Pub "Kotłowisko"

dementora

Ło ja, ale masakra z tą wodą O_o. U mnie jak najbardziej jest. I ciepła i zimna i średnia XDDD.

Dobranoc elfie ^^.

Ja zaraz dopiero sie kąpać bede. No i po północy jeszcze gADAĆ NA gadu pewnie będę :P.

Torciak

Pikanderka

Bry dzień złotka:*

Znowu mam dobry humor. Postanowiłam ignorować cioteczkę, nie rozmaiwać z wujkiem na żadne tematy związane z różnicą poglądową, a kuzynów poznać i zapomnieć. No.

Mam już wodę XD I właśnie idę się wykąpać. Pod prysznicem tylko bo nadal jest mało ale co tam.

Dzisiaj jest 11. Sądny dzień. Ojacię XD Ale się będzie działo.

Pikusiek ^^

magdalenka

Hej, ja już mam letnią wodę! Wieczorem będzie ciepła! Jee! XD

I bardzo dobrze, że nie będziesz rozmawiać z wujkiem na te tematy. Czytałam jego opis na Mirriel, w temacie "Slash czy yaoi?" i... no, ja albo bym się pokłóciła, albo w ogóle nie rozmawiała. Ale krewnych się niestety nie wybiera...
Dzisiaj Madzia tez ma dobry humor i stwierdziła, że postara się żyć z kuzynką pokojowo i korzystać z wakacji, a nie użalać się nad sobą... No, ciekawe, ile wytrwam w tym postanowieniu. Na razie jest OK, bo przyjazd kuzynki opóźnił się o dwa dni i zobaczymy się dopiero jutro po południu! <jupi>

A czemu 11 - sądny dzień? Mogę się spytać? Bo ja taka nieobeznana jestem...

Hej, znalazłam nowy stary (XD) temat do wywleczenia i odpisania! <cieszy się z siebie> Dzięki mnie odnajdziecie zaginione wątki rozmów... XD

Pozdrawiam,
Magda-Elf.

No. Niech będzie.
PS. A jaka jest następna ranga? :)
PS2. Do Pikanderki: jeszcze jeden post i okrągła 300! :D

Ann

Ja też niedługo dojdę do 300 :D
Lubię tę liczbę tak w ogóle.
Krukoni pamiętajcie o chacie! XD

Pikanderka

Uwaga, uwaga. To mój post. Jeden z moich postów. Ale teraz najlepsze - już 300 pastów napisałam na tym forum. Uwaga - flaszbak xD

[flaszbak łon]

Mała Pikunia przemierza ciemne tonie internetu w poszukiwaniu przystani dla swojego piętnastoletniego serduszka. Przemierza, przemierza, przemierza. Zostawiła swój port - Mirriel - i płynie na spotkanie miejsca gdzie zadomowi się tak jak tam. I nagle widzi. Forum Krukońskie. Nie, nie gryfońskie, puchońskie nie ślizgońskie nawet! Krukońskie. Ładniusie niebieskie forum z ładniusimi (niebieskimi) osobami. I zostaje tutaj choć wie że cięzko będzie jej się zadomowić.

[flaszbak łof]

Tak, tak to właśnie było. I wtedy była "Polityka".

[flaszenbaken starten]

Pikuś już troszkę większy i mądrzejszy zagląda do tematu Polityka. I wtedy następuje przełom. Dwie szalone osóbki zaczynają z Pikunią konwersować - obywatelka Ata i obywatelka Kejtova(kolejność całkowicie przypadkowa XD). Rozmawiają o polityce, lodowej rakiecie, politykach, lodowej rakiecie, Ojcu Dyrektorze, lodowej rakiecie, naleśnikach z nutellą. Czy wpsominałam już o lodowej rakiecie? XD

[flaszenbaken meten]

To było piękne XD Jestem już tutaj sporo czasu. I wiecie co? Nie mam zamairu stąd nigdzie iść. Chyba że same mnie wygonicie XD

PS To o pijemy żeby to uczcić? ^^

EDIT:

Jak zwykle zapomniałam. Magmuś - 11 to dzień mojego pojedynku z Atą. Pierwszego. I chyba nieosttatniego (;

Ata

E-booka, trociu, niby skad miałabym wziać skiążkę (;? Ale tylko parę storn przeczytałam, bo mnie siostra wygoniła. Pfi.

Magduś, sądny dzień, bo Pika i ja mamy pojedynek XD. Ocenisz, mam nadzieję :P?

Sprawdź se, Magma, gdzieś tam w dziale "Forum" to jest, no.

A u mnie ciepła woda jest XD. I jeśli nam nie odetną wody całkowicie, to bedzie, buahaha. Bo se sami grzejemy, w bojlerach, no.

Ale ja nie lubię chatów XD.

Pewnie ktoś (Pika :P?) już napisał posta przede mną, bo musiałam w międzyczasie iść i zrobić porzadek z garami, ale cóż :P.

Atuś

Edit: No wiedziałam XD. Wredna Pika XD.
Kolejność nieprzypadkowa, na pewno :P...
Jak to nieostatni XD?
Trzymaj sie, Pika :*. I nie odchodź :P.

Atuś

magdalenka

Hm. Pojedynek. Ciekawie brzmi.
Oczywiście, że ocenię, ale nie nakłaniajcie mnie do pojedynkowania się, bom ja kompletne beztalencie :P

Ale wejdź na czata, no! Proooszę! <robi oczka kota ze Shreka>

M.

Pikanderka

Jaka wredna, jaka wredna?! Przebiegła! Sprytna! Szybka! - łee... zabrzmiało jak Ślizgon XD

Aaaa! Straszne! O.N.I dzisiaj przyjeżdżają. Wieczorem. Jak ja mam wejść na chata jak te [bluzgbluzbluzg XD] przyjeżdząją? O nie! Nie dam się! Muszę sobie pochatowac z Kruczkami! Tak! Tak mi dopomóż Bór! XD

Atusiek! Bez gadania! Masz być! No. A spróbuj nie przyjść to zobaczysz! Właśniwwie - zaraz tam się zaloguje. Ciekawe XD

Trzymać? A czego? XD

Ann

Ja chciałam tylko powiedzieć, że na ''przywitaj się'' umieściłam swoje zdjęcie XD
Jeśli łaska mam nadzieję, że ktoś skomentuje XD
Baj XD

Ata

Nie wiem, tego, co ci tam wygodnie :P.

Magma, wiesz, bo ja ostatnio wpadłam na pomysł pojedynku :P... Hmmm. Ale to nie teraz, bo anprawd esię przed LSmem nie wyrobię, hmm.

A spróbuję :P.

Wredna, ot i wszystko :P.

Mam nowe krzesło do pokoju (;. Ha! Takie łądne, czarne. Wolałabym jakieś jaśniejsze - wiecie, pokoik taki jasny dość mam, ściany brzoskwiniowe i tak dalej... - ale to było najładniejsze, wiec cóż :P.

Magma, ty masz dużo e-bookó, tak (;? A masz może Sagę o Czarnoksieżniku i/lub Sagę o Królestwie Światła (;?

Atuś

Amanda

Wymyśliłam dla siebie nowe określenie, którym położyłam wszystkich na łopatki.
Gadający eklerek – oto kim jestem.
Wyszło to z wczorajszej rozmowy z moją mamusią kiedy ta chciała mnie przekonać, że ja mimo wszystko ładna jestem. Dobry dzień miała. Że mam śliczną twarz i duże, śmiejące się oczy. No to ja jej na to: „Jasne a widzisz tych facetów ustawiających się w kolejce bo wielkiego gadatliwego eklerka bałaganiarza”
Chociaż ja wcale nie bałaganię. Nie, to tylko mój twórczy nieład XD

Tak wiec dziś wita się z wami
Gadatliwy eklerek
Am

magdalenka

Poszukam, AtA. Ale powinnam mieć.
Wyedytuję posta.
M.

EDIT: Puszczam brata do komputera, chce grać. AtA, chyba Ci załatwiłam, czekam na odpowiedź (musiałam ściągać).

Ata

:). Super :P. Z góry dziękuję :*.

Am, dziś juz trochę lepszy humor masz, prawda (;? To dobrze. I słuchaj mamy - naprawdę nie wyglądasz źle.
Ja przed sobą też nie widzę facetów ustawiających się w kolejce i mnóstwo innych dziewczyn też nie. Nie przejmuj się tym, bo no (;.
Gadatliwy eklerku :P. Faktycznie, określenie powalajace XD.

Atuś

Jupka

Eklereeek! ;** XD

Amanda

Ano lepiej, lepiej. Na szczęście. Nie lubię mieć dołów ale mi się zdarzają.
Takie to wstrętne i niemiłe.

Poza tym wymieniłam doła na bieganie po lekarzach. Mam podwyższone ciśnienie w oczkach i dostałam takie be krople do oczu, po których czuję się jakbym miała piasek pod powiekami.
W środę odbieram wyniki badań. We własne urodziny no! To jest niesprawiedliwe.

Poza tym wczoraj byłam sobie na badanku krwi. Ale ta pielęgniarka się na mnie dziwnie patrzyła, kiedy ja się tak normalnie lampiłam jak ona przygotowuję tę strzykawkę a potem jak wbija igłę i zapełnia się krwią.
Czy patrzenie to coś dziwnego? Sami powiedzcie.

Pozdrawiam
Am

Ata

Ale ja se własnie zdałam sprawę, jak to krzesło koszmarnie mi nie pasuje do tego pokoju XD. Cóż... Pzyzwyczaję się XD.

Ech... Mi mama ledwo pozwoliła wypić butelkę szampana w Sylwestra XD. Wczoraj tata mi winko proponował, bo oni ostatnio piją po lampce, dwie lampki przed snem, całą rodziną, tlyko ja się jak ta łazega bez niczego, ale mama się tylko na niego popatrzyła, to już propozycji chyba nie ponowi XD.

W urodziny? Uuu... Głupio.
Ty, to ja ci życzeń nie złożę! Bo wyjeżdżam z samego rana do Gniewu. O.
Ach... Gniew *-*. Wreszciewreszciewreszcie *-*.

Dziwne to to moze nie jest, ale wiesz... Ogółem mało osób patrzy, jak im się krew pobiera czy coś (;. Ja tam też nie lubię patrzeć (;.

Łoł, Jupa, twarda jesteś XD.

Atuś

Jupka

Wieem, ta siła woli... XDDDD

Szampan? Fuj, nei lubię szampanów. Kiedyś tradycyjnie brałam łyka, teraz sobie soku nalewam. XD Wino? Kiedyś dobre piłam. Akurat z rodzicami oglądąłam Wywiad z wampirem, i pili "wino" z krwi szczura, to mama "chcecie wina? bo mam ochotę...", no to dobraa, mały kieliszek... Ale resztę dąłam bratu, bo mi się dopić nie chciało. No, i byłam zajęta kłótnią z mamą na temat tego, czy faceci wyglądają lepiej w dłuzszych włosach. XD I zachwytami nad Banderasem/Pittem/Cruisem. *,*

Ja nigdy nie patrzę, fuj. Ani na szczepienia, bue. Zemdlałabym chyba.

Ata

Ja tam lubię. Byleby nie był odgazowany, bueee XD. Próbowaliscie kiedyś wypić koncówkę szampana 1 stycznia po tym, jak stał cała noc otwarty XD? Obrzydlistwo XD.

Siła woli i samozaparcie, taa :P.

Też nie patrzę. Zemdleć bym nie zemdlała, ale nie interesuje mnie to wcale, jak to wygląda, to i po co mam patrzeć XD? No i troche sie boję, w sumie. Nie jakoś bardzo, ale troche tak xD.
śmieszne. Jak byłąm w przedszkolu, to o wiele mniej sie bałąm zastrzyków i innych takich XD. Pamietam nawet, jak sie rzechwalałysmy z koleżanką, która lepiej znosi zastrzyki, buahaha XD.

Atuś

Louis Szalona · Gość

na chwilke- wiecie, ze przez dwa dni bede tu mieszkac? od jutra do poniedzialku, potem jade nad jeziorko:D

bylam wczoraj sie pzrejsc:D ale nikogo nie poznałam. mam za to dodATKOWA DZIURKE W UCHU:d

buziak
Lusiek

p. sorki za krotki post- nie wiem ile bede...

magdalenka

Jupka: Ja bym nie umiała się szkołą zajmować w wakacje. Kiedyś, dawno temu, we wrześniu, mój słomiany zapał kazał mi zapisać się na olimpiadę z biologii. To będzie dopiero teraz, we wrześniu. Cały rok chodziłam do szkoły na 7.30, na przygotowanie do olimpiady, a teraz pod koniec... No, jakoś ta chęć walki mi osłabła. No. A dostałam do domu książki, żeby się z nich pouczyć. Jak się zapewne spodziewacie, znam je całe na pamięć XD

Teraz, jak pomyślałam sobie o szkole, przypomniał mi się zapowiedziany na drugi tydzień września, drugą lekcję sprawdzian z historii XXX Óczem siem, jak się domyślacie XD (Nauczycielka [niech jej imię będzie przeklęte!] kazała nam w maju kupić podręczniki do drugiej klasy... o.O)

Jako dziecko lekarskie (mama i tata - doktory XD) nie będę się wypowiadać na temat zastrzyków. Ale nie mówcie nikomu, ze się ich boję, boby była siara XD

Alkoholu nie znoszę i jakoś mnie nie pociąga. Piwo ma jakiś taki mało zachęcający kolor (no, powiedzcie same! XD), a poza tym śmierdzi. Wódka - nawet nie mówię (przypomina mi się, jak kiedyś obok szklanki taty z tymże alkoholem postawiłam identyczną szklankę z wodą XD Domyślacie się, co było dalej... XD Fe! Ten smak!). Innych nie próbowałam. Jedyne, co mogę przyjąć, to wino. Ale małe ilości.

AtA, te książki idą jakoś opornie :/ Tego o świetle prawie nikt nie ma, a to o Czarnoksiężniku dochodzi do 10 tomu i dalej słuch ginie (a tomów jest 15, wybadałam). Ale nadal próbuję.
A LSM-u zazdroszczę. Już nie mam argumentu, że jestem za stara XD Nie, ale na serio, w ostatnich latach troszkę za drogo jest...

Amanda, tuż przed wyjazdem złożę Ci życzenia, bo mnie tez nie ma w tniu Twoich urodzin.

Pozdrawiam,
M.