Pub "Kotłowisko"

Ata

Nie mówiłąś, ale ja to sama wiem :P... Dzięki (;.

Ej, głupio tak! Weź, aż mi się przypomina jedna nauczycielka z podstawówki, od polaka, Gierymska czy jak ona tam miała... Jeden chłopak w piątej klasie przeszedł do etapu wojeódzkiego konkursu z polskiego, i tam mu wcale aż tak wiele do alureata nie zabrakło. A ona nie chciała postawić mu szóstki bo miał jedną czwórę ze sprawdizanu o_O. No,w eźcie rpzestań, pogibać się można!

Atuś

dementora

Ehh no laski, bi4zmowanie to sprawa duchowa. Ja np. poczułam się jakas silniejsza [duchowa ofc] i tak dalej, bo sie przyłożyłam do tego sakramentu,. tak mnie natchn ęło wtedy śmierć Papieża itd. No i samą ceremonię bierzmowania powiedzmy przeżywałam ^^' No, więc jeśli chce się coś "poczuć" trza się postarać. Samo od się nagle nie bedzie się czuć,. ot!

Antosio, list dostałam!!!! :**

Louis Szalona · Gość

torcia- chyba jednak dostalam ten dar mądrosci, bo zdawalam na wyzsza z bioli i zdałam:D

po srodzie juz nawet nie chodze do skzoly. npo co, skoro oceny beda wystawione?
tylko na ogloszenie wynikow egzaminow pojde. i na rozdanie swiadect.

dostalas???ale....to nie był chyba priorytet...

dementora

No ale dar madrości z tych darów Ducha Świ.etego znaczy co innego, ale niech ci będzie (;

No nie był. Zwykły list xD> No co, jam z Poznania, a nie Radomii :P (bez obrazy)

AJa tam chodzę do budy. Kocham ją, fajnie jest etc. No, a wystawiane oceny mamy do tego piątku :D bop potem egzamiy z instrumentow głównych sa, dlatego tak wcześnie. Ale dobrze jest! Penwie parę razy se fajne blałki zrobię. Ah, kocham czerwiec!!!
Ale minęło, ja nie mogę.

Ide na trąbce grać. I renesansu na poski trza sie pouczyć:/ mamy jutro dzień sportu, czyli wolny, ale za to milionyt spr. pisszemy, bo trza zaliczać do piatku, a nie ma kiedy O_o yh. Ale od pon./ spokój!!!!!! yeah! XD. (nie licząc trąbki ;P)

Dem

Jupka

Ja i tak chodzę do szkoły. (;

Ach. Jutro rajd mamy głupi. Ale potem z Olką idę do EMPiKu i... powiem tak: mam na oku dwie książki ;>. Dostałam cynk, że jedna jest, o drugiej nie wiem.

I w ogóle, mam humor 'w miarę'.

Chyba jutro paczkę dostanę. A dziś przyszła karteczka od Serp [;**]. Aach.

Ech.

Ata

A ja dzius miałam sprawdzian z angielskiego, w sensie test całoroczny... Auć. Mogłam spieprzyć, przynajmniej parę rzeczy. Niom. Boli (;.

Czytam se Sagę włąśnei (jak zwykle (; ), i kurczę, no, jest scena śmeirci Villemo i Dominika. Nie będę ryczeć, nie będę, nie będę...
Uch. Dobrze, ze oni lip nie mieli swoich w Alei, bo już bym nie wytrzymała, jakby do tego był opis padających drzew, no.

Nie czepiaj się Radomii, tylko ja mogę :P!

Mi by nie pozwolili nie chodzić, zreszta teraz niektórzy bedą już wpisywać oceny na przyszły rok... Ech, ale ty w koncu trzecia klasa jesteś, no.

Wiecie co? jutro z okajzi Dnia Dziecka będą cztery matematyki o_O. Powiedziała laska, ze jak będziemy grzeczni, to nam zrobi 4 wychowawcze. My, grzeczni XD> Ale dobra, no. Zobaczy sie.

O, naleśniki mam dziś! Mniami!

Atuś, Która Mimo Wszystko Sie NIe Poryczała, Ale Mało Brakowało.

Louis Szalona · Gość

Ata- napisalam list. jutro dokonam zakupu znaczków.
powodzenia na angliku;**

wiecie, że jestem byle kim, bo mam troje z chemi? tak sie dowiedzialam na czacie:D

brawa dla PEWNEj pani:D

Ata

XD. Jeśli powiedziała ci to pewna szóstoklasistka z przerostem ego i ambicji tudzież kompleksem na punkcie wieku, to sie nie przejmuj :D.

Ale ja tegpo anglika już miałam XD... Ale ty czytasz moje posty, wiesz :P? Aż takie nudziarstwo :P?

Ojć, ojć, ojć... nie mócie o listach, błagam :D...

Buu-u. Mój ulubiony paring z Sagi nie żyje, ja się tak nie bawię. Ech. Znacxzy, oni dalej niby-żyją, ale jeśli będą się pojawiać tak często jak Sol, to dziekuję... Znaczy, ajk Sol to ejszcze pół biedy, ona chyba w każdym tomie jest wspominana, ale jeśli tak jak Tengel i reszta? Pff...

Atuś

Louis Szalona · Gość

ata- ale ciebie nie bylo w szkole...,yslalam, że zaliczasz kiedy indziej:D
nie nudne, tylko Klotka zmeczona:D

ata- nei wszyscy sa tak daleko w sadze:D ja nie wiem co bedzie dalej:D

Pinezka

Ech, jutro z okazji Dnia Dziecka zorganizowali nam jakiś festyn i po szczególne osoby są wyzaczone do takich konkurencji jak edukacja, kareoke, sport ipt.
Właśnie świętuję fakt, że cudem uniknęłam trafienia do grupy ,, kareoke ".
Z moim talentem ten występ byłby koszmarny :P

Ata

Ciiicho, i tak wiesz, że wszystkie postaci musza kiedyś umrzeć, zwłaszcza te, które narodziły się jesczez w pierwszej dziesiątce tomów (;. Nie zdradzam ci przecież zadnych szczegółów, nie?
No, moze troche...

przeczytałąm se jesczez raz scenę śmierci. Masochistka ze mnie...

Czemu cudem? Tam was nie dobierali umiejetnosciami (;?

No, tak, ale ja angielskiego nie mam w bduzie, tylko dodatkowo. Na angielski poszłam, nie chciało mi sie testu jakos potem zaliczać...

Atuś

Pinezka

Dobierali nas według umiejętności...powiedzmy...
Tyle, że koleżanka zachorowała i nasza wychowawczyni chciała mnie na jej miejsce zapisać.
Ale Pin się zbuntowała, bo talentu do śpiewania nie ma :D
Zresztą nasza klasa ma jedynie umiejętności w nieuwarzaniu na lekcjach, a potem w błaganiu nauczycieli o przekładanie kartkówek ;)

nundu

To tak jak nasza klasa, Pin XD

Lusiek, dziękuję :* :* :* Taki piękny testament...

<szepcze> Atuś, to jak ją ten tego? Nożami czy pomożemy z urwiska spaść?

XD
Nie, no, żartowałam. Wszak my nigdy nie opuślilibyśmy Lucka przecież... Nawet w piekle/niebie/Hadesie/ na Wyspach Szczęśliwych/nicości będziemy Ci towarzyszyć.
A potem Nela załatwi nam miejscówki w Piekełku <marzy>

Nuna

Cornelia Cole

Jestem zła. Znowu.

Po pierwsze - z biologii dostałam 3. To znaczy - pytałam już baby, że muszę poprawić dwa sprawdziany na 4, żeby mieć 4 na koniec roku. A ona w piatek wyjeżdża i wiecie jakie mam terminy? Jutro 18:50 (!!!!) i w piatek rano, na pierwszej lekcji.
Mam tyle materiału do nauczenia, że aż mi słabo.

Do tego sprawdzian z matematyki i WOKa w piątek, które na 5 musze napisać, żeby nei miec 4 na koniec.
Koszmar.

I mi te ulagi klasowe przełożyłty sprawdzian z francuskiego, a ja na dzisiaj umiałam! Myślałam, że mnie coś trafi...

Spekktakl poszła średnio. Ale wychowawczyni i tak mnie wyściskała. Idostałam 6 z fizy.
A babsztyl od chemi wymyślił sobie, że coś takiego mamy zrobić w przyszłym roku o Skłodowskiej-Curie. Mnie ciekawi jak. Einstein był śmieszny jako osoba, a dramatu z moją klasą robic zdecydowanie nie będę.
a co innego o Skłodowskiej?

Inna sprawa, że jeśli mamy wyrobić się du grudnia - już trzeba się za to zabrać.

A my z okazji dnia dziecka NICZEGO nie mamy zorganizowanego. Nasza dyrektorka jest walnięta po prostu... Ona ma problem ze wszystkim, zawsze...;/

Nela
<idzie z miną skazańca uczyć się z biologii>

Cornelia Cole

U Luca? Zawsze:D

A dlaczeho tym razem o tym wspominasz?:D

Nel

nundu

Biedna Neliś... To dlatego się do schorowanej Nuny na gg nie odzywa... A mnie się nudzi! Nawet weszłam na czata na Świniaku...

Ja też nie mam nic zorganizowanego z okazji Dnia Dziecka. A wiecie, co chcę zrobić? Ale raczej nie zrobię, bo to był tylko taki spontan. Żeby iść do kina z moimi siostrami z ich klasami (podstawówak ^_^) na (uwaga, uwaga) Bambiego II XD XD XDDDD
Ale raczej nie uwierzą, ze chodzę do 3 klasy...

Wspominam o tym z okzaji testamentu Lu. Gdzieś tam wyżej jest. Tobie też sie coś dostało.

Nuna

nundu

A teraz Wam powiem coś, co was rozwali - to o tym zabójstwie Lu to nie w tym temacie XD W Rozmówkach miało być, no...

<zgon>

Ale to wszytsko przez chorobę. I na dodatek sie nie położe, jak normalny człowiek, tylko tu siedzę nad referatem. Ech...

Nuna

Pinezka

A ja się nudzę...a raczej nudziłam...dopóki mama nie wyszła i nie powierzyła mi uspypiania młodszej siostry...
Zdecydowanie wyrośnie na ślizgonkę - takie małe, a jakie wredne! Żeby mnie, biedną Pin ugryźć w ręke, tylko dlatego, że wyłączyłam jej jakąś kreskówkę twierdząc, że nie ma głębi ?

Louis Szalona · Gość

biedna Pin...

ide juz kuc.

dzieki za miejscowke.
a w jedny kotle z Lestatem?

Jupka

Bua.

Jejkuś, od nowa czytam "Zmowę Dziewic" [Kit i Nag (;], to jest jeszcze bardziej boskie niż kiedyś ;D.

Mam w miarę dobry humor, hm. Dziwne, zwłaszcza, że zaczyna mi się syndrom napięcia pomiesiączkowego... Ech. Ale nic, cierpię na syndrom posiadania za wiele kasy (z tym, co mi mum dała na dzień dziecka, mam sto dziesięć złotych. Dycha pójdzie na znaczki i baterie do discmana /no, i na tego wczorajszego wafelka.../], więc dziś wyruszam do empiku. I pierwszy raz wiem, po co - tylko, że albo wybiorę jedną, albo drugą książkę... Chyba, że będą w granicach normy cenowej XD. Aach.

I dziś ten głupi raajd :\.
O jedenastej muszę wyjść, bo jeszcze taką kartkę muszę zanieść do Jaskini Lwów i Smoczyc [Pokoju Nauczycielskiego XD]. Muszę, bo od muzyki kazała gospodarzowi napisać, kto występuje na festynie, żeby mogła przygotować podkłady jakieś. Ych. A po rajdzie na forty na ognisko. Ych, ych.

A mój pies jakiś dziwny dziś jest. Raz, że od rana ze mną spała, dwa, ciągle chce wejść na parapetowebiurko [i wchodzi (;], potem zejść, potem ma nagły atak uczuć i mi buzi chce dawać i się tulić, lize mój żółty kubek po herbacie oraz podstawkę, aktualnie coś jej przeszkadza we własnym nosku... Ach, ale i tak jest cudownaa...

Ech. Ych, ych.
Nie wiecie może, kiedy są wyniki testów gimnazjalistów? Bo mój brat, OCZYWIŚCIE, nie wie... ==