Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ann
Wojownik Światła
Dołączył: 21 Sie 2005
Posty: 420
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z skądś na pewno.
|
Wysłany: Czw 16:29, 29 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
Przyjaciel... Nie lubię tego słowa - odrazu czuję, że ten ktoś może mnie skrzywdzić. Cóż, w końcu jestem osobą nie ufną i to bardzo.
Trudno mogę komuś zaufać.
W życiu nigdy nie miałam przyjaciela, takiego ,,prawdziwego''. Myślałam, że takiego człowieka nie potrzebuję i żyłam z tym stwierdzeniem przez wiele lat. Koleżanki i koldzy są oczywiście... Ale kto tam na nich patrzy -_-
Internet? Dobra rzecz.
Oczywiście wielu poznałam cudownych ludzi, ale co dobre, szybko się kończy. Tak samo, jak niektóre znajomości z internetu.
Miałam kiedyś taką sytuację, na szczęście się dobrze skończyło. Przyjaciółki w internecie i ludzi, którzy mi dobrze życzą mam od groma.
A ludzie z internetu, którym najbardziej ufam... to Artemida, Ing, Iseult, taka Ola, Peria... i wiele innych. Mogę na nich liczyć po prostu i wiem, że mi pomogą. Nawet jeśli się nigdy nie spotkamy to i tak zawsze będziemy razem, choćby duchem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Scale
Kappa
Dołączył: 17 Kwi 2006
Posty: 32
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Nibylandia
|
Wysłany: Wto 11:31, 04 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
Scaluś nie moze sie powstrzymac i pyta <przyzwyczajajcie sie Dziubasy ja czesto mowie o mojej szlachetnej postaci w trzeciej osobie>
Amanda: blagam powiedz skad masz to ...to... no jak to sie nazywa? <czarna dziura zamiast pamieci>"Corruption" tzn. z jakiej stronki? jak mi nie powiesz to z pewnoscia dostane slinotoku wiec prosze -ratuj XD
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Amanda
Duch
Dołączył: 13 Sty 2006
Posty: 176
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z krainy smoków ;)
|
Wysłany: Pon 7:30, 10 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
Scale musisz mi to wybaczyć ale nie pamiętam. Taka już moja skleroza. Szukałam czegoś fajnego na avatar i przez google znalałam to.
Jeszcze raz bardzo mi przykro, że nie mogę pomóc.
Pozdrawiam
Am
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Adzia
Charłak
Dołączył: 11 Lip 2006
Posty: 12
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 19:00, 20 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
Przyznam się bez bicia: nie mam zbyt dużo przyjaciół. Właściwie to jedną taką naprawdę, naprawdę przyjaciółkę, znamy się od prawie 15 lat, jakoś tak od drugiego miesiąca mojego życia xD Rozumiemy się bez słów (;
Gdy chodziłam do przedszkola poznałam taką dziewczynę - Olę. Zaprzyjaźniłyśmy się, ale odkąd przeprowadziłam się do innego miasta nie mam z nią kontaktu. Czyli, że się przyjaźń rozleciała... ):
Teraz, w gimnazjum, poznałam znowu inną dziewczynę - Magdę. Myślałam że się przyjaźnimy. I niby tak jest, ale ja w to nie wierzę. Poznałam też Basię, którą uważam za dobrą kumpelę, z którą miło spędza się czas.
Nie kumpluje się z dziewczynami które codziennie gdzieś wychodzą, to nie dla mnie. Może to śmieszne, ale... nie mam na to czasu. W rok szkolny w książkach siedzę od 7:30 (gdy przychodzę do szkoły) do 17:00 (gdy z niej wychodzę) i później w domu od 18 do... trzeciej, czy czwartej nad ranem...
Mam też jedną bardzo, bardzo dobrą kumpelę (przyjaciółkę, myślę że już), która wciągnęła mnie w świat ff, pokazała fora i była cierpliwa i wyrozumiała gdy buntowałam się przeciwko Serii Herbacianej, czy wszystkim innym slashom. xD
Od jakiegoś czasu nie ufam nikomu. Ani troszkę. Jest parę osób które darzę jako-takim zaufaniem, ale żeby zaufać komuś do końca... nie. Zbyt wiele razy zawiodłam się na ludziach.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Kolorowa
Kappa
Dołączył: 20 Wrz 2005
Posty: 28
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: icognito.
|
Wysłany: Pon 11:27, 18 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
Przyjaźń?
Nie, dla mnie nie istnieje.
Od najmlodszych lat przejechałam się na wielu ludziach, moich "przyjaciołach".
Byli ze mną, dlatego, że miałam wiecej pieniędzy, lepesz ubrania, mogłam im stawiać lody, cukierki, dostawali oddemnie lepsze prezenty itd.
Byłam ślepa, i naprawdę uważałam, że są moimi przyjaciółmi.
Ponieważ, gdy jest się grubiutką dziewczynką i ma się pieniędzy jak lodu, mało kto ciebie lubi to taki "przyjaciel" jest czymś ważnym, bo dobra materialne nigdy uciechy mi nie sprawiały.
I tak gdzieś, od dziesiątego roku życia przyjaciół takich prawdziwych nie miałam.
No poza tymi internetowymi.
na epulsie poznałąm pod koniec tamtego roku Klaudię.
Połączył nas jedenklub którego tematyka była... niezrozumiała dla wielu osób.
Zaczełyśmy ze soba rozmawiać, pisać listy czy dzwonic.
Niesety mieszkamy od siebie ok. 700km. Bo ja w Gdańsku, a ona w Czeladzi pod Katowicami. Niedawno odcieli jej internet i kontakt mimo wszystko nie urwał mi się z nią. Nadal dzownię do niej, listy piszę.
Druga taką osóbką jest... *uwaga* Olć znana tutaj jako Rolvik.
Ponzałyśmy się na forum bananowym, jakieś trzy-dwa lata temu.
Mimo tego, że z sobą mało rozmawiami, myślę, że potrafię ją pocieszyć i pomóc w cięzkich chwilach, chociaż często jest mi poprostu brak słów.
Mieszkamy od siebie jakieś 50-60km.
A jak do tej pory nie widziałyśmy się, ale mam nadzieję, że to się zmieni.
Przyjaź z chłopkiem?
nie wiem, czy to przyjaźnią nazwać można...
prędzej miłośćią.
Poznałam kiedyś Tomka.
lat siedemnaście miał.
Rozumieliśmy się bez słów i potrafiliśmy siedząc w ciszy na kanapie znaleźć ze sobą kontakt, jego całusy były gorące, a on tak fajnie odgarniał moje nigdyś długie włosy z oczu.
Ale niesety brał narkotyki.
Przy mnie ciągle się uśmiechał.
Mówił, że jestem jego małym promykiem nadzieji na lepsze jutro, że sama ma osoba wywołuje w nim dobry nastrój.
Ale bardziej niż mnie, kochł amfetaminę.
Miał ciężką sytuację w domu.
Zabił się.
Nadal to przeżywam tak jakbym dopiero co o tym się dowiedziała.
Skoczył z wiaduktu niedaleko mojego domu osiemnastego stycznia tego roku między godziną dwudziestą a dwudziestą pierwszą.
To on nauczył mnie jak cieszyć się z drobnostek.
Poprostu...
ech.
No nic.
Ale trzeba zacząć żyć teraźniejszością.
Pewnie nikomu juz nie zaufam na tyle, by się do końca przed nim otworzyć.
.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Karmelia
Duch
Dołączył: 20 Wrz 2006
Posty: 189
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Legnica welcome to
|
Wysłany: Czw 13:46, 21 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
Mam szczęście mieć naprawdę niezawodnych przyjaciół, w tym jedną szczególną ^_^ Z Wroną znamy się od 5. roku życia, i wierzcie mi - to widać, słychać i czuć (znacie to pewnie - skróty myślowe i żarty kompletnie niezrozumiałe dla otoczenia, pewne gesty i zachowania, które urosły do rangi tradycji i rytuałów, pełne zaufanie i zrozumienie, nawet jeśli swoimi poglądami sprawiamy sobie ból).
Jest jeszcze Duśko, Hee, Little Lady Punk (tak, mówię o autorce HPiSO i innych powalających doujinshinów), Łysy (który potrafi mnie rozebrać, wymasować, ubrać, zaproponować herbatkę, podać kolację, umyć po kolacji i odprowadzić mnie do domu, choć ma wybitnie nie po drodze - niesamowity facet), Daghneer (szczera do bólu... i rumieńców ^^''), Alda (najkochańsza osóbka, jaką było mi dane spotkać) i Franek (zwany Niezawodnym). A do tego rzesza bliższych i dalszych znajomych.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
paulaszczyg
Charłak
Dołączył: 08 Lis 2006
Posty: 21
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: stalowa wola;)
|
Wysłany: Śro 17:49, 15 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
ja takiej prawdziwej przyjkaciółki nie miałam:( jedynie mm takie 4 bardzo bliskie koleżanki z którymi znamsię od przedszkola:D jednak ostatnio porozchodziłyśmy się po różnych szkołach i nasz kontakt się znacznie zmniejszył:(
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
Bluetab template design by FF8Jake of FFD
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
|