako klasa podawaliśmy termin, nie pytała za dużo, nie robiła takich kartkówek i w ogóle. Ostatnio starsznie ironizowała, pytała, zrobiła kartkówkę i jak się dziś na klasówkę umawialiśmy i ja ją poprosiłam, żeby tylko nie w środę, bo to najcięższy dzień ze względu na fizykę, geografię, które są raz w tygodniu, matę i francuski, na które jest zawsze tak strasznie dużo. A ona, że chyba angielski będę zdawała na maturze, a nie francuski... Żebyś się krowo nie zdziwiła.
I nie wiem, czy na basen pójdę, bo Tomek ze mną się nie wybiera, a samej to tak głyupio trochę. Zresztą się zobaczy.
Dziś wychowawca zrobiła nalot dla dóch osób z historii. Wyjął przegląd sportowy, jedna osoba poleciała z 'wagi do 105 kg' [numerek 6], a druga nie wiem z czego. XD A już myśleliśmy, że nic nie będzie, bo w poniedziałek była klasówka, on na tej lekcji listę sprawdził, podał temat, punkty do tematu, powiedział, że się weźmie za wagarujacego kolegę i... wyjął przegląd sportowy. Myślałam, że żartuje, ale okazało się, że nie...
Miałam szczęście. ;)

Pozdrawiam
Keja


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jupka
mumiak



Dołączył: 31 Sie 2005
Posty: 1517
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Świnoujście/Miasto Marzeń

PostWysłany: Pią 15:14, 06 Paź 2006    Temat postu:

Eee?

Fizyka jest do bani.

Nie umiem zamieniać jednostek. Nie kapuję. Już nawet tę durną tabelkę zrozumiałam! Na dziesięć przykładów trzy mam na bank dobrze, a reszta... Nie mówię nic. :\ Insza inszość, że miałam gorszą grupę, noale poprawiać mogę pod koniec SEMESTU. Fajnie. :\ W dodatku rodzice zrobili mi wykład, że 'uczę się mniej od Mateusza' [taak, a kto mu wczoraj robił projekt na biolę? Komu zajęło to cztery godziny? I kto musiał przepisywać zeszyty i wkuwać fizę, której się nie dokułam?]. Ehe.

Tak więc, dziś jadę po zeszyt od matmy do Olki, przepisuję [palancior zadał JEDENAŚCIE zadań :\], wkuwam fizę, wkuwam jakieś PiER [rodzinka ma śmiechy i chichy, że uparcie zamiast Pi eR mówię PIER...], wkuwam gegrę [w środę piszę zaległy test], wkuwam biolę, matmę narazie rozumiem [aa!], wkuwam wiersz na polski ["Panie, to moja praca, a zdarzenie Twoje / Raczyż błogosławieństwo dać do końca swoje / Inni niechaj pałace marmÓrowe maję / Złotych złotogłowiem ściany obijają / Ja niechaj mieszkam w tym gniAździe ojczystym /" i coś tam dalej...], wkuwam... ee, chemię? Wszystko. == Jutro to samo; po zbiórce mam się nie umawiać, tylko wracać i wkuwać. Pomiędzy odpisuję na trzy listy, ahooj.

Ale ogółem było nieźle, bo zamiast reli mieliśmy polski, a po fizyce szliśmy do domu [odpadął polski i dwa niemce]. Ja zostałam z dziewczynami godzinę, bo czekały na obiad. Potem wracałyśmy z Małym [pff, myślał, że nam zwieje... XD], który przeraził się, gdy powiedziałam mu, dlaczego nie mogę biegać, ahooj.

A tak baj de łej, szwy zrobiły wrazenie.

A Marta eS. lubi dramatyzować, że 'nic nie umie z fizy, aa!', a potem dostać piątkę.

A tak w ogóle, to zaraz mykam wkuwać. :\
[edit]

Pipoool, ahoooj?

Czyżby wszyscy odsypiali?

Ja mykam robić czternaście zadanek z matmy i przepisywać dwie lekcje z tegoż pięknego i cudownego przedmiotu. Potem fiza, sasasa. Buee. ;__;

Jupa, połączyłam dwa posty w jeden.A.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lusiek
Nimfomanka



Dołączył: 20 Wrz 2006
Posty: 475
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pią 17:27, 06 Paź 2006    Temat postu:

hhe, ja ledwie dzien przezylam. niby dzione lekki- zastepstwo na niemcu[ było WDŻ), polaj[ kocham:D], 2x TI i biola, na ktroej nie pytała..A czuje sie taka cholernie zmeczona. zmeczona jakbym conajmniej przebiegła maranot, wykopala kilka rowów, przeplynęła ocean i opanowała fizykje kwantową.

Wiecie co...moja dobra kumpela szła sobie wczoraj za reke z moim kochaniem za reke. hm...a ona go nie kocha ani nic. i na kazdej przerwie chyba do niego leciała...mpge sie czuj na starconej pozycji/ dziekuje,.

obejrzała,m '50 peirwszych randek'- cos mnie dzisiaj ten film nie smieszy. ja wstapię do zakonu. i jeszcze znowu truje wam dupe, ale sie trzeba gdzies wyzalic...

ech, kocham was.

Ang


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Rictusempra
Elf



Dołączył: 02 Wrz 2005
Posty: 66
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z własnej wyobraźni

PostWysłany: Pią 17:48, 06 Paź 2006    Temat postu:

Ja nie odsypiam d;
Myślę, jakby tu ukradkiem cyknąć Panu A. fotkę i Ci zademonstrować, bo nieukradkiem to Pan A. się nie zgodzi d;

Ricus, to nie jest peirwszy raz, okapiczke dluzje, ok?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum Krukonów i czarodziejów Strona Główna -> Cafe Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 287, 288, 289 ... 398, 399, 400  Następny
Strona 288 z 400

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


Bluetab template design by FF8Jake of FFD
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
Regulamin