Pub "Kotłowisko"

Orchidea

przejrzałam posty :)

Jupka nie bij brata :P

Luśka jak ty mogłaś zarobić laskę w pierwszym tygodniu? :O
A pomysł kucia jutro dobry. Też muszę mieć wolną niedzielę :)
Opowiesz mi koniecznie jak na salsie było :)

Louis Szalona · Gość

najpierw sie trza na nia wybrac:D

tak, ja juz zarobilam LUFE[ laska mi sie kojarzy!]. ale moze nie wpsize ocen do dziennika, na co goraco licze!!!

to co- kujemy jutro, nie?

buzka
Luś

Jupka

Dołączam się, Luśku. XD Ja jutro odrabiam chemię, matmę, polaka [wypracowanie mojee *-*] i przepisuje notatki z infy i sztuki. ;p W niedzielę idę do Olki, nie ma bata. I chyba do kościoła pogadać o bierzmowaniu. ==

Ale za coo lufę? XD Bo to trudno, w pierwszych dniach dostać...

Kejtova

No właśnie ja się cały dzień dopytywałam i nikt nie raczył mi odpowiedzi udzielić...
Ja chyba też się pouczę, zwłaszcza, że w środę mam klasówkę z matematyki [już wiem, z czego będzie pierwsza bombeczka], później mam chemię, a jeszcze przed tym wszystkim PO. No i historia, cała starożytność. Nie liczę tych klaśówke, które nam zapowiedzą.
Ogólnie jest super.
Nie ma to jak wolne weekendy.

Pozdrawiam
Keja

Jupka

Ych. Ja czekam, aż mi włosy wyschną, i lecę do sklepu. Potem wracam, bawię się w moda na dk [dzisiaj pokasowałam masę postów z 2oo4 roku z ffów, zaaktualizowałam spis prozy... traggedia, uapka mnie boli ._.], betuję ffa Emi [jeszcze się za to mnie wzięłam... Jedynie poprawiłam wszystkie krótkie myślniki na długie, żeby to ładne wyglądało XD], odsyłam razem z Łuskami, lecę do babci na opijanie awansu taty [XD], w przerwie odwalam byle-jak matmę i chemię, a przed snem pisze wypracowanie, ew. coś czytam, o. Pracowity sen, a jak fajnie będzie mi się spało jak będę zmęczona. XD

Bumbum!

Ojaa.

Przypomniałam sobie coś. _-_ Wrr.

Ata

Kujcie, kujcie. Ja póki co zrobiłam dwie strony ćwiczeń z matmy i próbuję wymyślem, o cyzm zrobić prezentację z plastyki, ale tak, to mam totalny luz. Chociaż, no, wypadałoby powtórzyć fizykę... Ups, zostawiłam zeszyt w szafce :P.
Ale za angielski muszę się wziąć, to fakt. Zmieniam grupę, bo mi terminy mojej dotychczasowej grupy nie pasują, a biorąc pod uwagę, ze byliśmy najsłabsi i ze teraz przechodzą tak wiekowo do starszej (15-17 lat zamiast 13-15, jak byłąm w zeszłym roku), to musze sie przyłożyć, zeby nie wyjść na kompletnego wała...

Keja, to 5- dostałam na polskim, za drzewo genealogiczne bogów greckich. A Rubcia juz zebrała pierwsze zeszyty, kolejna ocena za prace na lekcji XD.

Taa, Keja, racje masz :P. W gimnajzum fajnie ejst :P.

Sie cykałam, ze nie wjedę na kompa dzis, bo coś mi sie z monitorem pieprzyło XD. Uff :P.

Ej, fajnego masz tego kolege XD.

No, Lusiu (;. Cyzli dogadujesz się, tak (;?

Love and peace :PP.

Ja póki co nie mam jeszcze takiego natloku obowiązków jak wy, biedne (;.

Atuś

Kejtova

Jupka, Ty jestes od danwa modką na DK, czy nie? Bo ja jakoś się nie orientuję w tej sprawie. ;P
Tak, Ata, tak. Przecież z Twoim angielskim nie możesz wyjść na wała, ciole...
Och, tak łatwo to ja też chcę oceny dostawać. :P
No, fajnie, fajnie. Pocieszę Cię, że to Twój ostatni rok. XD
Tamten od wchodzenia kolega? Oni są bezczelni. Zbieramy od początku roku za nich takie opieprz, że szok.
Dobra, ja dziś spróbuję, się pouczyć, ale nic nie obiecuję, bo wiem, że najpewniej mi to nie wyjdzie, cóż. :P A jutro Kubica, więc będę oglądać. :D

Pozdrawiam
Keja

Ata

Właśnie o to chodzi, że mogę. Wystarczy, ze czegoś nie miałam na lekcji, co oni mieli (a to bardzo możliwe) - jak będą robić powtórkę czy coś w ten deseń, to wyjdę na wała. Bo nie będę wiedzieć, o co loto. No.

No, wiesz, większość dostała z tego drzewa kiepskie oceny - nie wiem, jakim cudem, ale cóż XD. I za tę pracę na lekcji - tj. pisanie opowiadania (nienawidze pisać opowiadań i innych takich na lekcji, bue! Ale na teście też bedziemy mieć koło 45 minut na tekst, więc cóż...) też się nie spodziewam, by wiele osób dostało dobre oceny :P... Ale co tam (;.

Taa, ostatni rok... W sumie sie z tego cieszę, wiesz :P? Mam już dość tej mojej klasy i w ogóle. Znaczy, nie jest aż tak źle, ale... Mogłoby być dużo lepiej.

Bezczelni :P? No, co ty, nie zauważyłam :P.

A ja juz wchodze na strone [link widoczny dla zalogowanych] Albo za chwilkę XD.

Atuś

Kejtova

Ale chyba to normalne przy przechodzeniu z grupy do grupy, nie? Przecież to nie będą jakieś zombie krwiopijcjy, którzy będą się nasmiewać z Twojego błędu.
My mielyśmy wczoraj niby dwie lekcyjne, ale zanim wszyscy się zebrali, zanim ucichły rozmowy. XD W ogóle siedzialam w takim towarzystwie, że szok... Jedna gada, że nie wie co napisać, patrzy się na wiersz i sidzi. Dyrektorka powiedziała, że musimy się skupić, a druga, że "jak się skupię, to zrobie kopę." I jak tu pisać wypracowanie? :D
Nie? :P A wychowawca do mnie powiedział, że "Im [bluzg] odbija" XD W autobusie, jak my wspomniałam coś, że nowa dziewczyna jeszcze z chłopakami nie gada. Jest na nich bardzo wkurzony. :P
A ja nie wiem co robię...

Pozdrawiam
Keja

Ata

Oby :P. Naśmiewać moze sie nie będą, ale wystarczy mi, ze mi bedzie głupio, no. I już se przypominam angielską gramatykę XD.

Nie, bo zawsze mozna przejść do słabszej i wtedy błyszczeć :P. Ale ja bym tak nie chciała i naprawdę małe szanse, by to była grupa słabsza od mojej.
Bo to ejst ten sam poziom, no nie? Tylko wiadomo, jak z klasami, czasem jest lepiej, czasem gorzej (;...

XD. nie, no, fajne warunki, faktycznie XD.

E, uspokoją sie. Kiedyś XD.

Atuś

Kejtova

No tak, ucz się, bo Cie wyśmieją...
Nie wiem, najpierw tu musisz się przekonać, a nie sobie coś wyobrażać.
Tia, jak ich wywalą albo wpiszą nagany do dziennika. Ale sorry, wylecieć na pierwszej lekcji religii? To już jest rekord sam w sobie. A ksiądz to chyba z nami zwątpi...
Tak, warunki bardzo nastrajały do pisania... XD

Pozdrawiam
Keja

Ata

Jejuś, no, wiem, ze mnie nie wyśmieją. Ale ja nie lubię czegoś nie wiedziec, gdy wszyscy wokół to wiedzą, no.

Spoko, u nas jeden gosciu wyleciał juz na pierwszej lekcji historii. A po pierwszym tuygodniu nauki przenoszą go do innej klasy. Inteligentnie, nie XD?

Przynajmniej mogłaś szukać w nich natchnienia, nei XD?

Atuś

Kejtova

No dobra, dobra... Ale nawet jak nie będziesz wiedziała, to chyba Cię nie zjedzą.
Taki jest niegrzeczny? Czy jak? Bo o naszych menów to kwitnie bezczelność i chamstwo, ale tak ogólnie to w miarę grzeczni są. Na razie...
Och, tak, jak najbardziej...
Aha, przekazuję wszystkim pozdrowienia i buziaki od Dede, ona ma jakiś zakaz na kompa. Biedaczka. ;(

Pozdrawiam
Keja

Jupka

Ja modką zostałam z trzy dni temu, więc. Działów literackich - ff, zakazane, liryka, poezja, ogłoszenia, proza. Bo wznowili grupę Czerwonych Kapturków. ^^ Teraz skończyłam uaktualniac spis ffów, zaraz się podzielimy robotą w liryce [niektórzy mają po CZTERY tematy, a jest napisane, że mają mieć po jednym == No, i spis] i chcemy z tematu, gdzie poszukuje się ff, zrobić spis i załozyć nowy. I będzie spokojniej, ech.

Drzewo bogów greckich? Ja robiłam w piątej klasie dla siebie, przed konkursami mitologicznymi, żeby łatwiej było wyuć. XD Tj. jedno to tych dwunastu bogów najwazniejszych, a drugie to Zeus, jego żony i dzieci [kochanek nie ma xD]. Lubię takie rzeczy robić. ;P

Lecę dlaej coś robić. XD

Orchidea

O to miło, że łączymy się duchowo w grupę kujący w sobotę :P
Mnie zosastła matma, fizyka, polski, rusek. Polski i rusek łatwizna, ale matma mnie przeraża :) A i te ćwiczenia z PO :/

Właśnie zanalizowałam mój nowy plna i odkryłam, że mam okienko! :C

Kurcze wstyd mi nie z tej planety, bo pierwszy tydzień, a ja już spisuję ;)

Jutro jadę do kina i na zakupy, więc nie będę psuć sobie nastroju lekcjami. Muszę zrobić dzisiaj.

Upchnęłam Zuzę sąsiadce! :D

Jupka

Anoano.

Ajm hepi - uporałam się ze spisem, betą, zaraz wysyłam do autorek ich ff, i biorę się za matmę lub tę lirykę gÓpią.

Ach.

Uapka mnie boli. A Ginny ma brązowe oczy.

Ata

Brawo, Jupa :P.

Okienka sa głupie. Znaczy, przydają się przed sparwdzianami cyz cyzmś takim, ale... Wiadomo, nie? No. P{óźniej do domu i tak dalej.

Spisujesz zadania domowe już XD? Nieźle... też jedno spisałam, ale czuję sie usprawiedliwiona, bo nie było mnie na lekcji, jak zadawała, więc no.

My robiliśmy na lekcji, tak jako sprawdzian, czy przeczytaliśmy mit o powstaniu świata. I, na szczęście, dzieciaków Dzeusa nie trzeba było wypisywać XD.

Niegrtzeczny... Można to tak określić XD. Ale właśnie "bezczelny" lepiej do niego pasuje (;.

Biedna Dede. A czemu?

Atuś

Jupka

Okienka są traggiczne. X___x Zwłaszcza, jak sa np. przed ostatnią lekcją. W tamtym roku lubiłam sobie godzinkę czekać na przyrodę; powtarzałam na testy, uczyłam się albo czytałam, ale to było o dziesiątej... XD

To się ciesz. ;>

Wg. tego mojego drzewa miał taką familię:
- dzieciaczki: Kora, Hekate, Mojry [Kloto, Lachezis, Atropos], Hory [Godziny, Dike, Eunocośtam, Eirene], Apollin, Atemida [XD], Hermes, Amfion i Zetos [bliźniacy], Eiletyja, Ares, Hefajstos, Muzy [Clio, Kalipe, Euterpe, Taleja, Polihymnia, Urania, Erato, Terpsychora, Melpomene], Charyty [Eyfrozyne, Aglaja, Talia], Hercules, plus kilkaset 'nieślubnych', że tak powiem. ;p

Ale faaajnie miał, siostra - kochanka, jedną wchłonął [Metis], inna była królewną... I paru kochanków... Ze ja to kiedyś umiałam! XD Ale insza inszość, że wyszukiwanie tego zajęło mi masę czasu. X___x Całą mitologię przeszukiwałam. Noale, i tak kocham mity grekcie. :)

Kejtova

Aha, to jest troche zamieszania z tym wszystkim, Jupa. ;)
Ja też zadania z matmy zdąrzyłam przepisać, aż dwa. :P
I się do tej pory za dużo nie poczyłam, rwa mać. Wiedziałam, że tak będzie, fuck. :/ Sama na siebie jestem zła, przeczytałam tylko trochę Ludzi bezdomnych i to cała moja nauka na dzień dzisiejszy. Genialna jestem, nie ma co.
A wiesz, że nie wiem, za co Dede ma te szlaban... Napisała mi tylko coś o forum i że nie wejdzie teraz. No i pozdrowienia. Tyle.
Oj, pamiętam jak w podstwówce kochałam mitologię grecką, bo mieliśmy to z taką panią, która świetnie opowiadała, sama mówiła, że to jej konik. ;)
Wiesz, od nas też kogoś by mogli przenieść. :P

Pozdrawiam
Keja

Ata

Też kochałam mitologi grecką, dopóki mi się nie przejadła XD. W końcu tych mitów nie ejst aż tak dużo, w końcu mi się znudziły, i to na dobre.

Siosra nie tyle kochanka, ile prawowita żona (;... Ale fakt, ogółem nieźle miał. Ale to patologiczna rodzinka w koncu była, nie XD? Kronos kastrujący ojca, połykający własne dzieci... Masakra (;.

Kejuś, spoko, poradzisz se na tych lekcjach (;.

Ja też jestem na siebie zła. Cykor ze mnie taki, ze to sie w pale nie mieści.
Miałam idealną okazję, by spytać się o 23 września, iii... stchórzyłam. To za ważne po prostu dla mnie jest, nie wiem jak zareagować w razie, gdyby mi mama odmówiła :/. Ale już czułam po prostu w buzi to pytanie, ale juakoś noie mogłam się zdobyc, zeby je zadać :/. W końcu zaczęłam gadać do siebie w myślach, ze tchórzliwa cipa ze mnie, ale cóż... Nie pomogło :/.

Atuś