Pub "Kotłowisko"

Kejtova

YEEEEEEEEEES!!!
Włosi wygrali, Włosi wygrali! O matko, jestem taka szcęśliwa. Jakby Polska Puchar zdobyła. :P
Ale trzeba przyznać, że Włosi cały mecz lepiej grali, w dogrywce mieli słupek, poprzeczkę, więcej akcji. Lepsi byli po prostu. Niemcy tez dobrze grali, ale na szcęście przegrali. I patrząc na faule Ballacka i Klose to się we mnie złość zbierała. To było czyste chamstwo. To, że Ballack gra w reklamach nie upoważnia go do tak brutalnej gry...:/
Ale te bramki były piękne... Zobaczcie, że przy pierwszej Pirlo świetnie, lekko, miękko podał, nie kiwał się za dużo i brama była. A w tej drugiej akcji koleś też się nie poskąpił na piłkę, delikatnie wysunął nadbiegajacemu i goool. :D
Pięknie...
Sory za post pod postem, ale zrozumcie. :D
Jutro już o 9 idę na rower, więc się kładę spać, w końcu trzeba się wyspać. Dobranoc, bąbelki. :*

Pozdrawiam
Keja

dementora

Klose jest słodki *-*
Ale też sie cieszę z wygranbej włochów. Kurde. A meczu nie ogladałam! Żałuję.

Dobranoc Kejuś :*.

A ja jutro jade przemieżać Poznan, którego nie znam :P rowerem. Do kumpeli ii nad jeziorko i na noc chyba zostanę:P. No i wrócę w.. co dzisiaj? aa już środa. Czyli wrócię w czwartek.
A rodzice o tym jeszcze nie wiedza, ale kij z tym.

Więc nie psiac za dużo :P

Torciak

Ann

A ja nie mam żadnych planów, pomiając wypad do Krakowa ;) Jadę dokładnie jutro po południu, więc tęęęśknić :P
Torciaku, właśnie zauważyłam Twój podpis - jest naprawdę genialny, strasznie mi się spodobał. I te emotki ;) ach.
Bu$ka!

ne ma czasu się logowować · Gość

Klose słodki? O nie! Stracił u mne w oczach po tym faulu na Włochy. No bez przesady! Przykopać komuś z kolana w łeb? I niech nikt mi nie wmówi, że nie mógł zabrać nogi, bo mógł. Nie biegł szybko, miał sznasę odsunąć nogę, ale tego nie zrobił. A kibice niemieccy zachowywali się po chamsku. Ten Włoch sfaulowany przez Klose leżał na murawie, miał jakieś drgawki z bólu po tym uderzeniu, a oni go wygwizdali. Gdyby sytaucja była odwrotna, to pewnie Włoch dotałaby czerwoną kartkę, ale nie, bo to był Niemiec.
A żałuj, żałuj, Torciu, najfajniejsza była dogrywka. ;)
No, ja też dziś jadę na jakąs wycieczkę rowerową. Planujemy z koleżanką zrobić tak minimum 60 kilometrów. Będzie ciężko, bo znów u nas upały, ale damy radę.
Wpdanę wieczorem. ;)
Już tęsknimy. ;P

Pozdrawiam
Keja

dementora

Dalla, podoba ci się mój podpis? :P aa to dziękuje! Polecam ci ta książkę "Ptasiek" Whartona. Świetna XD. I milego pomytu życzę! (;

Kuuuurde, ale załuję :P Ej, a kiedy jest final? I kto z kim? Musze oglądać!!!!! XD.

Jery, co wy tak wcześnie wstajecie? O_o wakacje są :P.

Dobra. O 12tej jadę tym rowerem do kumpeli :P. Ciekawe czy trafię :D ej no, niby poznan znam, ale te tamte tereny? ych. Za duże miasto :P. Ale będzie dobrze. Trzy,majcie kciuki żebym przeżyła i wróciła w ten czwartek.

Słońceeeeeeeeeeee!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! :( where are you??????!!!! :((

Ale faktycznie chamscy byli niemcy. Psss tej. Biedni włosi. ASle przynajmniej im dokopali! XD.

Torciak

Ata

Torciu, jeszcze nie wiadomo, kto z kim gra finał XD. Tylko wiadomo, ze Włosi. Gdzieś ty się uchowała :P? A z Włochami będzie walczyć Portugalia albo Francja. Mam cichą nadzieję, że Portugalia.
Oglądaj, oglądaj :P.
Włosi teraz muszą walczyć, bo jak wrócą z Pucharem, to moze troche ta ich afera korupcyjna przycichnie XD. Wiecie, większość drużyny gra tam w pierwszej lidze, to co ich będą degradować (;...

Kejuśku, jednak mozesz się cieszyć. Obudziłam się o 10 i lekkie zakwasy miałam :P. O 4 widocznie jeszcze nie dążyły się jeszcze zrobić, no. O. Ale mimo wsyztsko i tak było dużo lzej, niż jak po górach chodziliśmy, kiedy to dosłownie nie mogłam potem zgiąć nóg (;.
I teraz tylko mam nadzieję, ze siostra wróci na 18 i nie będzie zbyt zmęczoona, to se pójdziemy na to ABT. Ech. Bo samej to mi się nie chce. No.

Jejuś, te dwie bramki były boskie po prostu XD. Normalnie w ostatnich minutach, tak, jak wtedy Niemcy nam strzelili (tylo że oni tylko jedną, hehe :P). Ach, ach, ach. taka heppi byłam XD.

Papa, Dal, Keja :*.

Atuś

Ann

Dziewczyny, ja mam do was prośbę, bo od jakiegoś czasu zauważyłam, że w innych działach nic nie piszecie tylko cały czas w Cafe :( mogłybbyście pisać też w ionnych działach, naprawdę... bo tak tu pusto... To taka mała uwaga i prośba w jednym.
Bu$ka,
Dalla

Ata

Wiesz, Dal, u ans raczej cieżko rozkręcić pozostałe działy (;. Sama próbowałam zakłądać tematy, w Książkach i w Filmach, co mi tylko do głowy wpadło, to tam dawałam, ale wiesz... Ciężko :P. Do tanga trzeba dwojga, na forum - jeszcze więcej :P.

Heh... Realiuję się włąśnie jako gospodyni domowa. Tzn. robię pod dyktandem mamy spagetti - dawno nie robiłam, a gotować się w końcu trza naumieć, zwłaszcza, że Ania i Rafałek już planują wykorzystywanie mnie pod tym wzgledem, jak się do nich przeprowadzę do Wrocławia. Czasem będzie trzeba :P...

Atuś

Ann

Atuś dla chcącego nic trudnego ;) trzeba chcieć, by dobrze rozkręcić ;)
Gotowanie? Oż, to przecież moja działka, lubię nawet gotować ;) ostatnio mam smaka cały czas na jakieś proste sałatki :P I przed chwilką właśnie jadłam obiad ;) heh.
Bu$ka,
Dalla

Ata

U mnie się zawsze później jada obiady, tata wraca do domu po 15, amtka często też, tak smao ja; w wakacje ojciec jednak też pracuje, przez znaczną część, to co mamy wypdać ze starych, skzolnorocznych przyzwyczajeń...

Moją domena są ciasta. Gotować gotuję rzadko, ale z reguły jak trzeba coś upiec, to piekę włąśnie ja. Wlicza się do tego ciasto na pierogi :P. Ale sklejać to juz musi mama, bo ja zawsze coś skopię i potem takie amsakryczne te pierogi wychodzą XD...

Sugerujesz, ze ja nie chciałam :P? No, dzięki :P.
Ale mówię ci, z tymi tutaj to ciężka sprawa :P...

Atuś

Jupka

Nie lubię gotować. Zwłaszcza, że wielu reczy nie tknę.

Dalla, kiedy jedziesz? Będziesz tam miała dostep do internetu?

Ata, u mnie w roku szkolnym jest tak; ja wracam po szesnastej lub po piętnastej, mama - w porę jesionno-wiosenno-letnią po czternastej/piętnastej [zalezy od ludzi], w zimę godzinkę wcześniej, a tata... hm, teraz, jako oficer, będzie pracował do piętnastej cały tydzień prócz sobót i niedziel.

Trzymajcie za mnie kciuki jutro od 1o.3o.

Ata

O, Jupa! Odezwałaś się!

A czemu, co jutro ejst (;?

Za mnie trzymajcie kciuki od 18.15, przez godzinkę - jednak diziemy an ten aerobik, Ania za jakieś 40 minut wróci do domu, to se razem pójdziemy jednak, no. Ale chociaż poruszam się zupełnie normalnie, bez zakwasów, to próbowałam zrobić parę ćwiczeń, i... O, mamuśku XD. Mam jednak zakwasy, booli :P. Ale dobra. Idę się rozruszać trochę,m co by nie mdleć na tym aerobiku - jest z tą samą prowadzącą... Auć :P.

A co twoja mama robi, ze to zależy od ludzi?

Nie tkniesz? W jakim sensie?

Atuś

Jupka

Nie tknę w sensie dosłownym - nie dotknę. A wieluwielu rzeczy nie lubię, i ani nie tykam, ani nie mogę zapachu czuć, bo mi się wymiotowac chce XD. Więc nie jestem pomocna w kuchni [przykładowo: masła nienawidzę, więc ani mamie nie podam, ani nie otworzę, nicnic], em.

Jutro jest, hm... Dowiecie się jutro ;p.

Meine mum handluje XD. Więc to zależy przede wszystkim od ludzi, no, i od pogody; jak jest gorąco, ludzie plazują, ech.

Ja też mam zakwasy. Na tyłku, nadgarskach, ramionach i nogach. Bo na rowerze jeździłam długo z tatą. I schudłam XD.

Aach, spaliłam się na słońcu... W tym roku ostro bierze jakoś. Nawet nogi mam opalone, a plecy i brzuch są w stanie krytycznym... No, alecóż. I tak najlepsza jest mordkaaa XDDD.

Ann

Jupka

Ata

To se zrób i zjedz :P.

Ja miałam jechać do Krakowa z ludźmi z budy i wtedy się z kimś spotkać (Kopcik?), ale były zawirowania z tą wycieczką, w koncu okazało się, ze w Krakowie będziemy tylko parę godzin, a tak to głównie Lwów, no, i nie pojechałam w końcu. Szkoda, ale cóż...

Mnie najbardziej martwią zakwasy na udach, bo skwasiły mi się takie mieśnie, co ich nie używam zbytnio i nie bardzo mam jak je rozrszać, a które pewnie będą uzywane na dzisiejszym aerobiku :P. Próbowałam się w międzyczasie trochę rozćwiczyc, noaleno :P.

Dobra XD. Tylko nie zpaomnij nam jutro powiedzieć :P.

Myślałam, ze bardziej ci o jakieś surowe mięso chodzi... Ale masło? Dziwne.

Atuś

Ann

Taaaa.
Jupka ty się [bluzg] ze wszystkimi spotkasz XD

Jupka

Taa, masło, ketchup, musztardy jakieś dziwne, ser [ten, którego nie lubię]... Surowe mięso dotknę, oby nie był to kurczaczek - odstrasza mnie krew w środku i skórka ;p.

Mnie najbardziej męczy tyłek - jak siadam to mnie tyłek boli, nie mówiąc o siedzeniu na siodełku... oO

Nie zapomnę XD. Bo będzie bolało ;p.

edit;
Em, Dalla, nie ze wszystkimi. Z Nef, jeśli pojedzie do Ciotki do Szczecina, Mid i Dolla - jeśli się dogadam z nimi. A Ci ze zjazdu szczecińskiego, to, cóż... Zalezy od nich. Poza tym, najbardziej zalezy mi na spotkaniu z Chii, Atlą i Viją [no, i Nef, oczywiście XD], z Ric nie ma szaaans... Z Cal. też.

Ann

Wzruszające.
A z Ing to juz nie cchesz się spotkać? (; (ale za to ja się z nią spotkam XD)

Jupka

Ing nie znam prywatnie, ale jakby nadazyła się okazja, to czemu nie? Ale okazji nie ma, chyba, że wylądowałabym na warszawskim zjeździe [bo na 9o% będzie]. A czemu pytasz?