Eutanazja

*Olka*

Jestem podobnego zdania jak Padma...
Kwestię eutanazji trzeba rozpatrywać na prawdę indywidualnie, czasem śmierć bywa lepsza...Z drugiej jednak strony wkurz mnie, że kościół się tak oburza eutanazją a "nie widzi" lekarzy, którzy podawali pacjentom śmiertelne zastrzyki dla własnego zysku (mięli mały układzik z zakładem pogrzebowym).

A jeszcze do eutanazji. Ja wolałabym żeby ktoś oszczędził mi cierpienia i pozwolił odejść...Na pewno wolałabym mieć wybór. Z drugiej jednak strony nie wiem czy potrafiłabym żyć ze świadomością, że np. pozwoliłam odejść mojej mamie, choć za parę lat mogły pojawić się jakieś leki, które by jej pomogły...to chyba jest najgorsze...

omson

.

[treść została usunięta przez użytkownika]

.

omson

.

[treść została usunięta przez użytkownika]

.

pomyLUNA LOVEgood

Jestem za eutanazją, bo uważam, że każdy ma prawo żyć wedle własnego uznania i być wolnym człowiekiem. Powinien też umrzeć wolnym, nieskrępowanym, kiedy nie jest w stanie dalej funkcjonować. Rodzina powinna zapewnić bliskiej osobie godną śmierć i zachować pod powiekami obraz zdrowej, roześmianej osoby w momencie, gdy była szczęśliwa i zadowolona z życia. Odmawianie człowiekowi tego jest w najwyższym stopniu egoistyczne- nie mamy prawa oddziaływać na innych, ani utrzymywać ich przy życiu wbrew ich woli, tylko dlatego, że chcemy zatrzymać ją przy sobie za wszelką cenę. Wszystko ma swój początek i koniec i nie mamy prawa w to ingerować w jakikolwiek sposób. Przykro mi, ale takie jest moje zdanie