Pub "Kotłowisko"

Ata

A ja lubię mój dodatkowy angielski. jest dwóch takich debili, co najchętniej bym wawaliłą na zbity pysk, ale tak, to ogółem całkiem spoko ludzie. Znamy się już w większości trzy lata (znaczy, ja ich, bo niektóry tam dłużej... Nawet 8, uch...)i goółem fajnie jest.

:*.

Będziesz miec pasek (;? Bo aj nie wiem... Wiecie, zachowanie :D... trza bdb mieć - niby jak XD?

Atuś

Louis Szalona · Gość

dobra, blondyneczka lu sie nie wypowiada, bo powiecie, żem debilka z deficytem intelektualnym niczym nasz buzdet państwowy;/

a moja korepetytorka z majmy odwolala zajecia do konca roku szkolnego;/ bo ma nowa prace;/

Atka- jakos na wakacje. Koniec lipca? jakos tak, by mama wrocila z urlopu i ze szpitala. chociaz wtedy mam jechac na wczasy z tą druga babką[z ta, u ktorej meiszkam]. dobra- wymigam sie, bo jechac to ja nie chce:D
buzka
Lu

Ata

Weź Lu przestań, nie oceny najważniejsze. Tyś inteligentna babka jest (w końcu trzymasz sie z nami XDDD), no!

A to wredna korepetytorka!

Koniec lipca? Tak późno? A bu :/. Ja kcem wcześniej jakoś! Koniec czerwca - o, to by było dobre! A tak koniec lipca...? Ja się tak nie bawię!
Ej, sprosimy jeszcez kogoś? Arv, Rictu, Roksę, Cycusia, który miał się pojawić na pierwszym zjeździe, ale si eniesttey nie pojawiła, bo sesję miała czy coś? Czy wolisz sam na sam XD?

Atuś

dementora

Atuś, weź raz poproś rodziców, czy tam powiedz im, że chcesz być w tych a tych godzinach na kompie i prosisz, bardzo gorąco ich prosisz, zeby ci nie przeszkadzali XD.

Jasne, ze ci zafjnmduję, Atuś! hehe xD. Ale ehh. mam watpliwości i szczerze wątpię, zeby coś sie udało ^^' yh. Bo ja grac nie umiem :/ mamy niby przeczyta tekst, scenke przedstawić jakąś, nie wiem chyba powiedza jaką. No i ja się jeszcze stresować będę na bank, jak to zwukle jest:/ Ale dzieki :*
No i dzisiaj na audycji ładnie zagrałam xD. Tylko przyspieszałam z tempem strasznie, ale dźwięk ładny i no.

Proszę Atuś :*

O, dzięki LU :* spoko, mi nie potrzeba priorytetu. Zawsze jest (;

A ja spałam dzisiaj 4.5 h... Oo Zdecydowanie za mało jak na mnie i muszę to doespać. Cały dzień chodze nieprzytomna. Dobram tylko czasami sobie przypominam, zem niewyspana, ale ogólnie masakra xD. A jutro nie mam niemca i anglika! Jupi!!! XD

Dem

nundu

Torciak, Ty sie nie przechwalaj swoim czasem snu.
Ja sama często nie śpię nawet tego w ciągu tygodnia, i to kilka dni pod rząd. Wychodzi na złe siedzenie na forum i czytanie ff/yaoi. Ech...

Idę się dowiadywać, co z Nelą.

Nuna

dementora

Mamuśka moja coś opowiada znajomej; " i blsa bla bla... mówi 'ej nie tak mocno!' Ale mam polew XD.

No ja wiem, ze ja w porównaniu doczasu snu twojego czy Neli, uch. JA bym nie wyrobiła wtedy w dzień. No masakra! Ja musż spac :P Śwpie z reguły 6-7 h i jestem potwornie niewyspana. Codziennie. No, a teraz wła snie czytałam ff. Żez no uczy się nie mogłam. Nienawidzę się uczyć :/
A srednia mi wychodzi około 3.6 xD, hihhi, jak na to ile się khm.. uczyłam, to świetna. Atuś, toż to ty genilna, czy btwoja szkoła jakaś z niskim poiomem jestem z ciebie dumna xP.

Tej wła snie, pytam raz jeszcze. MAcie gdzieś takie "Łamacze jezykowe" do ćwiczenia poprawdego mówienia, raczej wtyraźniejszego? Tpou "szedł sasza szosą suchą" czy jak to tam się miało. Bo szukałam w zeszycie od polaka, jakoś znaleźć nie mogę - a miałam!

Musze sie na jutro na 2 spr. z chemii naucxzyć - ambicja. Ale nie dm rady, siły i no tej chęci. Ale zeszy obok leży!!

Sorry za dementoryzm, tradycyjnie, ale ja tak mam jakwiecie. Musze się wypowiedzieć na kżdy temat i na swój każdy też :P

Dem

Cornelia Cole

Najgorsze, że mi gygy nie chodzi... Chociaż z drugiej strony to błogosławieństwo. Może się za lekcje wezmę...

Jeśli potem uda mi się je uruchomić to wejdę. Możesz na mnie czatwać, Nuniaczku.

Co ze mną? Złam i nieszczęsliwa...

Nel

nundu

Bo byś nie wyrobiła.
A nasza Bądzia jest genialna, no. XD Daj jej tę radochę i to otwarcie przyznaj.

Co do łamaczy - masz tu takie cuś:

BĄK
Spadł bąk na strąk, a strąk na pąk. Pękł pąk, pękł strąk, a bąk się zląkł.

BYCZKI
W trzęsawisku trzeszczą trzciny, trzmiel trze w Trzciance trzy trzmieliny a trzy byczki znad Trzebyczki z trzaskiem trzepią trzy trzewiczki.

BZYK
Bzyczy bzyk znad Bzury zbzikowane bzdury, bzyczy bzdury, bzdurstwa bzdurzy i nad Bzurą w bzach bajdurzy, bzyczy bzdury, bzdurnie bzyka, bo zbzikował i ma bzika!

CHRZĄSZCZ
Trzynastego, w Szczebrzeszynie chrząszcz się zaczął tarzać w trzcinie. Wszczęli wrzask Szczebrzeszynianie: - Cóż ma znaczyć to tarzanie?!Wezwać trzeba by lekarza, zamiast brzmieć, ten chrząszcz się tarza! Wszak Szczebrzeszyn z tego słynie, że w nim zawsze chrząszcz BRZMI w trzcinie!
A chrząszcz odrzekł nie zmieszany: - Przyszedł wreszcie czas na zmiany!
Drzewiej chrząszcze w trzcinie brzmiały, teraz będą się tarzały.

CIETRZEW
Trzódka piegży drży na wietrze, chrzęszczą w zbożu skrzydła chrząszczy, wrzeszczy w deszczu cietrzew w swetrze drepcząc w kółko pośród gąszczy.

CZYŻYK
Czesał czyżyk czarny koczek, czyszcząc w koczku każdy loczek, po czym przykrył koczek toczkiem, lecz część loczków wyszła boczkiem.

DZIĘCIOŁ
Czarny dzięcioł z chęcią pień ciął.

GORYL
Turlał goryl po Urlach kolorowe korale, rudy góral kartofle tarł na tarce
wytrwale, gdy spotkali się w Urlach góral tarł, goryl turlał chociaż sensu
nie było w tym wcale.

HUCZEK
Hasał huczek z tłuczkiem wnuczka i niechcący huknął żuczka. ? Ale
heca... - wnuczek mruknął i z hurkotem w hełm się stuknął. Leży żuczek, leży
wnuczek, a pomiędzy nimi tłuczek. Stąd dla huczka jest nauczka by nie hasać z
tłuczkiem wnuczka.

JAMNIK
W grząskich trzcinach i szuwarach kroczy jamnik w szarawarach,
szarpie
kłącza oczeretu i przytracza do beretu, ważkom pęki skrzypu wręcza,
traszkom
suchych trzcin naręcza, a gdy zmierzchać się zaczyna z jaszczurkami
sprzeczkę wszczyna, po czym znika w oczerecie w szarawarach i
berecie....

KRÓLIK
Kurkiem kranu kręci kruk, kroplą tranu brudząc bruk, a przy kranie,
robiąc
pranie, królik gra na fortepianie.

KRUK
Za parkanem wśród kur na podwórku kroczył kruk w purpurowym
kapturku,raptem
strasznie zakrakał i zrobiła się draka, bo mu kura ukradła robaka.

MUSZKA
Mała muszka spod Łopuszki chciała mieć różowe nóżki - różdżką nóżki
czarowała, lecz wciąż nóżki czarne miała. - Po cóż czary, moja
muszko?
Ruszże móżdżkiem, a nie różdżką! Wyrzuć wreszcie różdżkę wróżki i
unurzaj w
różu nóżki!

PCHŁA
Na peronie w Poroninie pchła pląsała po pianinie. Przytupnęła,
podskoczyła i
pianino przewróciła.

SZCZENIAK
W gąszczu szczawiu we Wrzeszczu klaszczą kleszcze na deszczu,
szepcze
szczygieł w szczelinie, szczeka szczeniak w Szczuczynie, piszczy
pszczoła
pod Pszczyną, świszcze świerszcz pod leszczyną, a trzy pliszki i
liszka
taszczą płaszcze w Szypliszkach.

TRZNADLE
W krzakach rzekł do trznadla trznadel: - Możesz mi pożyczyć szpadel?
Muszę
nim przetrzebić chaszcze, bo w nich straszą straszne paszcze.
Odrzekł
na to
drugi trznadel: - Niepotrzebny, trznadlu, szpadel! Gdy wytrzeszczysz
oczy w
chaszczach, z krzykiem pierzchnie każda, paszcza!

ŻABA
Warzy żaba smar, pełen smaru gar, z wnętrza gara bucha para, z pieca
bucha
żar, smar jest w garze, gar na żarze, wrze na żarze smar.

Nuna

Jupka

;______________________________;

bue. znowu mam zły humor i mi shift nawala. ych. łeb mnie boooli. ;__; nie chce mi się szablonu robić i notki pisać, ych. i chcę wakacjiiii. ;___;

Cornelia Cole

To dzisiaj coś z ciśnienmiem chyba, Jupuś...

Co to za lista, Nunuś?

Nel

Ata

Oj, Jupku :*. Co dziś wszyscy mają taki koszmarny dzień? Znaczy, może nie wszyscy, noe, ale... Ty chodzisz załamana, Cora chodzi załamana, normalnie coś wisi w powietrzu, czy jak?

SMS! SMS!

Właśnie, dajcie mi tę radochę i przyznajcie mi to, co ja od dawna sama wiem - jam jest po prostu genialsiz XDD.
Nie, no, żartuję. Szkoła sama w sobie nie najgorsza (dziś się dowiedziałam, że po miescie krąży opinia, że strasznie trudno się do niej dostać... A nawet testów nie trzeba pisać :D...), ale na tle klasy nietrudno się wybić. Taka msakra, móię wam... Normalnie straszne to, no.

SMS! SMS! Idę :*. Paps :*.

Atuś

Pinezka

Postanowiłam dzisiaj trochę zaległości ponadrabiać na szacownym Kruczku, ale nie wiem, czy napiszę jakiekolwiek konstruktywne posty, bo mi głowa pęka...
I zimno mi :(
Łyknęłam tabletki, ale nie pomagają...
Mam nadzieję, że się nie rozłożę, bo dopiero, co do szkoły po tygodniu nieobecności dzisiaj przyszłam...

nundu

A mi było zimno, a teraz sobie grzeję nogi grzeniczkiem XD Jak mi miło...

Ja też w sumie tak jakoś nietak... A jutro to się boję myśleć, co to będzie.

Z tą listą? To Torcik chciała jakieś zadania na poprawę wymowy. A niektórym wypowiedzenie tych wierszyków sprawia trudność.

Nuna

Jupka

Ciśnienie? A, może.
Poza tym, u mnie pogoda dziwna. Rano - kropi. Potem pięknie jest. Po trzynastej - LEJE. Potem - cudnie. Po osiemnastej - leje. Teraz - ładnie. Ych. ;p

Atuś, mnie nie licz, bo ja chodze załamana psychofizycznie od miesiaca. Najpierw zwalałam na syndrom napięcia pomiesiączkowego, niedawno na pms, a teraz na... okres. ^^ Ech... I jeszcze ten wuef... Jejku. Ja nie wiem, co ja zrobię, jak mi da dwóję/tróję... A jak dziewczyny marudzą, że, och, ach, mam tylko sto pięćdizesiąt punktów, ooch, ledwo piątka, no, LEDWO! Taa... Już mi się ryczeć nie chce, śmiech przez łzy, aż żal za cztery litery ściska...

I mnie nauczyciele wkurzają. No, polonistka nie [dziś miała imiewniny - Magdalena, jak połowa forum ;). A w środę ma urodziny], ale reszta... Matematyczka przynudza, normalnie ostatnio zasypiam na matmie, a powinnam słuchać, bo zadania tekstowe nigdy nie były moją dorbą stroną... Historyk? Na lekcji jakieś smętne referaty czytane, w dodatku nie potrafią przeczytać połowy napisanych przez siebie słów. I dziś się przyczepił, że się bawiłam takim sznurkiem od komórki [na szczęście wcześniej zobaczyłam, że patrzy, i wyłączyłam komórkę - a mi ją zabrał i próbował otworzyć. Ha, trochę techniki i człowiek się gubi - próbował komórkę 'otworzyć', a ona nie jest z klapką, ale rozsuwana...]. Wychowawczyni [anglistka] - matko. Dziś doznała szoku, gdy zobaczyła, że taka Karolina z mojej klasy [teraz nagle wszyscy jej nie lubią... I się patrzą na mnie jak na nietrędilejdi, gdy mówię jej 'cześć'] ma kolczyka w pępku. A jeszcze większy szok przezyła, gdy powiedziałam jej, że moge sobie zrobić w każdej chwili, bo mam pozwolenie od roku [ominęłam kawąłek o tym, że musiałabym mieć chudszy brzuch, no, ale...].

I się wyzaliłam dizś i wczoraj. Wczoraj z Cziczem rozpaczałyśmy nad swoim marnym losem, a dziś u babci wymieniałam wszystkie wady mojej figury. Przy okazji mum uświadomiła mnie, że oprócz rozstępów na kolanach, mam też na plecach :\. Aż się boję, jak będę wyglądac po ciązy, skoro tylko od wzrostu mi się robią... Ych, chyba zainwestuję w jakieś kremy na to gów. I się nawkurzałam, że zamiast dać mi bardziej męskie biodra [a mam jak szafa, serio. Strasznie szerokie, nawet moja mum ma mniej szersze... A faceci mają wąskieee ;___;], to mi tłuszcz się układa jak u facetów [na boki]. Wrrr. I mam złodziejskie ręce. Io. Czuję się lepiej.

[kto to przeczytał - gratulacje ;*]

Pinezka

Pin ostanio się roztyła...
Do tej pory miałam niedowagę, ale zdradzieckie leki, które przepisała mi pani doktor i które miałmy mi dodać, tylko parę kilo, okazało się, że spowolniły mi porces przetwarzania materii...grrr....Teraz mi tłuszcz spyłwa z brzucha....
Nie martw się Jupuś - w biodrach też jestem szeroka jak mało kto....

Ata

Złodziejskie ręce o_O? A cymu?
Spoko, Jupa, mi też się całe sadelko na boki odkłąda. Znaczy, nie całe, ale większość. I to jest okropne - jakby było z przodu, to zawsze mozna brzuch wciągnać czy coś, a tak...? Bzdet.
Ciiicho, szeorkie biodra są w modzie <lol>.

Weź się durnymi nauczycielami nie przejmuj, szkoda zdrowia.

Wsyztsko przez te okresyl, tak XDD?

Ojć... Pinezka, to sie moze odź wygrzej, bo tak mi to na początki choroby wyglada... nie, zebym krakała (;.

A ja sie grzeję pod kocykiem. Mrrr.

Atuś

Jupka

Cornelia Cole

Wiem, już skomentowałam... Miodzio, prawda?
Opis przyszłości w wizji Gin to mistrzostwo, uważam.

Mrrr^^

A ja się miałam uczyć... <który ona to raz powtarza?>

Nel

Louis Szalona · Gość

Jupa, ja mam deficyut bioder i jakoś nie czuje sie z tym dobrze- ba! mam kompelksy. wyglądam jak chlopak;/

w ogóle ostatnio coś byłąm dziwnie wesola jak na mnie- wieczna ponu5aczke. poszłam se do kumpeli, która jest niemal idealna i sie juz zdolowalam. Ona ma sliczna figure, zaj** ciemną karnacje, piekne duze oczy, duze usta, cycki jak jabłuszka, ciuchy wyglądają na niej jakby zostaly na niej uszyte...do tego ma dosc duza srednia, jest bystra, blyskotliwa, elokwentna ...

Pin- jak milo, że zawitałąś;*.

buzka
Lu

ps.w iem, że zawracam wam łeb moim narzekaniem...

dementora

Kuźwa cholera, znowu o SMSie zapomniałam!!!!!!! aaaa <przeklina jak najęta> się zabiję!!! buuuuu....

Nunuś, dzięki!!!! :* Ale one proste są :P My na polskim kosmosy kiedyś mieliśmy, hehe.
Oj Nela nie czyta moj=ich dementorycznych postów, nieładnie, nieładnie xD.

Ja przeczytałam, JUpka :* Ej, jak masz rozstępy, to na masaż idź. Nie dziwię się, ze je masz, bo bardzo szybko w krótkim czasie w końcu urosłaś. A masaż pomaga rozstepom, przejdź się! Mam matkę masażystkę, wiec wiem co mówie (;

Ooo! Lecę czytać. Tzn. 3 rozdziały mi zostały, Cholera, chyba nie polecę, bo spię. Chora jeszcze nie jestem - brat jest. A ja jestem niewyspana i moge złapać. Yh yh.

A my na w-fie gramy tylko w siatjkę.Zadnych kozłów, żadnych ciekawszys=ch rzeczy. Chociaż też się tych bajerów bałam zawsze. Za wielkam i ciężkam, boję się, ze się nie utrzymam i co wtedy> No ale no.'

Dem

edit: Lu, nie zawracasz :*